Strażnicy Galaktyki. Volume 2 3D (Blu-ray Disc)

Jeżeli ktoś dobrze wspomina seans pierwszych Strażników, uczucia względem dwójki mogą być tylko bardziej pozytywne. Humor po raz kolejny znajduje swoje miejsce w smutnych, wesołych i niebezpiecznych momentach. Dla reżysera nie ma chwili, w której nie można odnaleźć odrobiny śmiechu. Ścieżka dźwiękowa roznosi się echem po głowie na długie godziny po seansie.Najpiękniejsze jest to, że przy całej tej przepełnionej żartami akcji znanej z pierwszej części, Jamesowi Gunnowi udało się przedstawić poruszającą historię o rodzinie i ojcostwie.Polecam10/10.

Fantastyczny film, w mojej ocenie lepszy od I części. Dużo akcji, dobrego humoru i słodkiego Grootka :) Efekt 3D ZNAKOMITY, gorąco polecam!

Podobnie jak pierwsza część filmu pozwala przenieść się w świat odległych galaktyk. Polecam

Jeszcze lepsza od pierwszej części. Niesamowite efekty 3D

Pierwsza część „Strażników Galaktyki” z 2014 r. była dla mnie i pewnie wielu innych prawdziwym objawieniem. Z powodu małej dostępności komiksowego pierwowzoru w Polsce przed seansem nie wiedziałem o nich praktycznie nic. Brak konkretnych oczekiwań sprawił, że film mnie zachwycił i z miejsca dołączył do listy moich ulubionych produkcji o superbohaterach. Mimo upływu lat do dzisiaj się tam znajduje. Ogromny sukces jedynki sprawił, że kwestią czasu było stworzenie kontynuacji przygód sympatycznej grupki awanturników. I tak po 3 latach doczekaliśmy się wreszcie kinowej premiery sequela. Peter „Star-Lord” Quill i jego kolorowi kompani ponownie wyruszą w niebezpieczną podróż po galaktyce, przy okazji nadepną na odciski kolejnym potężnym istotom i w efekcie będą musieli ratować swoją skórę i cały świat przed zagładą. Przy okazji Peter dowie się wreszcie prawdy o swoim ojcu i jego prawdziwym pochodzeniu. Sprawy rodzinne i rozliczenie się z przeszłością to w ogóle motyw przewodni filmu. Obiekt westchnień Quilla - Gamora zmierzy się z próbą ułożenia swoich napiętych relacji z przybraną siostrą Nebulą, a niebieskoskóry kosmiczny pirat Yondu ze swoją dawną niechlubną „działalnością”. Wszystko to sprawia, że w przeciwieństwie do bardziej beztroskiej części pierwszej, tym razem mamy więcej poważniejszych, a niekiedy wręcz dramatycznych i wzruszających momentów. Jednak bez obaw - nadal mamy tutaj do czynienia z filmem nastawionym na dobrą zabawę. Humor pozostaje na wysokim poziomie. Nie brakuje scen, które wywołują salwy śmiechu. Bohaterowie są świetnie napisani, a ich nieustanne potyczki słowne nadal bawią. W rozśmieszaniu nas prym wiodą przeuroczy mały Groot i Drax, który w tej części sypie ciętymi ripostami jak z rękawa. Na główną zrzędę wyrasta natomiast zmodyfikowany genetycznie szop Rocket. Na końcu każdy bohater zamknie jakiś rozdział swojego życia i dzięki temu cała ferajna stanie się jeszcze silniejsza jako zespół. Od strony technicznej „Strażnicy Galaktyki 2” są prawdziwą ucztą. Efekty specjalne wykonano po prostu fantastycznie. Jest to ścisła czołówka w swoim gatunku i mało który film może się z nimi pod tym względem równać. Najlepszym potwierdzeniem jest nominacja do tegorocznych Oskarów w tej kategorii. Z wszystkich kadrów wprost wylewają się kolory. Na ścieżce dźwiękowej ponownie znalazły się różne mniej lub bardziej znane przeboje z lat 70 ubiegłego wieku. Zostały one perfekcyjnie dobrane do wydarzeń na ekranie i świetnie budują nastrój. Nieco rozczarowani mogą być widzowie liczący na popchnięcie do przodu historii związanej z kamieniami nieskończoności. Pod tym względem „Strażnicy Galaktyki 2” pozostają na uboczu głównego nurtu uniwersum Marvela i tym razem nie wprowadzają niczego nowego w tej kwestii. Film jest od początku do końca samodzielną opowieścią i moim zdaniem to jego zaleta. Co najważniejsze twórcom udało się zachować unikalny klimat i humor pierwszej części, który tak mocno kontrastuje z ostatnimi poważniejszymi w tonie produkcjami o Avengersach. Z czystym sercem można polecić go wszystkim fanom dobrego kina rozrywkowego.

Tym filmem marvel znowu udowadnia, że jest dobry w tym co robi. Film wciąga od samego początku, ciągła akcja i masa efektów specjalnych powodują, że film się bardzo przyjemnie ogląda. W tej części poznajemy początki Star Lorda, jego pochodzenie. Jeżeli komuś podobała się pierwsza część, ta na pewno przypadnie również do gustu.

Strażnicy Galaktyki 2 to pozycja obowiązkowa dla każdego fana filmowego uniwersum Marwela. Może nie są tak dobrym filmem jak pierwsza odsłona to jednak humor jak i świetna muzyka napędzają całe widowisko. Zdecydowanie polecam.

Super film, MARVEL wymiata - dużo akcji, humoru i świetna muzyka. Może troszkę słabszy od , ale daje radę. no i ten mały Groot wymiata :)

Film jak to Marvel na wysokim poziomie efektów specialnych, jednak historia opowiedziana w filmie strasznie płaska.

Marvel, jak zdążył już nas do tego przyzwyczaić, jak (prawie) zawsze w, naprawdę, świetnej, formie.