5/5
21-08-2023 o godz 19:00 przez: Wiktoria | Zweryfikowany zakup
KOCHAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2023 o godz 19:51 przez: Krzysztof | Zweryfikowany zakup
MEGA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2023 o godz 19:25 przez: Anna Myć | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2023 o godz 11:08 przez: ola.czyta
Po przeczytaniu drugiej części Dreadful moim głównym stwierdzeniem jest to, że autorka ma zamiłowanie do trzymania czytelnika w chorym napięciu, a zakończenia są takie nieoczywiste oraz niespodziewane. Otchłań ciszy i spokoju, które dodane jest pod tytułem na okładce w ogóle nie pokrywa się z prawdą, ponieważ to tak naprawdę przeciwieństwo tego, co ogólnie w tej książce się działo… Po wydarzeniach z pierwszej części, gdzie większość przyjaciół Effie musiała wyjechać, następuje spokój. Dziewczyna tęskni za swoim ukochanym Lucasem, a towarzystwa dotrzymuje jej Max. Taka sielanka trwa do pewnego momentu – pewnego dnia Max informuje Effie, że musi wyjechać, a na jego miejscu pojawia się Anthony. Nikt nie chce bohaterce wytłumaczyć o co chodzi, co się dzieje, ani w co się tak naprawdę wpakowali. Pewnego wieczoru wszyscy wracają i dopiero wtedy rozpoczyna się rollercoaster, szczególnie, gdy siostra Lucasa – Risky – przyznaje się, że zapisała ich jako drużynę do zawodów Czarnej Gwiazdy. Myślałam, że po pierwszym tomie, kiedy dowiedzieliśmy się prawie wszystkiego na temat ekipy z Gold Coast już niczym więcej autorka mnie nie zaskoczy. Oczywiście czekałam na tą kolejną część z niecierpliwością, ale tak nie do końca byłam przekonana. Otchłań ciszy i spokoju okazała się być o wiele brutalniejszą oraz łamiącą serce lekturą. Ten wątek romantyczny jest teraz raczej tłem, bo mnogość innych wydarzeń nie pozwala się mu wybić. Nie wiem dlaczego miałam wrażenie, że to będzie słodka historia. Może przez tą piękną okładkę, która w swojej uroczości niewiele zdradza. Ohanka pisze naprawdę niesamowicie. Ciężko było oderwać mi się od lektury, ale jednocześnie robiłam sobie bardzo często przerwy, aby starczyło mi jej jak najdłużej. Jednak jest to najbardziej brutalna książka, jaką miałam okazję od dawna przeczytać. Może sceny, gdy giną niektórzy bohaterowie nie są szczegółowo opisane, ale sam pomysł na zawody Czarnej Gwiazdy oraz zasady temu towarzyszące to naprawdę mocny wątek. Dreadful to opowieść o tym, do czego ludzie są zdolni, kiedy kieruje nimi rządza zemsty. Czułam, jak od bohaterów bije wiele negatywnych emocji. Miałam wrażenie, że momentami te postacie są niemal namacalne. Jednak to nie jest wszystko, ponieważ piękne jest to, jak bohaterowie pielęgnują swoją przyjaźń oraz zażyłość, stawiają siebie na piedestale, ponieważ nikogo innego nie mają. Autorka pokazuje, że więzy krwi nie są potrzebne, aby stworzyć rodzinę. Podoba mi się również to, że żadna postać nie jest przypadkowa, bo każdy ma zadanie, które musi wykonać, a nie po prostu znika w tłumie innych. Końcówka, jak w przypadku pierwszej części, wbiła mnie w fotel. Jestem bardzo ciekawa trzeciego tomu. Po prostu nie mogę doczekać się rozwiązania tych wszystkich tajemnic, bo tutaj zagadka goni zagadkę. Mam nadzieję, że więcej bohaterów już więcej nie poświęci swojego życia, bo bardzo się z nimi wszystkimi zżyłam.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
25-08-2023 o godz 20:49 przez: Natalka
Jak ja kocham tę książkę. Druga część totalnie przebiła pierwszą i dosłownie brak mi słów. Jest to kontynuacja trylogii Dreadful i w tej części dużo więcej dowiadujemy się o bohaterach, jak i ich przeszłości. Zawody Czarnej Gwiazdy to zdecydowanie najciekawsza część tej historii i dzięki temu całkiem się ona wyróżnia na tle innych. Cóż, udział w zawodach śmierci nie należy do najprzyjemniejszych zajęć szczególnie, gdy nie miało się w planie brać w nich udziału. Wątek kryminalny, który dominuje w tej książce niesamowicie się łączy z romansem, który również tam znajdziemy. Nie mogłam się oderwać od czytania i coraz szybciej pochłaniałam kolejne strony. Wiele razy czytałam wszystkie trzy części więc nie mogę się doczekać, aż zrobię reread, lecz tym razem w papierze. Jest to historia zdecydowanie godna polecenia i uważam, że każdy, który lubi klimaty zawodów śmierci, enemies to lovers i różnych tajemnic, czy sekretów powinien skusić się na przeczytanie tej powieści. Uwierzcie mi pokochacie tą historie i myślę, że tak samo jak ja przepadniecie dla naszej paczki z Gold Coast.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
23-08-2023 o godz 11:23 przez: anonymous
Roller coaster emocji. Tak bym opisała drugi tom „Dreadful” - historii, którą pokochała całą sobą. Oh wow co za emocje! Nie ukrywam, że obawiałam się, iż w tej części będzie wiele rzeczy naciąganych , ale ohanka mnie nie zawiodła. Czytając, zaskoczyła mnie nie raz. Niektóre sytuacje powodowały tak wielki szok i były niespodziewane, ale ja to uwielbiam. Tą niepewność, strach. Niebezpieczeństwo. Wraz z przyjaciółmi Gold Coast przeniesiecie się do tego świata, który zbliża do otchłani ciszy i spokoju. Poczujecie wraz z nimi te wszystkie emocje i adrenalinę. Ja to czułam oraz między innymi za to kocham tą trylogię. Że przeżywam wszystko razem z bohaterami. Ta fabuła jest taka ciekawa i trzyma w napięciu, że przysięgam nie będziecie w stanie się od niej oderwać. Kocham styl pisania autorki, który jest bardzo przyjemny, a także zrozumiały, przez co nie gubiłam się w wydarzeniach. Naprawdę dużo się dzieje w tej części. Wywoływała u mnie wiele emocji. A wątek przyjaźni w tej całej historii mnie rozczula i jest cudowny. Wszyscy stali się dla siebie, jak rodzina. To, jak każdy jest w stanie poświecić życie dla dobra drugiego, aby byli bezpieczni i wskoczą za sobą w ogień. Zawsze się wspierają oraz nigdy nie zostawiają w opałach. Uwielbiam to. Relacja głównej bohaterki i Maxa jest przeurocza, a on to totalny słodziak. Natomiast zmiana nastawienia Anthony’ego względem relacji jego i Effie spowodowała, że jeszcze bardziej go polubiłam. Nie zabraknie oczywiście naszego Luke’a, który stał się jeszcze bardziej czarujący. Niektóre momenty z całą paczką powodowały łzy i wzruszenie, a jeszcze inne uśmiech. Koniec i końcowe wydarzenia zmiotły mnie z planszy. Nie spodziewałam się, AŻ takiego obrotu spraw. Ja po prostu uwielbiam tą historię, przyjaciół z Gold Coast, zagadki, morderstwa i strach, który odczuwałam i jestem pewna, że też go poczujecie. Ohanka zostawiła nas pod znakiem zapytania, więc czekam z niecierpliwością na trzeci tom. Kocham!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
30-08-2023 o godz 18:06 przez: Aleksandra
Ten tom jest dużo lepszy niż pierwszy. Jest ciekawszy, bardziej dopracowany i fabuła tej części mi się dużo bardziej podoba. Zawody śmierci to coś, co w tej serii najbardziej skradło moje serce. Nadal się nimi zachwycam, bo Zawody Czarnej Gwiazdy są naprawdę świetnie przemyślane i dopracowane. Ten pomysł jest p r z e g e n i a l n y i uwielbiam go całą sobą. Ta książka jest bardzo angażująca i dostarcza masy emocji. Jest dużo dobrych zwrotów akcji, a cała historia jest tak poprowadzona, że ciągle coś się dzieje i nie da się na niej nudzić. Przez to, że razem z bohaterami przeżywamy wszystkie tajemnice, morderstwa i intrygi, serio się wciągamy w lekturę. Jeśli chodzi o bohaterów, to kocham to jak większość z nich została wykreowana. Max to moje słoneczko, w którym jestem zakochana od początku i jest wystarczającym powodem, aby sięgnąć po tę książkę. Risky to ikona, którą kocham za charakter. Mia mnie od początku fascynuje, a Anthony to mój pierwszy mąż, który jest stworzony w idealny sposób. Wielbię go jako bohatera i niecierpliwie czekam na rozwój jego i Effie relacji. Trylogia "Dreadful" jest moim bezpiecznym i komfortowym miejscem, do którego mogę uciec. To moja pierwsza książkowa miłość i wyjątkowo sentymentalna pozycja. Czytając to już na papierze, wracam do czasów, gdy kilka lat temu zarywałam dla niej nocki, płakałam, śmiałam się i angażowałam w losy bohaterów. Powrót do tej serii po kilku latach jest dla mnie jak wrócenie do domu. Uwielbiam tę serię i myślę, że powinna byc bardziej popularna. Jest to bardzo dobra i emocjonująca rozrywka. Super się bawię przy tej serii i z niecierpliwością czekam na trzeci tom. Jeśli szukacie czegoś bardzo angażującego, z masą tajemnic, zagadek, morderstw, intryg i zwrotów akcji to na pewno jest to książka dla was!!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
30-08-2023 o godz 22:36 przez: Martyna
Tą książkę miałam okazję poznać już kilka lat temu na Wattpadzie, od tego czasu, w mniejszym lub większym stopniu, pamiętałam o czym opowiadała. A teraz, cieszę się, że w końcu mogę mieć swój papierowy egzemplarz na półce. Ten tom zachwycił mnie jeszcze bardziej niż poprzedni. Mamy zawody, w których nasi bohaterowie muszą wziąć udział i cóż, niemal pewne jest, że ktoś w nich zginie. Działo się tutaj naprawdę dużo, a ja ciagle chciałam wiedzieć co będzie dalej, więc nie potrafiłam tego tytułu odłożyć. Zawody przeplatają się także z codziennymi obowiązkami, postacie chodzą do szkoły czy spotykają ze znajomymi. Gdzieś tam w tym zamieszaniu muszą pamiętać, że dalej mają swoje "normalne życie". Grupa przyjaciół, która traktuje się jak rodzina. Uwielbiam to jak każdy z nich jest inny, jak dostajemy mieszankę ich charakterów i mamy możliwość oglądania jak próbują się dogadać i odnaleźć w tym chaosie. No i dostajemy również romans, nie jest to główny wątek, a raczej po prostu pojawia się gdzieś w tle. „Powinienem częściej bawić się w bohatera, skoro w taki sposób dziękujesz.” Przez to, że bohaterowie są wrzuceni do tak okropnego turnieju, w którym obie drużyny mają(mogą) się zabijać, to liczyłam, że ktoś tutaj zginie, mi osobiście to nadaje realności całemu wydarzeniu, które jest ukazywane jako brutalne. No i pod tym względem na szczęście nie zostałam zawiedziona, bo ktoś faktycznie zginął. Dochodzi do tego niepokój o swoje ulubione postacie, bo niewiadomo na kogo następnie przyjdzie kolej. I ta niepewność sprawia, że te niemal 600 stron książki pochłania się dosyć szybko. *recenzja w ramach współpracy z wydawnictwem* Bardzo polecam, a ja czekam na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
25-08-2023 o godz 20:36 przez: Sonia
Hejka💜🕯️🔪 Dzisiaj przychodzę do was z przedpremierową recenzją drugiego tomu trylogi Ohanki pt.,,Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju”. Komu polecam?💜 Polecam zwolennikom trylogii Hell bo wydaje mi się że te dwie serie są do siebie podobne. Nielegalne sporty, enemies to lovers, szemrane towarzystwo itp. Więc jeśli lubicie takie motywy to myślę że Dreadful przypadnie wam do gustu😚 Moja opinia💜 Strasznie nie mogłam się doczekać następnego tomu tej trylogii, bo pierwsza część zakończyła się bardzo tajemniczo. Wątek Risky bardzo mnie zaciekawił, dlatego chciałam się dowiedzieć coś więcej na ten temat. Oczywiście byłam również bardzo ciekawa jak dalej potoczy się relacja naszych głównych bohaterów- Effie i Luke’a. Naprawdę lubię tą dwójkę, a w drugiej części ich relacja poszła w satysfakcjonującą mnie stronę☺️ Za to mój ulubiony bohater-Max, został po raz kolejny ikoną.(Kocham Cię Max! Nie chciałbyś istnieć naprawdę, bo byłabym zainteresowana? Hahaha) Cała fabuła jest po prostu bombowa. Tyle zwrotów akcji. Uwierzcie mi, że praktycznie co rozdział miałam zawał(Ohanka chyba chce żebym się wykończyła).Ta książka to był jeden wielki rollercoaster!!! Zakończenie bardzo mnie zabolało. Nie byłam gotowa na taki cios! Ta pozycja jest po prostu cudowna i już z jednej strony nie mogę się doczekać kolejnej części, a z drugiej nie chce się żegnać z tą cudowną serią😭
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
23-08-2023 o godz 18:07 przez: wieczor_ksiazkowy
„Byli za młodzi na to, co ich spotkało”. To zdanie idealnie pasuje mi właśnie do tej pozycji. Czasami wciąż nie mogę uwierzyć w to, co wydarzyło się w tej książce. Wszystko, co spotkało grupę przyjaciół z Gold Coast w pierwszym tomie tej trylogii wydaje się teraz tylko wierzchołkiem góry lodowej. Gwarantuję wam, że w drugiej części wasze serce będzie biło szybciej właśnie przez wszystkie emocje, które zapewnia ta książka. Po wydarzeniach z poprzedniej części, Effie zostaje w mieście wyłącznie z Maxem. Ich relacja zasługuje na to, by o tym wspomnieć, ponieważ mam wrażenie, że ta dwójka to nie tylko para najlepszych przyjaciół. Dla mnie są niczym branie dusze, osoby, które są w stanie zrobić wszystko dla siebie nawzajem, gotowe do poświęceń. Max jako pierwszy wyciągnął dłoń do Effie i po prostu ją zaakceptował. Patrząc na przeszłość dziewczyny, naprawdę cieszę się, że ma ona przy sobie właśnie taką wspaniałą osobę, jaką jest Max. Effie natomiast zrobiła wszystko, by ten chłopak poczuł, że dla nie jest wyjątkowy i jest dumna z tego, kim jest i jak poradził sobie z przeszłością. Ta dwójka to pierwszy powód, dla którego musicie sięgnąć po tę książkę. Gdy do miasta wraca reszta bohaterów wszystko zaczyna się komplikować. Ich relacja jest niesamowita. Początkowo każdy z nich szedł swoją drogą, jednak połączyła ich silna więź. Ich przyjaźń oznaczała oddanie, miłość, wsparcie. Każdy z nich był gotów oddać życie dla drugiej osoby. To poświęcenie, świadomość, że każdy z nich gotów jest oddać życie, by reszta z nich była bezpieczna, spowodowało, że to najpiękniejsza książka o przyjaźni, jaką kiedykolwiek czytałam. Zawody Czarnej Gwiazdy to doskonale zaplanowane i przemyślane wydarzenie. Choć moje serce zostało roztrzaskane na drobne kawałki, to jestem pod ogromnym wrażeniem, jakie emocje wywołała właśnie ta część książki. Drugi tom jest niesamowicie przełomowy dla całej historii, ponieważ to tutaj nasi bohaterowie tracą najwięcej. Próbują uciec przez śmiercią i okrutnymi zasadami zawodów. By przeżyć, sami muszą zabić. Wydarzenia w tej części całkowicie zmieniły naszą paczkę przyjaciół. Ogromna strata i pustka to coś, co czułam po skończeniu książki. Chciałbym powiedzieć, że nie wiem, w którym momencie powstało pierwsze pęknięcie na moim sercu, ale chyba wiem doskonale. Naprawdę nie mogę uwierzyć, w to ile serc zostało złamanych. Cierpiałam razem z bohaterami i poczułam się częścią tego grona. W drugiej części bardziej poznajemy każdego z bohaterów. Pojawiają się także nowe postacie, które wprowadzają niemałe zamieszanie. Oczywiście otrzymujemy tutaj także dawkę humoru oraz wspomnienia o osobach, które odeszły za wcześnie. W swojej polecajce napisałam, że Dreadful to zaskakująca, pełna pułapek, trudnych wyborów i niebezpieczeństw historia. Nie jest to urocza książka, jednak ja jestem pewna, że przeczytanie jej da wam możliwość przeniesienia się do innego świata i jednocześnie pozwoli wam zapomnieć o wszystkim, co zaprząta waszą głowę. Choć wasze serce będzie rozbite i po skończeniu książki jego bicie będzie dwa razy szybsze to odnajdziecie tam też trochę ciszy i spokoju.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
22-08-2023 o godz 17:06 przez: Oliwia
Są takie książki, przy których ciężko mi być obiektywną. Nie jest ich wiele, dlatego tym bardziej są one dla mnie ważne. Swego czasu miałam obsesję na punkcie pewnego australijskiego zespołu (dalej ich lubię, ale już nie śledzę na bieżąco informacji). Dzięki temu natrafiłam na pewną historię, opowieść, która mnie zmieniła, opowieść, która była i którą pokochałam. Pokazała mi czerń i biel, różne odcienie szarości, a także wiele pięknych barw. Przeczołgała przez góry i doliny, zafundowała istny maraton, o którym nigdy nie zapomnę. Nauczyła najważniejszego, być sobą, nie poddawać się i wierzyć w najbliższych. Pokazała, jak ważna w życiu człowieka jest przyjaźń i wiaderko meliski. Sprawiała, że od X lat ciągle o niej myślę, nie zapomniałam, jakbym mogła. W końcu w liceum każdy nowy rozdział był dla mnie ostoją. Chociaż często rozdzierał mnie na drobne kawałki. "Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju" to książka, którą kocham i nienawidzę jednocześnie. Historia przyjaciół, którzy obracają się w niebezpiecznym gronie. W świecie, w którym jeden błąd może zrujnować życie, a nawet jest zakończyć. Mimo wszystko uwielbiam ten tom, ponieważ wiem, jak ważny jest dla całej historii. Czytajcie go uważnie, zapamiętajcie jak najwięcej, ułatwi Wam to lekturę w przyszłości. Jest to część przełomowa dla całej trylogii, każdy poznaje swoją mroczną stronę. I najważniejsze zawody Czarnej Gwiazdy. Jesteś na liście, nie masz wyboru, albo grasz, albo jesteś już trupem. Książka ta pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami. Wprowadza wiele wątków, pokazuje przemianę. Brutalne wspomnienia, które wracają. Tak naprawdę znam tą historię na pamięć, zawładnęła moim sercem, kiedy miałam jeszcze 16 lat. Mimo wszystko, każdy kolejny raz, jest jak rozdrapywanie ran, które już się zabliźniły. Boli jeszcze bardziej, niż wtedy. Wtedy byłam naiwnie nieświadoma, teraz jestem boleśnie pogodzona. Chociaż ciągle mam nadzieję, że cała historia potoczy się inaczej. Po tylu latach wciąż kocham Anthonego i czas tego nie zmieni. 5/5 ⭐️ jakby inaczej, w końcu ta historia jest ze mną przez ⅓ mojego życia.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
25-08-2023 o godz 18:49 przez: Julia
Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju – Daria Śmigalska (Ohanka) Pierwszy tom trylogii bardzo mi przypadł do gustu, ale drugi zdecydowanie powala na łopatki. Mogłoby się zdawać, że w pierwszej części wszystkie karty zostały wyłożone na stół, a sekrety skrywane przez bohaterów zostały ujawnione, jednak tak nie było. Zawody Czarnej Gwiazdy miały już na zawsze odmienić życia bohaterów. Autorka zaserwowała sporą dawkę plot twistów, które wbiły mnie w fotel. Nie byłoby rozdziału, który zakończyłby się spokojnie. Jest to zdecydowanie plus, ponieważ akcja trzymała mnie w napięciu i z niecierpliwością oczekiwałam na rozwój wydarzeń. Zdecydowanie Anthony stał się moją ulubioną postacią. W pierwszym tomie nie darzyłam go sympatią, lecz mnie intrygował. Natomiast w tej części poznałam jego historię i powód zachowania, a to sprawiło, że go polubiłam. Całą książkę pochłonęłam w jeden dzień, a ilość stron kompletnie mi nie przeszkadzała. Akcja rozwijała się w idealnym tempie. Nic nie działo się ani za szybko, ani za wolno. Grupa przyjaciół z Gold Coast jest jak rodzina. Oddaliby za siebie życie. Uwielbiam to, w jaki sposób została przedstawiona w tym tomie relacja Effie i Maksa! Ta dwójka to zdecydowanie bratnie dusze 🤍 Pojawienie się zaginionej siostry Luke'a, Risky, zdecydowanie wprowadziło sporo zamieszania. Na samym początku nie do końca się z nią polubiłam, ale z biegiem czasu i poznaniem motywów, jakimi się kierowała, coraz bardziej ją zrozumiałam i się do niej przekonałam. Zakończenia takie jak to powinny być karalne. Przyszykujcie sobie meliskę, jeżeli macie w planach czytać tę część. [współpraca barterowa]
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
28-08-2023 o godz 12:48 przez: Lisiateratura
Sięgając po serię "Dreadful" nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością, która zadebiutowała na Wattpadzie, ale podeszłam do niej z wielką ciekawością i kompletnie się nie zawiodłam! A teraz przejdźmy do rzeczy - Effie pozostaje w Gold Coast sama, podczas gdy jej ukochany i reszta przyjaciół opuszcza miasto. W tym czasie dziewczyna spędza wolne chwile z rodziną i Maxem, który jako jedyny pozostał na miejscu. Effie tęskni za ukochanym Lucasem, który od kilku miesięcy nie daje znaku życia. Pewnego wieczoru paczka powraca do miasta i okazuje się, że prawdziwa akcja dopiero się zaczyna. Przyjaciele biorą udział w zawodach Czarnej Gwiazdy, w których stawką jest życie. Akcja drugiego tomu "Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju" rozgrywa się bardzo dynamicznie. Przez książkę płynie się niezwykle szybko. Dzieje się wiele, jest niebezpiecznie, historia wciąż trzyma w napięciu i nie ma czasu na nudę. Podczas lektury niejednokrotnie byłam zaskoczona, ale zakończenie totalnie mnie rozwaliło i po zamknięciu książki miałam wiele pytań, a na odpowiedzi niestety trzeba będzie poczekać do premiery finalnego tomu serii. Relacje pomiędzy bohaterami są świetnie przedstawione, a w szczególności przyjaźń między Effie i Maxem jest urocza, pełna potyczek słownych. Dużym zaskoczeniem również jest okładka, która co nieco zdradza jeśli obejrzy się ją w odpowiednim świetle 🤭. Jeśli chcecie spędzić ostatni tydzień wakacji z młodzieżówką pełną kryminalnych zagadek, która przeczołga Was emocjonalnie to "Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju" będzie idealną propozycją.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-08-2023 o godz 08:14 przez: Oliwia
"Dreadful" stała się moim zachwytem, a druga część tej serii tylko wzmocniła to uczucie. Autorka, Ohanka, już pierwszym tomem skradła moje serce swoim wyjątkowym stylem pisania i niebanalną wyobraźnią. Druga część przerastała moje oczekiwania i dostarczyła mi emocjonalnej burzy. Fabuła trzyma w napięciu, a zwroty akcji oraz głęboko wykreowani bohaterowie zapewniają pełne spektrum emocji. Druga część przyniosła nie tylko nowe wyzwania dla Effie i Lucasa, ale także pozwoliła lepiej poznać istniejących bohaterów oraz wprowadziła nowe postacie, które wprowadzają zamieszanie. Okładka, nawiązując do poprzedniej części, doskonale oddaje klimat książki, a ukryta niespodzianka widoczna tylko pod światłem UV dodaje jej tajemniczości Sentymentalne wspomnienia z poprzednich tomów są wciąż obecne podczas lektury. Opisując serię jako zaskakującą, pełną wyzwań, trudnych wyborów i niebezpieczeństw, nie zapomina się, że ta powieść jest jednocześnie miejscem, w którym czytelnicy mogą odpocząć od swoich trosk, przenosząc się do innego świata - ja tak właśnie się czułam. Zapomniałam o świecie. Cudowne uczucie. Choć "Dreadful" nie oszczędza na emocjach i sercowych rozterkach, pozwala też znaleźć spokój i ciszę pośród tego emocjonalnego zamieszania. Zakończenie drugiej części zostawia czytelnika z rozbitym sercem i szybszym biciem, jednocześnie oferując obietnicę dalszych emocji i przygód. Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po tę serię, polecam sięgnąć po pierwszy tom i przenieść się w fascynujący świat Effie i Lucasa.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-09-2023 o godz 17:27 przez: Anonim
"Dreadful" to książka, która ma specjalne miejsce w moim sercu. Czytałam całą trylogię na wattpadzie i już tam ją pokochałam. Jednak emocję, które czułam podczas czytania wersji papierowej nawet ciężko mi opisać. Uwielbiam każdego bohatera, oczywiście moim ulubieńcem jest Max, jednak wszyscy są świetnie wykreowani. Przyjaźń między bohaterami jest świetna. Szczególnie ta więź między Effie i Maxem skrada moje serce. Chociaż cała ich grupa jest w stanie zrobić dla siebie wszystko i naprawdę to uwielbiam. Jeżeli chodzi o fabułę to na pewno nie będziecie się nudzić. Dzieje się tu jeszcze więcej niż w poprzedniej części. Podczas zawodów czarnej gwiazdy zawsze jest ciekawie. Dużym plusem są rozdziały sprzed kilku lat. Dzięki nim możemy się dowiedzieć jak wyglądała przeszłość bohaterów i co doprowadziło do tego jacy są teraz. Podczas czytania na pewno będziecie czuć falę różnych emocji. Ja za każdym razem podczas czytania czuję dużo stresu, niepewności i smutku. Zawsze dużo płaczę, nie da się tego uniknąć. "Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju" to książka, którą zawsze będę polecać. Kocham ją całym sercem, za każdym razem podczas jej czytania zapominam o otaczającym mnie świecie. Jest to historia, w którą wciągnięcie się od pierwszych stron. Zawody śmierci, duża ilość trupów i przyjaźń ponad wszystko to jedne z wielu rzeczy, które w niej znajdziecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
06-09-2023 o godz 08:24 przez: Anonim
💜Otchłań ciszy i spokoju💜 💜Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a spokój który ma na co dzień nie jest dla niej normalny i nie jest do niego przyzwyczajona. Zawody Czarnej Gwiazdy zbliżają się wielkimi krokami, a co za tym idzie pojawią się nowe problemy👀 💜Drugi tom tak samo jak pierwszy trzymał mnie w ogromnym napięciu. Akcja tutaj toczy się w idealnym tempie, jest ogrom zwrotów akcji i sytuacji, których nie można się spodziewać. Niezmiennie Max jest moją ulubioną postacią i mam nadzieje, że już tak zostanie😏 Drugie oblicze pokazał również Anthony, którego da się polubić🙌🏻 Ale nie jest on jedyną postacią która zaskakuje w tym tomie i za to ogromny plus, bo postacie są fantastycznie wykreowane. Wątek kryminalny i odkrywane powoli tajemnice tworzą cudowny klimat w tej historii i myślę, że to główne powody za które uwielbiam Dreadful. Było kilka wspomnień wydarzeń z przeszłości i rozdziałów z różnych perspektyw co mi się zawsze bardzo podoba☺️ Jeśli myślicie, że po skończeniu czytania drugiego tomu wszystko się wyjaśni to zdecydowanie nie i zapewniam, że pojawi się mnóstwo kolejnych pytań. 💜Paczka przyjaciół musi sprostać nowym i okropnym wydarzeniom w ich życiu, a konsekwencje będą bardzo bolesne💔 Ps. Melisa będzie potrzebna🤯 Współpraca reklamowa @mustread.wydawnictwo
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
30-08-2023 o godz 20:09 przez: Sylwia
Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Po jej wyjściu ze szpitala panuje spokój. Lucas wyjechał, a ślad po nim zaginął. Effie i Max starają się prowadzić normalne, spokojne życie. Ale Effie czuje, że ta cisza w powietrzu, to cisza przed burzą. W Gold Coast szykują się zawody Czarnej Gwiazdy. Niebezpieczniej gry, która odbywa się na śmierć i życie. Effie i jej przyjaciele nie są bezpieczni. Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, by przetrwać? O Mój Boże ! Co tu się wydarzyło ?! Całe mnóstwo zwrotów akcji ! Dzieje się ogromnie dużo, a autorka wychodzi z siebie, żeby zaskoczyć czytelnika. Zapomnijcie o nudzie. Naprawdę nie brakuje tutaj momentów przepełnionych napięciem. Ta historia ekscytuje, wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. Chce się ją czytać bez końca. Autorka wykreowała nietuzinkowych bohaterów, którzy nadają historii charakteru. Fabuła jest szybka, ekscytująca i wie, jak do siebie przekonać nieoczekiwanymi zwrotami akcji i niespodziankami. Wątek miłosny świetny, ale to przyjaźń między Effie i Maxem skradła moje serce ❤️ Jeśli ktoś jeszcze się waha czy przeczytać, to nie ma co się zastanawiać. Trzeba dać się porwać tej historii! Ja zdecydowanie czekam na kolejny tom, bo czuję, że finał wgniecie mnie w fotel !
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
31-08-2023 o godz 21:44 przez: Dorota
Czytając to po raz kolejny nie sądziłam, że będę w stanie tak bardzo to przeżywać i ryczeć jak za pierwszym razem. Cóż, myliłam się. Ta część to jest totalny rollercoaster emocji. Dzieję się tyle, że aż ciężko się połapać, a kiedy już nam się uda, na jaw wychodzą nowe sekrety. Zawody Czarnej Gwiazdy. To zdecydowanie coś co kocham i jednocześnie nienawidzę w tej książce. Walka na smierć i życie, którą muszą podjąć nasi kochani bohaterowie nie może skończyć się dobrze. Cała akcja mknie tak szybko i szalenie jak Luke na swoim motorze, a ciągłe plot twisty i nowe tajemnice wychodzące na jaw tylko potęgują uczucie napięcia i niepokoju. Wreszcie pojawiła się moja jedna z ulubionych postaci czyli Risky. Kocham ją całym sercem, jej charakter i podejście do życia. To z pozoru mega twarda laska, która pod maską obojętności mimo wszystko skrywa uczucia. No może jest trochę pieprznięta, ale kto by tam się tym przejmował💅🏼 Nasi bohaterowie muszą zmierzyć się z demonami przeszłości, zawalczyć o swoich bliskich, jak i o własne życie, ponieważ znowu są zmuszeni toczyć walkę ze śmiercią. Jedno jest pewne - cisza i spokój zdecydowanie nie jest im pisana.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
24-08-2023 o godz 00:21 przez: tytuella
Nie jestem w stanie wyrazić słowami, jak bardzo kocham trylogię „Dread ful". Czekałam z niecierpliwością na drugi tom, który przerósł moje wszystkie oczekiwania. Ohanka skradła moje serce swoim stylem pisania i wyobraźnią już w pierwszym tomie. Fabuła książki trzyma w napięciu i na pewno nie będziecie się nudzić podczas czytania. Zwroty akcji i świetnie wykreowani bohaterowie zapewniają mnóstwo różnorodnych emocji czytelnikowi. Nie potrafię wybrać, który tom jest moim ulubionym. Oba są u mnie na pierwszym miejscu i to się już nigdy nie zmieni. Druga część zmiotła mnie z planszy i zafundowała emocjonalny rollercoaster. Okładka świetnie nawiązuje do treści książki i idealnie pasuje do poprzedniej części. Znajdziecie na niej ukrytą niespodziankę, którą zobaczycie tylko pod światłem UV. Jeśli jeszcze nie znacie historii Effie i Lucasa, to zachęcam was do sięgnięcia po pierwszy tom, a na pewno nie będziecie żałować. [współpraca reklamowa z wydawnictwem]
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-08-2023 o godz 08:02 przez: Ola
Zakochałam się w tej trylogii, świetnie opisana książka, fajnie i szybko się czyta tą historie lecz czasami jest trochę zamieszania ale przez to bardziej wciągasz się w fabułę. Moim zdaniem zdecydowanie za mało jest ta trylogia popularna i mam nadzieje że więcej osób sięgnie po pierwszy tom i się zakocha tak samo jak ja. Nic wam nie zdradzam PRZECZYTAJCIE bo warto 🫶🏻[współpraca barterowa]
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Więcej recenzji