Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Długa era nudnego dzwonienia i nic więcej w naszych uszach dobiegła końca. Znów dookoła dudni wiatr ciepłej gitary i wilgotne gromy basu i tomów. Dzięki "Valdezowi", Birds of Maya znów są w locie. I tak jak mówi tytuł pierwszego utworu, ten najnowszy jest strzelistą eksplozją riffów, pełną punk rockowego porzucenia, sludge'u, wysokich tonów, zniekształceń, dławiących szyję rockandrollowych solówek, dudniących bębnów i basu oraz pół wykrzyczanych/półzgrzytliwych wokali, a wszystko to w połowie na mikrofonie i w połowie poza nim. Za dobre czasy, jak zawsze, te Ptaki!
Tak właśnie to robili: szybko i ciężko, ciężko, na żywo i luźno, wśród gromadzących się stosów pustych opakowań, w odpowiednio nieformalnych środowiskach od 2004 roku, z ich trzema LP (na Holy Mountain, Richie i Little Big Chief) rozrywającymi nas za każdym razem, gdy tylko się pojawią. Z każdym wydaniem nasze pragnienie rosło, ale ku naszemu przerażeniu, od 2013 roku nie znaleźliśmy w koszach z nowymi wydaniami żadnych świeżych piór z ich drzewa. Gdzieś w Filadelfii Jason Killinger, Ben Leaphart i Mike Polizze grali dalej - najlepiej na zewnątrz (występy są zawsze ekstra dobre), ale gdziekolwiek, naprawdę.
Nagrane w 2014 roku w Black Dirt Studios w Nowym Jorku. Tak: Birds of Maya spakowali swoje gówno, wyjechali z North Philly do studia nagraniowego oddalonego o setki mil i zrobili album. Trochę szalone. A potem nie wydali go aż do... no właśnie - teraz! Czas to test, który nagrania Birds of Maya muszą przejść, zanim ujrzą światło dzienne.
W czasie, gdy to nagranie zostało zarejestrowane, Birds of Maya stali po drugiej stronie dziesięciu lat kręcenia się po mieście, nagle daleko od pierwotnego mułu, z którego wypłynęli. Ulice, na których to wszystko się działo, zmieniały się, napływały nowe pieniądze, ale oni byli tymi samymi starymi Ptakami, zadowolonymi ze swoich libacji i drażniących uszy wariacji na temat ulubionych akordów Stooges. Okładka "Valdez" to kilka obrazów z tamtych czasów, spojrzenie na stare korzenie, zanim zostały zerwane przez deweloperów, by wybudować mieszkania. Ale nic nigdy tak naprawdę nie przemija, "Valdez" stoi wysoko wśród zmieniającego się krajobrazu.
Tracklista
Side A
1. High Fly (8:55)
2. BFIOU? (2:27)
3. Busted Room (9:47)
Side B
1. Recessinater (10:43)
2. Front Street (2:47)
3. Please Come In (7:02)
ID produktu: | 1323915385 |
Tytuł: | Valdez, płyta winylowa |
Wykonawca: | Birds Of Maya |
Dystrybutor: | RockersPro |
Data premiery: | 2022-01-06 |
Rok nagrania: | 2021 |
Producent: | Drag City |
Nośnik: | Płyta Analogowa |
Liczba nośników: | 1 |
Rodzaj opakowania: | Standard |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 314 x 5 x 314 |
Indeks: | 43119455 |
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Valdez, płyta winylowa
Długa era nudnego dzwonienia i nic więcej w naszych uszach dobiegła końca. Znów dookoła dudni wiatr ciepłej gitary i wilgotne gromy basu i tomów. Dzięki "Valdezowi", Birds of Maya znów są w