Silver Stag. Republika piratów (okładka  miękka, wyd. 05.2018)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Dla każdego, kto tęskni za przygodami, lubi zapach morza i prochu.

Jesteśmy na Karaibach w roku Pańskim 1715, w czasie zmieniających się sojuszy i ciągłej rywalizacji o wpływy w regionie korony hiszpańskiej i Królestwa Wielkiej Brytanii. Między głównymi aktorami krwawych morskich bitew i wzajemnych najazdów na skolonizowane przez Anglików lub Hiszpanów wyspy i wysepki, trudno czasem rozróżnić kto jest „parszywym piratem”, a kto wysoko wykwalifikowanym dowódcą regularnej floty.

Pełna zaskakujących zwrotów akcji, brawurowa mieszanka powieści historycznej, awanturniczej, obyczajowej i przygodowej.

"Silver Stag A.M. Rosner przynosi nam wszystko, czego wymagają reguły przygodowo-pirackiego gatunku. Otrzymujemy świetnie opowiedziane dzieje kolonialnej rywalizacji na morzu i lądzie. Na tle autentycznych wydarzeń pojawiają się barwne i charakterystyczne dla epoki postaci. Poznajemy historię męskiej przyjaźni i lojalności oraz tajemnicę, która się z nią wiąże; szalone projekty i niespełnione plany matrymonialne; uczestniczymy w bitwach i morskich abordażach, efektownych pojedynkach, napadach i ucieczkach.  Spotykamy ludzi złych i okrutnych, równocześnie mądrych i szlachetnych, choć niekoniecznie urodzonych pod szczęśliwą gwiazdą. Przede wszystkim zaś odkrywamy sekrety angielskich dżentelmenów, których mądrość, ogłada i humanitaryzm wystawione zostaną na ogniową próbę dramatycznych wydarzeń".
prof. Tadeusz Cegielski
 

 


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1191081045
Tytuł: Silver Stag. Republika piratów
Autor: Rosner A. M.
Wydawnictwo: Magnus
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 560
Numer wydania: I
Data premiery: 2018-05-23
Rok wydania: 2018
Data wydania: 2018-05-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 49 x 145
Indeks: 25723205
średnia 4,4
5
6
4
1
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
16-06-2018 o godz 12:40 przez: Spursmaniak
Piraci to jedna z tych profesji, wokół której powstała wspaniała, romantyczna legenda. Od wieków z ust do ust powtarza się plotki o legendarnych skarbach ukrytych na niedostępnych wyspach przez najsłynniejszych piratów, o których czynach opowiadano z ekscytacją pod każdą szerokością geograficzną. Każdy z nas pamięta opowieści z dzieciństwa o krnąbrnych korsarzach szerzących terror. Niejeden chłopiec chciał być piratem, a każda dziewczynka marzyła, aby takiego nicponia spotkać. Generalnie wielu kojarzy ich z rabunkiem, strzelaniną, morzem i okrętami. Wszystkie książki, bajki filmy z dzieciństwa tylko podsycały w nas zazdrość do życia w stylu piratów. Ostatnio, głównie za sprawą filmu z kapitanem Jackiem Sparrow i jego Czarną Perłą oraz świetnym serialem Black Sails, piraci powrócili triumfalnie do łask odbiorców kultury masowej. 🏝️ W maju za sprawą wydawnictwa Ciepło/Zimno została wydana książka autorstwa A.M. Rosner - "Silver Stag. Republika piratów". 🏝️ O czym: Karaiby. Rok 1715, kapitan Timothy Cuthrow, angielski korsarz z królewskim glejtem i kapitan brygu Silver Stag, po przybyciu na wyspę Nevis zostaje fałszywie oskarżony i skazany na śmierć, ostatnie chwile spędza w lochu wraz z innym skazanym panem Adamsem obserwują zbijanie przeznaczonej dla nich szubienicy. Niespodziewanie noc przed egzekucją wicegubernator wyspy otwiera kraty i ukrytym tunelem umożliwia więźniom ucieczkę. Jako poszukiwany przez komodora Jonathana Wilsona, który sfingował proces – ucieka w kierunku Nassau, gdzie tytuł samozwańczego gubernatora dzierży Benjamin Hornigold, dawny znajomy Cuthrowa. Osiada więc w Nassau, raju dla zbirów, przemytników i byłych kapitanów marynarki brytyjskiej, którzy gdy nastał pokój pomiędzy Hiszpanią a Wielką Brytanią stali się niepotrzebni, i zostali legendarnymi już dziś piratami. Tam też poznaje Mary Rose, która prowadzi burdel. Jest to wyjątkowo piękna kobieta, która nie pozostaje Cuthrowi obojętna. Czy nasz bohater zdoła oczyścić się z zarzutów? Czy prawda wyjdzie na jaw, a sprawiedliwość w końcu dojdzie do głosu? Oraz co łączy Cuthrowa z synem Wilsona - Benjaminem? O tym dowiecie czytając losy naszego bohatera. 🏝️ Wrażenia: Styl pisania pani Rosner jest lekki i przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się bardzo dobrze. Do tego, dialogi wyglądają naturalnie, a przeplatanie się miejsca akcji pozwala szerzej spojrzeć na to, co się dzieje w książce. Bohaterowie są tutaj bardzo dobrze stworzeni, a Cuthrow jest tak wyrazistą postacią, że śmiało mogę go porównać do innych epickich bohaterów pływających po Karaibach. W powieści nie brakuje niczego co powinno się znaleźć w książce o piratach. Mamy tutaj bitwy morskie, abordaże, wiatr w żaglach, bunt na pokładzie, skrywane tajemnice, napady i knucia naszych bohaterów. Możemy bardzo dokładnie zapoznać się z hierarchią oraz kodeksem panującym na statku pirackim. Bardzo dobrze pokazany jest bunt na takim statku. Od jego przyczyny, okoliczności jego podniesienia, aż po jego upadek. Spotykamy na kartach powieści ludzi dobrych, szlachetnych, oraz zwykłych łotrów, morderców i typów spod ciemnej gwiazdy którzy już dawno nie wiedzą co to moralność. Rosner przedstawia piratów bardzo naturalnie. Każdy pirat był człowiekiem, który jak my miał swoje pragnienia, marzenia, ale również wady i mroczne tajemnice. Niektórzy piraci walczyli o wolność, inni o poprawę bytu, a jeszcze inni o łatwy zysk. Książka zawiera dużą ilość faktów historycznych, szczegółów demograficznych, politycznych czy ekonomicznych. Na kartach powieści spotykamy wielu autentycznych postaci znanych z historii takich jak: Edward Teach (Czarnobrody), Charles Vane, Edward England i wielu innych. "Silver Stag. Republika piratów" to znakomita mieszanka powieści historycznej, przygodowej umiejscowiona w złotym okresie Piractwa na Karaibach. Każdy kto tęskni za przygodami i zapachem morza powinien obowiązkowo sięgnąć po tę książkę. Odwiedź świat pirackich portów, tętniących życiem i grzesznymi rozrywkami, gdzie złoczyńcy w ciągu jednej nocy wydawali fortuny i zaraz potem znów ruszali na morze. Czytając na wygodnym fotelu możemy się wczuć w tamten okres i jeszcze bardziej cieszyć się z doznań które płyną z czytania tej książki. Jeśli udajecie się na urlop, książka ta będzie świetną lekturą która umili Wam ten czas i pozwoli oderwać się od naszej rzeczywistości i przeniesie Was w wir niezapomnianej przygody. Spursmaniak
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-08-2018 o godz 18:31 przez: Detektyw Książkowy
Odkąd pamiętam zawsze lubiłam filmy, historie i opowieści o piratach. Uwielbiałam tą morską atmosferę, bójki, przygody i zasady panujące na statkach. Wielokrotnie wyobrażałam sobie, że sama jestem silną i niezależną piratką, która kocha morze i nie boi się nieprzyjacielskich okrętów. Dlatego kiedy dowiedziałam się, że na polskim rynku pojawi się książka o piratach, nie wahałam się ani przez moment - wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała zapoznać się z tą pozycją. To był mój "must have" i właśnie dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi odczuciami na jej temat. Timothly Cuthrow, angielski kapitan brygu Silver Stag, zostaje aresztowany i zamknięty w ciasnej celi. Mężczyzna nie spodziewał się tego, że dawny przełożony oskarży go o zbrodnie, której nigdy nie popełnił. Kiedy kapitan traci już nadzieję na wolność, na ratunek przychodzi mu dobry znajomy, który postanawia wyprowadzić go podziemnymi korytarzami z budynku skazańców. Kiedy Cuthrowi udaje się uciec z więzienia, postanawia wrócić na swój statek i przekonać swoją starą załogę do wyruszenia w podróż na wyspę Nassau. Tam poznaje uroczą i inteligentną Mary Rose, która słynie ze swojej przedsiębiorczości. Jak już wcześniej wspomniałam, zdecydowałam się na przeczytanie "Silver Stag", ponieważ mam ogromną słabość do piratów. Nie wiem jak to się stało, ale obejrzałam naprawdę dużo filmów z wątkiem pirackim, ale nigdy nie przeczytałam żadnej książki o tych szalonych rozbójnikach. Dlatego strasznie się cieszę, że w moje ręce wpadła powieść Pani Rosner, ponieważ od dawna chciałam przeczytać taką pozycję. Dawno nie czytałam tak dobrej powieści przygodowej, gdzie lojalność, przyjaźń i oddanie odgrywałyby główną rolę. Ale wiecie co najbardziej podobało mi się w "Silver Stag"? Gęsty, mroczny i cierpki klimat. Ta pozycja na pewno nie jest słodką, naiwną i wyidealizowaną opowiastką o jakiś tam piratach, którzy na co dzień grasują na morzu. To historia o ludziach, którzy z dnia na dzień muszą zmienić swoje dotychczasowe życie, ponieważ zostają niesprawiedliwie posądzeni o karygodną zbrodnię. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się ze swoimi słabościami, lękami i ścigającymi ich ludźmi króla. Pierwsze strony powieści czytało mi się opornie, ale z każdą kolejną stroną coraz lepiej odnajdywałam się w świecie wykreowanym przez autorkę. Początkowo miałam drobne problemy z zapamiętaniem wszystkich imion, ponieważ na raz pojawiło się ich bardzo dużo, ale z czasem udało mi się ten problem okiełzać. Później nie miałam już żadnych trudności z lekturą. Po przekroczeniu osiemdziesiątej strony totalnie przepadłam w przedstawionej historii i nie mogłam się od niej oderwać. Byłam strasznie ciekawa jak Rosner poradzi sobie z zaczętymi wątkami i czy jej rozwiązania mnie usatysfakcjonują. Teraz kiedy jestem po lekturze książki mogę śmiało napisać, że powieść pt."Silver Stag" jest świetną pozycją na kilka wieczorów. Autorka wykreowała piękny, lecz niebezpieczny świat piratów, gdzie linia między kłamstwem, a prawdą jest bardzo cienka. Bohaterowie zostali dobrze wykreowani. Każdy z nich jest inny na swój sposób, ale zarazem są do siebie podobni. Podobni pod tym względem, że kierują się podobnymi zasadami w życiu i zależy im na tym samym, czyli na okrętach i władzy. W tej powieści nie ma miejsca na krystalicznie dobre postacie, ponieważ każda z nich została w jakiś sposób skarżona. Oni są piratami, dlatego morderstwa, oszustwa i kłamstwa są dla nich zwykłą codziennością. Na pewno wielokrotnie będziecie zbulwersowani ich zachowaniem, ale po przeanalizowaniu kilku czynników będziecie skłonni ich zrozumieć, a nawet ich polubicie. Droga Czytelniczko! Lubisz powieści przygodowe? Byłaś fanką "Piratów z Karaibów"? A może chcesz przeczytać coś oryginalnego i interesującego? W takim razie powinnaś się zastanowić się nad lekturą powieści "Silver Stag"! Ta książka przepełniona jest męskim testosteronem, bójkami, przygodami i niebezpiecznym morzem. Bohaterowie walczą ze sobą, oszukują siebie nawzajem, ale wiedzą czym jest honor, lojalność, przyjaźń i godność. Brzmi abstrakcyjnie? Ale prawdziwie! Jeśli chcesz poczuć zapach morskiej bryzy i poczuć cierpki klimat powieści to daj szansę "Silver Stag". Jestem pewna, że zauroczysz się poznaną historią!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-06-2018 o godz 12:32 przez: Magdalena Senderowicz
Silver Stag. Republika Piratów to książka, z którą wiązałam ogromne nadzieje, a która jednak wzbudziła we mnie niesamowicie sprzeczne emocje. Mało jest książek na polskim czy nawet zagranicznym rynku, które traktują o piratach, a ja zdecydowanie przepadam za tym motywem. Co więcej – naprawdę na palcach jednej ręki mogę zliczyć te, które naprawdę były znakomite. Choć wydawałoby się, że jest to bardzo chwytliwy temat, obiecujący niezapomnianą przygodę czytelnikowi, to niestety nie zawsze się to sprawdza. Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego tak się dzieje? Akcja powieści autorstwa A.M. Rosner rozgrywa się na Karaibach w roku Pańskim 1715. To czas, w którym na morzach królowali korsarze i piraci. To czas wielkich pojedynków i rywalizacji. Głównym bohaterem Rosner jest kapitan Timothy Cuthrow, angielski korsarz dowodzący statkiem o nazwie Silver Stag (Srebrny Jeleń). Niestety, okrutne intrygi sprawiły, że stał się wrogiem korony i został okrzyknięty piratem… A właściwie sprawa wygląda inaczej – sam się nim okrzyknął. I tutaj pojawia się już mój pierwszy problem z tą powieścią i pierwsze rozdarcie. Wiem, że Ci, którzy zostali wyrzutkami i pozbawiono ich pewnych praw, zostawali piratami. Ci, którzy stali się wrogami korony – niezależnie od przyczyn. Jednak wiecie… Brakowało mi tutaj tej pasji w byciu piratem. To chyba nie powinno wyglądać tak, że nagle, w przeciągu jednego dnia, przykładny człowiek zostaje skazany na szubienicę, po czym nagle sobie stwierdza: „Hej, skoro tak, to zostanę sobie piratem i będę żyć po piracku!”. I to jest właśnie ta jedna ze sprzeczności – niby wiem, że po części tak to ma być, skoro Cuthrow został wyrzutkiem, ale z drugiej strony uważam, że piracka dusza to nie jest coś, co nagle wstępuje w człowieka tylko dlatego, że tak sobie postanowi. Z pewnością jednak spodobało mi się całe tło tej powieści – to historyczne, jak i to przygodowe. Autorka posługuje się genialnym językiem, a jej dzieło jest bardzo rozbudowane i pod wieloma względami dopracowane. Dominują tutaj rozległe opisy miejsc, w których rozgrywa się akcja czy realiów charakterystycznych dla tamtego okresu. Czyni to tę powieść bardzo realistyczną i dosadną, bowiem powaga rozgrywających się wydarzeń idealnie się w to wpasowuje. Chcecie kolejnej sprzeczności? Proszę bardzo. Nie ukrywajmy, że sukces serii filmów Piraci z Karaibów w pewnym stopniu zbudował pewną wizję pirackiego świata w umysłach widzów. Widzów, którzy potem być może, tak jak ja, poszukują pirackich powieści. I wtedy pojawiają się pewne dylematy: jak to? To piraci nie byli tacy jak Jack Sparrow? Gdzie to plądrowanie i picie rumu na plaży? Gdzie ta lekkość ducha? Gdzie ten niesamowity, awanturniczy i humorystyczny klimat? Tego mi zabrakło w trakcie lektury tej książki. Choć kreacja bohaterów mnie nie przekonała, bowiem cały czas odczuwałam wrażenie, że wszystkie postaci są skrojone na jedną miarę i nikt specjalnie nie przykuł mojej uwagi, to całkiem nieźle zaprezentowane zostały takie wartości jak męska przyjaźń czy lojalność. Nie mogło też zabraknąć bitew morskich czy dalekich podróży, choć przyznam szczerze, że tempo akcji było chwilami nużące. Piraci kojarzą mi się jednak z mocną akcją, z budowaniem napięcia, z awanturami i buntem. Być może pojawiają się tutaj tego zaczątki, ale nie na takim poziomie, jakbym chciała. Z tego też powodu nie byłam w stanie całkowicie zżyć się z tą powieścią – trochę zabrakło mi tej atmosfery, która według moich rozmyślań powinna się tam pojawić. Czyżby goniły mnie stereotypy? Sama nie wiem, jak powinnam ocenić tę książkę, bowiem ma ona w sobie naprawdę sporo dobrego, aczkolwiek nie otrzymałam tutaj wszystkiego, czego bym chciała. Nie było to zgodne z moją wizją piratów, ale nie ukrywam, że prawdopodobnie jest ona podkoloryzowana przed wspomniane wyżej filmy. I myślę, że nie tylko w moim przypadku pojawiło się takie odczucie bądź pojawi, gdy ktoś zdecyduje się sięgnąć po tę książkę. Jednakże może właśnie warto się z nią zapoznać po to, żeby poznać nieco inne spojrzenie na piracki świat? Nieco mniej humorystyczny, a może właśnie bardziej przypominający życiową prawdę o tym, jak to wyglądało w tamtych czasach? www.bookeaterreality.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-07-2018 o godz 09:22 przez: Zaczytana bez pamięci
Karaiby, rok Pańskim 1715. Czas zmieniających się sojuszy oraz ciągłej rywalizacji o wpływy w regionie korony hiszpańskiej i Królestwa Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo, kto właściwie jest piratem. Kapitan Timothy Cuthrow to angielski korsarz z królewskim glejtem i kapitan brygu Silver Stag. Niespodziewanie trafia do celi, gdzie ma czekać na śmierć. Jednak noc przed egzekucją przychodzi ratunek. Jako wyjęty spod prawa i poszukiwany przez swojego niedawnego przełożonego – komodora Jonathana Wilsona, który osobiście doprowadził do przeprowadzenia sfingowanego procesu – musi stawić czoła nowym wyzwaniom. Zapewnić bezpieczeństwo załodze, nie pozwolić by na pokładzie doszło do buntu, spróbować oczyścić swoje imię. Czy uda mu się tego dokonać? Książki o piratach nie są moim konikiem. W porywach szaleństwa przeczytałam około 5. Zaintrygował mnie jednak opis tej powieści i postanowiłam przekonać się, co A.M. Rosner ma mi do zaoferowania. Początek do najłatwiejszych nie należał. Pomyślałam sobie, że porwałam się z motyką na słońce. Jeszcze na dodatek książka liczy sobie dobrze ponad 500 stron. Na szczęście dość szybko wciągnęłam się w piracką intrygę. Nawet nie zauważyłam, że dotarłam do końca i czekam na więcej. Styl autorki jest lekki, chociaż tematyka jest dość trudna. Napisać książkę o piratach, wplatając w nią historię i intrygując czytelnika - to jest sztuka. I A.M. Rosner się z nią udało. Dialogi są naturalne, intryga dopracowana w każdym szczególe. Za sprawą powieści przeniosłam się do innego świata, który nie jest mi prawie w ogóle znany i chętnie jeszcze kiedyś do niego zawitam. Nie przeszkadzały mi dość rozbudowane opisy, ponieważ dzięki nim mogłam lepiej poznać miejsce, do którego zawitałam. Dla kogoś, kto swoją wizję pirata opiera wyłącznie na filmach z Jackiem Sparrowem, może być to szok. Bohaterowie zostali bowiem przedstawieni w inny sposób. Czy mnie to przeszkadzało? Nie powiedziałabym. To było na pewno coś nowego, ale nie znaczy, że było gorsze. W sumie to pirackie życie podobało mi się nawet bardziej. Było dla mnie bardziej realistyczne i nawet nie tęskniłam za kimś pokroju Jacka. Bohaterowie nie są czarno-biali. Każdy z nich kierował się w życiu innymi motywami. Byli tu ludzie dobrzy i źli. Pojawiają się również postacie historyczne. Widać, że autorka solidnie przygotowała się do napisania tej powieści, bowiem sporo rzeczy pokrywa się z prawdą. Jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że kolejne tomy cyklu będą równie dobre. Czy musicie siedzieć po uszy w pirackich opowieściach, żeby sięgnąć po tę książkę? Nie powiedziałabym. Autorka na tyle dobrze przedstawia ich świat, że szybko się w nim odnajdziecie i mam nadzieję, że zostaniecie w nim na dłużej. Na nudę nie będziecie narzekać, a i przy okazji zaliczycie lekcję historii, której nikt w szkole by Wam nie zorganizował.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-07-2018 o godz 14:19 przez: Paweł Wojas
Silver Stag. Tę książkę oczywiście dostałam. Dwunastolatek obdarowany taką pozycją zapewne wzniósłby oczy ku niebu i spytał: „Naprawdę? To dla mnie? PIRACI?! A o jednorożcach nic nie było? Może chociaż wróżki albo kosmici, Miś Uszatek… No weź przestań, kto o tym czyta!” Okazuje się, że JA. Ja czytałam, i jestem zadowolona. O PIRATACH!!! Czego to się człowiek nie dowie o sobie, i to nie od sąsiadów. Książka wciąga od pierwszej strony. Wartka akcja (wciąż coś nowego się dzieje), ale można nadążyć bez notatek kto, gdzie i z kim. Postacie bohaterów wyraziste a bohaterowie dają się lubić. Czyli fabuła się broni, język książki też: świetny, gładki, miejscami dowcipne dialogi i refleksje bohaterów. Tło historyczne… Cóż ja, nędzny wołek zbożowy, obeznany może z młynarstwem, mogę powiedzieć o realiach bycia piratem i to w początkach osiemnastego wieku! Ja sterburt nie odróżniam od tej drugiej. Zapewne znawcy tematu mogliby mieć uwagi. Ja nie mam. Niemniej z przyjemnością zauważam, że bohaterowie posługują się bronią palną i nie jest to broń odtylcowa, ani też nie jest używana tak jak broń odtylcowa (czyli piraci nie strzelają z pistoletów skałkowych seriami i nie przeładowują w sekundę, co jest dla rozwoju akcji naprawdę ważne). Po drugie- nie zaobserwowałam lamp naftowych! Nie wiem czy zauważyliście, a jest to powszechnie występujące zjawisko: kończy się epoka jaskiniowa, zaczyna epoka lampy naftowej. I myk, żarówka. Łza mi w oku wzbiera, gdy widzę nędzną chatynkę gdzieś w prerii, albo też izdebkę małą średniowiecznego grodu, gdzie matula dziecię swe utula do snu, czyta mu bajeczkę, lampę naftową skręca i z pokoju dziecka wychodzi. I to wszystko zupełnie na poważnie. Tu takich wpadek nie ma, więc jeśli omijasz książki przygodowe osadzone w przeszłości, ponieważ autor nie uważał w szkole, to tę książkę przeczytasz bez bólu zębów. Czy polecam książkę? A kimże ja jestem, aby coś Wam polecać?! Ale, jeśli wybieracie się na urlop, macie dwie wolne nocki do zarwania, chcielibyście się zresetować „przez oczy” (bez chemii i ponoszenia kosztów związanych z zespołem dnia wczorajszego), to jest to dobry wybór. Książka wciąga, więc lepiej wymyślcie jakieś tłumaczenie, dlaczego nie odbieracie telefonu, a obiadu nie ma. Bo wyjaśnienia, że akurat czytacie o piratach… no to jest naprawdę niepoważne. Poza tym, kto to czyta?! O PIRATACH!? No przestań…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-05-2018 o godz 18:08 przez: Piotr Ciszecki
Jeżeli szukacie porządnej powieści o piratach to nie musicie szukać dalej! A.M. Rosner popełnił doskonałą książkę w swej klasie o wartkiej akcji, ciekawych postaciach i wciągającej historii. Mam nadzieję, że ukażą się kolejne tomy i poznamy koniec tej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-08-2019 o godz 10:09 przez: Karikus
Do strony ok. 400 czyta się świetnie, mamy wszystko co najlepsze być powinno w powieści marynistycznej, a później zjazd - wszak mamy XXI wiek i nie można nie umieścić wątku miłości gejowskiej głównych bohaterów, prawda...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

O autorze: Rosner A. M.

Silver Stag. Wyspa Kości
okładka  miękka, wyd. 11.2018
4.4/5
(4,4/5) 2 recenzje

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego