Spółka Antymagiczna i zaginiony brat. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

Sprzedaje empik.com : 31,60 zł

31,60 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Spółka Antymagiczna powraca, by ujawnić mroczną rodzinną historię i odnaleźć zaginionego brata.

Po rozwiązaniu sprawy demona Gereha Spółka Antymagiczna wyjeżdża na zasłużone wakacje. Wspólnicy nie cieszą się jednak długo odpoczynkiem, bo wkrótce zaczynają ich prześladować niepokojące wizje oraz cienie. Niemal jednocześnie na ich drodze staje mały chłopiec Hasław i prosi Spółkę o pomoc w odnalezieniu ojca, który zaginął w podróży, próbując odnaleźć mityczną Latającą Wyspę. 

By rozwiązać tę sprawę, Alfaen i Darkins będą musieli zagłębić się w skomplikowane relacje trzech braci. Czy podróżnik naprawdę zaginął, czy może został porwany? Jaki związek ma z tym jego brat, owiany złą sławą mag Neven? Czy da się pokonać Strażników Bez Twarzy, straszliwe potwory kradnące ludziom sen? I w końcu co za istota zamieszkuje starożytną Wyspę i czy to ona prześladuje łowców upiorów? Wybierz się na pełną zwrotów akcji przygodę w klimacie deszczowej, nadmorskiej jesieni i razem ze Spółką Antymagiczną odkryj liczne sekrety oraz nieujawnione krzywdy trzech braci.

"Polecenie Spółki Antymagicznej i zaginionego brata to dla mnie najprawdziwsza przyjemność. To opowieść o niebezpieczeństwie, tajemnicach oraz niezwykłych relacjach między bohaterami, które wciągają od pierwszej do ostatniej strony. Skierowana jest nie tylko do miłośników fantastyki, lecz także do wszystkich, którzy zwyczajnie pragną zanurzyć się w świetnie skonstruowanej opowieści, zapełnionej magią, emocjami i niezwykłym humorem. Gabriela Bramska potrafi przenieść każdego w inny świat, oferując przygodę, która z pewnością nie pozostawi nikogo obojętnym."

Justyna Sikora,

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1460544514
Tytuł: Spółka Antymagiczna i zaginiony brat. Tom 2
Seria: Spółka Antymagiczna
Autor: Bramska Gabriela
Wydawnictwo: Wydawnictwo Młodzieżówka
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-02-29
Data wydania: 2024-02-29
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 21 x 120
Indeks: 59702627
średnia 4,9
5
9
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
25-03-2024 o godz 15:54 przez: Anna Sługocka
#spolkaantymagicznaizaginionybrat od @wydawnictwomlodziezowka to genialna młodzieżówka, w której główne role dostają magia, kakao z piankami i krówki! (Tej książki nie da się czytać bez podjadania...) Bardziej poważnie podchodząc jednak do mojej opinii o książce - była genialna. Dokładnie takie historie uwielbiałam jako nastolatka i takim oddaję z radością swój cenny czas wolny w dorosłym, ponad 30-letnim życiu. Świetnie dopracowani, zabawni i zgrani bohaterowie. Mnóstwo przygód, czarów, stworów, zmor i smok. Gorąca czekolada i zupa grzybowa. Rodzinne sprzeczki i klątwy. Kłótnia między braćmi i latająca wyspa. Tajemnice, kłamstwa i niedopowiedzenia. Wartko tocząca się akcja. Wszystko to udekorowane dosłownie szczyptą miłości. Czy to nie brzmi jak przepis na książkę doskonałą? Ciężko było mi się oderwać od losów bohaterów. Napięcie mocno nas trzyma, kreowane światy wciągają i nęcą. Fabuła zaskakuje wielokrotnie i wyprowadza nas w pole (ewentualnie do innej przestrzeni, jeśli przypadkiem wpadniemy na portal). Myślę, że książka nada się już dla czytelnika w wieku 10-12 lat. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam ją z moim synem. I zdecydowanie sięgnę w międzyczasie po tom 1.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
26-03-2024 o godz 23:31 przez: anonymous
Książka, którą miałam przyjemność przeczytać, wciągnęła mnie od pierwszych stron. Nie tylko zaspokoiła moje literackie gusta, ale także skusiła aromatycznymi opisami potraw i przyjemnymi, zabawnymi sytuacjami. Autorka wspaniale oddaje atmosferę świata, który stworzyła, pozwalając czytelniczce poczuć się jakby była częścią tej opowieści. Mimo że jest to lektura relaksująca, porusza także poważne tematy rodzinne i procesu uzdrawiania, prezentując je w sposób subtelny i przemyślany. Bohaterowie są świetnie wykreowani,a ich przygody pełne są czarów, tajemnic i niespodzianek. Akcja toczy się wartko, trzymając czytelniczkę w napięciu, a zakończenie niejednokrotnie zaskakuje. Dodatkowym atutem są humorystyczne wstawki, które sprawiają, że lektura jest nie tylko interesująca, ale i zabawna. Osobiście uważam, że ta książka to prawdziwa perełka w literaturze fantasy. Już jako nastolatka ceniłam sobie tego typu opowieści, a teraz, jako dorosła osoba, z pełnym przekonaniem polecam ją każdej
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
13-04-2024 o godz 12:38 przez: Agnieszka
Alfaen i Darkins wyjeżdżają na zasłużone wakacje, ale nie dane jest im cieszyć się dłuższym odpoczynkiem. Najpierw łowca duchów niepokojony jest przez widmo demona Gereha i traci swój optymizm oraz dobry humor… Co troszkę martwi Darkinsa. Tak tylko troszkę. Dodatkowo Spółka wplątuje się w sprawy trzech niesamowitych braci. Jeden jest aktorem, drugi czarownikiem, a o trzecim – podróżniku – słuch zaginął. Możliwe, że znajduje się on na mitycznej Latającej Wyspie, z którą jest kilka problemów. Chociażby taki, że zgodnie z nazwą wyspa lata. I trudno ją odnaleźć. Jednak dla Spółki Antymagicznej nie ma rzeczy niemożliwych! A przynajmniej jej członkowie mają nadzieję… Autorka „Spółki Antymagicznej” przedstawia czytelnikowi nowe miejsca i postacie, nie zapomina jednak o tych z pierwszej części. Dlatego lektura tej książki bez znajomości „Spółki Antymagicznej i nawiedzonego domu” mija się z celem, gdyż obie te opowieści są ze sobą mocno powiązane. Zresztą dowodów na to nie trzeba daleko szukać. Już na samym początku przypominamy sobie poprzednią sprawę, a także to, jak się zakończyła. Gabriela Bramska w ciekawy sposób przedstawia to, jak pojedynek z demonem wpłynął na obu mężczyzn. Porusza przy tym kwestie zdrowia psychicznego, bezsenności i idącego za tym rosnącego rozdrażnienia. To bardzo ważne tematy, które jednocześnie nie przytłaczają odbiorcy. Nie pozbawiają także powieści świetnego poczucia humoru, a dialogi między bohaterami pełne są celnych ripost, sarkazmu oraz odrobiny szaleństwa. Dawno nie czytałam książki z tak barwnymi, żywiołowymi postaciami. Alfaen, Darkins, Czaruś i Czarnoksiężnik, ale także nowe postacie, jak chociażby Hasław, Neven, Casimir – wszystkie są niepowtarzalne, charakterne i pełne pasji. Autorka bardzo dobrze ukazuje ich emocje, poglądy i myśli. Moim zdaniem to właśnie one są największym plusem tej historii, bo… Nie oszukujmy się – gdy postacie są słabe, nawet najlepsza opowieść się nie wybroni. Co do fabuły, tu mam lekki zgrzyt. O ile sam początek i rozwój akcji mi się podobają, o tyle samo zakończenie jest trochę za szybkie. Pisarka otworzyła mnóstwo wątków i niektóre z nich doczekały się świetnego rozwiązania. Jednakże czegoś mi brakuje w końcówce, a może wręcz przeciwnie – jest tego wszystkiego za dużo. Wydaje mi się, że niektóre wydarzenia są przekombinowane i chaotycznie ukazane. Podczas lektury wręcz miałam wrażenie, że nie są one realne, a bardziej są snem lub wyobrażeniem jednej z postaci. Czy taki był zamysł autorki? Możliwe, ale nie wiem tego na pewno. Jeśli chodzi o wydanie, to Wydawnictwo Młodzieżówka kolejny raz się postarało. Piękne ilustracje i okładka autorstwa Piotra Sokołowskiego nadają klimatu książce, a duży druk i przyjemny, „lejący się” papier ułatwiają czytanie. Tym razem rozdziały są odpowiedniej długości, chociaż styl Gabriel Bramskiej jest tak przyjemny, że nie zwracałam na to większej uwagi. Widoczny jest też rozwój pisarski autorki. „Spółka Antymagiczna i zaginiony brat” to dobrze poprowadzona historia, która jest pełna dobrego humoru, niepowtarzalnych postaci i ważnych tematów. Po raz kolejny dołączamy do członków Spółki, a ich nowa misja wzbudza mnóstwo przemyśleń i emocji. Jeśli nie znacie pierwszego tomu, to koniecznie po niego sięgnijcie, a całą resztę zapewniam – druga część nadal jest pełna magii i słodyczy 😊 PS Mam nadzieję, że na kolejne przygody Alfaena i Darkinsa nie trzeba będzie długo czekać! (niby tylko cztery lata, ale stęskniłam się za tymi czekoladożercami 😉) Współpraca barterowa z wydawnictwem Młodzieżówka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2024 o godz 21:03 przez: anonymous
📚 Spółka antymagiczna i zaginiony brat ✒ Gabriela Bramska 📓 Wydawnictwo Młodzieżówka Współpraca barterowa "Utkał mnie ten, który żyje i nie żyje. Samotny książę Strażników bez Twarzy. On poszukuje tego, którego na zawsze stracił. Jego świat można znaleźć w deszczowych chmurach...." ***** Sięgałam po tę książkę z czystym umysłem. Zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Trochę nawet bałam się, że będzie to typowa młodzieżowa fantastyka... Ale nie....to było genialne !!!! Autorko gdzie się ukrywałaś, czemu ja dopiero teraz się spotykam z Twoją twórczością? 🐲 Od pierwszej strony po prostu przepadlam. Naprawdę. Poczułam zapach gorącej czekolady, usłyszałam pomruk Czarusia, łukopiszczaka ogoniastego 🐉🐲 do tego przywitali mnie cudowni bohaterowie, łowcy duchów, właściciele Spółki Antymagicznej. Darkis i Alfaen, później dołączył do nich Czarnoksiężnik z Burzowa. 🐲Tajemnicze zaginięcie Forsetiego, ojca Hasława rozpoczyna szereg niesamowitych przygód, które przeżyjemy z wypiekami na twarzy. 🐲Relacje braterskie, tajemnice z dzieciństwa i okrutna klątwa rzucona pod wpływem wielkich emocji. Pięknie poprowadzony wątek zmieniających się uczuć pomiędzy trójką braci i małego chłopca. Przebaczenie i zrozumienie swoich błędów. 🐲Latająca wyspa i wymagająca prawdy mgła otwiera zakamarki tajemnej duszy jednego z bohaterów Nevena. Czarodzieja, który nienawidzi magii. 🐲Pokochacie zapachy potraw, które co rusz przewijaja się na stronach powieści. Zupy grzybowe, ciasteczka...❤ 🐲Moje serce skradł Wilbur, ogromny kot. Ale także uwielbiam ogrodowe krasnoludy w przezabawnych strojach i walecznych sercach 🧨 🐉Jestem pod wrażeniem wykreowanego świata, z głodem na kolejne przygody przewracałam strony marząc, by nigdy się nie skończyły... Magiczne istoty, światy, demon, tajemnicza wyspa, rodzinne relacje. Popatrzcie już czeka na Was latający dywan, wsiadajcie! Smok, kot i niesamowici bohaterowie wyruszają z Wami. Ja już wróciłam, a Wy bawcie się dobrze !🐉🐲🧨 Opis wydawcy : Spółka Antymagiczna powraca, by ujawnić mroczną rodzinną historię i odnaleźć zaginionego brata. Po rozwiązaniu sprawy demona Gereha Spółka Antymagiczna wyjeżdża na zasłużone wakacje. Wspólnicy nie cieszą się jednak długo odpoczynkiem, bo wkrótce zaczynają ich prześladować niepokojące wizje oraz cienie. Niemal jednocześnie na ich drodze staje mały chłopiec Hasław i prosi Spółkę o pomoc w odnalezieniu ojca, który zaginął w podróży, próbując odnaleźć mityczną Latającą Wyspę. By rozwiązać tę sprawę, Alfaen i Darkins będą musieli zagłębić się w skomplikowane relacje trzech braci. Czy podróżnik naprawdę zaginął, czy może został porwany? Jaki związek ma z tym jego brat, owiany złą sławą mag Neven? Czy da się pokonać Strażników Bez Twarzy, straszliwe potwory kradnące ludziom sen? I w końcu co za istota zamieszkuje starożytną Wyspę i czy to ona prześladuje łowców upiorów? Wybierz się na pełną zwrotów akcji przygodę w klimacie deszczowej, nadmorskiej jesieni i razem ze Spółką Antymagiczną odkryj liczne sekrety oraz nieujawnione krzywdy trzech braci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2024 o godz 14:57 przez: Nina
Zdecydowanie warto zrobić sobie prezent w postaci drugiej części Spółki. Sposób w jaki autorka stworzyła zwariowany, baśniowy świat (ale równocześnie świetnie skomponowany i konsekwentny) jest nie do opisania - podejście do magii z przymrużeniem okiem, otwieranie portali w postaci drzwi (albo drzwiczek dla kota!) smoczy transport publiczny, zakony nieco wyniosłych czarodziejów o przewrotnych nazwach czy Czarnoksiężnik, który dla wzmocnienia mrocznego wizerunku rozpacza na pełny etat (i przygląda się cmentarzowi w miejscowości wczasowej, bo to jedyne interesujące miejsce). Nie da się tego nie pokochać. Pod względem tego szalonego podejścia do fantasy trochę przypomina mi "Ostatniego smokobójcę" Fforde Jasper - ale w tym pojedynku Spółka zdecydowanie wygrywa. Wielkie wrażenie robi też na mnie to, jak przy szybkim tempie akcji, humorze sytuacyjnym i gromadzie wyrazistych bohaterów, z których każdy zasługuje na własne show, nie ucieka trudny, rodzinny wątek - i to podany bez oceniania, bez moralizowania - dziękie temu wybrzmiewa naprawdę potężne, mądre przesłanie! Fakt, że to cudo napisała polska autorka budzi dodatkowo ogromną sympatię - trzymam kciuki za kolejne tomy! Chcemy więcej! *** „- Jaka urocza miejscowość – skomentował Czarnoksiężnik, gdy mijali spowity mgłą cmentarz. – Aż dziwne, że ktokolwiek chce tu wypoczywać.” „- Idź sam – Były wojskowy odwrócił się do niego plecami. - Biorę chorobowe. - Przecież nie jesteś chory. – Jestem chory na nieuleczalny perfekcjonizm – oznajmił Darkins. – Dobranoc.” „-Czarnoksiężniku. Kiedy pojawił się u nas cień-posłaniec, Czaruś oszalał. - To nic nowego. – Właściciel smoka nie był zdziwiony. – W jego głupkowatej wesołości zawsze było szaleństwo.”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2024 o godz 11:49 przez: Anonim
✨✨✨ Czas na trochę magii ✨✨✨ "Spółka antymagiczna i zaginiony brat" to drugi tom serii autorstwa Gabrieli Bramskiej. Po ostatniej sprawie, którą czytelnicy mieli okazję poznać w pierwszym tomie ("Spółka antymagiczna i nawiedzony dom"), wspólnicy postanawiają wyjechać nad morze, gdzie pragną zaznać spokoju i odpoczynku. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się, że nie będzie im to dane. Zaczynają prześladować ich cienie oraz wizje... W tym samym czasie na ich drodze staje mały chłopiec, który prosi ich o pomoc w odnalezieniu ojca. Tym sposobem Spółka antymagiczna wyrusza na poszukiwanie mitycznej latającej wyspy. By rozwiązać zagadkę muszą również zagłębić się w tajemnicę trzech braci... Czy uda im się rozwiązać zagadkę i odnaleźć ojca małego Hasława? Tego dowiecie się w drugim tomie "Spółki antymagicznej". Alfaen i Dalkins powracają z niezwykłymi przygodami, które przenoszą nas do świata magii i baśniowej krainy. Jest to typowa młodzieżówka z gatunku fantasy. Ja raczej nie sięgam po fantastykę, ale potrzebowałam czegoś odrealnionego, co pozwoli mi oderwać się od rzeczywistości. Mimo, że jestem już raczej dojrzałym czytelnikiem, świetnie się przy niej bawiłam. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, a także smokokota! :) Pełna radości, a także ukrytego przekazu, cudowna opowieść o relacjach, emocjach, a także bogata w zabawne sceny. Jeśli szukacie czegoś niezobowiązującego, co zapewni Wam doskonałą rozrywkę, serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2024 o godz 20:16 przez: audrabrui
Sięgałam po "Spółkę antymagiczną..." z myślą, że to typowa fantastyka dla dzieci, ale się myliłam. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam nie tylko fabułą, ale również wykreowanymi bohaterami, opowiedzianą historią, która nie była dziecinna - zaginięcie Forsetiego rozpoczęło szereg przygód, ujawniło wiele tajemnic, które nie chciały być wyciągnięte na światło dzienne. Jesteśmy świadkami trudnych relacji braterskich, żalu, gniewu i w konsekwencji rzuconej klątwy pod wpływem silnych emocji. Bracia i mały chłopiec muszą zrozumieć swoje błędy, ale przede wszystkim wybaczyć z głębi serca, co jest piekielnie trudne. Świetnie bawiłam się z Alfaenem, Dalkinsem, Czarusiem, Navenem i Wilburgiem. Na pochwałę zasługują również przepiękne ilustracje, które nadają niesamowity klimat całej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego