Kupując CD lub winyl w
otrzymasz dodatkowo ten album w formacie mp3!
Dostarczone przez empik. Regulamin empik DuO
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Znany z przeboju "Perfect Stranger" Jonasa Blue, JP Cooper zapowiada debiutancki album "Raised Under Grey Skies"!
Są artyści, którym wszystko idzie jak z płatka, ale są też tacy, którzy muszą ciężko zapracować na swój sukces. JP Cooper z pewnością należy do tej drugiej grupy. "Miałem swoje wzloty i upadki, dlatego cieszę się, że nareszcie się tyle dla mnie dzieje" – wyznaje JP Cooper. Kariera mającego na swoim koncie takie hity jak "Birthday" z soundtracku "Fifty Shades Darker" oraz wspomniany już "Perfect Stranger" artysty może się wydawać sensacyjnie błyskawiczną, ale jednak nie wydarzyła się z dnia na dzień.
Pochodzący z Manchesteru JP Cooper swoje muzyczne powołanie odnalazł stosunkowo późno i mimo tego, że wywodzi się z bardzo artystycznej rodzimy. Zarówno dziadek, jak i ojciec muzyka byli poszukującymi artystami, którym nie zawsze powodziło się najlepiej. Osierocony przez matkę w wieku 11 miesięcy JP i jego 4 starsze siostry były wychowywane przez ojca. Muzycznego bakcyla JP złapał dopiero jako nastolatek, zainspirowany najpierw przez Oasis, a potem takie zespoły jak Pearl Jam i Soundgarden. Te wpływy nie są co prawda natychmiast słyszalne w jego własnej twórczości, ale z pewnością odcisnęły znaczące piętno na młodym muzyku. "Kiedy odrzesz te utwory ze ściany hałasu, pozostaje blues I soul" – mówi JP o swoich wczesnych fascynacjach. Po tym jak przyjaciele powtarzali, że ma dobry głos i powinien zacząć śpiewać, JP postanowił spróbować sił w składzie folkowo – soulowego zespołu Eskimo Cowboy, jednocześnie doskonaląc warsztat kompozytorski na kursie muzycznym. Zespół jednak nie odniósł spodziewanego sukcesu, a Cooper zdecydował się postawić na solową karierę.
Na swój "big break" musiał jeszcze trochę poczekać – w międzyczasie pojawiły się 3 EP-ki, a także pochwały od innych artystów – od Eda Sheerana, aż po Shawna Mendeza. Momentem przełomowym jednak był soundtrack do filmu "Fifty Shades Darker" i utwór “Birthday" oraz współpraca z Jonasem Blue, której rezultatem był udział w wielkim hicie "Perfect Strangers".
Debiutancka płyta artysty "Raised Under Grey Skies" to 13 soulowych kompozycji, jakie zostały wyselekcjonowane spośród aż 80-ciu jakie JP napisał. Utwory, które trafiły ostatecznie na debiutancką płytę "Raised Under Grey Skies" są zbudowane na wartościach, które sam wyznaje – pozytywne spojrzenie i empatia. Materiał został w dużej mierze zainspirowany własnymi przeżyciami artysty – Manchesterem, dzieciństwem, rodzicami i śmiercią matki. Jednym z najciekawszych fragmentów jest niewątpliwie kolaboracja ze Stormzym w utworze "Momma’s Prayers". "Stormzy jest obecnie moim ulubionym artystą, dlatego nasza współpraca jest wyrazem obopólnego szacunku"- wyjaśnia JP Cooper.
Największą inspiracją do tworzenia obok osobistych doświadczeń, stały się utwory Billa Withersa, a zwłaszcza “Lean On Me" – “To utwór, który natychmiast wszyscy rozumieją – nieważne czy są biedni czy bogaci wykształceni lub nie. Właśnie tego oczekuję od muzyki. Po prostu szczerości i prostoty" – podsumowuje swoją twórczość JP Cooper.
ID produktu: | 1153547071 |
Tytuł: | Raised Under Grey Skies |
Wykonawca: | JP Cooper |
Dystrybutor: | Universal Music Polska |
Data premiery: | 2017-10-06 |
Rok nagrania: | 2017 |
Producent: | Universal Music |
Nośnik: |
CD
|
Liczba nośników: | 1 |
Rodzaj opakowania: | Jewel Case |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 125 x 10 x 140 |
Indeks: | 22868893 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Raised Under Grey Skies
Znany z przeboju "Perfect Stranger" Jonasa Blue, JP Cooper zapowiada debiutancki album "Raised Under Grey Skies"! Są artyści, którym wszystko idzie jak z płatka, ale są też tacy,