Upadek Bestii. Powrót. Spirit Animals. Tom 3 (okładka  twarda, wyd. 09.2017)

Książka na prezent. Prezent sprawdził się w 100%.Szybka dostawa

Synowi bardzo podobała się cała seria. Nie mógł się oderwać.

Seria godna polecenia !

Genialna książka

Polecam

Jeśli o nas chodzi, przygoda ze zwierzoduchami mogłaby się nie kończyć. Uwielbiamy Briggana, Essix, Jhi i Urazę. Nie możemy doczekać się nowych przygód Meilin, Conora, Abeke i Rollana. Tym bardziej intrygująca staje się lektura, kiedy ma się świadomość, że autorem każdej kolejnej części jest inny pisarz o międzynarodowej sławie. Całość wychodzi fantastycznie. Po przeczytaniu trzeciego tomu jesteśmy równie głodne wrażeń, jak na początku. Czwórka bohaterów ciągle walczy o uratowanie Wszechdrzewa i poskromienie okrutnego Zerifa, którego celem jest zakażenie wszystkich magicznych zwierzoduchów i uczynienie ich swoimi niewolnikami. Dzieci zauważają, że ich wydawać by się mogło nierozerwalna więź ze zwierzoduchami z każdym dniem słabnie i jest to powodem jeszcze bardziej zdeterminowanych poszukiwań źródła panoszącego się pradawnego zła. Jeśli Wszechdrzewo umrze, umrze także więź ze zwierzoduchami, a dla naszych bohaterów nic nie liczy się bardziej, niż bezpieczeństwo zwierząt, które pokochały całym sercem i z którymi czują się związane. Abeke i Rollan w dalszym ciągu poszukują dzieci, które przywołały magiczne zwierzoduchy i tym razem muszą znaleźć nowego opiekuna i towarzysza potężnego lwa Cabaro, zaś Conor z Meilin pokonują Morze Siarki w poszukiwaniu Wszechdrzewa. Naszym bohaterom coraz bardziej ciąży rozłąka, a co najgorsze, kończy im się czas. Są przerażeni potęgą przeciwnika i osamotnieni w swojej walce o bezpieczeństwo Erdas. Zdani tylko na siebie stają twarzą w twarz z niebezpieczeństwem. Dzielność, odwaga, współpraca i wzajemne zaufanie, stanowczość i umiejętność radzenia sobie w najbardziej skomplikowanych sytuacjach i pod presją czasu – wszystko to znajdziecie w tym tomie. Pojawi się także rozwiązanie zagadki dotyczącej tożsamości tajemniczych do tej pory Czerwonych Płaszczy. Czy naszym bohaterom wyjdzie to na dobre? Mam wrażenie, że V. Johnson jest mistrzem kreowania sytuacji bez wyjścia. Będzie groźnie i niebezpiecznie, a chwilami strasznie. Będzie też wzruszająco i trochę smutno, a zakończenie niejednemu czytelnikowi wyciśnie łzy z oczu. „Spirit Animals. Upadek bestii” to seria z gatunku fantastyki, od której naprawdę ciężko jest się oderwać i ta część zdecydowanie to potwierdza. Jest to seria nie tylko o walce dobra ze złem, ale również o odwadze i wytrwałości, o fizycznym i duchowym bólu i nieustającej wierze w ideały, o utracie i pozyskiwaniu. Jest o ufności oraz o tym, iż w naprawdę poważnych sprawach zawsze można liczyć na pomoc prawdziwych przyjaciół. Dzięki Wydawnictwu Wilga cała seria prezentuje się idealnie. Twarda, kolorowa, okładka ze srebrnym tytułem serii i postaciami poszczególnych zwierzoduchów zachęca wprost do sięgnięcia i zatopienia się w lekturze. W środku mnóstwo tekstu. Polecamy bardzo, bardzo dzieciom 10+. I dorosłym!

Powróciłam do niesamowitego świata Erdas, a to za sprawą najnowszej książki z serii " Spirit Animals. Upadek Bestii". "Powrót" to już trzeci tom serii. Przypominam, że seria "Spirit Animals. Upadek Bestii" opowiada o niezwykłym miejscu, w którym istnieje mistyczna więź między człowiekiem i zwierzęciem. Tylko nieliczne dzieci w pewnym wieku dowiadują się, czy posiadają swojego zwierzoducha. Świat Erdas wciąż jest w niebezpieczeństwie. Więzi pomiędzy ludźmi i ich zwierzoduchami w dalszym ciągu są osłabione. Książka zaczyna się bardzo ciekawie, bowiem dowiadujemy się, jak to się stało, że Zerif sprzymierzył się z Wyrmem i zyskał niszczycielską moc będącą w stanie rozerwać więzi łączące duchy zwierząt z ich opiekunami. Conor, Meilin i Takoda próbują odnaleźć Wszechdrzewo. Błądząc podziemnymi korytarzami powoli tracą nadzieję, ale niespodziewanie zyskują sprzymierzeńców. Abeke i Rollan muszą ostrzec przed Zerifem kolejne dziecko, które wezwało Wielką Bestię. Nie jest to proste zadanie, bowiem ojciec chłopca nie przepada za Zielonymi Płaszczami. Czy Wyrm przejmie kontrolę nad zarażonym Conorem? Kim jest przywódca Czerwonych Płaszczy? Czy młodym bohaterom uda się wypełnić swoją misję i uratować świat? Tajemniczy i niebezpieczny świat Erdas wciągnął mnie od pierwszej strony. Mimo, że jest to fantasy dla młodszego odbiorcy, to z dużą ciekawością sięgnęłam po trzeci tom serii. Magiczna kraina została bardzo ciekawie odmalowana. Nie miałam najmniejszego problemu z wyobrażeniem sobie krajobrazów, czy żyjących w niej najróżniejszych stworzeń. Książkę bardzo dobrze i szybko się czyta. Nie będziemy także narzekać na brak akcji. Czuję pewien niedosyt, ponieważ historia zakończyła się w ważnym momencie. Cóż będzie dalej? Nie mogę doczekać się kolejnego tomu.

Zakończenie zaskakuje... Książka ukazuje ogrom przyjaźni oraz niewyobrażalnego poświęcenia dla dobra ogółu... Część trzecia podobała mi się na równi z pierwszą, jednak trochę szkoda, że Meilin i Conor, tak jak w tomie drugim pojawiali się znacznie rzadziej. Autor skupił się głównie na losach Abake oraz Rollana, chociaż wątki, w których pojawiała się pozostała dwójka okazały się krótsze ale stosunkowo mocne. Ponownie akcja nabiera tempa, a fabuła wciąga od pierwszych stron książki.

Warta uwagi książka. Idealna nie tylko dla tych młodszych czytelników, ale ogólnie miłośników fantasy i zwierząt. Przyjemnie spędzone 2 godziny ;)