W zamknięciu (okładka  miękka, wyd. 03.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Skrzętnie skrywane sekrety, przerażające zachowania z pogranicza opętania, transu i histerii oraz wstrząsający obraz destrukcyjnej siły miłości. Kate Simants, była dziennikarka śledcza, stworzyła niepokojący thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu i mrozi krew w żyłach, a ponadto zaskakuje zwrotami akcji i nieoczekiwanym rozwiązaniem.

Ellie Power sprawia wrażenie zwykłej dziewiętnastolatki – mieszka z matką, z którą łączą ją dobre relacje, spotyka się z odpowiedzialnym, kochającym chłopakiem i ma przed sobą przyszłość rysującą się w jasnych barwach. Ale to idealne życie to tylko pozory.

Spokojna i sympatyczna dziewczyna pod osłoną nocy przemienia się w potwora. Wpada w furię, staje się agresywna i nieprzewidywalna. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i ze strachu o siebie. Dla bezpieczeństwa ich obu.

Pewnego ranka Ellie budzi się przerażona. Zamek wyłamany od środka, ubłocone ubrania wciśnięte w kąt pokoju, ślady po drucie na skórze i rozmazana wizja ostatnich kilku godzin. Dziewczyna wie, że minionej nocy musiało się wydarzyć coś strasznego. Po raz kolejny. Rosnący niepokój potęguje fakt, że chłopak Ellie, Matt, zniknął bez śladu… Koszmar sprzed lat powraca ze zdwojoną siłą.

„Mistrzowska intryga, genialny styl”
Harriet Tyce, autorka „Krwawej pomarańczy”

„Ambitna, wielowarstwowa powieść, która wciągnęła mnie od pierwszej strony”
S.E. Lynes, autorka thrillera „Matka”

„Jeden z najlepszych literackich debiutów”
Clare Empson, autorka „Nie powiem”

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1247385334
Tytuł: W zamknięciu
Tytuł oryginalny: Lock Me In
Autor: Simants Kate
Tłumaczenie: Wołk-Łaniewski Jerzy
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 512
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-03-10
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2021-03-10
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 207 x 38 x 137
Indeks: 35898313
średnia 4,4
5
108
4
56
3
20
2
4
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
83 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
21-04-2023 o godz 17:18 przez: Marcin Stelmach | Zweryfikowany zakup
Od dawna przymierzałem się do lektury i się nie zawiodłem. Bardzo wciągająca a zmienność wątków plus nie oczekiwane zakończenie tworzy dobrą całość i zasługuję na 5 . Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
08-04-2021 o godz 20:06 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Alez mnie wymęczyła ta książka.. słabiutka akcja,zadnego zaskoczenia ni zwrotu akcji sprawiającego ze nie można się od ksiazki oderwac... nie zachwyciła mnie absolutnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2021 o godz 08:50 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka nie jest zła, ale czytając recenzję spodziewałam się czegoś lepszego. Sama historia jest całkiem niezła ale zakończenie nie powala.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-05-2021 o godz 18:59 przez: ebra12 | Zweryfikowany zakup
Fajna książka, dobrze się czyta. Zaskakujące zakończenie. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-03-2021 o godz 19:23 przez: Agnieszka Jarosławska | Zweryfikowany zakup
Totalnie genialna. Taka jak uwielbiam Dużo się dzieje Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-05-2021 o godz 20:14 przez: monias3001 | Zweryfikowany zakup
Ciekawa fabuła i zwrot akcji. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-11-2022 o godz 17:31 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Świetna, trzyma w napięciu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2023 o godz 18:35 przez: Miranda Marek | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajnie się czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-03-2022 o godz 14:20 przez: Agnieszka Spadło | Zweryfikowany zakup
Lektura godna polecenia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2021 o godz 01:16 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Fajna i zaskakująca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2021 o godz 11:58 przez: Izabela Malinowska | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
15-04-2022 o godz 19:32 przez: Beata Waniewska | Zweryfikowany zakup
Płytko.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-03-2021 o godz 09:45 przez: Qulturasłowa
Nie ma chyba osoby, która choć raz nie słyszałaby o doktorze Jekyllu panu Hyde. Ten bohater klasycznej powieści napisanej przez szkockiego autora Roberta Louisa Stevensona rozpala wyobraźnie i po dziś dzień budzi przerażenie. Nic dziwnego, że na motywach noweli powstało kilka ekranizacji, w mniejszym lub większym stopniu oddających grozę sytuacji i wiernych pierwowzorowi. Sam motyw dwóch osób w jednym ciele, dwóch tożsamości, dwóch twarzy, był również wielokrotnie wykorzystywany w różnych powieściach, stanowiąc niemal gwarancję jakości. Takie historie są tym bardziej przerażające, że mogą być prawdą. Współczesna psychiatria zna co najmniej kilka zaburzeń prowadzących do gwałtownych zmian zachowań, do zaskakujących zmian osobowości. Jednym z nich jest zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, zwane inaczej osobowością mnogą czy wieloraką. Polega ono na występowaniu przynajmniej dwóch osobowości u jednej osoby. Nie zawsze mamy świadomość, iż w naszym ciele „mieszka” ktoś jeszcze, a co więcej – nie zawsze mamy kontrolę nad tym, co robi. Tak właśnie jest w przypadku Elleanor Power, młodej dziewczyny, której życie ogranicza się tak naprawdę do ciągłych ucieczek i ukrywania prawdy. Prawdy o tym, że w jej głowie poza Ellie mieszka też Siggy – mroczna strona jej osobowości. Co gorsza, Siggy jest zdolna do wszystkiego, a dysponując ogromną siłą i nieopanowaną nienawiścią do świata może wyrządzić komuś krzywdę. Przychodzi zawsze nocą, wtedy kiedy Ellie nie ma nad nią kontroli, dlatego też dziewczyna musi być na noc zamykana w swoim pokoju, chociażby z uwagi na bezpieczeństwo matki, która z pełnym poświęceniem się nią opiekuje. Matka zrezygnowała dla Ellie ze wszystkiego, podejmując się prac fizycznych po to, by utrzymać je obie, a przy tym zachować nadzór nad córką. Ta bowiem nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, a matka ogranicza także jej kontakty z otoczeniem, by dziewczyna nieopatrznie nie zdradziła istnienia Siggy. Tak, jak to było wówczas, kiedy Ellie bez pozwolenia matki zaprzyjaźniła się z Jodie Arden i wyjawiła jej swój sekret. Krótko po tym Jodie zginęła, a wszystko wskazuje na to, że odpowiedzialną za to, jest właśnie Siggy. Kiedy zatem ginie Matt Corsham, chłopak Ellie, poznany przypadkowo w szpitalu, gdzie matka sprzątała, dziewczyna ma niejasne przeczucie, że jej alter ego znów może być odpowiedzialne za jego zaginiecie. Tym bardziej, że samochód, którym ją podwoził, stoi wciąż zaparkowany w pobliżu jej domu. Mimo iż wszystko wskazuje na to, że chłopak po prostu ją zostawił i wyjechał Ellie wie, że nie byłby w stanie tak postąpić. Przecież wielokrotnie zapewniał ją o swojej miłości nawet wówczas, kiedy zdradziła mu prawdę o swojej drugiej tożsamości. Prowadzone śledztwo zapewne zmierzałoby w kierunku umorzenia, szczególnie że na jaw wychodzą niepokojące szczegóły związane z pracą Matta z której zresztą został przed zaginięciem zwolniony. Jednak sprawę prowadzi sierżant Ben Kwon Mae, a ten doskonale zna Elleanor i … sprawę zaginięcia jej przyjaciółki. Jak potoczą się losy Elleanor? Czy dziewczyna zdoła odnaleźć Matta żywego, czy raczej utwierdzi się w przekonaniu, że dopadła go Siggy, która ostatnio wydaje się być coraz silniejsza i bardziej agresywna? A może prawda jest dużo bardziej złożona? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści pt. „W zamknięciu”, autorstwa Kate Simants. Opublikowana nakładem Wydawnictwa MUZA SA książka to spektakularna opowieść, budząca przerażenie swoim realizmem. Sama świadomość istnienia różnych osobowości w jednym ciele jest deprymująca, a co dopiero w sytuacji, kiedy jedna z nich jest być może … mordercą. A przynajmniej ta druga jest o tym przekonana i panicznie się jej boi. Mimo iż motyw tożsamości wielorakiej nie jest zapewne czytelnikom obcy, to jednak sama fabuła, powolne odkrywanie prawdy, w tym załączone zapisy z rozmów Ellie z psychologiem, składają się na porywającą opowieść, od której trudno się oderwać. Realizm sytuacyjny, plastyczny język, doskonale skonstruowani bohaterowie sprawiają, że książka znacznie wybija się ponad inne o podobnej tematyce. I pozbawia nas snu, bowiem w trakcie nocy może wyjść …. alter ego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-03-2021 o godz 10:04 przez: Patrycja
„Nazywałyśmy te sytuacje fugami i nigdy nie pamiętałam, do czego w ich trakcie Siggy mnie zmuszała ani dokąd mnie zabierała. I dlaczego. Mogłam jedynie, na podstawie bałaganu, jaki zostawiała po sobie, składać do kupy szczątkowe informacje, by dojść do przyczyny poprzez ocenę skutków i spróbować znaleźć w tym jakiś sens”. Wydawało mi się, że poczuję powiew strachu, ale widocznie wiatr nie wiał w tę stronę. Ellie Power sprawia ona wrażenie normalnej dziewiętnastolatki, ale to tylko pozory. Pod osłoną nocy staje się nieprzewidywalna i agresywna, dlatego matka zamyka ją na klucz. A pewnego ranka odkrywa, że zamek w jej pokoju został wyłamany, na ciele ma siniaki… Co się stało w nocy? I do tego zaginął jej chłopak… Po przeczytaniu opisu spodziewałam się książki, gdzie poczuję strach. Historii, która będzie trzymała mnie w napięciu i sprawi, że będę się bała. Ale tak było tylko na początku, potem jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki znika. I nie powraca. Sam pomysł na fabułę, gdzie głównym motywem są dysocjacyjne zaburzenia tożsamości, był naprawdę dobry. Nie spotkam się często z takim tematem w książce, to mnie to zaciekawiło. Autorka świetnie sobie poradziła ze stroną psychologiczną Ellie i jej alter ego Siggy. Opisy tego, jak czuje się dziewczyna. Jak sobie z tym nie radzi. Ile czuje strachu przez to, że nie pamięta, co się działo, kiedy kontrolę nad nią miała Siggy. Poczucie winny odbijające się w głowie, którego nie może wyciszyć. Wzmagające się uczucie, że jest potworem. Pierwszoosobowa narracja daje czytelnikowi możliwość pełnego zaangażowania się w jej sytuację. I to było najlepsze w tej książce. Jej rozdziały najbardziej wciągają. Mamy też detektywa Bena Mea i części historii o nim były nudne. Sorry kolego, ale trzy punkty na opakowaniu makaronu, który wczoraj gotowałam, zaciekawiły mnie bardziej niż twoje życie. Nie rozumiem, co miało na celu wstawienie fragmentów jego spraw rodzinnych do tej historii. Może sytuacja z jego córką miała wzbudzić moje współczucie. Może autorka chciała poruszyć problem rasizmu, gdyż Ben jest Koreańczykiem. Może powstanie więcej książek z jego udziałem i to miało być takie przedstawienie postaci, ale wyszło to tak, jakby była to kontynuacja. Nie wiem, ale tutaj mi to przeszkadzało i przede wszystkim nudziło. Wzięłabym gumkę i najchętniej go wymazała. Są jeszcze zapisy nagrań ze spotkań z psychiatrą. Nie było ich wiele, ale czy one były potrzebne? No nie wydaje mi się. Najpierw nic z nich nie wynikało, a potem to samo przewijało się w narracji. Taki tam sobie przerywnik. Intryga była pomysłowa tylko szkoda, że kiedy poznałam większość postaci, to wiedziałam, kto jest tym „złym”. A całe rozwiązanie przewidziałam już gdzieś w połowie. Finał mnie nie zaskoczył nic a nic. No może fakt odnośnie do takiej dawnej przyjaciółki i to gdzie „powiało” Ellie, ale cała reszta była mi wiadoma dużo wcześniej. Ach te moje zdolności przewidywania zakończeń… Nie odpowiada mi też język. Był zbyt potocznie i prosto, ale nie prostacko. Nie mówię, że potrzebuję nie wiadomo jak wyszukanego słownictwa. Tylko momentami było po prostu za bardzo kolokwialnie i te dialogi wprawiły mnie w stan zażenowania. Wiele stron tej książki jest dla mnie zbędne. Po osiemdziesięciu stronach kolejne sto można spokojnie wywalić. I tak samo ostatnie dwieście stron można podzielić przez dwa. Nie dłużyłoby się to wtedy jak lekcja matematyki. Jednak jak na debiut nie było źle. Na pewno jest udany, ale trochę mu brakuje. Wyczytałam, że autorka była dziennikarką śledczą, co wyjaśniałoby fakt, dlaczego książka czasami przypomina reportaż. Podsumowując, pomysł dobry, ale nie do końca został wykorzystany. Książkę całkiem przyjemnie się czyta. Myślę, że czytelnik, który nie czyta zbyt wiele thrillerów, będzie zadowolony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2021 o godz 18:25 przez: ewfor
Ta książka jak na porządny thriller przystało, to moim zdaniem bomba emocjonalna. I uważam, że jak na debiut jest po prostu niesamowita. Gratuluję autorce takiego mocnego debiutu. Jest to moim zdaniem ambitna, wielowarstwowa powieść, która wciągnie każdego od pierwszej strony. Książka została napisana dość specyficznie. Narracja w jednych rozdziałach jest w pierwszej osobie czasu teraźniejszego, a narracja w innych jest w trzeciej osobie czasu przeszłego. Rozdziały przeplatają się, a od czasu do czasu następują również przerywniki będące jakby zapisem sesji terapeutycznej z udziałem hipnozy. Powoli budowane napięcie i powoli, ale w zaskakujący sposób prowadzone śledztwo zdecydowanie przykuwają uwagę. Główni bohaterowie to postacie zróżnicowane osobowościowo, trzeba jednak przyznać, że bardzo ciekawie przedstawione. Trochę tajemniczo, trochę zagadkowo, trochę intrygująco, ale zdecydowanie nie nudnie. Moim zdaniem ciekawie przedstawione osobowości bohaterów są jakby dopełnieniem fabuły, scalającym zdarzenia. Ale jednocześnie główni bohaterowie – tu mam na myśli policjanta i dziewczynę – mimo iż teoretycznie znajdują się po przeciwnych stronach prawa, są pewnego rodzaju furtką zaufania wobec siebie. I tak jak pozytywnie odebrałam postacie policjanta i dziewczyny, tak z irytacją działała na mnie postać matki Ellie. Z jednej strony kochająca i troskliwa, a z drugiej nieco zagadkowa i wręcz odpychająca, fałszywa i dwulicowa. Z każdym kolejnym rozdziałem, czytelnik ma wrażenie, że to co sobie wyobraził na początku i co zostało mu przedstawione, rozmywa się we mgle kłamstw i tajemnicy. Interesujący pomysł na fabułę, która przykuwa uwagę prawie cały czas „skacząc” z jednego policyjnego śledztwa do drugiego. I w pewnym momencie zaczynamy odkrywać jak bardzo oba śledztwa są ze sobą powiązane. To teraźniejsze i to spędzające sen z powiek policjanta będącego zaangażowanym w coś co miało miejsce wiele lat temu. W wątek główny dotyczący prowadzonego śledztwa dotyczącego zaginięcia chłopaka Ellie, wpleciony jest marginalny wątek dotyczący życia prywatnego sierżanta. I tu muszę przyznać, że autorka ciekawie przedstawiła relacje byłych małżonków i relacje ojca z córką pozostającą pod opieką matki. Nie ukrywam, że postawa ojca-policjanta nieco mnie irytowała, ale zdaję sobie sprawę z tego, że wielu mężczyzn traktujących swoją pracę priorytetowo potrafi zachować się tak jak ów tatuś. Ne da się ukryć, że fabuła trzyma w napięciu. Jestem zaskoczona tym, że ponad pięćset stronicową książkę pochłonęłam w tak krótkim czasie. Ale tak już jest, kiedy człowiek nie może oderwać się od czytania nawet w późnych godzinach nocnych, kiedy powtarzając sobie „jeszcze jeden rozdział i…” i czyta prawie do świtu. Książka jest debiutem i jeżeli kolejne książki tej autorki będą tak wciągające jak ta, to myślę, że bardzo szybko zostanie ona okrzyknięta autorką bestsellerów. Powieść bowiem porywa czytelnika od pierwszej strony nie tylko wciągającą fabułą, ale również świetnym stylem jakim pisze autorka. Zaskakujące zakończenie zapewne dla jednych będzie wielką niespodzianką, ale dla innych może okazać się potwierdzeniem domysłów. To książka o manipulacji, urojeniach, strachu, o bolesnych wspomnieniach, ale również o sile wiary w drugiego człowieka, bez względu na to czy ten człowiek życzy dobrze czy źle. Polecam tę powieść szczególnie miłośnikom dobrych kryminałów i dobrych thrillerów. Myślę, że kto zdecyduje się po nią sięgnąć nie pożałuje swojej decyzji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2021 o godz 19:04 przez: Anonim
Czy długo jesteś w stanie wytrzymać w zamknięciu? Ale dlaczego masz być zamknięty? Jesteś niebezpieczny? A może przed kimś uciekasz? Stronisz od ludzi? Jesteś chory? Powodów może być tysiące. Ale w powieście Kate Simants jest jeden bardzo istotny … Ona jest niebezpieczna i zagraża życiu innych … Ale czy naprawdę? Może ktoś chce, aby tak wszyscy wkoło myśleli i jej unikali … Ellie Power jest na pozór zwykłą dziewiętnastolatką, mieszka z matką, z którą łączą ją silne więzy. Ojca nie pamięta, matka nie wspominała go miło. Pracuje jako wolontariuszka z dziećmi. Spotyka się z miłym chłopakiem, Mattem, który nagle pewnego dnia znika. Nikt nie wie co się z nim stało, jego dziewczyna również. Ale warto wiedzieć jedno, z Ellie, pod osłoną nocy, wychodzi drugie ja. Przemienia się w potwora i staje się agresywna. Potrafi zabić, gdy do głosu dochodzi jej druga osobowość. Nie jest w stanie nad sobą zapanować, dlatego matka na noc ją zamyka. Boi się o nią i o siebie. Jak wpadnie w trans jest niebezpieczna i nieprzewidywalna. Już w przeszłości posunęła się za daleko, zdecydowanie za daleko … Gdy pewnego dnia matka znajduje w domu brudne i zakrwawione ciuchy, wyłamane drzwi od pokoju córki, to wie, że stało się coś strasznego. Coś, czego zawsze się obawiała. I właśnie tej nocy zaginął Matt … Czyżby spełnił się czarny scenariusz i Ellie ma coś wspólnego z jego zniknięciem? Dlaczego właśnie teraz, jak już ułożyły sobie życie na nowo, powraca koszmar z przeszłości … Dlaczego budzą się uśpione od lat demony? W zamknięciu to wstrząsający thriller psychologiczny ukazujący problematykę problemów psychicznych. Porusza wstydliwe zagadnienia, o których każdy najchętniej wolałby zapomnieć. Przecież nikt nie chce mieć wśród bliskich osoby chore, z zespołem rozdwojonej osobowości. Takie osoby stwarzają niebezpieczeństwo i są nieobliczalne, nie jest się w stanie przewidzieć ich kolejnego kroku. Nie wiadomo jak się w danej chwili zachowają. I właśnie te problemy są kanwą tej powieści, to z nimi zmaga się bohaterka i one niszczą życie jej i jej najbliższych. Ale warto zadać teraz pytanie, jakie one mogą mieć podłoże? Jaka jest ich przyczyna? I autorka drąży ten wątek i próbuje poprowadzić nas bardzo sprawnie ku właściwej diagnozie. Naświetla nam problem. I jak widać zawsze jest określona przyczyna wskazanego zachowania. Gdzieś głęboko w przeszłości tkwi ziarenko, które kiełkuje i wydaje zatrute owoce. Owoce nasiąknięte traumą i bólem … Autorka ukazuje nam ogromną siłę matczynej miłości, miłości ślepej i bezgranicznej. Christine, jak każda matka, chce jak najlepiej dla córki, jest w stanie poświęcić swoje szczęście dla dobra dziecka. Nawet jest w stanie przekroczyć pewne granice, granice zła … W zamknięciu to kompilacja nagłych i zdecydowanych zwrotów akcji, dynamicznych wydarzeń i niejednoznacznych sytuacji, mrożących krew w żyłach zachowań. Mroczna, nasiąknięta strachem i przerażeniem atmosfera, zapach krwi i strachu potęgują nasze doznania. Od tej powieści nie sposób się oderwać, ona nas wchłania bez opamiętania w samo epicentrum akcji. Po nieoczekiwanym zakończeniu, można spokojnie usiąść i wziąć głęboki oddech … To już koniec … Ależ wrażenia i emocje … Niebywałe i niecodzienne … Niezapomniane ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2021 o godz 19:00 przez: Anonim
Czy długo jesteś w stanie wytrzymać w zamknięciu? Ale dlaczego masz być zamknięty? Jesteś niebezpieczny? A może przed kimś uciekasz? Stronisz od ludzi? Jesteś chory? Powodów może być tysiące. Ale w powieście Kate Simants jest jeden bardzo istotny … Ona jest niebezpieczna i zagraża życiu innych … Ale czy naprawdę? Może ktoś chce, aby tak wszyscy wkoło myśleli i jej unikali … Ellie Power jest na pozór zwykłą dziewiętnastolatką, mieszka z matką, z którą łączą ją silne więzy. Ojca nie pamięta, matka nie wspominała go miło. Pracuje jako wolontariuszka z dziećmi. Spotyka się z miłym chłopakiem, Mattem, który nagle pewnego dnia znika. Nikt nie wie co się z nim stało, jego dziewczyna również. Ale warto wiedzieć jedno, z Ellie, pod osłoną nocy, wychodzi drugie ja. Przemienia się w potwora i staje się agresywna. Potrafi zabić, gdy do głosu dochodzi jej druga osobowość. Nie jest w stanie nad sobą zapanować, dlatego matka na noc ją zamyka. Boi się o nią i o siebie. Jak wpadnie w trans jest niebezpieczna i nieprzewidywalna. Już w przeszłości posunęła się za daleko, zdecydowanie za daleko … Gdy pewnego dnia matka znajduje w domu brudne i zakrwawione ciuchy, wyłamane drzwi od pokoju córki, to wie, że stało się coś strasznego. Coś, czego zawsze się obawiała. I właśnie tej nocy zaginął Matt … Czyżby spełnił się czarny scenariusz i Ellie ma coś wspólnego z jego zniknięciem? Dlaczego właśnie teraz, jak już ułożyły sobie życie na nowo, powraca koszmar z przeszłości … Dlaczego budzą się uśpione od lat demony? W zamknięciu to wstrząsający thriller psychologiczny ukazujący problematykę problemów psychicznych. Porusza wstydliwe zagadnienia, o których każdy najchętniej wolałby zapomnieć. Przecież nikt nie chce mieć wśród bliskich osoby chore, z zespołem rozdwojonej osobowości. Takie osoby stwarzają niebezpieczeństwo i są nieobliczalne, nie jest się w stanie przewidzieć ich kolejnego kroku. Nie wiadomo jak się w danej chwili zachowają. I właśnie te problemy są kanwą tej powieści, to z nimi zmaga się bohaterka i one niszczą życie jej i jej najbliższych. Ale warto zadać teraz pytanie, jakie one mogą mieć podłoże? Jaka jest ich przyczyna? I autorka drąży ten wątek i próbuje poprowadzić nas bardzo sprawnie ku właściwej diagnozie. Naświetla nam problem. I jak widać zawsze jest określona przyczyna wskazanego zachowania. Gdzieś głęboko w przeszłości tkwi ziarenko, które kiełkuje i wydaje zatrute owoce. Owoce nasiąknięte traumą i bólem … Autorka ukazuje nam ogromną siłę matczynej miłości, miłości ślepej i bezgranicznej. Christine, jak każda matka, chce jak najlepiej dla córki, jest w stanie poświęcić swoje szczęście dla dobra dziecka. Nawet jest w stanie przekroczyć pewne granice, granice zła … W zamknięciu to kompilacja nagłych i zdecydowanych zwrotów akcji, dynamicznych wydarzeń i niejednoznacznych sytuacji, mrożących krew w żyłach zachowań. Mroczna, nasiąknięta strachem i przerażeniem atmosfera, zapach krwi i strachu potęgują nasze doznania. Od tej powieści nie sposób się oderwać, ona nas wchłania bez opamiętania w samo epicentrum akcji. Po nieoczekiwanym zakończeniu, można spokojnie usiąść i wziąć głęboki oddech … To już koniec … Ależ wrażenia i emocje … Niebywałe i niecodzienne … Niezapomniane ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2021 o godz 11:39 przez: Ruda Recenzuje
Mówią, że matka zawsze chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Tylko czy na pewno? Może każdy z nas na pierwszym miejscu stawia jednak siebie? A może niektóre więzi są silne tylko pozornie? “W zamknięciu” to książka, od której nie sposób się oderwać. Niecierpliwie przedzierałam się przez kolejne strony, próbując zrozumieć, co właściwie rozgrywa się na kartkach powieści. Niemniej jednak wszystkie moje wysiłki spełzły na niczym. Im bardziej starałam się poznać zamysł autorki, tym mocniej zdawałam się oddalać od rozwiązania zagadki. Tutaj nic nie jest bowiem takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka. Bawiłam się znakomicie, przez cały czas czując, że pisarka zwyczajnie ze mną pogrywa. Na własną rękę próbowałam poskładać wszystkie elementy tej mrocznej układanki, ale im bardziej zbliżałam się do końca, tym zagadek i tajemnic pojawiało się więcej. Książkowa intryga okazała się skomplikowana, wielopoziomowa i nieprzewidywalna. Simants dała z siebie wszystko, oferując nam zawiłą i niepokojącą fabułę, która sprawiła, że podczas lektury czułam się zagubiona, jak główna bohaterka. Już pierwsze strony książki sugerują, że nie będzie to lekka i przyjemna opowieść. Nie spodziewałam się natomiast, że może zaskoczyć mnie tak bardzo. Autorka nie tylko stworzyła wspaniałą intrygę i świetnie przedstawiła ją czytelnikom. Simants oddała w nasze ręce dopracowaną, interesującą i wymagającą całość, w której ciężko nadążyć za zwrotami akcji, a kolejne szczegóły tylko pozornie przybliżają nas do rozwiązania sprawy. W rzeczywistości pisarka cały czas podnosi poprzeczkę, igra z nami, wprowadza nowe wątki, zmienia bieg akcji. Mocno szokuje i świetnie się przy tym bawi, sprawiając, że nie można przejść obojętnie obok tej historii. Simants zachwyciła mnie nie tylko przedstawioną opowieścią, ale również, a może przede wszystkim, zaprezentowanymi postaciami. Złożone charaktery, dopracowane sylwetki, niepokojące metamorfozy- te elementy nadawały całości realizmu i autentyczności, ale potęgowały również uczucie niepokoju i pogłębiały napięcie. Choć w książce od samego początku dużo się dzieje, a akcja ani na chwilę nie zwalnia tempa, to nie opisywane wydarzenia najbardziej mnie poruszyły. Najmocniej zadziałała na mnie możliwość wniknięcia w psychikę bohaterek, a to, z czym przyszło mi się tam zmierzyć, naprawdę mnie przestraszyło. Ważną część powieści stanowią również wątki obyczajowe. Odniesienie do emocji, możliwość porównania się do bohaterek, znane i lubiane motywy. To wszystko wzbogaca opowieść i sprawia, że nabiera jeszcze mocniejszego wydźwięku. Szczególnie, że autorka znowu sięga głębiej. Skupia się na tematach mocnych i refleksyjnych, a kiedy już myślimy, że najgorsze za nami, wyciąga na światło dzienne kolejne mroczne i zastanawiające kwestie, które wspaniale zgrywają się z tym, co już wiemy i czego mogliśmy się domyślać. Tylko czy na pewno? „W zamknięciu” to książka, której się nie czyta. Tej historii czytelnik po prostu się poświęca, bez mrugnięcia okiem oddając czas, uwagę, myśli, uczucia. To jedna z lepszych powieści, jakie czytałam w ostatnich miesiącach. I to dzięki niej ponownie uświadomiłam sobie, że naprawdę nie ma lepszych książek niż thrillery psychologiczne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2021 o godz 11:15 przez: Pinko
Każdy z nas ma drugą twarz, jednakże nie każdy dopuszcza tę ciemną stronę do głosu. Niektórzy jednak nie mogą jej powstrzymać. Ellie Power żyje w zamknięciu odkąd pamięta; choć za dnia jest zwykłą, zakochaną dziewiętnastolatką, to w nocy zmienia się w agresywną młodą kobietę, czego dowodem są liczne obrażenia na ciele jej matki, Christine. Tylko mocny zamek w drzwiach może powstrzymać jej alter ego -Siggy- przed sianiem zniszczenia na zewnątrz. A obie kobiety doskonale wiedzą, że nawet i ten mechanizm czasami zawodzi. Christine nie pozwoli jednak, by tragedia z przeszłości się powtórzyła. Dlatego ze złamanym sercem co noc zamyka drzwi pokoju córki na klucz. Bohaterki szukały już pomocy u różnego rodzaju specjalistów, jednakże wszędzie natrafiały na ścianę- nikt nie wie, co może dolegać Ellie i dlaczego jej psychika w taki sposób broni się przed rzeczywistością. Nie nawiązują relacji z innymi ludźmi, nikt nie zna ich tajemnicy. Tylko Matt, chłopak Ellie, któremu dziewczyna zwierzyła się pewnego razu. A jednak i on znika; a Ellie budzi się rano cała poobijana, jej ciuchy zaś są całe w błocie. Przeczuwa, że tej nocy Siggy wyrwała się na wolność. I zrobiła coś strasznego. Jak mogłabym nie skusić się na książkę o tak intrygującym opisie? Przypadłości psychiczne zawsze mnie interesowały, szczególnie, jeżeli są dość... niecodzienne. Byłam ciekawa, jak autorka poradzi sobie z całą historią i czy rzeczywiście mogę liczyć na coś, co mnie wciągnie. I powiem Wam, że W zamknięciu to strzał w dziesiątkę! Nie mogę sobie wyobrazić, jak wygląda życie z potworem pod skórą; kiedy czujesz, że jest o krok od uwolnienia się. Gdy wiesz, że Twoje drugie "ja" chce zniszczyć wszystko to, co kochasz. Twoje całe życie jest ograniczone tylko do tej obecności w Tobie, nie możesz nawiązywać relacji, nie możesz pracować, a nocą drzwi są zawsze dokładnie zamknięte. Kiedy to "coś" w Tobie odbiera Ci wszystkie prawa nastoletniego wieku. Straszne. Przerażające. I znikąd pomocy... Dlaczego Matt odszedł? Czy przeraził się prawdy o swej dziewczynie? A może Siggy zrobiła mu krzywdę, choć jeszcze nie odnaleziono ciała? A co, jeżeli po prostu dowiedział się... za dużo? Żeby czytelnikowi się nie nudziło, mamy tutaj nie tylko historię Ellie i jej matki, lecz również policjanta badającego zaginięcie Matta, Bena Mae. Co ciekawe, ów mężczyzna zna panny Power- przed laty miał już okazję prowadzić inne śledztwo, w którym to także przewijały się ich nazwiska. Poznajemy go dosyć dobrze, przede wszystkim jego rozterki związane z córką, jak również prowadzoną sprawą. Jestem zafascynowana tą historią. Na początku wszystko wydaje się takie klarowne i jasne, właściwie nie wiedziałam, jak potoczy się ciąg dalszy (w końcu książka ma ponad 500 stron!). Myślałam, że wszystko będzie toczyć się wokół tajemniczej przypadłości Ellie i poniekąd tak było, aczkolwiek (jak to w takich przypadkach bywa) prawda okazała się zupełnie inna... i choć podejrzewałam, o co może chodzić, to i tak czas spędzony z tą historią był świetny! Jeżeli lubicie thrillery psychologiczne, w których nie można ustalić granicy między jawą a snem, to W Zamknięciu będzie zdecydowanie dla Was!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2021 o godz 14:07 przez: Jolanta
Ellie Powder nie jest zwyczajną 19 -latka.Nadal mieszka z kochająca ją matką z którą ma bardzo dobry kontakt oraz spotyka się z Mattem chłopakiem z którym wiąże ogromną przyszłość. Niestety dziewczyna skrywa również ogromne tajemnice.Gdy tylko zapada zmrok i Elly robi się senna, jej matka - Christine zamyka ją w pokoju, dla dobra ich obu, aby zabezpieczyć siebie i córkę przez złem.W nocy kontrolę nad Ellie przejmuję Siggy - alter ego, która panuje nad jej głową i ciałem do tego stopnia, że zmusza dziewczynę do robienia rzeczy których nie pamięta. Każdego ranka tuż po przebudzeniu dziewczyna budzi się skołowana, a fugi sparwiają, że nie jest w stanie przypomnieć sobie co robiła poprzedniego wieczoru.Jedynie kolejne zadrapania i nowe sińce mogę świadczyć o tym, że działo się coś niedobrego. Kiedy pewnego ranka dziewczyna budzi się z nowymi ranami na ciele i odkrywa otwarte drzwi, wyrwaną zasuwę, domyśla się, że wyrządziła coś złego. A jak by tego było dowiaduje się, że jej ukochany znika w niewyjaśnionych okolicznościach, Ellie podejrzewa już tylko najgorszy z scenariuszy.... W sprawę zaginięcia chłopaka Elly angażuje się sierżant Mae, który kilka lat wcześniej towarzyszył sprawie zaginięcia przyjaciółki Elly. Czy Siggy miała coś wspólnego w zaginięciu chłopaka Elly? Na samym początku pragnę zaznaczyć, że prezentowany przeze mnie tytuł jest debiutem autorki Kate Simants.I z tego miejsca chciałabym napisać, że życzę sobie, aby wszystkie książki z gatunku thrillerów były tak dobrze przemyślane! Nareszcie trafiłam na znakomity thriller psychologiczny, który dostarczy nam dusznego klimatu grozy dzięki któremu nasza wyobraźnia będzie płatała nam figla😜 "W zamknięciu" opowiada historię o Elly, która cierpi na zaburzenia dysocjacyjne tożsamości, czyli ma drugą osobowość, której nie kontroluje do tego stopnia, że staje się agresywna i niebezpieczna dla innych. Elly tak naprawdę to zwyczajna nastolatka zagubiona w świecie, która marzy o normalnym życiu wiedząc, że jest to prawie niemożliwe. Jedyną osobą, która wspiera dziewczynę w tych trudnych etapach życia jest jej matka. Wszystko zmienia się pewnej nocy gdy nagle ginie chłopak Elly - Mat. Dziewczyna nie pamięta nic z ostatniej nocy dlatego na własną rękę próbuje dowiedzieć się prawdy...i tutaj tak naprawdę zaczyna się ta wspaniała opowieść gdzie dostajemy ogrom ciekawych wątków oraz nowych niewyjaśnionych spraw, tajemnic, kłamstw... Cała historię poznajemy z trzech perspektyw, Elly głównej bohaterki, sierżanta Mea oraz zapisków spotkań Elly z terapeutą doktorem Coxem (transkrypcje klinicznego nagrania dźwiękowego) co było ciekawym wprowadzeniem, gdyż mogliśmy tak naprawdę poznać emocje które towarzyszą naszym bohaterom, dzięki czemu poznaliśmy bliżej trzy punkty postrzegania całej zagadki. "W zamknięciu" jest fenomenalnym, mocnym thrillerem psychologicznym w którym znajdziemy toksyczną miłość matki do córki, sporo kłamstw, tajemnic, sekretów, zagadek, chorób psychicznych, oraz wiele wątków jak i zwrotów akcji. Cała opowieść to misternie skonstruowana intryga z bardzo dobrze wykreowanymi, barwnymi postaciami. Oczywiście Polecam🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Efekt morza
4.8/5
26,17 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Saved
3.2/5
26,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Krew w piach
4.6/5
27,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Twój na zawsze
4.9/5
30,50 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love on the Brain
4.4/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Cień wiatru
4.7/5
48,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Marina
4.6/5
23,17 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ten jeden dzień
4.6/5
27,61 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Turcja
4.7/5
33,57 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego