Preparator (okładka  miękka, wyd. 04.2015)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Przebieracz i obmacywacz trupów, zimny doktor, preparator, czyli ten, kto przygotowuje zwłoki przed pochówkiem. Praca, którą para się główny bohater powieści, otrzymała różne eufemistyczne nazwy, bo stanowi tabu. Ktoś musi ją wykonywać, ale ludzie nie chcą o tym na co dzień pamiętać, brzydzą się. Tytułowy preparator dobrze wie, że jest naznaczony społecznym piętnem – i coraz bardziej popada w osamotnienie. W świecie, w którym żyje, każdy nosi w sobie złość. Wycofany ojciec, zrzędliwa matka z wiecznymi pretensjami, apodyktyczna siostra, nieszczęśliwa w małżeństwie żona. Na życie składają się żal, poczucie straty, niezadowolenie. Gdzieś tam rodzi się zło…

Od wydawcy:

"Czy śmierć weszła na świat przez zawiść diabła? A może wiara w nadnaturalne pochodzenie Złego i zła jest zbyteczna? Bo ludzie i tak sami potrafią zdobyć się na każdą niegodziwość? Co do tego nie mam ostatecznej pewności. Jednak to właśnie te dwie myśli bezustannie prześladowały mnie podczas pisania «Preparatora»".
Hubert Klimko-Dobrzaniecki

"Po lekturze przyszła mi do głowy groźna myśl. Może sami sobie tworzymy zło w świecie, w którym żyjemy? Czy gdyby bohater «Preparatora» spotkał wcześniej kogoś, kto zachowałby się wobec niego inaczej, nie byłoby go tutaj, gdzie jest, i nie stałoby się to, co się stało? Sprawca jest więc tylko wykonawcą, ale motorem jesteśmy... my?"
Tomasz Sekielski


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1107217252
Tytuł: Preparator
Seria: Seria na f/aktach
Autor: Klimko-Dobrzaniecki Hubert
Wydawnictwo: Od Deski do Deski
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 232
Numer wydania: I
Data premiery: 2015-04-01
Rok wydania: 2015
Data wydania: 2015-04-01
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 209 x 18 x 144
Indeks: 16922501
średnia 4,3
5
25
4
17
3
2
2
1
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
14 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
22-11-2015 o godz 15:37 przez: Jolanta Pieniążek | Zweryfikowany zakup
Przeczytałam ją jednym tchem. Napisana w formie wywiadu jakby spowiedź mordercy najbliższych. Ale czy najbliższy człowiek to rodzina? Poza szukaniem przyczyny tego czynu, śledzimy pokazane w sposób prosty i prawdziwy życie przeciętnych Polaków, ich zakłamanie, nienawiść i złość do drugiego człowieka. Przekaz prosty, a jakże przejmujący! Tą książkę trzeba przeczytać!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
06-02-2017 o godz 11:38 przez: Paulina Sawczuk | Zweryfikowany zakup
Moim zdaniem książka w 100% godna polecenia w szczególności amatorom wątków opartych na faktach. Opowiada historię teoretycznie jednej osoby, ale każdy z czytelników na pewno odnajdzie jakieś indywidualne wydarzenie z własnego życia. Książka zawiera wiele przemyśleń. A jednocześnie jest w moim odczuciu spowiedzią i chęcią podzielenia się z czytelnikiem swoim życiem. polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2018 o godz 18:55 przez: Dorota Tomaszewska | Zweryfikowany zakup
Każda z pozycji wymienionego wydawnictwa jest bardzo porywającą lekturą, a świadomość, że jest oparta na faktach dodaje tylko emocji i sprawia, że nie możemy się doczekać rozwiązania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2018 o godz 21:56 przez: Adam Lemiesz | Zweryfikowany zakup
Naprawdę mocna pozycja w serii. Przenikliwe studium relacji rodzicielskich i braterskich. Mocne studium narodzin i dojrzewania zbrodni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-06-2016 o godz 10:24 przez: Monika Kruk | Zweryfikowany zakup
Jestem fanem tej serii. Opowieść o człowieku, który nie udzwignął własnej historii. Spłonął.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-01-2017 o godz 09:15 przez: Sadame | Zweryfikowany zakup
http://slowemczytane.blogspot.com/2017/01/sowem-wspomnienie-seria-na-faktach.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-09-2017 o godz 08:09 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna pozycja książkowa dla lubiących literature faktu. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-07-2015 o godz 11:51 przez: Książki i My
Wydawnictwo Od Deski Do Deski w serii Na F/Aktach oferuje czytelnikom powieści najlepszych polskich współczesnych pisarzy, oparte na głośnych zbrodniach z ostatnich dekad. Do tej pory w serii ukazały się: "Inna dusza" Łukasza Orbitowskiego i "Preparator" Huberta Klimko-Dobrzanieckiego, powieść zainspirowana historią Adama D., który w 2011 roku na jednym z łódzkich osiedli dopuścił się podwójnego morderstwa.

Preparator to zawód tabu. Niewdzięczny, o nim się nie mówi, ale ktoś to musi robić. Obmacywacz trupów, zimny doktor, różnie jest nazywany człowiek, który przygotowuje zmarłych do ostatniej drogi. Nie każdy się nadaje. Do tej pracy potrzebna jest odporność psychiczna i siła. Jednak bohater lubi swoją pracę. Ojciec też był preparatorem, więc niejako zawód przeszedł z ojca na syna. Fach pozostał w rodzinie. A jednak nie wszystko jest jak należy. Coś się psuje, coś pęka, rodzi się niechęć do ludzi i świata.

"Preparator" to nietypowa powieść. Zarówno jeśli chodzi o tematykę jak i formę. Jest monologiem, spowiedzią tytułowego preparatora, historią jego życia od dzieciństwa do pełnej dojrzałości, gdy bohater jest już ustatkowany. Ma żonę, dwójkę dzieci, pracę z której jest zadowolony. Czy mimo tego wszystkiego może być nieszczęśliwy?

Może. Preparator miał trudne życie. Wychował się ze zrzędliwą, jędzowatą matką, nieradzącym sobie ojcem i siostrą, z którą nie miał nigdy dobrego kontaktu. Jako nastolatek przeżył pierwszą miłość, pierwsze rozczarowanie i pierwszy kontakt ze śmiercią. Później, przez lata żyjąc w dysfunkcyjnej rodzinie, która nie mogła mu zaoferować nic poza samotnością, niskim poczuciem wartości i niezrozumieniem, hodował w sobie niechęć. W preparatorze zaczęło rodzić się coś złego.

Matka wciąż faworyzowała siostrę, stawiając za wzór. Ola świetnie się uczyła, przynosiła same piątki, zdała maturę, później egzaminy na studia prawnicze. Bohater był mańkutem, jąkał się, miał trudności w szkole. Był tym gorszym. Ojciec też nie był oparciem. Wycofany, żyjący w swoim świecie (telewizor, piwo, wersalka) synowi zaoferować mógł tylko wspólne wizyty u fryzjera i od czasu do czasu wypad na ryby. Dla chłopaka, który tęsknił za ojcem, mężczyzną spędzającym z nim każdą wolną chwilę, wzorem do naśladowania, te nieliczne momenty były wszystkim. Zapamiętał je na długie lata.

Rozdzina preparatora z zewnątrz wyglądała pewnie normalnie. Matka i ojciec ciężko pracujący, zajmujący się dziećmi, nie było awantur, alkoholowych libacji. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej to dostrzegamy w obrazie kochającej się rodziny, rysy a później wyraźne pęknięcia. Widzimy twór, który popycha preparatora na drogę samozagłady, niszczy go wewnętrznie, sprawia, że nie nauczy się żyć normalnie.

Hubert Klimko-Dobrzaniecki idealnie uchwycił rodzinę, jakich jest wiele. Ludzi, którzy z czasem stali się sobie obcy a łączą ich już tylko wspólne dzieci. Na nie przenoszą swoje frustracje, niespełnione marzenia, życiowe zawody. Zamiast nauczyć miłości pokazują wzajemną niechęć i chłód. Czy w takim domu można wyjść na przysłowiowych ludzi? Czy gdyby preparator wychował się gdzie indziej, w innej rodzinie, jego życie potoczyłoby się inaczej? Myślę, że tak. Niestety los często nie jest łaskawy.

"Preparator" to znakomite otwarcie serii Na F/Aktach. Hubert Klimko-Dobrzaniecki doskonale operuje językiem, ma świetny, rozpoznawalny styl i, co najważniejsze, potrafi wyłuskać z codzienności jej sedno. Obserwuje i opisuje świat takim, jakim jest naprawdę, bez złudnej otoczki piękna i dobrobytu, często z ironią i sarkazmem. Powieść porusza, zmusza do refleksji i głębszego zastanowienia się nad istotą zła. Skąd się ono bierze? Co czyni nas takimi, jakimi jesteśmy, sprawia że popełniamy potworne czyny? Możliwe, że nie ma jednej odpowiedzi. Ale warto o tym pomyśleć, pochylić się nad "Preparatorem" i poznać historię jaka miała miejsce na łódzkim blokowisku. Choć równie dobrze mogłaby się wydarzyć gdzie indziej. Kto wie, może właśnie się wydarza... Mocna, wciągająca i smutna powieść. Koniecznie przeczytajcie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
03-09-2015 o godz 18:47 przez: Book Loaf
Bezimienny, anonimowy, przeciętny do bólu - taki jest tytułowy preparator. Ma rodziców, młodszą o trzy lata siostrę, żonę i trójkę dzieci. Daty poszczególnych wydarzeń z życia podaje raczej ogólnie, nie skupia się też zbytnio na opisach miejsc. Dokładnie nakreśla jednak swemu rozmówcy (dziennikarzowi) wielowymiarowe tło, ukazując skomplikowaną siatkę wpływów bliskich mu ludzi na jego życie.

Wspomnienia głównego bohatera przyjmują formę swoistej spowiedzi, opowieści o genezie zła w najczystszej postaci. Potwór w tym człowieku wykluwa się powoli, pod wpływem różnych czynników, m.in. z braku rodzicielskiej miłości, z powodu dojmującego uczucia wyobcowania i samotności w wielkim mieście, jako konsekwencja bezustannego odczuwania niesprawiedliwości ze strony matki. Liczne dygresje pozwalają czytelnikowi w pewnym sensie oswoić się z głównym bohaterem, poznać go od ludzkiej strony; kontrowersyjne poglądy przeplatają się tu z bardzo osobistymi wyznaniami.

"Preparator"rozczaruje na pewno każdego, kto liczył na historię kryminalną, opisy morderstw i szokujące wyznania. Tych ostatnich w zasadzie trochę się pojawia, ale poraża bardziej nie sam fakt, a sposób w jaki główny bohater o nich mówi. Z jego opowieści bije niesamowity spokój. Ewidentny, przebijający się przez monolog brak emocji daje czytelnikowi do zrozumienia, że ma do czynienia z osobowością psychopatyczną. Główny bohater swoimi słowami wprawi niejedną osobę w osłupienie; jego zawód to wystarczający powód, by czytelnik zaczął odczuwać dyskomfort obcując z fikcyjną postacią. Cała otoczka, wszystkie czynniki wpływające na charakter preparatora bezlitośnie wciskają się do ludzkiego umysłu, mącąc spokój, burząc równowagę.

Na myśl o tej książce nadal przechodzą mnie ciarki. Wyobrażam sobie, że ktoś taki chodził kiedyś po moim mieście i zaczynam bać się śmierci. Jednocześnie - jak to bywa z podobnymi tematami - kusi mnie niezmiernie sprawdzenie, jak wielki wpływ na przedstawioną przez autora fikcję miały autentyczne wydarzenia. Seria Na F/aktach rozpoczęła się niezwykle obiecująco i pozostaje mi tylko żywić nadzieję na kolejne, równie dobrze napisane publikacje.

Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-07-2015 o godz 12:31 przez: markietanka
Książka Huberta Klimko-Dobrzanieckiego jest niezwykle oryginalna i wręcz porywa czytelnika. Narrator opowiada tak prawdziwie, że ma się wrażenie, jakby się siedziało obok. Patrząc, że cała historia to jeden wielki monolog, bez dialogów, aż dziw, że nie ma tutaj nudy i stagnacji. Autor jest tak prawdziwy, a jego historia jest tak realna, że nie sposób się od niej oderwać. Przeczytałam "od deski do deski" w jedno popołudnie - nie mogłam się od niej oderwać. Teraz czyta ją mój mąż i też cytuje mi fragmenty, które go ciekawią.

"Prepataror" to bardzoo prawdziwa i bardzo oryginalna książka, która zdecydowanie wyróżnia się pośród innych na księgarskich półkach. Cykl Na F/aktach trafił w mój gust w dziesiątkę, a na półce czeka już kolejny tom z tej serii - Inna dusza.
Polecam serię Na F/aktach i dodam, że jak ceniłam do tej pory pana Sekielskiego jako dziennikarza i autora książek, tak teraz cenię go jako Wydawcę o doskonałym guście - dziękuję!
A Wam polecam serdecznie - na pewno "Preparator" stanowi powiew świeżości pośród sensacji, beletrystyki i fantastyki na moich półkach!

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/07/preparator-hubert-klimko-dobrzaniecki.html
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
04-04-2015 o godz 00:00 przez: Dynaps
Książka niesamowicie mocna, ale myślę, że warto po nią sięgnąć. Choć tematyka nieco kontrowersyjna, to sposób w jakie treść została przekazana, bardzo mi się podobała. Świetne opowiadania stworzone na faktach, to coś co wzbudza niesamowite emocje i powoduje (szczególnie dla nocnych czytelników) że ciarki przechodzą po plecach. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
22-04-2015 o godz 00:00 przez: caranna
Książka ze względu na tematykę faktycznie dość niezwykła. Wszystko co w jakiś sposób związane jest z tematem śmierci może przerażać lecz z drugiej strony także fascynować. Przynajmniej tak było w moim przypadku, podczas lektury Preparatora. Hubert Klimko - Dobrzaniecki napisał książkę która ciekawi choć i szokuje w jakiś sposób.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
09-09-2015 o godz 08:46 przez: erka
Czy śmierć weszła na świat przez zawiść diabła? A może wiara w nadnaturalne pochodzenie Złego i zła jest zbyteczna? Bo ludzie i tak sami potrafią zdobyć się na każdą niegodziwość? Co do tego nie mam ostatecznej pewności. Jednak to właśnie te dwie myśli bezustannie prześladowały mnie podczas pisania Preparatora.... Oszczędny styl to pierwsze co można zauważyć czytając Preparatora. Życie naszego bohatera nie było usłane różami. Z zawodu preparator, czyli zimny doktor zajmujący się zwłokami. Wiecznie zrzędząca matka, nie umiejąca, czy też nie potrafiąca okazać uczuć. Ojciec skryty w sobie, ale jednak potrafiący czasami wykrzesać z siebie cieplejsze uczucia. I siostra, która dla matki jest wzorem wszelkich cnót, stawiana na piedestale przy każdej okazji. Niespełnione marzenia, łaknienie ciepła, pragnienie aby obok była jakaś bliska sercu osoba, to wszystko ukształtowało naszego bohatera. Stało się to co nie powinno się stać, ale autor przekonuje nas, że nie na wszystko mamy wpływ. Jesteśmy tacy, jakimi stworzyło nas otoczenie, osoby wokół. A życie bardzo łatwo odebrać, tego nie można cofnąć. Inna niż wszystkie, ale nie znaczy, że gorsza. Swoim monologiem bohater przypomina mi postać z Traktatu o łuskaniu fasoli Wiesława Myśliwskiego.. W jakim stopniu wpłynął sam na swój los, a w jakim stopniu ukształtowały go wydarzenie wokół. O znaczącej roli przypadków w naszym życiu. Polecam. Dziękuję Wydawnictwu OdDeskiDoDeski za udostępnienie mi tej pozycji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
07-09-2015 o godz 12:27 przez: zolzowata_franca
Czy nasze losy tworzymy sobie sami? A może mają na nie wpływ nasi bliscy, znajomi? Czy możemy oceniać przestępców bez dogłębnej analizy ich życia? A wreszcie czy ta nasza ocena będzie zasadna?
Takie oto pytania nasunęły mi się po przeczytaniu książki "Preparator" autorstwa Huberta Klimko-Dobrzanieckiego.
Książka została napisana w formie reportażu, oparta na faktach, spisana na podstawie dokumentów sądowych, artykułów prasowych. Główny bohater to łódzki preparator, zwany inaczej zimnym doktorem, obmacywaczem trupów. Świat w którym dorasta nie jest mu przychylny. Matka nie potrafiąca okazać uczuć, wiecznie narzekająca, ojciec żyjący we własnym świecie, siostra myśląca wyłącznie o sobie. To opowieść o pragnieniach, niespełnionych marzeniach, o wyborach, traumatycznych przeżyciach, czynach, które nie powinny się nigdy zdarzyć. To próba przekonania czytelnika, że nie na wszystko mamy wpływ, że nie za wszystko jesteśmy odpowiedzialni.
Książkę przeczytałam w dwa popołudnia, jest bardzo wciągająca. Dla mnie INNA niż wszystkie, inna w pozytywnym znaczeniu. Zawiera trudne tematy, jedni powiedzą "ot życie", dla drugich będzie to opowieść o życiu z którym się na co dzień nie stykają.
Dziękuję Wydawnictwu "Od deski do deski" za udostępnienie mi tej jakże ciekawej pozycji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego