Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Bardzo emocjonalna i doskonale napisana „Ucieczka z krainy wiecznego śniegu” to saga o niedoświadczonym przywódcy przyodzianym w ciążące mu mnisie szaty, który zmuszony uciekać ku wolności odkrywa, że od jego przetrwania zależy los tysięcy Tybetańczyków.
Stephan Talty pokazuje nam metamorfozę prostego, zagubionego człowieka w charyzmatycznego orędownika wolności myślenia i powszechnego współczucia. Książka stanowi również portret uduchowionego narodu, zmuszonego do chwycenia za broń w obronie swoich ideałów.
Przenieśmy się w czasie do 17 marca 1959 roku. Tybet stoi na skraju zagłady. Wkrótce dojdzie do całkowitego przejęcia władzy nad państwem przez chińskiego okupanta. Młody Dalajlama decyduje się na śmiertelnie niebezpieczny krok. Ucieka z rezydencji otoczonej elitarnym oddziałem chińskich żołnierzy i wraz z trzystuosobową eskortą przeprawia się ku zdradzieckim przełęczom Himalajów, za którymi czekają Indie i wolność. Zbiedzy cały czas czują na karkach nienawistny oddech podążających ich tropem prześladowców.
Żadnemu z poprzednich Dalajlamów nie przyszło mierzyć się z milionową armią komunistycznych Chin, zdeterminowaną, by butami żołnierzy zdeptać wolność Tybetu.
„Talty rysuje przed nami żywy obraz niebezpiecznej podróży i państwa postawionego w stan kryzysu” – Publishers Weekly
„To opis prawdopodobnie najbardziej monumentalnej ucieczki w historii świata: Dalajlama przeprawiający się ponad dachem świata z żołnierzami Mao Zedonga depczącymi mu po piętach” – James Bradley, autor bestsellerów wg New York Timesa
„Talty pomaga nam spojrzeć na Dalajlamę nie jak na symbol, ale jak na odważnego acz przerażonego młodego człowieka, który został zmuszony poddać się nieoczekiwanej przemianie” – Greg Mortensen, autor bestsellerów wg New York Timesa
ID produktu: | 1059625082 |
Tytuł: | Ucieczka z krainy wiecznego śniegu |
Autor: | Talty Stephan |
Tłumaczenie: | Machura Aleksandra, Kuflewic Mirko |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 351 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2012-10-17 |
Rok wydania: | 2012 |
Data wydania: | 2012-10-17 |
Forma: | książka |
Okładka: | miękka |
Indeks: | 11945499 |
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Ucieczka z krainy wiecznego śniegu
Bardzo emocjonalna i doskonale napisana „Ucieczka z krainy wiecznego śniegu” to saga o niedoświadczonym przywódcy przyodzianym w ciążące mu mnisie szaty, który zmuszony uciekać ku wolności odkrywa, ...Po śmierci Dalajlamy XIII, Tybet szykuje następcę, który obejmie władzę w kraju. Jest nim Lhamo Thondup, mały chłopiec, który od tej pory traci dzieciństwo. W jego życiu następują wielkie zmiany, jest uczony wszystkiego, co będzie mu potrzebne jako przywódcy, pobiera nauki i jednocześnie zostaje osamotniony. Wszyscy traktują go jak bóstwo, zapominając o tym, że jest jeszcze dzieckiem. Jedynie wśród biedniejszych mieszkańców wciąż udaje mu się uzyskać nieco "normalnego" życia, traktowania. Jednocześnie odczuwa presję, bo główny okupant Tybetu, Chny, wciąż próbują przejąc władzę nad "świętym miejscem". Kiedy młody chłopiec ma piętnaście lat następuje ogromny zwrot akcji.
W roku 1959 Chiny dosyć agresywnie atakują Tybet chcąc przejąc ten mały kraj. Ich działania powoli zabijają Tybetańczyków, zabierają im miejsce do życia i wolność. Młody Dalajlama musi objąć tron by ratować kraj. Jednak to nie przestrasza agresora i jedynym wyjściem jest ucieczka do Indii, gdzie władca będzie bezpieczny. Już sama ucieczka z rezydencji Dalajlamy otoczonej przez tysiące chińskich żołnierzy jest cudem, potem wraz z trzystu osobową grupą młody chłopiec musi przedrzeć się przez śmiertelnie niebezpieczne Himalaje, by dotrzeć do bezpiecznego miejsca.
"Ucieczka z krainy wiecznego śniegu" to przede wszystkim zadziwiająca i szokująca historia, w którą trudno uwierzyć. Pełna wzruszeń, zachwytu i niezwykłych zwrotów akcji, która od pierwszej strony nie pozwala o sobie zapomnieć. Jeszcze bardziej szokujące jest to, jak optymistyczny, pogodny i pełen nadziei jest Dalajlama mimo swych przeżyć. Dzięki temu, że autor, Stephan Talty ujął wszystkie wydarzenia w sposób niezwykły, momentami wydaje się jakby była to fikcyjna powieść, a nie autentyczna historia. To główna zaleta tego pisarza, która sprawia, że średniej objętości książka wydaje się być wręcz za krótka i chce się jeszcze. Oczywiście osoby, które kompletnie nie interesuje postać Dalajlamy, mogą się nie przekonać do "Ucieczki...", jednak na pewno choć trochę ich ona zaciekawi.
A o dowód nie jest tak łatwo. Mężczyźni z ekipy poszukiwawczej rozkładają na stole przedmioty należące do zmarłego dalajlamy, a także ich wierne kopie, które nie były przez niego używane. Czteroletni chłopiec musi wskazać te, które należały do zmarłego. Wystarczy jeden niewielki błąd i poszukiwania trzeba będzie zaczynać od nowa.
Młody dalajlama przeszedł tę niezwykłą próbę i został uznany za nowe wcielenie boga. Jak tego dokonał? To było niesamowite i z pewnością nie jesteśmy w stanie tego pojąć, ale dla Tybetańczyków odpowiedź jest prosta - Dalajlama XIV to po prostu bóg, który zrezygnował ze swojej nirwany, by pomóc innym ją osiągnąć. To ten mały chłopiec będzie nowym przywódcą całego państwa.
Zawsze zastanawiałam się, o co chodzi z całym tym szumem wokół Dalajlamy. Musiał dokonać czegoś niesamowitego. Ucieczka z Krainy Wiecznego Śniegu przyniosła mi odpowiedź na to pytanie - ten zawsze uśmiechnięty człowiek urodził się po prostu w trudnych czasach chińskiej inwazji i stał się ikoną swojej małej społeczności. Ku mojemu rozczarowaniu, nie było w jego życiu żadnych fajerwerków ani wielce bohaterskich czynów.
Początkowo książka była niezwykle wciągająca. Mogłam wejść w głowę tybetańskiego boga i patrzeć na świat jego oczyma. To wiecznie uśmiechnięty człowiek, który sposobem bycia ogromnie przypominał mi odrzucającego konwenanse Jana Pawła II. O tamtejszych wierzeniach wiedziałam co nieco już wcześniej, ale i tak miło czytało się o reinkarnacji, zakazie zabijania i niezwykłemu oddaniu wiernych. Dotąd postrzegałam Tybet jako miejsce spokojne, wypełnione ludźmi szczęśliwymi i żyjącymi w zgodzie z naturą, tymczasem okazuje się, że wcale nietrudno tam o zdradę i zamach. Większa część książki stanowiła jednak opis sytuacji politycznej Tybetu. Pojawiło się mnóstwo nazwisk, za to Dalajlama został odsunięty w cień. Rozczarowało mnie to ogromnie, bo opis jego charakteru, poznawanie jego wewnętrznych przeżyć było naprawdę ciekawe.
Ta pozycja warta jest przeczytania, nawet jeśli nie interesuje Was polityka Tybetu i chińska inwazja. Początkowe rozdziały dadzą Wam sporo do myślenia. Ja wciąż zastanawiam się, jak to możliwe, że mały chłopiec, który w życiu nie widział zmarłego przywódcy, był w stanie wskazać różaniec, na którym się modlił. Zdaje się, że Kraina Wiecznego Śniegu skrywa więcej tajemnic, niż bylibyśmy w stanie przypuszczać.
Autor porusza trudny temat, ale nie boi się kontrowersyjnych określeń. Nie ocenia zachowania Dalajlamy czy Tybetańczyków, a nawet chińskiego okupanta, stara się badać i analizować poszczególne sytuacje, pozostawiając czytelnikowi miejsce na własne wnioski. Ważnym elementem „Ucieczki…” jest epilog, w którym autor opisuje swoją wizytę w Tybecie, pozwala to jeszcze lepiej zrozumieć, w jakiej sytuacji są Tybetańczycy.