Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Młody mężczyzna nie potrafi pogodzić się z otaczającą go agresją i sam sięga po przemoc.

Znany reżyser filmowy wybiera miłość, ryzykując utratę szansy na wielki film. Romans dojrzałego malarza z młodą studentką nieodwracalnie zmienia oboje. Samotny ojciec z mroczną przeszłością stara się uchronić przed nią syna. „Trzy minuty. 21:37” to film jakiego nie widzieliście. Odważny, świetnie zagrany, wywołujący skrajne emocje. Film, który nie zostawia widza obojętnym.

 

ID produktu: 1045582522
Tytuł: Trzy minuty. 21:37
Reżyser: Ślesicki Maciej
Obsada: Linda Bogusław , Grochowska Agnieszka , Stroiński Krzysztof , Królikowski Paweł , Ruciński Modest , Karolak Tomasz
Producent: Monolith
Dystrybutor: Monolith Films
Data premiery: 2011-11-03
Język oryginału: polski
Lektor: nie
Polski dubbing: nie
Napisy: angielskie
Nośnik: DVD
Typ dysku: dwuwarstwowa, jednostronna
Liczba nośników: 1
Dźwięk 0
Region: 2
Indeks: 10755655
średnia 4,5
5
10
4
2
3
0
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
13-11-2018 o godz 20:04 przez: Olga skowron | Zweryfikowany zakup
Rewelacja, polecam wszystkim. Daje do myślenia....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-11-2021 o godz 11:22 przez: Piotr M | Zweryfikowany zakup
Genialny
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-05-2012 o godz 16:40 przez: Krzysiek Studziński
Nie słyszałem o tym filmie w okolicy jego premiery. Nie wiem czemu. Filmów polskich raczej nie lubię, z nielicznymi wyjątkami. 3 minuty należy do wyjątków. Film jest tragikomedią i ewidentnie Ślesicki miał taki zamiar. Widzem targają różne emocje, beznadziei, nadziei, żalu i radości. Opowieść to przeplatające się ze sobą wątki kilku postaci. Jeden z bohaterów wydaje się być alter ego reżysera. W filmie jest zarówno akcja jak i psychologiczne 'dłużyzny', które dają się łatwo znieść. Świetna gra aktorska. 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
01-08-2014 o godz 00:00 przez: Grzechutt | Empik recenzuje
Ślesicki, to nazwisko, które samo w sobie ma już pewną renomę, dlatego z wielką ochotą zasiadłam przed TV. Trzy minuty, jakoś mi umknęły i dopiero teraz miałem okazję poznać tę niezłą historię. Całość kapitalna, wzbudza takie emocje, że momentami miałam gęsią skórkę na plecach. Rewelacyjna, obsada, świetny pomysł na fabułę i mistrzowska gra Lindy, to elementy dla których warto obejrzeć ten film. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
27-02-2012 o godz 08:32 przez: izomorfia3
Polskie filmy ogladam sporadycznie ...wiele razy tak naprawde przechodzilam kolo tego filmu, jakos tak zdjecie nie zachecalo -az ktos polecil -z ciekawosci usiadlam ,obejrzalam i WOW!!!!!!!!!!!!!!Takie filmy powinno sie wiecej reklamowac i zachecac do ogladania.Choc moze ktos taki jak ja gdy faktycznie juz odkryje taki " skarb " nie czulby sie tak mile rozczarowany.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
15-05-2012 o godz 19:39 przez: wojtek
Jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. Niestety miał bardzo słabą promocję i niewiele osób widziało go w kinie (może to tylko moje wrażenie). Film jest "mocny", a jednocześnie nie jest przesadnie ciężki. Trzyma w napięciu, wzrusza, momentami śmieszy. Świetne kreacje aktorskie, piękna muzyka. Naprawdę warto zobaczyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
18-02-2016 o godz 11:50 przez: arkadjan
Już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. O dziwo, film jest prawie nie znany. Niesamowita rola B. Lindy.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-12-2017 o godz 03:06 przez: Anna Slubowska
Przyznam szczerze, że pierwsze recenzje filmu nie zapowiadały fajerwerków. ”Ot, przerysowany obraz o cudzie zjednoczenia Polaków po śmierci Jana Pawła II, który nie pokaże ani nie odkryje niczego nowego” – pomyślałam i zasiadłam przed telewizorem z wielką miską popcornu, gdyż czułam, że nieśmiertelna kinowa przekąska może się bardzo przydać. Na szczęście film Macieja Ślesickiego broni się sam i nie potrzebuje żadnej oprawy kulinarno-rozrywkowej o czym mogłam się przekonać już w pierwszych minutach filmu. Nie jest to bynajmniej żadna tandetna opowiastka o tym, jak kibice wrogich sobie klubów piłkarskich zapalali światełka wieczorem 9 kwietnia 2005 r., przytuleni do siebie jak walentynkowe misie. Ślesicki nie próbuje namówić nas na siłę, że śmierć Papieża wiele zmieniła w Polakach. Nie lansuje frazesu o wielkiej solidarności i empatii. Już pierwsza ze 128 minut filmu pozwala widzowi na odpalenie szarych komórek. I ten proces trwa aż do ostatniej sceny. Losy głównych bohaterów – Reżysera, Nauczycielki, Malarza, Studentki, Ojca i Chłopca, splatają się w historycznym momencie, pewnej kwietniowej nocy. Kunszt reżysera i scenarzysty w jednej osobie sprawia, że pośrednio, z ogromnym realizmem, stajemy się świadkami ich wewnętrznej metamorfozy pod wpływem niezwykłej chwili. Zaczynamy współodczuwać, dopingujemy każdego bohatera z osobna w jego zmaganiach z samym sobą oraz polską, nieco przerysowaną rzeczywistością. Świetna kreacja Bogusława Lindy, który daje się poznać z zupełnie innej strony i zaskakuje warsztatem aktorskim, który niekoniecznie aż tak można było docenić w jego wcześniejszych filmowych wcieleniach. Jestem pełna uznania dla konstrukcji filmu. Poszczególne sceny oglądamy bez jakiejkolwiek chronologii. Reżyser zmusza nas do poukładania sobie całej fabuły samodzielnie, co tylko podnosi atrakcyjność filmu. Momentami jest nieco dziwnie. Film śmieszy, gdy powinien wzruszać, wzrusza, gdy powinien śmieszyć. Jest w nim kilka scen, które aż chciałoby się wyciąć, aby nie psuły powagi pewnych podniosłych momentów. Czasami mamy wrażenie, że oglądamy film rodem jakby nieco z innej epoki. Czasami, że włączyliśmy komedię, choć według zapowiedzi miał to być dramat. Jednakże polecając Państwu ten film, jestem pewna, że nikt z Was nie przejdzie obok niego obojętnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-05-2012 o godz 16:40 przez: Krzysiek Studziński
Nie słyszałem o tym filmie w okolicy jego premiery. Nie wiem czemu. Filmów polskich raczej nie lubię, z nielicznymi wyjątkami. 3 minuty należy do wyjątków.
Film jest tragikomedią i ewidentnie Ślesicki miał taki zamiar. Widzem targają różne emocje, beznadziei, nadziei, żalu i radości. Opowieść to przeplatające się ze sobą wątki kilku postaci. Jeden z bohaterów wydaje się być alter ego reżysera. W filmie jest zarówno akcja jak i psychologiczne 'dłużyzny', które dają się łatwo znieść. Świetna gra aktorska. 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego