Autor: |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Data premiery: | 2015-05-06 |
Liczba stron: | 32 |
Autor: | Lijklema Karolina |
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Co się może zdarzyć na placu zabaw?
Na placu zabaw może się zdarzyć wszystko, wystarczy tylko użyć wyobraźni – oto główne przesłanie opowieści o małej Nince i jej kolegach. Jest to urocza i pełna ciepła historyjka o tym, jak mały placyk zabaw w parku zmienia się w wielki nadmorski kurort, zabawkowy pociąg w prawdziwą lokomotywę z wagonami i biletami, a sąsiadka na balkonie w kapitana statku.
Autorka Karolina Lijklema pięknie opowiada i pięknie ilustruje, czerpiąc z holenderskiej stylistyki. Wśród monochromatycznych plansz jedynie detale tryskają mocnymi kolorami, przyciągając uwagę czytelników.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1105838006 |
Tytuł: | Ninka. Patrzcie, morze! |
Autor: | Lijklema Karolina |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 32 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-05-06 |
Rok wydania: | 2015 |
Data wydania: | 2015-05-06 |
Od lat: | 3+ |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 12 x 226 x 185 |
Indeks: | 16656406 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Ninka. Patrzcie, morze!
Co się może zdarzyć na placu zabaw?Na placu zabaw może się zdarzyć wszystko, wystarczy tylko użyć wyobraźni – oto główne przesłanie opowieści o małej Nince i jej kolegach. Jest to urocza i pełna ...My z córą uwielbiamy się tak bawić. Ostatnio rozłożyłam na podłodze niewielki kocyk, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamienił się w tratwę dryfującą po wzburzonym morzu. Były fale, sztorm, deszcz, a nawet w pewnej chwili wpadłyśmy w morskie głębiny - na szczęście udało nam się uratować :) Naszemu rejsowi towarzyszyły nawet szanty :) I powiem wam w sekrecie, że to jedna z naszych ulubionych zabaw choć nie wymaga ŻADNEJ zabawki.
Dlatego tak dobrze rozumiałyśmy radość Ninki i jej przyjaciół ze wspólnego "wypadu" nad morze :)
Polecam i dużym i tym mniejszym (4+). Więcej na Maluszkowe Inspiracje