Tayler. Twój na zawsze (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

W mojej ocenie książka pt. "Tayler. Twój na zawsze" to w zasadzie piękna opowieść o trwałości uczucia - silnego i prawdziwego. Czytałam, że to kontynuacja dwóch innych książek, jednak ja ich nie czytałam - to moja pierwsza pozycja autorstwa Katarzyny Mak. Dlatego też poznałam głównych bohaterów - Taylera i Olivię kiedy oboje znajdują się na życiowym zakręcie. On, przystojny mafiozo boryka się ze stratą ukochanej, a ona, piękna młoda kobieta porzuciła miłość swojego życia, by rozpocząć nowy rozdział z człowiekiem, którego, jak jej się wydawało także kocha. W ten sposób przeżywa piekło u boku Matta, który okazuje się bezwględnym typem, który nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć zamierzony cel.

Patrzy na nią, idącą z samolotu i już wie, że nie jest jego ukochaną Liv. Wracają do hacjendy w Alvarado, jego złość potęguje ale się nie zdradza. Wbrew swoim dotychczasowym zasadom, Tayler postanawia grać w jej grę. Ale pytania, dlaczego to zrobiła, czy wróciła do niego, zatruwają umysł i nie pozwalają zakończyć spraw z Damianem. Kochał Liv od czasów wspólnego życia w slamsach na przedmieściach Nowego Jorku. W Meksyku wyrwał ją z rąk Graiga i dał nowe życie, nowe serce- a jednak odeszła. Czy grała od samego początku? Natłok pytań burzy jego plany. Wracają dawne nawyki, brutalność i bezwzględność, jej wybór zamknął szanse na wspólną przyszłość. Karał Liz za siostrę w inny sposób, rozładowywał swoje napięcie a ona wydawała się zadowolona. Cenę wolności Olivii zapłaci Elizabeth, która mimo swej zadziorności zyskała jego sympatię. Sprawy się komplikują, gdy Graig domaga się dopełnienia zasad kodeksu. Tayler musi poślubić Liv albo ją odesłać do domu Damiana. A jej nie ma? Sprawy przybierają inny obrót wraz z pojawieniem się Christiana, najlepszego przyjaciela. Włoch odnajduje drogę do serca Liz z wzajemnością. Zamiana sióstr miała przynieść Olivii ukojenie i powrót do stabilnego życia u boku Matta. A przyniosła rozczarowanie i otworzyła następne bramy piekieł. Kolejny raz los z niej zadrwił, wybawca stał się oprawcą. Najgorsze miało dopiero nadejść. Potwory reaktywują się tuż obok. Liv chwyta się każdej możliwości aby ocalić życie, nie tylko swoje. Pozbawiona kontaktu ze światem, z siostrą, podejmuje ostateczną walkę w szpitalu dzięki pomocy pielęgniarki. Jednak koniec jest bliski, świadomość straty i przegranej doprowadza ją do ostateczności. Bezsilność wygrywa a ona chce ostatni raz pożegnać się w ulubionym miejscu, na moście. Tayler wydaje się nie wzruszony sytuacją Liv, nie reaguje na zaczepki Kyle, nie może wrócić do NYC. To miasto jest poza zasięgiem jego możliwości. Kto zatem może ocalić Liv? Książka jest kontynuacją „Inna niż wszystkie”. Chłopak z dzieciństwa, z podwórka marginalnej społeczności nie zapomniał o uczuciu do dziewczyny z sąsiedztwa. Połączyła ich więź, jakiej nikt nie rozumiał. Ich drogi się rozeszły. On wybrał świadomie lepsze życie, ona dźwigająca syndrom ofiary, doświadcza najgorszych rzeczy. Jej dobre serce i wiara w ludzi jest zgubna i płaci za to najwyższa cenę. Piękna historia, która ściska za serce. Ciekawa fabuła, różnorodni i intrygujący bohaterowie, zaskakujące sytuacje, nie dają odetchnąć aż do zakończenia. Serdecznie polecam lekturę. Udajcie się w podróż z bliźniaczkami, które ledwo się odnalazły a los znów je rozdzielił. Czy uratują siebie przed złem?

Tayler będąc dzieckiem mieszkał w sąsiedztwie Olivii (Liv). Dwoje dzieciaków nie miało łatwo, zwłaszcza po rozwodzie ich rodziców. To jest już jednak za nimi. W dorosłym życiu Tayler jest bossem mafii, który darzy miłością (z wzajemnością zresztą) swoją dawną sąsiadkę. Jest to miłość tak wielka, że pomaga dziewczynie w powrocie do zdrowia. Liv pomimo wielkiego uczucia do mężczyzny opuszcza go. Czując zobowiązanie i wdzięczność do byłego partnera Matta. Postanawia zostawić Tylera, a na swoje miejsce u jego boku wysyła Elizabeth (Liz). Kobiety są bliźniaczkami i choć wyglądają identycznie, są odmienne pod względem charakteru. Liv analizuje podjęte decyzje, a Matt kontroluje kobietę. Z kolei siostra bliźniaczka jest oczarowana Taylerem, a główny zainteresowany o jednej kobiecie myśli, a z drugą poznaje się fizycznie. Jak zakończy się ten miłosny czworokąt, a właściwie pięciokąt, gdy do tego grona dołączy przyjaciel Taylera? Dawno nie pojawił się u mnie romans mafijny, a dziś przedstawiam wam właśnie taki. W tym romansie występuje narracja czteroosobowa, co rzadko się zdarza. Chętnie poznaje się punkt widzenia danej postaci, bowiem zarówno główni bohaterowie, jak i poboczni są równie ważni w tej historii. Seks będzie tu częstym elementem, a bohaterowie nie będą pruderyjni i nie będą mieli oporów przed zrzucaniem ubrań. Ukażą też swoją trudną przeszłość. Ten tytuł czytało mi się ekspresowo i chociaż nie do końca pasowały mi niektóre zachowania bohaterów i miałam momentami wrażenie, że coś zdecydowanie za szybko się dzieje, to historie naprawdę przyjemnie się czytało. Istotnymi wątkami tu poruszonymi była chociażby aborcja, tęsknota za rodzicem czy opuszczenie przez niego, a także ślub z przymusu. Więź z siostrą bliźniaczką, a raczej jej brak, do tego podszyty zazdrością był dla mnie ogromnie ciekawy - sama mam brata bliźniaka, więc to co było między siostrami, mnie ogromnie nurtowało. Ciut zabrakło mi zakończenia pewnego wątku, ale podsumowując, ta historia nie jest nudna i od samego początku pozwala człowiekowi się w siebie "wgryźć"🙂.

W zeszłym tygodniu miała premierę gorąca nowość Katarzyny Mak - „Tayler. Twój na zawsze”. Jest to kontynuacja "INNEJ NIŻ WSZYSTKIE" oraz "TAKA JAK ONA", gdzie mogliśmy poznać już tytułowego bohatera.Taylora, ktory tym razem doczekał sie swojej własnej historii, przeplatanej z dobrze znanymi nam osobami z tomików wcześniejszych.Tak tak tego samego, przystojnego mafiozo, ktory zanim dostał sie na szczyt, był nikim.Niedostepny, wydawałoby sie że oschły a jednak...wystarczyło żeby na swojej drodze spotkał odpowiednią kobietę - Liv, a wszystko sie zmieniło. Niestety nie do konca tak jakby chciał tego nasz bohater.Bowiem w miedzy czasie miejsce Liv zajmuje jej siostra bliźniaczka Liz.Co oczywiście nie umyka uwadze oszukanego mężczyzny.Mimo to, kiedy dowiaduje sie o kłopotach Oliwi, bez namysłu rusza jej na ratunek To zaś pociąga za sobą nieoczekiwane skutki.Dla kogo okażą sie zgubne? Przyznaje, że juz jakis czas nie czytalam romansów mafijnych, ponieważ musiałam od nich odpoczac.Ten jednak pochłonęłam niczym pączka w tłusty czwartek - na jeden raz.Nie wiem, może dlatego, że bardzo lubię książki Katarzyny, które zawsze trzymają czytelnika w napieciu do ostatniej strony.Maja bardzo wyrazistych i charakternych bohaterów, których albo się od razu kocha albo nienawidzi. Może dlatego, że to wyjatkowo wciągająca i faktycznie inna historia z zawirowaniami akcji w tle.Tak oplatanymi warstwami emocji, że czuje sie je na własnej skórze. A może to wszystko razem miało znaczący wpływ i inaczej byc nie mogło. Wiem na pewno, że cała ta seria jest warta uwagi, natomiast ten tomik jest wisieńkowym uwieńczeniem całości. Co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że z tomiku na tomik, historie autorki są coraz lepsze.A co za tym idzie wszystkie muszą miec swoje miejsce na półce mojej biblioteczki 💗 @aneriskowo

Tayler ma wszystko -pieniadze, władze, pozycję. Na brak zainteresowania kobiet również nie może narzekać. Jednak kocha tylko jedna kobietę,która zna z dzieciństwa,kiedy to ich życie nie należało do najłatwiejszych. Ponownie pojawienie się Olivii a także jej siostry w jego życiu sprowadza kłopoty na wszystkich. ___________________________________________ "Tayler. Twój na zawsze" to niezwykle wciągający romans mafijny,które ja osobiście uwielbiam. Bohaterowie od zawsze są sobie przeznaczeni jednak los nie jest dla nich łaskawy. Choroba Olivii,powrót dawnego partnera, niepewności Taylora niespodziewane pojawienie się Liz diametralnie zmienia ich sytuację. Fabuła została przedstawiona z perspektywy czworga bohaterów,co ułatwia zrozumienie ich uczuć i relacji. Każdym z nich targają emocje,które nie zawsze są dobrym doradcą. Jednak łączące ich uczucia -przyjazn, miłość i pożądanie -sprawiaja że potrafią walczyć do końca mimo trudności i grożącego niebezpieczeństwa. Pióro autorki znałam z wcześniejszych powieści,dlatego z ogromną przyjemnością czytałam tę książkę. Mamy tu ciekawa fabułę,ogrom emocji, charakterystycznych i wyrazistych bohaterów, których można nie pochwalać za ich decyzje a mimo wszystko czuję się do nich sympatię. Urzekła mnie zamiana jaka zaszła w Liz-siostrze Liv(Olivii). Dziewczyna wie czego chce od życia,korzysta z tego co daje jej los ale mimo słabego kontaktu z siostra,stara się jej pomóc. Rozczulające jest przede wszystkim gorące uczucie które nie daje o sobie zapomnieć Taylor'owi i Liv. Dzięki temu bohaterowie dążą do ocalenia tej miłości.Zdecydowanie nie brakuje tu emocji, zaskakujących i niebezpiecznych zwrotów akcji i scen 18 ,które dodają pikanterii i pazura całości. Ze swojej strony gorąco zachęcam do lektury 🔥🖤

Pani Katarzyna Mak ponownie zaprasza swoje czytelniczki do świata na krawędzi pomiędzy normalnością a ciemną stroną naszego świata. Tym razem głównymi bohaterami są Tayler i Olivia. On to można by powiedzieć ideał mężczyzny, o którym skrycie lub całkiem otwarcie marzy większość kobiet. Jest przystojny, zadbany, silny, odważny, pewny siebie, męski. Do tego ma władzę, pieniądze i jest niezłą partią do wzięcia. A kobiety, no cóż jedzą mu z ręki, jak to często bywa taki facet może mieć każdą i tak w rzeczywistości jest. Ma on jednak bolesną przeszłość, z której jakimś cudem udało mu się wyrwać. Dorastał w slumsach Nowego Jorku gdzie doświadczył biedy, ubóstwa, przemocy i niesprawiedliwości społecznej. Olivia to jego sąsiadka z dzieciństwa. Choć mężczyzna już będąc chłopcem nie był obojętny na jej los ruszył w pewnym momencie swoją nową drogą ku sukcesowi. O niej zapomniał. Jednak kiedy niespodziewanie los znów stawia ją na jego drodze, a ona jak się okazuje ma poważne kłopoty on ponownie postanawia się nią zaopiekować. Czy ta historia może mieć szczęśliwe zakończenie? On gangster, ona sprzedana do burdelu i wymagająca przeszczepu serca na wczoraj… Historia bardzo mi się podobała. Uwielbiam takie zestawienie, kiedy mam do czynienia z niezwykle mocnym, męskim i niebezpiecznym bohaterem i z pozoru delikatną i potrzebującą ochrony, a tak naprawdę równie dzielną co on bohaterką. Autorka zadbała o każdą możliwą emocję pomiędzy nimi, ale i dziejącą się wokół nich. Akcja książki jest wciągająca, niejednoznaczna i wielokrotnie zaskakująca swoimi zwrotami. W powieści nie zabrakło jak zawsze dobrze napisanych scen miłosnych, które dodają niesamowitej pikanterii płynącej historii. Polecam, jeśli jeszcze jej nie czytaliście.

Recenzja patronacka "Tayler. Twój na zawsze" autorstwa Katarzyny Mak 4,5/5⭐ Bohaterów powieści poznaliśmy w książkach "Inna niż wszystkie" i "Taka sama jak ona". Ale tę powieść zdecydowanie też można czytać samodzielnie. Nie mogłam się doczekać, aby wreszcie podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat tej książki. Od samego początku ta historia pochłonęła mnie całkowicie. To opowieść o Taylerze, mężczyźnie, który od początku skradnie wasze serca. Tayler to postać złożona, która przechodziła przez piekło życiowych wyzwań, ale mimo to zachował niezłomną siłę i determinację. Z jednej strony jest silny, pewny siebie i odważny, ale z drugiej - jest w stanie zrobić wszystko dla swojej ukochanej. Jego charakterystyczna osobowość sprawia, że staje się centralną postacią w tej opowieści, której losy trzymają czytelnika w zaciekawieniu do samego końca. Autorka serwuje nam mieszankę gatunków - od mafijnego świata po głęboko zakorzenione wątki romansu. Właśnie ta mieszanka sprawia, że historia nie tylko wciąga, ale także zaskakuje i trzyma w ciekawości do ostatniej strony. Podoba mi się, dbałość autorki o rozwój postaci i ich relacji. Tayler i Liv to postacie pełne napięcia i pasji, których losy czytelnik przeżywa na każdej stronie. Autorka zafunduje nam niezły rollercoaster, nudy tutaj nie ma. Czytając tę książkę, nie sposób nie zanurzyć się w jej świat i nie przywiązać się do postaci. Z każdą stroną wciągnęłam się coraz bardziej, pragnąc dowiedzieć się, co wydarzy się dalej. Jak dla mnie, "Tayler. Twój na zawsze" to książka, którą warto przeczytać. Jak lubicie mieszankę gatunków to polecam świat Taylera i Liv, niezapomniane emocje gwarantowane . 😍📚

Recenzja patronacka "Tayler. Twój na zawsze" autorstwa Katarzyny Mak 4,5/5⭐ Bohaterów powieści poznaliśmy w książkach "Inna niż wszystkie" i "Taka sama jak ona". Ale tę powieść zdecydowanie też można czytać samodzielnie. Nie mogłam się doczekać, aby wreszcie podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat tej książki. Od samego początku ta historia pochłonęła mnie całkowicie. To opowieść o Taylerze, mężczyźnie, który od początku skradnie wasze serca. Tayler to postać złożona, która przechodziła przez piekło życiowych wyzwań, ale mimo to zachował niezłomną siłę i determinację. Z jednej strony jest silny, pewny siebie i odważny, ale z drugiej - jest w stanie zrobić wszystko dla swojej ukochanej. Jego charakterystyczna osobowość sprawia, że staje się centralną postacią w tej opowieści, której losy trzymają czytelnika w zaciekawieniu do samego końca. Autorka serwuje nam mieszankę gatunków - od mafijnego świata po głęboko zakorzenione wątki romansu. Właśnie ta mieszanka sprawia, że historia nie tylko wciąga, ale także zaskakuje i trzyma w ciekawości do ostatniej strony. Podoba mi się, dbałość autorki o rozwój postaci i ich relacji. Tayler i Liv to postacie pełne napięcia i pasji, których losy czytelnik przeżywa na każdej stronie. Autorka zafunduje nam niezły rollercoaster, nudy tutaj nie ma. Czytając tę książkę, nie sposób nie zanurzyć się w jej świat i nie przywiązać się do postaci. Z każdą stroną wciągnęłam się coraz bardziej, pragnąc dowiedzieć się, co wydarzy się dalej. Jak dla mnie, "Tayler. Twój na zawsze" to książka, którą warto przeczytać. Jak lubicie mieszankę gatunków to polecam świat Taylera i Liv, niezapomniane emocje gwarantowane . 😍📚

“ O pewnych osobach nie zapomina się tak łatwo. Są ludzie, którzy na zawsze zapisują się w naszych myślach. Podobnie zresztą jak uczucia…” Męski, odważny, pewny siebie i w dodatku bogaty. Taki właśnie jest Tayler. Kobiety ma na wyciągnięcie ręki a do tego władze i znajomości. Jednak jego życie nie zawsze takie było. Mężczyzna zna smak biedy i ubóstwa. A do tego, kim jest teraz, doszedł dzięki własnej determinacji. Olivia miła dziewczyna z sąsiedztwa zjawia się w jego poukładanym życiu znienacka i burzy jego poukładany świat a później odchodzi. Gdy wraca ponownie staje na drodze Taylera, tym razem prosi mężczyznę o pomoc. Tylko czy Taylor pomoże Olivii? “Tayler. Twój na zawsze” wciągająca, pełna emocji, intryg i uczuć historia, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Dynamiczna akcja i niespodziewane zwroty akcji nie pozwalają na nudę. Bohaterowie są świetnie wykreowani, a emocje to totalny rollercoaster. Historia napisana jest z perspektywy aż czworga bohaterów, dzięki czemu łatwiej jest ją zrozumieć. Uwielbiam romanse mafijne a ten jest tak dobry że pomimo objętości przeczytałam tę książkę w ciągu 24h. Sceny erotyczne wywołują wypieki na twarzy i rozbudzają wyobraźnię. Nie brakuje tu również trudnych decyzji i walki z przeciwnościami losu. Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania dzięki czemu książkę czyta się szybko. Ja ze swojej strony gorąco polecam. Spędziłam z tą książką cudowne godziny

Tayler wychowywał się w biednej rodzinie, jednakże aktualnie dorobił się władzy oraz pieniędzy. Do szczęścia brakuje mu tylko kobiety, a gdy myśli, że ma u boku swoją ukochaną Liv, niestety okazuje się, że to jej siostra bliźniaczka - Liz. Pewnie pomyślicie co tu się wydarzyło, tak, ja też byłam w szoku 😄 Liv postanowiła wybrać życie z Mattem, jednak po jakimś czasie dowiaduje się, że jest w ciąży, lecz nie wie czy dziecko jest Taylera, czy może Matta. Matt namawia ją do usunięcia ciąży i zachowuje się przy tym okropnie, jak psychopata. Na początku go lubiłam, ale jednak jest złym człowiekiem. Bardzo polubiłam postać Liz oraz Christiano, odegrali ważną rolę w tej historii. Książka trzyma w napięciu, nie mogłam jej odłożyć, ponieważ chciałam wiedzieć co wydarzy się dalej. To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jednakże myślę, że nie ostatnie 😊 podobał mi się motyw zamiany sióstr, nie spotkałam się z nim wcześniej. Autorka przeplata również świat mafijny z romansem erotycznym. Jest dużo intryg, zwrotów akcji, bohaterowie są dobrze wykreowani. Do samego końca nie wiedziałam jaki będzie finał tej historii! 🤩