Ucieczka z mroku. Kroniki Saltamontes (okładka  twarda, wyd. 10.2013)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Historia rozpoczyna się po drugiej wojnie światowej, gdzie dwóch chłopców, serdecznych przyjaciół, mieszka w sierocińcu. Chłopcy mają 8 i 10 lat, a ich przyjaźń przetrwa kilkadziesiąt następnych lat. Lecz zanim staną się dojrzałymi mężczyznami przejadą przez prawie całą Europę, gdzie spotkają ich sytuacje niebezpieczne, wzruszające i magiczne. Wierzą, że dzięki Maszynie do Produkowania Szczęścia którą sami skonstruowali spotkają serdecznych ludzi, przeżyją niewiarygodne przygody i znajdą miejsce na dom w którym się osiedlą.

ID produktu: 1084791165
Tytuł: Ucieczka z mroku. Kroniki Saltamontes
Autor: Marin Monika
Wydawnictwo: Pinus Media
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 328
Numer wydania: I
Data premiery: 2013-10-30
Rok wydania: 2013
Data wydania: 2013-10-30
Od lat: 6+
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 210 x 32 x 147
Indeks: 13926601
średnia 4,9
5
16
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
17 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
24-02-2016 o godz 13:17 przez: BożenaNo
Szaleństwa wojny dają o sobie jeszcze znać, ponieważ konflikt dopiero się zakończył, taki chaos jest jednak idealnym tłem na zapierające dech w piersiach przygody. Nieuporządkowana egzystencja dwojga rozłączonych przyjaciół, zawiłość zdarzeń i piszące się dwie fenomenalne biografie, składające się na wielką książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-04-2017 o godz 09:37 przez: Anonim
Dzieci wymagają naszej opieki i jest nam żal, kiedy jej nie otrzymują. Postaci z kronik znajdują pomoc u dorosłych, niemniej nauczyły się sobie radzić już w sierocińcu. Widzimy tu wielką rozbieżność, jak zaradne były dawne pokolenia, niezależnie od wieku w porównaniu z obecnymi rocznikami.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
22-03-2016 o godz 16:01 przez: ewelina_sitak
Głębia postaci zaskakuje – naprawdę zjawiskowo opisana psychologia, która skłania chłopców do działania, a same przygody są ciągiem logicznych, uporządkowanych zdarzeń, nie wydumanych na siłę, żeby coś się zmieniało, ale narzuconych przez ciąg przyczynowo-skutkowy. Super!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
06-04-2017 o godz 09:04 przez: Anonim
Kiedy wojna się kończy zaczynają się wojaże po świecie. Po klęsce wszyscy potrzebujemy ludzi ambitnych, mających wielkie plany i swoje własne projekty na zmianę świata i kolei losu. Podążajmy więc za marzeniami.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
04-04-2017 o godz 16:54 przez: Anonim
Cała opowieść to retrospekcja z lat młodzieńczych. Wiemy, że narratorowi się udało, ale zastanawiamy się, który to z chłopców. Dobrze połączono wątki obyczajowe z akcją, zatem książka pełna jest emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-05-2016 o godz 10:14 przez: Alicja Okap
Często, z ust moich rówieśników słyszę stwierdzenie, że polskie książki dla młodzieży są słabe. Z tego powodu wiele nastolatków czyta głównie literaturę obcą, a powieści naszych autorów omija szerokim łukiem. Nie zgadzam się z nimi. "Ucieczka w mrok" autorstwa Moniki Marin to kolejna powieść, która udowadnia, że Polacy mają się czym pochwalić.

"Mówiła, że wszystko jest częścią większej całości, a jeżeli coś się nam w życiu przytrafia, to po to, aby wyciągnąć z tego wnioski lub z tego skorzystać."

Autorka zabiera nas w ekscytującą, pełną przygód i niespodzianek podróż. Towarzyszyć nam będą dwaj mali poszukiwacze przygód - Adam i Aleks. To niezwykli bohaterowie. Są ciekawskimi, inteligentnymi dziećmi i co najważniejsze bardzo dobrymi. Nie myślą tylko o sobie, ale też pomagają innym. Polubiłam ich i niesamowicie się z nimi zżyłam. Byli dla mnie jak przyjaciele. Często wpadali w tarapaty i bardzo się wtedy o nich martwiłam. Czasem nie podobało mi się ich zachowanie, czasem byłam z nich dumna.
Dzieci spotykają oni na swojej drodze wiele innych postaci. Jedni są dobrzy i starają się pomóc chłopcom, są jednak i ci, którzy nie mają dobrych intencji. Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Każdy jest inny - ma własny, ciekawy charakter i "to coś" co wyróżnia go na kartach powieści. Wielu z nich nie da się nie lubić.

"A teraz uwierz mi: przed tobą bardzo długa podróż przez życie. A życie to zmiany. Gdy nie ma zmian, nie ma życia. Życie jest jak rzeka. Nie możesz zatrzymać jej biegu, bo wtedy z rzeki robi się staw, w którym nie ma już krystalicznej wody, a brudna, ciężka ciecz. Musisz być dzielny i nie zgadzać się na los, jaki cię teraz spotyka."

Można by pomyśleć, że jest to książka dla dzieci. Każdy jednak znajdzie w niej coś dla siebie. Jest to niesamowicie mądra historia z tajemnicą w tle. Ukazuje ona wiele ważnych w życiu wartości. Historia przyjaciół uczy przyjaźni, miłości i dobroci. Tekst zawiera wiele pięknych cytatów i myśli, które być może sprawią, że czytelnik przerwie na chwilę czytanie i zastanowi się nad swoim życiem.

Każdemu, kto lubi czytać o przygodach ta historia przypadnie do gustu. Poznajemy świat pełen tajemnic i zagadek. Mamy tutaj niezwykłe bractwo, podziemia, niesamowite zdarzenia... Wszystko jest przepięknie opisane, dzięki czemu bez problemu możemy sobie to wyobrazić. Ciekawe jest również to, że wydarzenia mają miejsce tuż po zakończeniu wojny. Można dzięki temu wiele się dowiedzieć na temat życia ludzi w tamtych czasach.

Nasi bohaterowie przeżywają mnóstwo przygód. Poznają nowe rzeczy i nabywają nowych doświadczeń. Z zapałem śledziłam ich losy. Czasami czułam się tak, jakbym sama brała udział w opisywanych wydarzeniach. W książce nie ma miejsca na nudę! Ciągle się coś dzieje. Wciągnęła mnie ona już od pierwszej strony. Byłam bardzo ciekawa co będzie dalej. Często próbowałam przewidzieć co się zdarzy, ale bardzo rzadko mi się to udało.

"To nie rzeczy tworzą nasze życie, ale nasza wiara w możliwość bycia szczęśliwymi."

Nie powinno się oceniać książki po okładce. "Ucieczka z mroku" jest jednak tak cudownie wydana, że nie mogłabym o tym nie napisać. Jest w niej coś niezwykłego. Przypomina trochę stare książki. Ma przecudowną okładkę. Kiedy zajrzymy do środka zobaczymy również śliczne ilustracje od których nie można oderwać wzroku. Całość wygląda po prostu magicznie. Powieść swój urok, który od razu przyciąga czytelnika. Książka idealnie prezentuje się na półce.

"Kłopot jest wtedy, jak człowiek sam się mierzy z problemami. Ale jak ma kogoś u swojego boku, to już nie kłopot, tylko sprawa do rozwiązania."

Pierwsza część serii Moniki Marin strasznie mi się spodobała. Polecam absolutnie każdemu! Jest to naprawdę wartościowa pozycja, która porwie zarówno dzieci jak i dorosłych. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część i poznam dalsze losy bohaterów. Jakie tajemnice skrywa tajemne bractwo Saltamontes? Wkrótce się tego dowiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2016 o godz 11:14 przez: BookParadise
Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Adam i Aleksander to dwójka chłopców, których domem jest sierociniec. Ich wyobraźnia jest bujna, a swój czas spędzają na konstruowaniu różnych dziwnych maszyn.
Pewnego dnia Aleks wpada na pomysł skonstruowania Maszyny do Produkowania Szczęścia i tak realizacja ich marzeń się rozpoczęła.
Jednak pewnego dnia obaj zostają rozdzieleni. Dzieli ich mnóstwo kilometrów i każdy doznaje coraz to nowszych przygód, ale ich punkt docelowy jest taki sam, a jest nim miasto zwane Iano.
Czy ponownie się spotkają? Jak potoczą się ich losy?



Historia jest opowiadana przez Adama, który ma już prawie 70 lat, jednak historia Aleksa przedstawiona jest w drugoosobowej narracji. Wydawałoby się, że takie przedstawienie historii jest nudne, a jednak są to tylko pozory.









Chłopcy nie przejmują się tym, że ktoś się z nich naśmiewa, wytyka palcami. Oni żyją po swojemu, we własnym świecie. Nie dbają o opinie innych, ich głównym celem jest wspólna, dobra zabawa.
Niesamowite jest to, jakie ogromne serca mają i jak wiele potrafią poświęcić dla innych. Obaj są mądrzejsi, od niejednej dorosłej osoby.
Mimo wszystko nie potrafię ocenić, jacy oni są, mam wrażenie jakby byli bezosobowi, bez wyraźnego charakteru. Jest to minus książki i ciężko jest mi cokolwiek na ich temat napisać.
Chociaż wydawałoby się, że jest to coś ważnego, tak naprawdę z czasem przestaje się zwracać na to uwagę.

Akcja książki ciągle się toczy, nie ma chwili, w której by jej nie było. Adam i Aleks nie mogą narzekać na nudę, czy też brak rozrywki. Ich życie w jednej chwili jest pełne radości i szczęścia, a zaraz zagraża im niebezpieczeństwo. Wiedzcie, że ich drugie imię to KŁOPOTY, w które uwielbiają się pakować.

Niesamowite jest połączenie czasów wojny, z historią dwóch chłopców. Cudownie jest móc poznać rąbek przeszłości, kawałek ważnej historii w sposób dziecięcy i najprościej przedstawiony.
Czytając tę książkę, możemy zobaczyć warunki, jakie panowały za czasów wojny. Głód, cierpienie, ruiny, to wszystko jest tutaj opisane, w sposób, o którym nie można zapomnieć.









Cenię sobie pokazanie psa - Kotleta - jako bardzo mądre i inteligentne zwierzę. Może nie do końca jest to realne, bowiem rzadko kiedy spotyka się takie mądre zwierzaki, jednak to niczego nie zmienia.
Dzięki takim książką, dzieci nabierają szacunku do drugiej istoty, a los stworzeń nie jest im obojętny.
Takie książki powinno czytać każdego dziecko, może wówczas nie byłoby tylu krzywd na świecie.

Książka pokazuje, że warto spełniać marzenia. Bez nich świat jest brzydki, pełen smutku, a one niosą nadzieję na lepsze jutro, dają motywację i kopa do działania.
To jest książka dla każdego. Czy będziesz mieć 8. 25. czy też 65 lat, z tą książką spędzisz miło czas.
Ciężko jest stworzyć książkę, która będzie idealna dla każdego, niezależnie od wieku. Autorka zdecydowanie sprostała zadaniu i stworzyła niesamowitą książkę, z jeszcze bardziej niesamowitą historią.

Wbrew pozorom, to nie jest lektura lekka. Ma w sobie ogromne przesłanie, poucza, przekazuje mądrości. Może i jest idealna dla dzieci, ale żeby ją w pełni zrozumieć, trzeba być trochę starszym.


Podsumowując:
Jeśli chcecie sięgnąć po "Kroniki Saltamontes", to zróbcie to bez wahania i przede wszystkim nie sugerujcie się opisem, który jest z tyłu książki. Owszem, Maszyna do Produkowania Szczęścia jest ważnym, a nawet bardzo ważnym elementem tej książki, jednakże jest mnóstwo innych zdarzeń, o których pojęcia nie będziecie mieli, aż nie sięgnięcie po książkę. Jeśli miałabym ją opisać w dwóch słowach, to mówię "Gorąco polecam".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-04-2016 o godz 10:24 przez: rupik-helena
Lubię kupować bliskim książki, ponieważ autorzy zawsze zawierają w swojej twórczości wszystko, co w nich najlepsze, starają się poprawiać zwyczaje panujące na świecie, piętnować zło i niegodziwość. Każdy pisarz stara się zostawić po sobie coś drogocennego i za taką rzecz uznaję Kroniki Saltamontes.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-04-2017 o godz 10:34 przez: Witold
Niebywałe jest jak w czasach po II wojnie światowej wszystko się zmieniało, jak przesuwały granice, jak podróżowali pomiędzy nimi ludzie bez dokumentów i tożsamości. Przykładowo moment, kiedy dzieci mówią o Szczecinie, że tam teraz będzie Polska, a były Niemcy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2016 o godz 11:25 przez: bombowiec124
Przykłady jak zrealizować własne osiągnięcia, ale nie odrzucając przy okazji tradycyjnych wartości, którymi kierują się ludzi prawi. Jak pozostać sobą we współczesnym świecie, eliminując konformizm i całą podłość ludzi kierujących się żądzą zysku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2016 o godz 10:26 przez: Czarek Posak
Dzieci to najwspanialsi odkrywcy i bohaterzy życia. Przeżywają każdą chwilę, czerpią siłę ze wszystkich udanych zamiarów i nie przejmują się niepowodzeniami, o których dość szybko zapominają. Dziecko jako wzór najlepszego z książkowych bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2016 o godz 13:46 przez: fil-mon-87
Nie daj się stłamsić i postępuj w zgodzie z własnymi uczuciami. Nie daj sobie wmówić, że najlepiej jest kierować się tylko rozumem, bo miłość jest najpiękniejszym darem od Boga. Wartościowa proza, wybitna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-03-2016 o godz 10:57 przez: annamat
Świetnie się zapowiada. Jeśli kolejne części będą równie dobre to śmiało można by nominować do książki roku. Ci, którzy czytali, mówią, że 2ka niczym jej nie ustępuje, więc o całą trylogię warto się pokusić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2016 o godz 08:12 przez: edwardkacz
Polecam. Obdarowany był żywo zainteresowany, a kiedy przeczytał sam zamówił drugi tom. Fajnie się patrzy na czytającą młodzież, nawet kiedy przed rówieśnikami nie przyznają się, że w domu otwierają książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2016 o godz 12:26 przez: Bartek Fola
Doszła mi do kolekcji, a w następnym miesiącu upoluję kolejną część. Jestem wyjątkowo usatysfakcjonowany z zakupu. Powieść bardzo mi się podobała, przyjemnie spędziłem z nią swój wolny czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-08-2016 o godz 21:44 przez: zgarbowska87
Lekko napisana, ale książka poważna i ambitna, a obecnie niewiele takich można przeczytać - naprawdę trzeba się naszukać. Autentycznie i niezaprzeczalnie - powieść z duszą. Brawa!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-08-2016 o godz 11:04 przez: miroslaw.n
Jakby dwie osobne książki w jednej. Dwóch głównych bohaterów, dwie wielkie wyprawy. A dla nas podwójne emocje - dwa razy więcej szczęścia, smutków, radości. Rewelacyjna powieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Zobacz także

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego