Otwórz oczy (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 24,72 zł

24,72 zł
42,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Przepiękna powieść o miłości, trosce i przebaczaniu. O kolekcjonerce szczęścia, która potrafi dostrzec to, co przed innymi jest ukryte. 

Dziewczyna o kasztanowych włosach – Aurelia Szulc – nie ma w życiu taryfy ulgowej. Mimo to jest tytanem ciężkiej pracy, szybko wspina się po szczeblach kariery i w końcu zdobywa tytuł najlepszego fizjoterapeuty w mieście. W międzyczasie los po kolei odbiera jej najbliższe osoby. W wieku czternastu lat traci rodziców, a potem ukochaną babcię. 

Kiedy z jej życia – skuszony miejscem w prestiżowej szkole wojskowej w Stanach – odchodzi również Tobiasz, najlepszy przyjaciel i wielka miłość, Aurelia czuje, jakby straciła kawałek serca. Połykając łzy, odwozi go na lotnisko, a w drodze powrotnej ulega wypadkowi i nieodwracalnie traci wzrok. 

Jest przekonana, że dla niej życie właśnie się skończyło. 
W najśmielszych nawet snach nie przypuszczała, że dopiero wraz z utratą wzroku naprawdę przejrzy na oczy i dostrzeże to, czego do tej pory nie zauważała.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1311489364
Tytuł: Otwórz oczy
Autor: Kardasz Nika
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-09-06
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 207 x 27 x 144
Indeks: 42354086
średnia 4,8
5
24
4
5
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
09-09-2022 o godz 19:42 przez: Lettoaletto
💜𝗥𝗲𝗰𝗲𝗻𝘇𝗷𝗮💜 Nika Kardasz to autorka, o której powinno być zdecydowanie głośniej! Książka "Odychaj" była w mojej opinii świetnym debiutem i bardzo czekam na drugi tom, ale w międzyczasie powstało to różowe cudo! 🥰 "– Wiesz, ilu ludzi na świecie nie widzi, widząc?" "Otwórz oczy" to przepiękna historia, przepiękna na wielu poziomach i idealna pod wieloma względami. 😊 Aurelię poznajemy, kiedy żegna swojego wyjeżdżającego przyjaciela i miłość swojego życia. Ten dzień sprawi, że stanie się samotna nie tylko przez brak Tobiasza, ale nagle znajdzie się też w ciemności, przez którą tylko nieliczni się przedrą.🥺 Po kilku latach niewidoma kobieta nauczyła wspaniale radzić sobie w społeczeństwie. Z pomocą kochanej przyjaciółki żyje pełnią życia, zachwyca się każdym promieniem słońca, podmuchem wiatru czy szelestem liści. Udowadnia, że można patrzeć, nie widząc. Pewnego dnia na jej drodze (dosłownie) pojawi się mężczyzna... 😉 Borys, którego punkt widzenia również w książce poznajemy, to typowy piłkarzyk. 😄 Uprzedzony, wręcz niedowierzający w niepełnosprawność Aurelii, chamski i traktujący ją początkowo jedynie jako piękną kobietę i, ewentualnie, dobrą fizjoterapeutkę. Z czasem jednak zauważy, że ją lubi, mimo że spędzając z nią czas, nie trzyma się swojego ścisłego planu dnia i diety.😁 Jednak nadal tym, czego pragnie najbardziej, jest jej ciało.😋 Aurelia jednak ma plan. Chce naprawić mężczyznę, a już na pewno poprawić jego życie, bo przez zawziętość Borysa omija go naprawdę wiele pięknych rzeczy. Czy jej się to uda? Czy Borys dostrzeże coś więcej poza piłką i pożądaniem? 😊 Ale, moi drodzy, to tylko jeden z wielu wątków tej historii! I jeden z kilku mężczyzn w życiu Aurelii. 😉 Jest jeszcze Adam i jego syn Wojtuś, którzy już dawno znaleźli ścieżkę do jej domu, a i powoli docierają do serca. 😊 No dobra, Wojtuś skradł je od razu, zresztą moje też! 😍 Nadal jest też gdzieś tam obecny Tobiasz, a może jego duch, który nie pozwala iść kobiecie dalej. Czy będzie w stanie uwolnić się od tej pierwszej, niespełnionej miłości? Kto jej w tym pomoże? 😊 Książka bardzo mi się podobała, jestem totalną jesieniarą i nie wyobrażam sobie bardziej odpowiedniej pozycji na tę porę roku. 🥰 Szkoda, że nie da się czytać z zamkniętymi oczami, bo autorka tak sprawnie opisuje wszystko z punktu widzenia Aurelii, że aż chce się przymknąć powieki i poczuć dokładnie to, co ona. Temat bycia niewidomym i funkcjonowania takich osób w dzisiejszym świecie sam w sobie jest ciekawy i właściwie nie sądziłam, że dowiem się z książki tylu rzeczy, których nie wiedziałam! Co do bohaterów, zostali oni skonstruowani bardzo dobrze i podobało mi się to, że naprawdę nie byli idealni. I nie mam tu na myśli Aurelii, która chyba jednak idealna jest, ale przede wszystkim Borysa. No nikt mnie tak nie denerwował, jak on! 🤭 Gloria też skradła moje serce, tak jak i Adam, o którym chętnie poczytałabym więcej! 😊 Zdradzę, że zapowiada się drugi tom o kolejnych bohaterach, ale żeby nie było spojlerów, to nie ujawnię ich imion. 😁 Gorąco polecam tę książkę, w sam raz na coraz dłuższe jesienne wieczory! Jeśli lubicie wzruszające historie, napawające optymizmem, skłaniające do myślenia i trzymające do końca w niepewności, to koniecznie sięgnijcie po tę powieść! 8/10💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-09-2022 o godz 10:16 przez: zakochanawksiazkach1991
Dziewczyna o kasztanowych włosach – Aurelia Szulc – nie ma w życiu taryfy ulgowej. Mimo to jest tytanem ciężkiej pracy, szybko wspina się po szczeblach kariery i w końcu zdobywa tytuł najlepszego fizjoterapeuty w mieście. W międzyczasie los po kolei odbiera jej najbliższe osoby. W wieku czternastu lat traci rodziców, a potem ukochaną babcię. Kiedy z jej życia – skuszony miejscem w prestiżowej szkole wojskowej w Stanach – odchodzi również Tobiasz, najlepszy przyjaciel i wielka miłość, Aurelia czuje, jakby straciła kawałek serca. Połykając łzy, odwozi go na lotnisko, a w drodze powrotnej ulega wypadkowi i nieodwracalnie traci wzrok. Jest przekonana, że dla niej życie właśnie się skończyło. W najśmielszych nawet snach nie przypuszczała, że dopiero wraz z utratą wzroku naprawdę przejrzy na oczy i dostrzeże to, czego do tej pory nie zauważała. To moje pierwsze spotkanie z twórczością, chociaż słyszałam wcześniej o jej powieściach. Do sięgnięcia po."Otwórz oczy" skusił mnie intrygujący opis oraz okładka, która od razu przyciągnęła mój wzrok. Język jakim posługuje się Monika jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawiło, że książkę wręcz pochłonęłam w jeden wieczór. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę świetnie i niezwykle realnie wykreowani, to postaci, które śmiało moglibyśmy spotkać w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy Aurelii i Borysa i to ich postaci możemy lepiej poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Ale tak naprawdę to również historia Glorii i Tobiasza- przyjaciół Aurelii oraz Adama i Wojtusia - sąsiadów kobiety, którzy również wiele wnoszą do tej powieści i za ich sprawą poruszane są tutaj ważne i ponadczasowe kwestie. Aurelię polubiłam od samego początku, jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem jej niezłomności, determinacji i woli walki, nie wiem czy ja dałabym radę odnaleźć się w takiej sytuacji. Dodatkowo kobieta wykonuje zawód, który mogłoby się wydawać nie jest przeznaczony dla osób niewidomych, jednak z własnego doświadczenia wiem, że to nie prawda - jako sześcioletnia dziewczynka mająca problem z kręgosłupem do wypadku samochodowym również uczęszczałam do niewidomego masażysty, który każdego dnia udowadniał tak jak Aurelia, że utrata jednego zmysłu nie jest katastrofą, a czasami może stać się naszym "atutem" w pewnych okolicznościach i zawodach. Natomiast Borys swoim zachowaniem wielokrotnie działał mi na nerwy, na szczęście postać Aurelii wiele zmieniła w jego życiu. Autorka udowadnia, że aby dostrzec to co najważniejsze, najcenniejsze wcale nie potrzeba wzroku, Aurelia swoim usposobieniem sprawia, że inni ludzie zaczynają otwierać się na to co ich otacza, dostrzegając w końcu piękno świata i zaczynają doceniać to co mają. Książka z pewnością skłania do refleksji, wzbudza wiele skrajnych emocji, wzrusza, pokazuje wiele odcieni przyjaźni i miłości oraz daje nadzieję na lepsze jutro! Świetnie spędziłam czas z tą powieścią i chętnie sięgnę po kolejne książki autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2022 o godz 22:59 przez: ksiazkowelove_1
„Pomimo tego, że już na zawsze pozostanę w mroku, świat nie jest dla mnie czarno-biały.” Aurelia nie ma w życiu taryfy ulgowej, mimo to szybko wspina się po szczeblach kariery i zdobywa tytuł najlepszego fizjoterapeuty w mieście. W międzyczasie los po kolei odbiera jej najbliższe osoby. W wieku czternastu lat traci rodziców, a potem ukochaną babcię. Z jej życia znika także Tobiasz, przyjaciel i wielka miłość wyjeżdża do szkoły wojskowej w Stanach. Kiedy odwozi go na lotnisko w drodze powrotnej ulega wypadkowi i nieodwracalnie traci wzrok. Jest przekonana, że dla niej życie właśnie się skończyło. Nawet nie przypuszcza, że dopiero wraz z utratą wzroku naprawdę przejrzy na oczy i dostrzeże to, czego do tej pory nie zauważała. Przepiękna powieść, przy której jesteśmy w stanie bardziej docenić w życiu to co mamy. Każda niepełnosprawność jest ciosem w serce i trudna do przyjęcia, jednak utrata wzroku wydaje się być jedną z najcięższych jaka może dotknąć człowieka. Autorka przedstawiła nam główną bohaterkę, która się nie poddała, próbowała zaakceptować to co dostała od losu. Z pomocą „Grzywki”, wspaniałej przyjaciółki, która traktowała ją tak samo jak przed wypadkiem..starała się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Czy jej się udało? Tak, wiadomo są wzloty i upadki, ale zdecydowanie może być wzorem do naśladowania. Jeśli przez chwilę, ktoś pomyślał, że cała fabuła skupia się na dramacie z jakim zmierzyła się główna bohaterka, to jest w błędzie. Nika Kardasz urozmaiciła życie Aureli stawiając przed nią, aż trzech mężczyzn. Pierwszy to Tobiasz z przeszłości, który wyjechał i nie wiedział nic o jej wypadku, czy był warty, aby czekać na jego powrót? Drugi to Borys, karierę sportową postawił na pierwszym miejscu, a Aurelia stała się jego fizjoterapeutą po kontuzji. Dziewczyna spróbuję mu pomóc nie tylko fizycznie, ale także sprawić, żeby otworzył oczy na piękno, które go otacza. Trzeci, Adam samotnie wychowujący syna Wojtusia, z chłopcem świetnie się dogadywała, a jego tata ratował ją w trudnych sytuacjach. Jak zakończy się ta znajomość, czy spośród tej trójki jest mężczyzna, który skradnie jej serce i nie będzie mieć wątpliwości, że to ten jedyny? Na tym zakończę już zdradzanie fabuły i polecam przeczytać przepiękną powieść o miłości, trosce i przebaczeniu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2022 o godz 21:43 przez: aga
Kochani poznajcie dzisiaj historię Aurelii Szulc - pięknej, młodej dziewczyny, szaleńczo zakochanej w swoim przyjacielu, ślepo wierzącej w to, że on również ją kocha. Gdy spotykają się ostatni raz na lotnisku ( Tobiasz wyjeżdża do Stanów do wymarzonej szkoły), aby się pożegnać, nic nie przepowiada tragedii. Pochłonięta własnymi myślami Aurelia, podłamana stratą miłości w drodze powrotnej do domu ulega wypadkowi i nieodwracalnie traci wzrok. Jest załamana i w pierwszej chwili postanawia zamknąć się przed światem, ale na to nie pozwala jej najlepsza przyjaciółka Gloria. Czysty wulkan energii o niewyparzonego języka nie pozwala Aurelii uciec w mrok, staje się jej oczami i pcha ją w świat. Do tego dochodzi młody sąsiad Wojtuś i jego piesek, którzy odwiedzają dziewczynę i zawsze poprawiają jej humor. Aurelia wychodzi do świata i ludzi, rozpoczyna nową pracę jako fizjoterapeuta w klubie sportowym i tam spotyka Borysa. Chciałoby się rzec - niezłego dupka z wybujałym ego. Chłopak na każdym kroku próbuje wbić jej szpilę co do jej stanu i pracy, jednak Aurelia nie reaguje na jego chamstwo a wręcz przeciwnie postanawia pokazać mu świat swoimi " oczami". Pokazuje mu jak ulotne są chwile i ile szczęścia dają drobnostki, których w pędzie życia nie zauważamy. Czy uda jej się zmienić Borysa?... Również ojciec Wojtusia - Adam, też ratuje Aurelię z niejednej opresji i bardzo miło spędzają czas. Mężczyzna, który jest na wyciągnięcie ręki i po sąsiedzku. Wydawałoby się, że bardzo dobrze zna jej rozterki i wachania. A do tego wszystkiego pojawia się po kilku latach Tobiasz i nieźle zamąci..... Zaciekawieni...? Już więcej nie zdradzę..... "Widzę spojrzenia przechodniów na ulicy, mój uśmiech staje się jeszcze szerszy. Zupełnie nie interesuje mnie ich nieprawdziwa opinia. Bo czy można wyrobić sobie zdanie o drugim człowieku na podstawie kilku sekund? Ludzie tak łatwo oceniają, a tak mało wiedzą....". Cudowna powieść skłaniająca do zatrzymania się i spojrzenia na świat innymi oczyma, docenienia niezwykłości w zwykłym dniu. Zmuszająca do refleksji, pełna różnych emocji, łez. ....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2022 o godz 14:25 przez: Ewelina
Autorka ginie gdzieś wśród innych pisarzy a wielka szkoda, bo ma niebywały talent. Bardzo lubię jej kolorowe pióro, gdzie nawet pośród nerwów bohaterów potrafiła powkładać piękne porównania, które łagodziły całą sytuację. Postacie, którym nadała prawo wypowiadania się ze swoich perspektyw mają nieokiełznane charakterki. Posiadają cechy wyróżniające się wśród tłumu. Sami czasem przeklinają, bywają wybuchowi, ale i łagodni. Wiele wskazuje na to, że starają się jakby wykrzyczeć za straty, których doświadczają. Tracą tutaj swoich bliskich, których z szacunkiem wspominają. Zachowują stare meble, by ta cząstka po nich nadal im towarzyszyła. Niestety do połowy książki będzie troszkę smutno, gdyż główna bohaterka przez dziwny przypadek traci wzrok. Znajdą się osoby, które bardzo będą z tego powodu z niej szydziły, ale i takie, którym jej los nie będzie obojętny. Co bardzo mi się tu spodobało, to wizja Aurelii, która pomimo braku wzroku, będzie chciała komuś przedstawić to jak ona teraz odbiera wzrok. Co widzi ciałem i jak nieraz jest trudno, kiedy ludzie nie potrafią odpowiednio jej postrzegać. Aby doznać szczęścia nie trzeba wiele, niekiedy to nic nie znaczące gesty, czy rzeczy mogą ofiarować naprawdę wielkie szczęście. Będzie dużo łez, niespełniona miłość i coś nowego, co ma szansę się przekształcić w rzecz większą i piękniejszą. Wielu bohaterów tutaj sporo namiesza ponownym pojawieniem się. Zburzą nawet nasze domysły, bo opcje, które sobie wykreowaliśmy totalnie się nie sprawdzą. Naprawdę warto było dla niej zarwać noc, gdyż odkryła przede mną aspekty o których w ogóle nie myślałam. Pokazała, że pomimo przeszkód można zmienić swój cel na inną drogę i że również tam może czekać na nas szczęście. Jest napisana niekiedy bardzo żywiołowo, choćby z powodu przyjaciółki bohaterki, której język jest bardziej cięty od samej brzytwy. Bardzo mi się podobała i polecam przeczytać poprzednie książkę autorki ,,Oddychaj" i ,,Wracaj", które również zasługują na uznanie! Prem 6 września 2022r
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2022 o godz 00:31 przez: anonymous
Stracilam wzrok i muszę nauczyć się z tym żyć."  Aurelia Szulc to młoda i piękna kobieta, która w wypadku samochodowym traci wzrok. W wieku 14-lat traci rodziców, a następnie ukochaną babcie, która zajęła się nią po stracie najbliższych. Mimo wszystko i wielu strat Aurelia uczy się i cieższko pracuję nad tym aby zostać najlepszym fizjoterapeutą w mieście i oczywiście udaje jej się  :). Ale to jeszcze nie wszystko, bo mimo że z jej życia znika Tobiasz-jak sądziła jej wielka miłość, to nadal jest przy niej Gloria (grzywką) jej zwariowana i najlepsza przyjaciółka.  Aurelia rozpoczyna nową pracę w klubie piłkarskim w którym poznaje Borysa-zbuntowanego, zarozumiałego i aroganckiego piłkarza, który chcąc czy nie musi skorzystać z magii jej rąk.  Czy tych dwoje się dogada i połączy ich coś więcej niż tylko relacja lekarz-pacjent?  Ale oczywiście niż w życiu Aurelii nie jest proste i jest jeszcze jedna osoba którą Aurelia wręcz uwielbia - jej 5-cio letni sąsiad Wojtuś-który skrada serce dziewczyny, a którego po stracie żony wychowuje przystojny tata Adam, któremu Aurelia również nie jest obojętna.  Czy między tym dwojgiem coś zaiskrzy?  Czy spełni się Wojtusia marzenie, aby to Aurelia została jego mamą?  #otwórzoczy to przepiekna powieść o miłości, trosce, przebaczeniu ale również o potężnej sile i uporowi oraz woli walki o lepsze jutro. Ale i również o dostrzeganiu tego co ukryte i niewidoczne dla nas-czyli radości z najprostrzych rzeczy-takich jak nowy dzień, słońce, deszcz a czasami i zwykle mile słowo. Aurelia udawania i pokazuje ze niepełnosprawność nie jest przeszkodą w tym aby korzystać i cieszyć się z życia.  Cudowna powieść skłaniająca do refleksji nad tym co tak naprawdę w życiu jest ważne i to że małe rzeczy potrafią sprawić abyśmy byli szczęśliwi.  @nika_kardasz gratuluję kolejnej świetnej powieści i czekam na więcej.  A wy kochani Czytajcie, bo ta historia jest tego warta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-09-2022 o godz 19:06 przez: dama_czyta_sama
Czy potraficie dostrzegać piękno w małych rzeczach? Czy umieniecie się zatrzymać? A może biegniecie przez życie i chcecie wycisnąć z niego jak najwięcej? Życie Aureli Szulc zmieniło się w jednej chwili. Pełna wigoru i radości dziewczyna w wyniku wypadku samochodowego nieodwracalnie traci wzrok. Musi nauczyć się funkcjonować bez jednego ze zmysłów. Na szczęście ma obok siebie cudowną przyjaciółkę i sąsiada, którzy pomagają jej w każdej sytuacji. Aurelia pomału podnosi się, wraca do życia i swojej pracy. Poznaje Borysa, młodego, ambitnego, kontuzjowanego piłkarza. Stara się mu pomóc w odzyskaniu sprawności. "Otwórz oczy" to historia opowiedziana z dwóch perspektyw. Aurelia jest osobą z niepełnosprawnością, ale bardzo dobrze radzi sobie w życiu i pracy. Tylko czasem potrzebuje maleńkiej pomocy. Mogłoby się wydawać, że dziewczyna będzie smutna, zamknięta w sobie, wkurzona na to, co ją spotkało. Jednak poznajemy cudowną osobę, która jest pełna optymizmu i cieszy się z drobiazgów. Małe rzeczy sprawiają jej radość. Borys myśli tylko o piłce nożnej. Chce być zawsze najlepszy na boisku. Całe życie podporządkowuje swojej karierze. Dla niego liczy się tylko sukces. Kobiety traktuje przedmiotowo. Czy spotkania z Aurelią go zmienią? Czy mężczyzna przejrzy na oczy? Autorka stworzyła interesującą fabułę i ciekawe postacie. Aurelię polubiłam natychmiast, za to Borys od początku był niezwykle irytujący. Trochę raził mnie język, którym posługiwali się niektórzy bohaterowie. Miejscami był zbyt wulgarny i dosadny. "Otwórz oczy" to świetna, godna polecenia powieść. Jest ciepła, refleksyjna, niesztampowa, nieprzewidywalna. Porusza ważne tematy i uwrażliwia czytelnika. Sprawia, że mamy szansę zastanowić się nad własnym życiem i mniej narzekać. Tak naprawdę mamy wszystko, co potrzebne jest nam do szczęścia. Słowa wypowiedziane przez Aurelię, zostaną ze mną na długo: "Najwięcej rzeczy dzieje się za zamkniętymi oczami". Udanej lektury 📚
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2022 o godz 19:02 przez: blondeside
Aurelia traci rodziców, ukochaną babcię... Przyjaciela, do którego tak naprawdę od dawna czuła coś więcej.... A w wyniku wypadku, traci wzrok.... I choć nie może już oglądać świata jak dawniej, to wciąż stara się żyć normalnie. Pozostałe zmysły pozwalają jej funkcjonować w życiu codziennym. Aurelia należy do grona najlepszych fizjoterapeutów w kraju i właśnie zaczyna współpracę z męską drużyną piłki nożnej. Dziewczyna poznaje tam Borysa - gwiazdę boiska. Początki nie będą łatwe... Choć nie widzi, dostrzega więcej, czuje więcej... mocniej. Co los ma dla Aurelii? Tego musicie dowiedzieć się sami, sięgając po książkę Niki Kardasz! Przed Wami przepiękna opowieść o uczuciach, o życiu. Pełna ciepła historia niezwykłej kobiety podbiła moje serce! Nika Kardasz stworzyła bohaterkę, która swoim sposobem bycia przyciąga. Pragnie się ją poznawać, chce się słuchać jak opowiada o życiu. O świecie, na który nie może już patrzeć, jednak wciąż ma w głowie jego piękno. Aurelia, choć straciła tak wiele, potrafi docenić to, co ma. Zachwycać się małymi rzeczami, prostymi sprawami, drobnymi gestami. Aurelia czaruje swoją osobą. Urzeka. Jest to bohaterka, którą po prostu pokochałam i mam nadzieję, że Wy także pokochacie. Bardzo lubię styl Niki Kardasz. Miałam już okazję go poznać, czytając poprzednią książkę autorki pt. "Oddychaj". Nika pisze prosto z serca - to czuć! Z niecierpliwością czekam na kolejną powieść! Pragnę też zwrócić uwagę na śliczną okładkę! Zakochałam się w niej od pierwszej chwili, gdy tylko zobaczyłam zapowiedź wydawnictwa. Z pewnością wpada w oko! Zdecydowanie polecam Wam tę cudowną historię! Jestem nią zauroczona!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2023 o godz 09:21 przez: Zksiazkaprzykawie
O tej książce mogłabym pisać i pisać, ale co to byłaby za przyjemność jakbym opisała cała fabułę? Jest to tak cudowna powieść, że w mojej pamięci pozostanie na bardzo długo 🥰, a lekkie pióro autorki sprawia, że przez tą książkę się płynie i nie sposób ją odłożyć nawet na moment. Ta książka napawa optymizmem i otwiera nam oczy na to czego wcześniej nie dostrzegaliśmy. Autorka bardzo umiejętnie wprowadza nas w świat niewidomej osoby i zwraca uwagę, że takie osoby potrafią bardziej cieszyć się życiem niż osoba w pełni sprawna. My nie dostrzgamy piękna w otoczeniu dla nas jest to białe albo czarne, natomiast osoby niewidome umieją dostrzegać nie tylko piękno ale to piękno przekazać nawet nam osobom w pełni sprawnym. Aurelia główna bohaterka powieści to szczególna osoba, która nauczyła się dostrzegać to co dla innych niewidoczne, a była już przekonana, że po wyjeździe przyjaciela jej życie się skończyło, nawet nie przypuszczała, że po utracie wzroku jej życie zacznie się na nowo i to w jaśniejszych barwach. Gratuluję autorce tak świetnej powieści i bardzo się cieszę, że mogę patronować tą niezwykłą powieść. Podziękowania należą się również wydawnictwu Replika, że dała szansę tej powieści ujrzeć światło dzienne 😍. Jednym słowem ta książka jest jedną z najważniejszych powieści tego roku, koniecznie musicie do niej zajrzeć! Polecam z całego serducha ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2022 o godz 14:56 przez: sania.czyta
Aurelia, najlepsza fizjoterapeutka w mieście, piękna, utalentowana i przesympatyczna młoda dziewczyna, ma wrażenie, że wszyscy ją opuszczają: najpierw rodzice, później ukochana babcia, w której domu cały czas mieszka, a teraz jej najlepszy przyjaciel Tobiasz, który dostaje propozycje wyjazdu do Stanów Zjednoczonych z której bez namysłu korzysta. Aurelia, wracając z lotniska jest pogrążona w ogromnym smutku, kolejny rozdział jej życia zamyka się, a ona nie może nic na to poradzić. Kobieta bierze udział w wypadku samochodowym, na skutek którego traci wzrok, a jej życie nigdy już nie będzie takie samo… Na szczęście na jej drodze pojawiają się osoby, które rozświetlają najmroczniejsze dni. Aurelia pokazuje nam, że nawet nie widząc można zobaczyć - otaczający nas świat i jego piękno. Jest ona promyczkiem nadziei dla nas wszystkich - na to, że to najlepsze jeszcze przed nami. Książkę czytałam z zapartym tchem, przeżywałam wszystkie sytuacje z główną bohaterką, cieszyłam się jej szczęściem oraz odczuwałam jej smutek. Ta historia pozostanie ze mną na długo. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów i z niecierpliwością czekam na drugi tom 📖
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-10-2022 o godz 12:32 przez: Pochlaniaczksiazek
Pani Nika stworzyła lekką i pełna emocji historię, która skłania nas do refleksji nad swoim życiem. Pokazuje,że powinniśmy doceniać to co mamy i cieszyć się z małych rzeczy. Ważne jest też aby starać się pokonywać własne słabości i dążyć do celu. Lekkie pióro autorki sprawia,że czyta się przyjemnie i szybko. Historia Aurelii wydaje się być dość banalna i przewidywania, jednak zakończenie mnie pozytywnie zaskoczyło. Zupełnie nie tego się spodziewałam, duży plus dla autorki. Ciekawa fabuła i dobrze wykreowani bohaterowie. Jedyne co mi odrobinę przeszkadzało, to w niektórych momentach wulgarny język jednego z bohaterów. Poza tym książka bardzo mi się podobała. Moja ocena 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-09-2022 o godz 17:49 przez: Aneta
Fajna, przyjemna w czytaniu książka, z zaskakująca historia o miłości, tej prawdziwej i dojrzałej. Główna bohaterka Aurelia uczy nas jak patrzeć na świat, żeby go doceniac i podziwiać jego piękno, i choć sama jest niewidoma, opanowala ta sztukę do perfekcji i z chęcią uczy tego niesfornego Borysa, który swoje życie definiuje przez pryzmat wygranych meczy. I ta dwójka zdawałoby się, dla siebie stworzona, jest dla mnie zagadka tzn ich relacja... Pani Kardasz wodzi nas za nos. Oj warto ją przeczytać... Nie znudzicie się ta historia!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy Opracowanie zbiorowe
4.5/5
26,89 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Był sobie koń Opracowanie zbiorowe
5/5
28,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego