Moja najukochańsza książka kocham całym sercem🫶

NAJLEPSZA KSIĄŻKA JAKA CZYTAŁAM BOZEEEEEEEEEEEE

historia bardzo przewidywalna, strasznie nunda

Książka bardzo fajna i przyjemna. Od Agaty przeczytałam jako pierwsze "Prosty zakład" I sposób pisania autorki bardzo mi się spodobał więc sięgnęłam po inne jej dzieło . Nie zawiodłam się, książka "Zawsze chodziło o ciebie" była na prawdę ciekawa i miejscami zabawna! Nie była ona najlepsza, bo historia bohaterów była bardzo słodka, cukierkowa i wszystko szło po myśli czytelnika, a ja osobiście lubię zwroty wydarzeń, których się nie doczekałam. Pomijając ten fakt książka warta przeczytania. Polecam

Nie jestem w stanie powiedziec, jak bardzo książka mnie zachwyciła🫶🏻 Przeczytałam ją w jeden dzień! Naprawde polecam ją każdemu bo ciężko jest sie oderwać <3

"Małe gesty znaczą naprawdę wiele, czasami nawet więcej niż te ogromne, dobrze o tym wiem." Meave jest przykladną córką oraz dobrą przyjaciółką. Od niedawna spotyka się z Jake'iem. Nie lubi być na świeczniku. Ma problemy z samoakceptacją i poczuciem własnej wartości. Próbuje być silna i z tym walczy, jednak nie pomaga jej to, że czasami bywa wyśmiewana i poniżana przez rówieśników ze szkoły. Mama dziewczyny zaproponowała swojej przyjaciółce, aby wraz z synem na czas remontu zamieszkali u nich. Problem w tym, że Meave i Shane nie lubią się. Chłopak od najmłodszych lat prowokuje i dokucza Maeve, a teraz ma zamieszkać w pokoju naprzeciwko. Jakby ich codzienne potyczki to było za mało. Dla Maeve będzie to trudny czas. W najbliższym czasie okaże się, że na jej drodze pojawi się więcej problemów, z którymi będzie musiała się zmierzyć. Czy sobie poradzi? A może znajdzie się ktoś, kto jej we wszystkim pomoże? Ktoś, komu zawsze chodziło tylko o nią? Przepadłam!! Po raz kolejny! Przyznaję się bez bicia.🤭 Uwielbiam pióro autorki! Uwielbiam te młodzieżowe historie, które tworzy! Kocham tych bohaterów. Żałuję tylko jednego.. Tego, że tak szybko dobrnęłam do ostatniej strony i teraz muszę się z nimi rozstać 🤭 Autorka tworzy młode postacie, jednak bardzo umiejętnie wpłata w całość ważne i trudne tematy. Tym razem mamy problemy Maeve z akceptacją siebie, docenianiem siebie i wiary w siebie. Są także rodzinne problemy. Widzimy także jaką krzywdę mogą wyrządzić rówieśnicy. Dla nich mogą to być głupie żarty, jednak dla kogoś może zawalić się świat. Na szczęście Maeve miała przy sobie wspaniałą przyjaciółkę, która zawsze ją wspierała. Świetnie została przedstawiona ich przyjaźń. Jak się z czasem okazało miała również Shane'a. Uwielbiałam te ich słowne przepychanki na początku. Z zaciekawieniem obserwowałam ich relację, która z każdym kolejnym dniem się zmieniała, powoli i stopniowo. Jestem przekonana, że kiedy już poznacie Shane'a, to znajdzie się dla niego miejsce w waszych ❤. Muszę przyznać, że brakowało mi rozdziałów z perspektywy chłopaka, dlatego kiedy na końcu odkryłam bonus 'oczami Shane'a' byłam przeszczęśliwa! Tyllo dlaczego tak mało? 🤔 Ja chce więcej! I ten motyw myszki miki. Urocze! Szczególnie scena w wesołym miasteczku. 😊😊😊 Ja już tęsknię za tymi bohaterami.

Pierwsza połowa strasznie mi się podobała ale poźniej nastąpił jakiś harmider. Za dużo rzeczy na raz się działo. W książce nastąpiło też „przedstawienie szkolne” ogrom przygotowań do niego, emocje oraz stres. Gdy niestety ono już nastąpiło autorka napisała tylko jedno zdanie, w którym dowiadujemy się czy udał się czy nie. Książka mi się podobała ale dużo rzeczy bym zmieniła. Czy warta przeczytania? Myślę że tak.

Książka była dla mnie monotonna i przewidywalna 😕 Ale może dlatego, że jestem za stara już na takie książki. Myślę, że dla nastolatki ta książka, by była ciekawa, ale dla osób, co czytają dużo książek, to będzie po prostu nudna i monotonna, jak napisałam wcześniej. Natomiast urzekł mnie Shane, bo jest bardzo kochany ❤️

Po tylu pozytywnych opiniach spodziewałam się naprawdę czegoś lepszego, czytałam to tak bardzo na siłę ale im byłam dalej tym trudniej mi szło. Książka bardzo przewidywalna, wręcz nudna a główna bohaterka naprawdę zaczęła mnie irytować. Osobiście nie polecam

Książka jest rewelacyjna. Na początku może być lekko przynudna akcja ale później się rozkręca. Całym sercem polecam tę książkę i napewno będę do niej wracać.

Kochammmm ❤️ Ta książka to istne cudo. Ta historia to ideał, a Shane i Mae tym bardziej. Co mogę więcej powiedzieć? Najlepsza książka jaką czytałam!!!❤️

super ksiazka polecam tylko wedlug mnie troche za krotko byli enemies. duzy plus za rozdzialy z perspektywy shane'a

Bardzo przyjemnie się czytało a żarty i przekomarzanki bohaterów ciagle mnie rozśmieszały! Polecam!.

książka nie dla mnie może przez to ze czytam trudniejsze i mocniejsze ksizki jest ślą mnie za nudna

KOCHAM! tyle chyba wystarczy. Bardzo fajna książka, typowa młodzieżówka15 ,enemis to lovers

Świetna książka, bardzo wciągająca. Jak do tej pory chyba mój faworyt 😁

Mega książka, mega Mnie wciągnęła. Shane świat dominacja

SHANE 🛐 największy książkowy slodziak

boże jakie to było niesamowite

Lekko brudna od jakiegoś kleju