Le1f zawsze spoglądał w przyszłość. Od czasu ukazania się debiutanckiego mixtape`u „Dark York” w 2012 roku, pochodzący z Manhattanu raper Khalif Diouf zyskał uznanie mediów przekraczając granice, zarówno jeśli chodzi o teksty, aspekty techniczne, jak i wybór beatów.
Na „Dark York”, Le1f nie skupiał się na rapie i świecie muzyki tanecznej. Jednak rytmiczność głosu i chęć opowiadania historii wybiegających w przyszłość, ciągle stanowiły ważny element jego muzyki.
Kolejne wydawnictwa, mixtape`y „Fly Zone” i „Tree House”, wydana przez Boysnoize wspólna EP-ka z producentem Boody`m Liquid, oraz jego debiut w Terrible Records, EP-ka „Hey”, wzmacniały tę narrację.
Jednak dopiero pierwsze pełnowymiarowe wydawnictwo „Riot Boi” pokazuje w pełni wizję Le1f. Czerpiąc inspirację od Riot Grrl Movement i takich artystów jak M.I.A. czy Missy Elliott, album jednocześnie marginalizuje znaczenie tożsamości i wkracza na terytoria „świadomego rapu”.
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Riot Boi
Le1f zawsze spoglądał w przyszłość. Od czasu ukazania się debiutanckiego mixtape`u „Dark York” w 2012 roku, pochodzący z Manhattanu raper Khalif Diouf zyskał uznanie mediów przekraczając granice, ...