Paweł Huelle, pisarz silnie związany z Gdańskiem, kazał czekać swoim czytelnikom sześć lat na kolejną książkę. Po głośnym debiucie w 1987 roku pt. „Weiser Dawidek” Huelle wydał szereg powieści i zbiorów opowiadań, które umocniły jego literacką pozycję i przyniosły mu popularność wśród czytelników. Za wydaną w 2001 roku książkę „Mercedens Benz. Z listów do Hrabala” otrzymał Paszport „Polityki”, zaś za powieść „Ostatnia wieczerza” z 2007 roku został nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Sam zainteresowany przyznaje w wywiadach, że woli pisać opowiadania niż powieści. I oto przed nami najnowszy zbiór – dwanaście historii, w których przeszłość oraz przyszłość splatają się nierozerwalnie w jedną opowieść, która dzieje się wczoraj i dziś.

 

Paweł Huelle, książki dostępne w Empiku

 

W oczekiwaniu na cud

W kolejnych opowiadaniach Huelle sięga po legendy, opowieści, podania i przekazy ustne, posiłkując się pojęciem cudu. Pierwszym opowiadaniem, tytułową „Talitą”, pisarz wprowadza nas w atmosferę i tematykę zbioru.  Akcja opowiadania rozgrywa się w domu przygotowanym na nocne czuwanie przy zwłokach małej dziewczynki. Jej ciotka, Maryjka, wpuszcza do domu nieznajomego ubranego w nietypowe, jakby mnisze odzienie. „Gdyby nie pusta noc przed pogrzebem, pewnie by go odesłała, częstując czymkolwiek na drogę. Ale pusta noc ma swoje prawa”.

Za chwilę przychodzą goście. Leje się wódka. W pokoju, gdzie leży trumna z ciałem małej dziewczynki, co chwila ktoś się modli, choć nieustannie siedzi tam nieznajomy. Smutek i żałoba budzą w Maryjce skrajne emocje, przywołują zmarłych i niechciane wspomnienia. Nic już nie jest pewne, biało-czarne. Ani przeszłość, ani teraźniejszość nie przynoszą ukojenia.

W opowiadaniach zbioru gusła i zabobony mieszają się z wiedzą. Prosta wiara mnicha zostaje skonfrontowana z nieuznawaną przez kościół, choć w pewnym momencie potrzebną wobec niewytłumaczalnych zjawisk magią, którą uprawia kobieta,. Cud potrafi odmienić los, odwrócić tragiczny wydźwięk wojennej historii („Ryfka”), przekuć ciężar zła w opowieść z niezwykłą, magiczną puentą.

 

Talita, Paweł Huelle

 

Znikanie jako metafora życia

W poruszającym opowiadaniu „Miasto” mnich, który ma pilnować owiec, porzuca je, by w pobliskim opactwie opowiedzieć o wizycie w przerażającym mieście, które czytelnik rozpozna jako naszą teraźniejszość. Za to w historii o „Krawcu”, opowiedzianej oczami chłopca szykującego się do komunii, tytułowy krawiec zdaje się być osobą, która pogrążona jest myślami w przeszłości, by w końcu w tej przeszłości zniknąć. Czy to wizja czy fantazja chłopca, nie ma to znaczenia. Ludzie u Huellego pojawiają się w fantastycznych sceneriach, by po chwili zblednąć i zniknąć w jesiennej mgle. To piękna metafora życia.

„Kiedy w łazience przerobionej na ciemnię przejrzałem stykówki, wszystkie klatki z łąki okazały się puste. Jakbym fotografował nieokreśloną przestrzeń. Jakbym wychodząc z pokoju, widział w zwierciadle swoją oddalającą się postać, która zanika w końcu po drugiej stronie” – wspomina nastoletni bohater opowiadania „Cyganie”. Jest w tych słowach trafne podsumowanie tego, co próbuje nam przekazać Huelle. Jesteśmy tu i tam, wczoraj i teraz, jednocześnie obecni i niebyli.

 

Paweł Huelle, zdjęcie pisarza

Fot. Iwona Siercha-Pietrzak

 

Magia literatury

Proza polskiego pisarza spotyka się czasem z krytyką, że pisarz pisze wciąż tę samą historię tylko w innym kostiumie. Dla jednych czytelników to zarzut, dla innych zaleta. Zwłaszcza że ta sama myśl o świecie jako palimpseście, w którym przeszłość wydziera z bezpiecznej teraźniejszości, umacnia rozumienie historii i naszej w niej obecności. Przy okazji premiery poprzedniej książki Huelle wyznał w wywiadzie dla „Elleman”, że pisarzem został przez przypadek, a większość tego, co pisze (w tym także erotyki), chowa do szuflady i zamyka na klucz. Jak bardzo historie te – gdyby ujrzały światło dzienne – zmieniły nasze spojrzenie na pisarza, trudno powiedzieć. Tymczasem lektura utkanej z magii i pasji opowiadania „Tality” pozwala odzyskać spokój ducha wobec chaosu ostatniego półrocza i wobec niepewności jutra.

 

Zniżka w Empiku

 

Poznaj tegorocznych finalistów i finalistki Nagrody Nike oraz przeczytaj recenzję nowej książki Szczepana Twardocha.