Zawierucha. Błędne ognie (okładka  miękka, wyd. 11.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,04 zł

30,04 zł
46,89 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Rok 1916 dobiega końca. Cesarstwo Rosyjskie coraz boleśniej odczuwa skutki wojny. Wielka ofensywa Brusiłowa kończy się niepowodzeniem, głównodowodzący armią car Mikołaj II traci resztki autorytetu, a wśród ubożejącego społeczeństwa narasta niezadowolenie i bunt.

Tymczasem Niemcy i Austro-Węgry, chcąc pozyskać przychylność Polaków i skłonić ich do walki po swojej stronie, ogłaszają Akt 5 Listopada, w którym dwaj cesarze deklarują rychłe wskrzeszenie Królestwa Polskiego. Legiony wsławione w bojach na Wołyniu wracają na Mazowsze, aby stać się zaczątkiem polskiej armii. Niepodległość wydaje się być o krok. 
Rodzina Kellerów stara się przetrwać kolejną wojenną zimę. Ciężko pracująca Julia szuka sposobu, aby uwolnić się z małżeńskich więzów. Mała Linka rośnie jak na drożdżach, zaś Pola znużona monotonią codzienności postanawia przeżyć ryzykowną przygodę. Klara po raz kolejny przekonuje się jak trudny bywa wybór między sercem a rozumem. Zofia, która nadal przebywa w Piotrogrodzie, zamierza wrócić z mężem do domu. Niestety jej plany krzyżuje nie tylko wybuch rewolucji lutowej… Babcia Adela poznaje prawdę o bankructwie syna.

Czas mija, stopniowo ubywa starych tajemnic, ale za to wciąż pojawiają się nowe. 
Czy Dressler i jego córka mieli coś wspólnego z nieszczęściami nękającymi Kellerów? Na co jest gotowy Karol Wencel, aby osiągnąć swój cel? Co stało się ze Stanisławem i z Michałem? Czy Witold Tarłowski jest naprawdę uczciwym człowiekiem? 
I czy Pola spotka w końcu swoje przeznaczenie? 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1410119997
Tytuł: Zawierucha. Błędne ognie
Autor: Żmiejewska Ida
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 304
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-11-08
Data wydania: 2023-11-08
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 15 x 130
Indeks: 57998954
średnia 4,9
5
31
4
2
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
22-11-2023 o godz 12:47 przez: Katarzyna Witak | Zweryfikowany zakup
Książka wciąga od samego początku. Zresztą wszystkie książki tej autorki są bardzo ciekawe. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2024 o godz 17:36 przez: Książki Haliny
Lektura kolejnej części „Zawieruchy” sprawiła, że poczułam się jak w domu wśród przyjaciół, których dawno nie widziałam. Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej przywiązuje się do sióstr Kellerówien, pokochałam je bowiem całym sercem za ich hart ducha, niezłomną wolę, a przede wszystkim za siostrzaną miłość, która pozwalała im przetrwać najtrudniejsze chwile związane z czasami, w jakich przyszło im żyć. W tle wielka historia, niespokojne czasy dziejowe, w których kobiety były zmuszone radzić sobie same. Autorka cudownie opisuje obrazy życia ludzi z tego okresu, świetnie oddaje klimat epoki, odkrywając przy tym kolejne tajemnice. Zawierucha moim zdaniem to rewelacyjna saga, która wzbudza emocje, momentami rozczula, a chwilami wywołuje uśmiech. To po mistrzowsku napisana historia, której motywem przewodnim są różne odcienie miłości oraz siła rodzinnych więzów. Ida Żmiejewska fantastycznie splotła losy rodziny Kellerów z tym, co działo się w tamtym okresie. To niesamowita porcja wiedzy historycznej kunsztownie wplecionej w opowieść o ludzkich losach na tle zawieruchy wojennej z nutką romansu i kryminału. Rok 1916 dobiega końca. Rosja boleśnie odczuwa skutki wojny, sytuacja społeczno -polityczna w Warszawie robi się coraz bardziej napięta. Car odnosi coraz większe militarne porażki, a w uciemiężonym społeczeństwie narasta niezadowolenie i bunt. Natomiast Niemcy i Austro – Węgry próbują zyskać przychylność Polaków i zachęcić ich do walki po swojej stronie. Ogłaszają Akt 5 listopada, w którym cesarze deklarują wskrzeszenie Królestwa Polskiego. Wydaje się, że niepodległość znajduje się na wyciągnięcie ręki. Pierwszego grudnia ulicami Warszawy maszerują wracający z frontu żołnierze II Brygady Legionów. Wraz z nimi wraca Stanisław, który nie tylko musi pogodzić się ze śmiercią żony, ale także stać się ojcem dla malutkiej córeczki, która go nie zna. Zofia i Witold podczas balu sylwestrowego przypadkiem dowiadują się, że mąż Julii w towarzystwie uchodzi za wdowca i zamierza ponownie się ożenić. Chociaż udaje im się to udaremnić, Julia nie zamierza wrócić do męża, pomimo że ciotka Klara próbuje ją przekonać do dania Andrzejowi jeszcze jednej szansy, bo rozwód przecież nie wchodził w grę. Julia natomiast jest coraz bliżej miejsca odkrycia pobytu Józefa Waryńskiego i zastanawia się, czy uda się jej go przekonać o swoich uczuciach. Klara pokazuje zupełnie inne oblicze, gdy okaże się, że także ona ma szansę na miłość. Pola znudzona i przytłoczona codziennością postanawia przeżyć ekscytującą przygodę, ale nie zdaje sobie sprawy, że jest tylko środkiem do celu dla łotra i cwaniaczka, który nie cofnie się przed niczym, by zdobyć to, na czym mu zależy. Zofia ma dość życia w zawieszeniu w Piotrogrodzie, ale kiedy z Witoldem postanowili wrócić do Warszawy, plany krzyżuje im wybuch rewolucji. Gdy w końcu Witoldowi udaje się dla nich załatwić paszporty i mają wsiąść na statek, by opuścić Rosję, Witold znika, a zdumionej Zofii zostawia list. Babcia Adela poznaje w końcu prawdę o bankructwie syna. Czy Dressler i jego córka rzeczywiście mają coś wspólnego z kłopotami Kellerów? To nie jest jedyne pytanie, z jakim autorka zostawia czytelnika na zakończenie. Mnożące się zagadki nie tylko nie doczekały się rozwiązania, ale dodatkowo pojawiły się nowe. „Błędne ognie” to fascynująca opowieść o sile kobiet żyjących w czasach ciągłej niepewności, o nadziei, odwadze i siostrzanej miłości. To piękna historia, która nie tylko wzrusza, przyprawia o szybsze bicie serca, ale nie pozbawiona jest też szczypty humoru, bez którego życie bohaterów byłoby szare i monotonne. Autorka nie szczędzi swoim bohaterkom trosk i stawia je przed trudnymi wyborami życiowymi, ale jednocześnie daje im nadzieję, że wszystko da się ułożyć i naprawić. Nie skąpi im też miłosnych uniesień. Kellerówny muszą często zmagać się z problemami, na które kompletnie nie były przygotowane, mierzyć się z zaskakującymi sytuacjami, ale zawsze i wciąż się wzajemnie wspierają, a siostrzana miłość pozwala im przezwyciężać wszystkie trudności. Oprócz zmagania się z trudną codziennością każda z kobiet przeżywa swoje rozterki. Doskonale zdają sobie sprawę, że ich decyzje będą miały wpływ nie tylko na nie same, ale także na ich rodzinę. Urzekła mnie ta saga i z niecierpliwością czekam na finał, ale wiem, że potem będzie mi żal rozstawać się z jej bohaterami. Jedna mała uwaga na koniec. Nie polecam czytania sagi od przypadkowego tomu. Trzeba zacząć od samego początku, bo tylko wtedy losy sióstr Kellerówien i wszystkie wątki, a jest ich sporo, będą zrozumiałe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2023 o godz 19:34 przez: NIEnaczytana
Siła rodziny jest niemierzalna. To ona stanowi opokę, kiedy potrzebujemy się wesprzeć, jest także i orężem, kiedy musimy stanąć do walki o własne przekonania, a także bezpieczeństwo czy nawet życie. Mimo różnicy charakterów, które czasami ciężko okiełznać, ktoś zawsze jest obok, dając nam poczucie, że nigdy nie będziemy sami. Nawet w obliczu największej życiowej zawieruchy... Bardzo czekałam na kontynuacje losów pań z rodziny Keller. Byłam ciekawa, czy uda się rozwiązać wciąż nurtującą nas tajemnicę utraty majątku. Miałam także nadzieję, że po wielu życiowych burzach, z których musiały wyjść bohaterki, niejednokrotnie poranione, i dla nich zaświeci słońce. I chociaż trudno mówić o pozytywnych oczekiwaniach, kiedy piekło wydarzeń tamtych czasów nie daje o sobie zapomnieć, to ja skoncentrowałam całą swoją uwagę właśnie na lubianych przeze mnie postaciach. Zdaje się, że autorka również, bo to właśnie ich codzienność wysuwa się w głównej mierze na pierwszy plan, dostarczając czytelnikowi wielu emocji, a także momentów trwogi, kiedy przyjdzie mu drżeć o bezpieczeństwo jednej z Kellerówien. Muszę przyznać, że chyba to właśnie „Błędne ognie” czytałam z największymi wypiekami na twarzy. Naprzemiennie zaciskając kciuki, innym zaś razem pięści, kiedy miałam ochotę zdzielić niektórych po głowie. Albo ukłuć szpileczką, bo należało się pewnym damom za ich arogancję. Pozostając niejako w krawieckich klimatach, Ida Żmiejewska skroiła kolejną opowieść na miarę. I to na jaką! Na idealnie dopasowaną do każdego, kto docenia plastyczność języka, wierne oddanie klimatu epoki oraz blasków (lub cieni) ówczesnej Warszawy, a nade wszystko kreację tak frapujących i jakże intrygujących postaci kobiecych. Mężczyźni też im dorównują, choć to jednak płeć piękna gra pierwsze skrzypce. Fabuła w czwartym tomie rozwija się w zawrotnym tempie. Sami już nie wiemy, czy skupić się na wątku związanym z utratą majątku, odzyskaniu wolności przez jedną z dam, a może na kiełkującym uczuciu między… A tak – miłość. Ach, droga autorko, ależ uraczyłaś w tej części moją romantyczną duszę, kiedy z niedowierzaniem zaciskałam powieki, bojąc się je otworzyć, jednocześnie nie mogąc uwierzyć, że ta może być z tym, a tamta w końcu dopnie swego. Kto zna tę serię, ten się domyśli o kim mowa. A kto jeszcze nie zna, niech koniecznie nadrabia, bo dzieje się tutaj, że ho ho! Ida Żmiejewska kolejny raz stworzyła świetny mariaż historii i ludzkich losów. Echa wojennych wydarzeń, pragnienie odzyskania wolności, która wydaje się na wyciągnięcie ręki, a także wydarzenia w Cesarstwie Rosyjskim, które coraz boleśniej odczuwa konsekwencje zbrojnych konfliktów oraz niezadowolenia społeczeństwa, to wszystko składa się na tło, które, choć wplecione subtelnie w fabułę, dostarcza równie pasjonujących doznań, jak losy wykreowanych przez autorkę postaci. A te wciąż muszą stać niejako na posterunku, nawet jeśli dotychczasowe rany, związane przede wszystkim ze stratą, wciąż się nie zabliźniły. Te dumne i silne kobiety będą jednak stawiać czoła przeciwnościom. I chociaż ich walka w niczym nie przypomina tej na polu bitwy, to obrażenia mogą być równie dotkliwe, zwłaszcza jeśli może ucierpieć… serce. Podsumowując: Autorka w „Błędnych ogniach” ponownie zaprasza do świata bohaterek, które są idealnym przykładem na to, że nawet w niesprzyjających warunkach, pomimo przeszkód i nieprzychylnych konwenansów, kobiety potrafią walczyć o swoje. Czasem robią to z gracją, pozostawiając dla świata resztki złudzeń, częściej jednak, w przypadku rodziny Kellerów, po prostu idą naprzód, pchane zazwyczaj głosem… serca. Ważne jednak, że w tym wszystkim mogą na siebie liczyć. Nowy tom serii to prawdziwy spektakl emocji, mozaika ludzkich losów, po prostu świetnie napisana opowieść zanurzona w oceanie historycznych wydarzeń. Jeszcze jedno – droga autorko – nie dosyć, że czyhasz na czytelnicze serce w trakcie czytania, to do tego takie zakończenie?! To powinno być karalne! Muszę się jednak powstrzymać i grzecznie czekać. Ja, moje serce i ciekawość, która do cierpliwych nie należy. Poproszę kolejny tom na już!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2023 o godz 12:39 przez: anonymous
„Błędne ognie” Idy Żmiejewskiej to kolejny tom sagi Zawierucha osadzonej w czasie I wojny światowej, w której nie brakuje dramatycznych momentów, historycznych postaci a także zaskakujących zwrotów akcji. Sytuacja społeczna i polityczna w Warszawie robi się coraz bardziej napięta. Car odnosi coraz większe militarne porażki, ubożejąca społeczeństwo coraz głośniej wyraża swoje niezadowolenie z jego rządów a w powietrzu czuć wyraźnie zalążki buntu. Koniec 1916 roku ma dla mieszkańców Warszawy wyjątkowe znaczenie: oto po wielu latach życia pod cesarskim uciskiem, pojawia się nadzieja na odzyskanie niepodległości. Akt 5 listopada proklamowany przez cesarzy niemieckiego i węgierskiego daje obietnicę utworzenia Królestwa Polskiego, a 1 grudnia ulicami Warszawy maszerują żołnierze z II Brygady Legionów. Wśród powracających z frontu żołnierzy jest Stanisław, który musi się zmierzyć ze śmiercią Niny i nawiązać relacje z malutką córeczką. Julia i Pola robią wszystko, aby nie tylko odnaleźć się w wojennej rzeczywistości ale i odnaleźć drogę do szczęścia. Julia próbuje odnaleźć ukochanego doktora Warlińskiego i uwolnić się z okowów małżeństwa, a kiedy trafia na jego trop postanawia zrobić wszystko, aby odzyskać jego miłość. Pola przytłoczona opieką nad siostrzenicą i szarą codziennością podejmuje flirt z niebezpiecznym człowiekiem, który zrobi wszystko aby zniszczyć rodzinę Kellerów. Tymczasem mieszkająca w Rosji Zosia decyduje się na powrót do Warszawy, jednak nie spodziewa się, że wybuch rewolucji lutowej pokrzyżuje plany jej i Witolda. Kellerowie odkrywają w końcu prawdę o bankructwie Maksymiliana ale pojawiają się nowe tajemnice związane z ich majątkiem. Czy dowiedzą się komu zależało na zniszczeniu ich rodziny? Czy Dressler faktycznie miał jakiś związek z ich bankructwem? Ida Żmiejewska po raz kolejny porusza czytelników wzruszającą i porywającą opowieścią o miłości, trudnej drodze do szczęścia i wyborach, które nie zawsze są łatwe. Autorka fenomenalnie rysuje tło historyczne, Warszawa z kart jej powieści tętni życiem i emocjami, niemalże czuć burzliwe nastroje panujące w społeczeństwie, a detale opisywanych miejsc bez trudu pozwalają nam przenieść się na ulice Warszawy. Z niebywałą precyzją autorka porusza się po świecie znanym nam z kart historii, fikcja literacka miesza się z rzeczywistymi wydarzeniami, a wszystko to jest napisane z pasją i rozmachem, dzięki czemu czytanie powieści sprawia olbrzymią przyjemność. Bohaterowie rzuceni w wir historycznych wydarzeń i wojenną zawieruchę będą zmuszeni do trudnych wyborów od których zależeć będzie szczęście ich oraz bliskich im osób. Gdy wydawać by się mogło, że po dramatycznym porodzie Niny i jej śmierci, już nic gorszego nie może ich spotkać, pojawi się znienawidzony przez Klarę Karol Wencel, który zada im niespodziewany cios - wszystko po to, aby odkryć sekret skrywany przez Maksymiliana. Nie zabraknie tu dramatycznych wydarzeń i zaskakujących zwrotów akcji, jak choćby pojawienie się w Rosji Witolda Tarłowskiego, który będzie podejrzewany o udział w spisku mającym na celu bankructwo Kellerów. W książce tajemnica goni tajemnicę a emocje sięgają zenitu, bo życie uczuciowe Kellerówien to istny rollercoaster sprawiający, że od książki ciężko się oderwać. Ida Żmiejewska jak zawsze zakończyła powieść w tak dramatyczny sposób, że czytelnikom nie pozostaje nic innego jak snuć domysły na temat kolejnych wydarzeń i czekać z niecierpliwością na kolejny tom. „Błędne ognie” to wspaniała uczta literacka, która w przystępny sposób łączy ważne wydarzenia w historii Polski z poruszającymi perypetiami fikcyjnych bohaterów. ❤️ Gorąco polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-11-2023 o godz 09:14 przez: Anonim
“Czuła złość pomieszaną z rozpaczą. I jeszcze okropną bezsilność”. Czwarty tom rewelacyjnej, wciągającej serii “Zawierucha”. Przenosimy się w czasie, zbliża się koniec 1916 roku, wojenna zawierucha wszystkim daje się we znaki, bieda się szerzy, choroby, głód jest wszechobecny, a oprawcy ciągle ma mało. Rodzina Kellerów jak wiele innych zmaga się z trudną codziennością, robią wszystko by przetrwać kolejną wojenną, mroźną zimę. Każdy nosi w sobie żal, tęsknotę, stratę, niepokój. Nikomu nie jest im łatwo, starają się z podniesioną głową iść naprzeciw przeciwnością losu. Rosja i inne kraje pogrążone w wojnie coraz dotkliwiej odczuwają jej skutki. Wzrasta sprzeciw i bunt głodującego rosyjskiego ludu przeciwko carowi Mikołajowi II. Austro-Węgry i Niemcy próbują zyskać przychylność Polaków. Legiony polskie stają się zalążkiem armii polskiej. Odzyskanie niepodległości wydaje się czymś coraz bardziej realnym. Wielowątkowa, a przy tym bardzo spójna opowieść, szeroka, wnikliwa perspektywa. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje trudne relacje międzyludzkie i silne, charakterne kobiety, którym przyszło żyć w trudnych czasach. Pani Ida pisze z pasją, czuć zaangażowanie, stopniowo rosnące napięcie i wiedzę historyczną. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Siła kobiet jest wręcz namacalna. Stopniowo zachodzą w nich zmiany, pokonują własne słabości. Nieustannie zmagają się z przeciwnościami, jakie niesie im życie, z konwenansami, a także z własnymi, czasami niezrozumiałymi emocjami. Autorka umiejętnie szarpiecie naszymi emocjami, stopniowo odkrywa przed nami tajemnice, a tych nie brakuje, ciągle dochodzą nowe. Naszym bohaterom nie szczędzi dramatycznych przeżyć. Intrygujący, prawdziwy obraz minionej epoki, nastroje, jakie panowały w społeczeństwie, niepokój o jutro, tętniąca życiem Warszawa, burzliwe nastroje panujące w społeczeństwie. Wartościowa, trudna, fascynująca seria o kobiecej sile, o odwadze, o solidarności. Głęboko porusza, trąci czułe struny, nie daje się odłożyć, choć na chwilę. Fikcja literacka idealnie współgra z prawdą historyczną. I to zakończenie… uch! Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Radziłabym czytać w kolejności chronologicznej. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2023 o godz 11:40 przez: violetowykwiat
„Ot, wojna niszczy wszystko…A nawet jak przetrwasz, nie wypuści cię z łap do końca życia”. Rok 1916 jest kolejnym rokiem krwawej wojennej zawieruchy. Bohaterowie sagi Żmijewskiej starają się, jak mogą, aby przetrwać w tych trudnych i niepewnych czasach. Siostry Keller to kobiety silne i nieustające w dążeniu do szczęścia, choć życie każdej z nich potoczyło się bardzo rożnie. Zofia, Nina, Julia i Pola, a także ich najbliżsi po raz kolejny będą musieli zmierzyć się przeciwnościami losu. Jak siostry poradzą sobie z czekającymi je wyzwaniami? Czy w ich zranione serca otworzą się ponownie na miłość i szczęście? Bo czy wiek lub powiązania rodzinne mają znaczenie, kiedy w grę wchodzi prawdziwa miłość? Marcin i Klara będą musieli sobie sami odpowiedzieć na to pytanie. Jak w roli ojca poradzi sobie Stanisław i czy w jego zranionym sercu pojawi się nadzieja na miłość? Czy Zofia i jej mąż wrócą szczęśliwie do domu? Tyle pytań, jednak uprzedzam was, że nie na wszystkie od razu poznacie odpowiedzi. Autorka potrafi dawkować emocje i zapewniam was, że tym razem również ich nie zabraknie. Czwarta (ale nie ostatnia) część sagi Zawierucha poleca się na zimowy przedświąteczny wieczór pod kocykiem:) . Fani sag rodzinnych osadzonych w realiach wojennych będą zachwyceni tą książką. Dobrze napisana, angażująca, przemycająca fakty historyczne w sposób nienachlany a przede wszystkim pełna emocji. Postaciom nie brakuje charyzmy i pazura, szczególnie tym kobiecym. Kochani, zanim jednak sięgnięcie po „Błędne ognie”, zapoznajcie się koniecznie z poprzednimi częściami. Wiele wam wyjaśnią i wprowadzą w tę wzruszającą historię, ja niestety tego nie zrobiłam, przez co miałam trudności ze zrozumieniem niektórych wątków. A, że tych jest tu dość sporo, to warto jest, znać trzy poprzednie części. Jednak to tylko i wyłącznie moje niedopatrzenie bowiem byłam święcie przekonana (zwiódł mnie opis na okładce), że to początek sagi. Jednak absolutnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam. - Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-02-2024 o godz 06:34 przez: Coolturka
Decydując się na przeczytanie i recenzję "Błędnych ogni" Idy Żmijewskiej musiała mnie ogarnąć jakaś "pomroczność jasna", byłam bowiem święcie przekonana, że to początek nowej serii, a nie jej czwarty tom! W te pędy nadrabiałam więc trzy poprzednie (moja wrodzona pedanteria nie pozwala mi pomijać ustalonego odgórnie porządku). Na szczęście! Szybko przekonałam się, że wszystkie części są ściśle ze sobą związane i płynnie przechodzą jedna w drugą. A na dodatek sprawiły mi dużo przyjemności. Cykl "Zawierucha" opowiada o zawiłych losach pań z rodziny Keller, które szczególnie dotknęło bankructwo i samobójcza śmierć ojca w przededniu pierwszej wojny światowej. Cztery siostry, ciotka i babka — każda z nich ma inny plan na powrót do dawnego, uprzywilejowanego życia. Najstarsza z sióstr, chodząca własnymi ścieżkami Zofia walczy o wolną Polskę. Pracująca w szpitalu Nina poślubia mężczyznę, którego zna zaledwie kwadrans. Dla lubiącej się bawić Julii jedynym wyjściem z patowej sytuacji zdaje się korzystne zamążpójście. Najmłodszej Poli przyjedzie dorastać w tych niepewnych czasach. Na dodatek okazuje się, że za bankructwem rodzinnej firmy kryje się groźna tajemnica, której zagadkę wyjaśni dopiero czwarty tom. Akcja tej urzekającej sagi rodzinnej ma miejsce podczas pierwszej wojny światowej, która stanowi tło dla trudnej codzienności zwykłych ludzi, którym przyszło żyć w tych niezwykłych czasach. Czy rodzina Kellerów zdoła przetrwać wojenną zawieruchę?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
30-11-2023 o godz 09:47 przez: gutkooolczyta
Nie zróbcie tego błędy co ja! Totalnie nie ogarnęłam przed lekturą, że to czwarta część serii, a to jedna z tego typu które trzeba czytać po kolei żeby gładko przejść przez historię;) Wydarzenia mają miejsce w 1916/1917 roku. Poznajemy dalsze losy Julii, Poli i ciotki Klary. Rodzinne tajemnice i przeszłość ciągle ma wpływ na to co teraz. Rodzina Kellerów chce przetrwać kolejną wojenną zimę, a jej członkowie podejmują różne-nie zawsze rozważne decyzje. Tak jak wspomniałam na początku, to kolejna część serii i spora liczba wątków i bohaterów powoduje że najlepiej ją czytać po kolei. Jeśli przeczytacie jak ja tylko tą część, to będziecie czuć niedosyt, że nie wiecie tyle ile bohaterowie, że będą takie sytuacje w których coś z przeszłości będzie tylko wspomniane, a wejście w historie zajmie wam więcej czasu. Ale nawet jeśli sięgnięcie tylko po tę część, to myślę, że dacie się ciągnąć w wir wydarzeń i życie rodziny Kellerów. Całość jest napisana w ciekawy sposób i została osadzona w realiach początku XX w. Bohaterowie są wyraziści i mają w sobie to coś, co powoduje że łatwo ich polubić/znielubić:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2023 o godz 09:02 przez: Anonim
Fajnie móc wrócić do Was po przymusowej przerwie. Dzisiaj mam dla Was recenzję książki Idy Żmiejewskiej pod tytułem "Błędne ognie" od wydawnictwa Skarpa Warszawska. Jest to kolejny tom Sagi Zawierucha osadzonej w czasach I wojny światowej. Rodzina Kellerów stara się przetrwać kolejną zimę w trakcie wojny. Siostry mimo trudnych czasów starają się jakoś ogarniać rzeczywistość i po prostu żyć. I właśnie nad tym życiem autorka skupia się w tej części dostarczając nam sporo emocji. Będziemy się cieszyć, smucić ale i martwić o jedną z sióstr, chociaż ten wątek porwania i uwolnienia Poli był trochę mało wiarygodny. Fabuła toczy się szybko i pokazuje kobiety tamtych czasów, charakterne i odważne, które mimo niesprzyjających warunków potrafiły walczyć o swoje. Ludzkie losy mieszają się wśród wojennych wydarzeń. Rodzina Kellerów trzyma się razem i to jest jej przewaga nad wrogiem. Nie wszystkie wątki zostały rozwikłane czyli czekamy na kolejną część.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego