5/5
28-08-2023 o godz 10:56 przez: anonim
Nareszcie! Nie mogłam się doczekać drugiego tomu, ale takiego obrotu spraw się nie spodziwałam! Wgniecie Was w fotel! Mega polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-08-2023 o godz 10:04 przez: Nemo
Rewelacja! Czekam na trzeci tom! <3
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
23-09-2023 o godz 21:37 przez: venivvi_czyta
Chyba rozpłynął mi się mózg. Nie twierdzę, że kiedyś go miałam, ale no rozumiecie. Muszę przyznać, już na starcie, że dla mnie drugi tom Dreadful był duuużo lepszy niż pierwszy. W momencie gdy to piszę nadal nie jestem pewna końcowej oceny, myślę pomiędzy 4, a 5 gwiazdek. To ile emocji dostarcza ta książka jest NIESAMOWITE. Nie zliczę ile razy byłam zirytowana. Biorąc pod uwagę niezaprzeczalny fakt, iż mam problemy z agresją, książka latała po pokoju. Dosłownie latała. Nie zliczę, również ile razy płakałam. Śmierć poniosły tu osoby do których się po prostu przyzwyczaiłam, do ich zachowań i obecności w tekście. Bolało gdy zostało to zabrane właściwie w kompletnie przypadkowej chwili. Wiele rzeczy działo się tu niezwykle szybko, ale nie uważam tego za minus. Ten tom ciągle, CIĄGLE pozostawia nas w napięciu, bardzo często byłam wręcz przerażona, zaintrygowana. Rozwiązanie niektórych wątków było po prostu mistrzowskie (nie lubię tego słowa, ale zapomniałam innego). Jestem pod wrażeniem tego jak autorka poprowadziła całą fabułę. Tym razem nie miałam takiego poczucia, że reakcje na niektóre okropne zdarzenie były idiotyczne i nieadekwatne. Często razem z bohaterami odczuwałam te negatywne uczucia, poprzez sposób jaki zostały opisane dane zdarzenia. Pokochałam Risky całą sobą, choć początkowo mnie zwyczajnie irytowała i nie miałam siły do tej dziewczyny, tak teraz spokojnie mogę stwierdzić, iż jest jedną z lepszych postaci. Tak samo jak Max, Anthony. Kocham Tony'ego. Bardziej niż Luke'a, który w tej części to mnie irytował. I TO JAK. Ja miałam dość tego człowieka. Rozumiałam, mniej więcej, czym są spowodowane jego zachowania, ale nadal no... miałam po prostu dość... Tak samo uważam, że słowa, które wypowiedziała Effie były, tak bardzo złe. Wiem, że były "potrzebne", że wcale tak nie myślała, ale nigdy przenigdy ich nie zaakceptuję. Rozumiem, również ich uargumentowanie, ale nadal... Mam wrażenie, że jeszcze nigdy nie przeczytałam, tak dramatycznej książki, w której bohaterzy straciliby, tak wiele. Czy boję się trzeciego tomu? Tak, bardzo to mało powiedziane. I choć mogę zostać teraz uznana za bezduszną, właśnie takie książki lubię najbardziej. Bo zapadają mi w pamięć, niszczą i bolą, ale je pamiętam. To dla mnie naprawdę cenne. Przeskok między moją oceną pierwszego, a drugiego tomu jest ogromny, wiem. Ale chcę być z wami zupełnie szczera. "Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju" jest dla mnie czymś więcej. Jestem przekonana, iż szybko nie zapomnę tej historii. Tajemnice, zagadki, adrenalina, strach. Z całą pewnością polecam tę książkę, właśnie, dlatego, mimo wszystko pierwszy tom jest wart przeczytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-08-2023 o godz 20:33 przez: Angelika
Effie w pełni wpasowała się w życie w nowym mieście. Jednak uczucie pustki ogarniające jej dusze wciąż jej towarzyszyło. Odebrano jej cząstkę której nie spodziewała się że zakwitnie, to uczucie które pojawiło się szybko, jeszcze szybciej ją opuści. Robiła dobrą minę do złej gry, uśmiechała się, spędzała czas z rodziną i przyjaciółmi, jednak nie potrafiła puścić jej w niepamięć, nawet burza przypominała jej o tej osobie. To ona wprowadziła do jej świata tajemnice o których nie mogła teraz zapomnieć. Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pozostaje w mieście tylko z jednym przyjacielem z grupy do której należała. I przez jakiś czas spokój wypełnia jej życie, mogłoby się wydawać że już tak pozostanie, jednak nic bardziej mylnego ta cisza będzie spowodowana późniejszymi zdarzeniami, których nawet by się nie spodziewała. Ci z grupy którzy opuścili miasto, do niego wrócą i wtedy właśnie sprawy zaczynaja sie mocno komplikować. Ani ona ani jej grono przyjaciół z Gold Coast nie spodziewa się tego co nadchodzi. Nie było odwrotu, byli zmuszeni wsiąść udział w grze bo inaczej wszyscy by zginęli. Na moje szczęście, mogłam obie części przeczytać jedna po drugiej. Pierwsza kończy się w takim momencie, że niedosyt spowodowany zakończeniem by mnie wykończył. Jednego jestem pewna, niech was nie zwiedzie okładka. Szczerze to nie takiego emocjonalnego rollercoastera spodziewałam się po tej książce. Książka dla nastolatków, no nie wiem. Myśle że raczej tak nie jest, a w szczególności to co się w niej działo nie wskazuje na tego typu książkę, może i fabuła kręci się wokół życia nastolatków, ale ilość trupów i kryminalne wątki wychodzą powyżej schematu. W połączeniu z delikatnym romansem tworzy połączenie wybuchowe. To zdecydowanie historia w klimacie zawodów śmierci, tajemnic, sekretów, samotności, zdrady, ale także prawdziwej przyjaźni i zaufania. Akcja pędzi, ale największym atutem bądź nie tej książki będą Zawody Czarnej Gwiazdy, podobne do „Igrzysk Śmierci” ale tylko po części, są idealnym dodatkiem do fabuły, dzięki któremu nie oderwiecie się od książki, namieszają w życiu bohaterów. Przyjaciele próbują uciec przed śmiercią i tymi okrutnymi zawodami, z piekła rodem. A te emocje które towarzyszyły mi przy końcówce osiągnęły apogeum, gdy ta grupka nastolatków sama musiała zabijać by przeżyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-08-2023 o godz 20:29 przez: Angelika
Effie w pełni wpasowała się w życie w nowym mieście. Jednak uczucie pustki ogarniające jej dusze wciąż jej towarzyszyło. Odebrano jej cząstkę której nie spodziewała się że zakwitnie, to uczucie które pojawiło się szybko, jeszcze szybciej ją opuści. Robiła dobrą minę do złej gry, uśmiechała się, spędzała czas z rodziną i przyjaciółmi, jednak nie potrafiła puścić jej w niepamięć, nawet burza przypominała jej o tej osobie. To ona wprowadziła do jej świata tajemnice o których nie mogła teraz zapomnieć. Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pozostaje w mieście tylko z jednym przyjacielem z grupy do której należała. I przez jakiś czas spokój wypełnia jej życie, mogłoby się wydawać że już tak pozostanie, jednak nic bardziej mylnego ta cisza będzie spowodowana późniejszymi zdarzeniami, których nawet by się nie spodziewała. Ci z grupy którzy opuścili miasto, do niego wrócą i wtedy właśnie sprawy zaczynaja sie mocno komplikować. Ani ona ani jej grono przyjaciół z Gold Coast nie spodziewa się tego co nadchodzi. Nie było odwrotu, byli zmuszeni wsiąść udział w grze bo inaczej wszyscy by zginęli. Na moje szczęście, mogłam obie części przeczytać jedna po drugiej. Pierwsza kończy się w takim momencie, że niedosyt spowodowany zakończeniem by mnie wykończył. Jednego jestem pewna, niech was nie zwiedzie okładka. Szczerze to nie takiego emocjonalnego rollercoastera spodziewałam się po tej książce. Książka dla nastolatków, no nie wiem. Myśle że raczej tak nie jest, a w szczególności to co się w niej działo nie wskazuje na tego typu książkę, może i fabuła kręci się wokół życia nastolatków, ale ilość trupów i kryminalne wątki wychodzą powyżej schematu. W połączeniu z delikatnym romansem tworzy połączenie wybuchowe. To zdecydowanie historia w klimacie zawodów śmierci, tajemnic, sekretów, samotności, zdrady, ale także prawdziwej przyjaźni i zaufania. Akcja pędzi, ale największym atutem bądź nie tej książki będą Zawody Czarnej Gwiazdy, podobne do „Igrzysk Śmierci” ale tylko po części, są idealnym dodatkiem do fabuły, dzięki któremu nie oderwiecie się od książki, namieszają w życiu bohaterów. Przyjaciele próbują uciec przed śmiercią i tymi okrutnymi zawodami, z piekła rodem. A te emocje które towarzyszyły mi przy końcówce osiągnęły apogeum, gdy ta grupka nastolatków sama musiała zabijać by przeżyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2023 o godz 21:58 przez: Patrycja
📚Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju.📚 Od @ohank.a 🥰 [współpraca barterowa] @mustread.wydawnictwo ✨ „Czasem osoby, na których nam zależy, potrafią nas zranić.” 🌸 To co wydarzyło się w poprzedniej części, na pewno skłoniło nas wszystkich po sięgniecie, po kolejny tom. Kontynuacja robi wielkie wow. Co tu się wydarzyło? Zdecydowanie jest więcej akcji, mnóstwo plot twistów i ani jednej sekundy znudzenia. Autorka postarała się o to, żebyśmy czytali tą historie z zapartym tchem. Dodatkowo jej styl pisania jest mocno przyjemny, co sprawia, że przez książkę dosłownie płyniemy. Nie przeraża nas nawet ilość stron. Fabuła jest genialna! To co tu się dzieje, dopracowane jest idealnie. Odczuwamy wszystkie emocje wraz z bohaterami. Strach, stres, adrenalinę, smutek, rozmiłowanie i radość. Dosłownie emocje jak na najniebezpieczniejszej kolejce górskiej. Przepadłam również dla bohaterów stworzonych przez autorkę. Każdy z nich jest wyjątkowy i skrada nasze serce lub nienawiść. Kocham duet Effie i Max’a. Ich przyjaźń jest pięknie przedstawiona. Razem się śmieją, smucą i wzajemnie wspierają. Jeżeli po pierwszym tomie odczuwało się niedosyt tej dwójki, to w tym zdecydowanie dostaniemy ich więcej. Podobała mi się również nowo nawiązana relacja pomiędzy Effie, a Tonym. Ta dwójka nie pałała do siebie sympatią, ale różne wydarzenia to zmieniły. Wzajemnie się wspierali i dogryzali. Ich duet nie jest sztuczny i pokazuje nam, że przyjaźń damsko-męska ma racje bytu. Czekam na więcej! Dostaniemy tu trochę więcej wątku romantycznego. Relacja Effie i Luke’a się rozwija. Podobało mi się to, że nie rzucają się sobie od razu w ramiona, wręcz przeciwnie. Wszystko rozwija się stopniowo, a chemia i przyciąganie, które ich otacza, dodatkowo wszystko nakręca. „Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju” wywoła w nas masę emocji i sprawi, że przepadniemy dla tej historii jeszcze bardziej. Zawody Czarnej Gwiazdy wciągną nas i sprawią, że będziemy zestresowani i zaintrygowani. Tajemnice zostaną rozwiązane i pojawią się nowe. Uwielbiam to w tej historii, nakręcają czytelnika. Końcówka roztrzaska nasze serca na drobne kawałeczki. Dlatego, jeżeli jeszcze nie znasz historii tej szalonej paczki przyjaciół, koniecznie nadrabiaj! Ogromnie polecam! 🌸 📚5/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-09-2023 o godz 18:00 przez: Bookallia
„Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju” to druga część trylogii „Dreadful”. Już na wstępie zaznaczę, że w książkach zachowana jest ciągłość fabularna, więc trzeba znać pierwszy tom, żeby móc zrozumieć kolejny. Książki początkowo można było znaleźć na Wattpadzie, a aktualnie dostępne są pierwsze dwa tomy w wersji papierowej. Pierwszą część czytałam jakiś czas temu i jakoś specjalnie mnie ona nie zachwyciła, ale przygody Effie i Luka pozostały mi gdzieś w pamięci, więc uznałam, że dam szansę kontynuacji tej historii, bo wiele się jeszcze może wydarzyć i… nie zawiodłam się. Ten tom czytało mi się o wiele lepiej. Znałam już zarys postaci oraz cały stworzony przez autorkę świat, więc od razu mogłam wpaść w wir wydarzeń. Znajdujemy tutaj jeszcze więcej mrożących krew w żyłach sytuacji, w których bohaterowie muszą się zmierzyć z drastycznymi przeciwnościami losu. Mniej tutaj o wyścigach, a więcej o dalekiej przeszłości bohaterów i pewnej przerażającej grze zwanej zawodami Czarnej Gwiazdy. W wielu momentach było strasznie. Wielu ludzi zginęło przez tę grę. Chwilami miałam ciarki na skórze, a w innych chwilach byłam niesamowicie zła na bohaterów, a zwłaszcza Effie za podejmowanie lekkomyślnych decyzji. Trochę to było przesadzone i jest to chyba jedyna rzecz, która mi w tej książce bardzo nie pasowała. Nie potrafię zrozumieć, jak można żyć tak beztrosko i z duszą na ramieniu mając świadomość, że grasz w dosłownie zabójczą grę i w każdej chwili ktoś może sprawić, że odejdziesz z tego świata. Ta dziewczyna albo nie zdawała sobie sprawy z tego, jakie to wszystko jest poważne albo życie było jej tak obojętne. Mimo wszystko pomimo mojej frustracji wywołanej zachowaniem Effie nawet ją polubiłam i czytałam tę książkę z ogromnymi emocjami. Dodatkowo jest tutaj również kilka rozdziałów napisanych z perspektywy Luka oraz Anthonyego, co jest fajnym urozmaiceniem i pozwala nabrać szerszej perspektywy. Wspomnę też o cudownym i często raniącym serce wątku romantycznym, który ciągnie się już od pierwszej części tej serii oraz o niespodziewanych zwrotach akcji, które tutaj miały miejsce. Zaskoczyłam się pozytywnie tą książką.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-09-2023 o godz 10:25 przez: wiecej_niz_ksiazki
Pierwsza część serii zakończyła się w taki sposób, że nie da się przejść obojętnie obok kontynuacji. O dziwo, na samym początku jest dość spokojnie. Możemy przyglądać się życiu Effie, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Szkoła, spotkania z przyjaciółmi i tęsknota za ukochanym chłopakiem są na porządku dziennym. Ten początek troszkę mi się dłużył, ciągle czekałam na na moment, w którym akcja nabierze tempa. I się doczekałam. To co dzieje się później…. Ciężko jest mi opisać jednym słowem. Spokój zamienił się w chaos. Jedna decyzja zmieniła życie całej paczki. Zawody Czarnej Gwiazdy. Z jednej strony uważam,że jest to coś absurdalnego. W głowie mi się nie mieści,że niektórzy uważają to za dobrą zabawę i wielką dawkę adrenaliny. I jestem w szoku,że większość bohaterów przyjęło to tak spokojnie. Bo wiecie na czym polegają takie zawody? Albo przetrwasz albo zginiesz. Ale pomimo tego,ze uważam to za absurd to naprawdę się wciągnęłam. Byłam bardzo ciekawa jak będzie przebiegać ta rozgrywka. Były momenty kiedy miałam ochotę krzyczeć, ponieważ cierpienie dotknęło moich ulubieńców… ale to emocje wpływają na odbiór historii. A emocji było sporo. Bardzo podobały mi się rozdziały z retrospekcjami. Był ciekawe i pozwoliły spojrzeć na te wydarzenia z innej strony. Zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi i poznać powagę sytuacji. Jeśli chodzi o bohaterów to moim ulubieńcem zdecydowanie jest Anthony. Uważam,że jest on najlepiej scharakteryzowaną postacią. Ma mocny charakter, ciekawą historię i do tego zawsze potrafi znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Mam nadzieję,że w kolejnej części będzie go jeszcze więcej. Muszę wspomnieć również o przyjaźni, która jest przedstawiona w piękny sposób. Pomimo ciężkich chwil bohaterowie są dla siebie wielkim oparciem i mogą na siebie liczyć. Jeśli liczycie na romans to musicie wiedzieć,że jest to wątek poboczny, historia nie skupia się tylko na nim. Czy polecam? Na pewno jest to coś innego, według mnie historia jest naprawdę ciekawie napisana i widać,że wszystkie wątki są ze sobą idealnie powiązane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-09-2023 o godz 22:52 przez: Anonim
"Jeśli miłość była uczuciem, które płonie, właśnie spalała mnie doszczętnie,a ja nie miałam już nic więcej do zaoferowania, bo zarówno moje ciało, jak i dusza pomału zmieniały się w nic niewarty stygnący popiół." Effie myślała, że w końcu wszystko wróci do normy. Że wszystkie problemy są już daleko w tyle, teraz czeka ich spokojne życie. Jej nadzieja szybko zniknęła. Wróciła ze szpitala i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości... Bez Luke'a. Kilka miesięcy mija w ciszy i spokoju. Nikt nie spodziewał się, że to cisza przed burzą.. Luke w końcu wraca do miasta, lecz nie sam... Pojawiają się osoby z przeszłości, znów pojawia się wiele niewiadomych. Znów robi się niebezpiecznie- cała paczka przyjaciół musi wziąć udział w zawodach Czarnej Gwiazdy. Okrutna rozgrywka, kilka zasad i walka na śmierć i życie.. Jedno jest pewne- bez ofiar się nie obejdzie, poleje się krew, tylko czyja? Kim jest Chris, czego tak naprawdę chce i do czego jest zdolny? Czy to on pociąga za sznurki w tej niebezpiecznej grze? Czy po tych wszystkich wydarzeniach bohaterów czeka namiastka normalności? Muszę przyznać, że czekałam na powrót Luke'a, aby akcja się rozkręciła. A kiedy już wrócił, wróciły również problemy. Bohaterowie muszą podjąć wiele ciężkich i trudnych decyzji, czasem nawet takich wbrew siebie. Muszą ponieść konsekwencje swoich czynów. Demony przeszłości ponownie atakują. Jeden błąd, jedna sekunda, jedna zła decyzja może kosztować kogoś życie. Chris udowodnił, że jest zdolny do wszystkiego, aby tylko osiągnąć swój cel. Zawody Czarnej Gwiazdy niosły za sobą wielkie niebezpieczeństwo, strach i ryzyko. Będzie mnóstwo złości, żalu, gniewu, łez, niezrozumienia i bezradności.. Będzie walka o przetrwanie.. Niestety nie wszyscy wyjdą z tego cało... Tak jak w poprzedniej części, niektóre 'rzeczy' były dla mnie mało realne, niektóre momenty nie do końca dopracowane.. Ale być może inni nawet tego nie zauważą 🤭 Kto wygra? Drużyna Luke'a czy drużyna Chrisa? Ja powiem Wam tylko, że to nie koniec i jeszcze usłyszymy o tych bohaterach🤫
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 20:48 przez: Anna Rydzewska
„Otchłań ciszy i spokoju” to znakomita, porywająca kontynuacja, która uzależnia jeszcze silniej niż pierwszy tom! Począwszy od obezwładniającego napięcia, poprzez mrożące krew w żyłach niebezpieczeństwo, wymykające się z każdej strony, aż do nieprzewidywalności, fundując tym samym lawinę intensywnych, obezwładniających emocji, jakie nie pozwalają nawet na krótką przerwę w lekturze! Bezsprzecznie, fani mocnych, odurzających klimatów będą totalnie zachwyceni! Ohanka udowodniła, iż jest mistrzynią budowania przenikliwego, pełnego napięcia klimatu, który przyprawia czytającego o dreszcze i szybsze bicie serca. Jej niesłychanie ekspresyjne pióro sprawia, że wszelkie opisy zdają się być autentyczne, rozbudzają wyobraźnię do granic, stopniowo doprowadzając czytelnika do paranoi i szaleństwa. Kreśląc motyw jakże niebezpiecznej i nieobliczalnej gry: zawodów Czarnej Gwiazdy, w której śmiertelne ofiary są nieuniknione, wprowadza czytającego w stan pełen adrenaliny i przeszywającego lęku, jakie będą unosić się w powietrzu jeszcze długo po odłożeniu książki na półkę. Autorka umiejętnie gra na czytelniczych emocjach, w mistrzowski sposób naszkicowała niebezpieczne uczucie, które może okazać się prawdziwym błogosławieństwem, jak i najgorszym przekleństwem. Ponownie spotkane postacie stają nam się coraz bliższe, mamy okazję poznać ich znacznie lepiej, nie zabrakło również nowych osób, jakie wywołają całą lawinę silnych doznań. Ohanka stworzyła hipnotyzującą, mocną, zniewalającą i zaskakującą kontynuację, która porywa już od pierwszych stron i nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia. Liczne zwroty akcji, lawina skrajnych, przeszywających emocji, stale obecne uczucie niepokoju i świetnie naszkicowane postacie, spośród których żadna nie pozostanie obojętna, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym i sugestywnym piórem. Zapewniam, że ta paraliżująca, odważna, otumaniająca niczym silny narkotyk powieść zafunduje Wam moc niezapomnianych doznań! Polecam całym sercem!❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2023 o godz 16:58 przez: Klaudia
Cieszę się, że miałam ten tom przy sobie, gdy skończyłam pierwszy, ale teraz znów nie cieszę się, że nie mam następnego, bo po zakończeniu „Otchłań ciszy i spokoju" muszę dostać na już trzeci tom. Ta część była zdecydowanie bardziej emocjonalna i więcej się tutaj działo. Effie wychodzi ze szpitala i wszystko jest spokojne, ale do czasu. Zbliżają się zawody Czarnej Gwiazdy, na które nikt nie jest gotowy, a stawka jest najwyższa z możliwych - życie. Paczkę znajomych czeka gra o przetrwanie. Tutaj dzieje się dosłownie wszystko i w żadnym wypadku nie jest to coś złego. Bardzo się cieszę, że jest tyle akcji, bo uwielbiam tę serię, jej mrok oraz tajemniczość i mogłabym czytać tę historię bez końca. Tak bardzo się wciągnęłam w całą akcję, autorka tak jak poprzednio świetnie ją prowadziła i po prostu wow! Naprawdę jestem w szoku jaka ta książka jest dobra i jak bardzo trzyma w napięciu, bo dosłownie całą książkę mnie w nim trzymała i z ogromnym zaciekawieniem oraz stresem czytałam każdą stronę. Siedziało we mnie multum emocji, ale zdecydowanie przeważały tutaj smutek i ciekawość. I niech okładka was nie zmyli, bo nie jest to zwykły romans. Autorka nie żałuje sobie brutalności, ale uwierzcie mi, że to wszystko jest tak dopracowane i tak świetne, że pokochacie oba tomy i razem ze mną będziecie wyczekiwać kolejnego. Styl autorki się nie zmienił, ale warto o nim wspomnieć i tutaj, ponieważ tak jak już wyżej napisałam, świetnie prowadzi akcję, a książkę czyta się z zaciekawieniem i emocjami aż po sam czubek głowy. Występuje dużo szokujących plot twistów jak i momentów, które doprowadzają do łez. Wszystko dzieje się szybko, zostawiając nas w szoku po poprzednim wydarzeniu, dostajemy znów zaatakowani kolejnym i nie ma czasu na odpoczynek. Nie wtedy, gdy stawką jest życie. No ja jestem oczarowana tą serią i z niecierpliwością czekam na kolejną część! Ogromnie polecam fanom romansów połączonych z wątkiem kryminalnym!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2024 o godz 19:43 przez: wika.around. books
#współpracareklamowa Po pierwszym tomie od razu musiałam sięgnąć po kolejny, bo po prostu nie mogłam znieść tej niewiedzy co wydarzy się dalej. Spodziewałam się świetnej historii i taką też dostajemy w przypadku tego tomu. Co to była za książka… styl pisania autorki tak jak w poprzednim tomie bardzo mi się podobał. Mimo że książka jest cegiełką to bardzo szybko się ją czyta. A wszystko dlatego, że akcja jest dynamiczna i pełna emocjonujących momentów. W trakcie czytania w ogóle się nie nudziłam. To ile emocji przyniosła mi ta książka jest dla mnie nie do opisania. W tej pozycji znajdziemy Zawody Czarnej Gwiazdy, a ja od razu wiedziałam, że będzie to coś strasznego… , o co chodzi? Jest to niebiezpieczna gra, w której nasi bohaterowie mogą niestety umrz3ć. Gdy tylko czytałam dalej nie dowierzałam, że tak potoczyły się losy naszych bohaterów, oczywiście było mi momentami strasznie przykro z wiadomego powodu 💀 Książka trzyma nas w napięciu aż do ostatniej strony. Bohaterów polubiłam już przy pierwszym tomie także nie będę się tutaj rozpisywać. Wspomnę tylko, że jeszcze bardziej polubiłam Maxa - ja bym się z nim w 100% dogadała w rzeczywistości. Jest on najlepszym i najśmieszniejszym bohaterem z całej książki. Poprawiał mi humor swoimi tekstami haha. No po prostu uwielbiam tego bohatera. Jest on idealnym przyjacielem i mam nawet wrażenie, że ma lepszy kontakt z Effie niż ona ze swoim chłopakiem - Lucasem. Tak jak w przypadku tomu 1, średnio podobał mi się wątek romantyczny głównych bohaterów. Czegoś mi tutaj po prostu brakuje, ale liczę na to, że w tomie 3 i 4 będzie lepiej, ale zobaczymy jak autorka poprowadziła dalej tę historię. Jeśli chcecie sięgnąć po ten tom to musicie przeczytać najpierw poprzedni, bo można się pogubić. Uważam, że ta historia ma potencjał i mi osobiście bardzo się podoba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-03-2024 o godz 10:40 przez: anonymous
Pochłonąć 558 stron w ciągu doby przy jednym tytule zdarza mi się niezwykłe rzadko, ale spodziewałam się iż tak będzie bo pierwszy tom czytało się również bardzo sukcesywnie. Co byś zrobił gdybyś został wciągnięty w 2-miesięczne zawody mające na celu zabijanie drużyny przeciwnej? Tylko lider objęty jest immunitetem, w dobę może zginąć tylko jeden uczestnik, a twoim azylem jest wyłącznie budynek należący do Ciebie, bo tam nie mogą cię tknąć. Ta pozycja to rajcowny thriller od którego nie można się oderwać ze względu na wielkogabarytową fabułę. Historia o szalonej i bezgranicznej przyjaźni. Daria dotrzymała kroku w scenariuszu, oddała lekturze wyważony wydźwięk i multum emocji. Akcja, napięcie zaserwowane w gustowny sposób szczegółowo ziszczone na papierze. Bohaterowie to malownicze charaktery, z którymi czytelnik trzyma sztamę i szczerze kibicuje. Dojrzałość Luke’a, upartość Effie, ezoteryczny Anthony, zabawny Max to skrawek rozlicznych osobowości, a także osobnych jednostek. Dobrego pisarza poznasz gdy analizując utwór widzisz w sobie mnogość uczuć, gdy świat wyobraźni jest żelazny, a przede wszystkim mistrzowsko pracuje nad treścią. Ohanka tym dysponuje. Relacje, rysopisy, skrypt są nad wyraz estetyczne i zgodne z moimi wymaganiami, a okładka ciekawa i romantyczna. Zawartość, która wchłania od prologu mknie bez pośpiechu ale nabierając tempa nie gubi odbiorcy, lecz tłumaczy, uzewnętrznia się, za co szanuję. Dreadful kopnął w bramkę, zdobywając gola. Powieść staje na moim podium za humor, łzy i wewnętrzny zachwyt. Suponuję, iż finał trylogii będzie infernalny. Dzisiaj bardzo pozytywnie, bezkrytycznie, ale jak przyczepić się do czegoś co jest perfekcyjnie zaprezentowane?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-08-2023 o godz 15:37 przez: Natalia
ᴄʜʏʙᴀ ᴋᴀᴢ̇ᴅʏ ᴢɴᴀł ᴛᴏ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴇ. ᴏᴋłᴀᴍʏᴡᴀʟɪśᴍʏ sɪᴇʙɪᴇ ɪ ᴜᴅᴀᴡᴀʟɪśᴍʏ sɪʟɴʏᴄʜ, ᴀʙʏ ɴᴀ ᴋᴏɴ́ᴄᴜ ɪ ᴛᴀᴋ sᴛᴡɪᴇʀᴅᴢɪᴄ́ ᴢᴇ łᴢᴀᴍɪ ᴡ ᴏᴄᴢᴀᴄʜ, ᴢ̇ᴇ ᴊᴇsᴛ ᴢᴜᴘᴇłɴɪᴇ ɪɴᴀᴄᴢᴇᴊ.” Pomimo, że historię Elffie i Luke'a znam z Platformy wattpad, to nie raz zostałam kompletnie zaskoczona. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania, który powoduje, że nie sposób oderwać się od lektury. Niespodziewane pojawienie się zaginionej siostry Luke'a - Risky zdecydowanie spowodowało wiele zamieszania. Dziewczyna w ramach zemsty postanawia zapisać siebie oraz swoich dawnych przyjaciół na Zawody Czarnej Gwiazdy. To zawody, które na samą myśl mrożą krew w żyłach, a ich stawką jest życie. Podczas czytania ciągle towarzyszyło mi uczucie adrenaliny, jak i również niepokoju. Z każdą następną stroną nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. ᴅʀᴇᴀᴅғᴜʟ ᴏᴛᴄʜłᴀɴ́ ᴄɪsᴢʏ ɪ sᴘᴏᴋᴏᴊᴜ okazała się być o wiele brutalniejszą i łamiąca sercę pozycją. Wątek romantyczny jest tu bardziej tłem, bo mnogość innych wydarzeń nie pozwala mu się za bardzo wybić. Grupa przyjaciół z Gold Coast jest dla siebie jak rodzina. Oddaliby za siebie życie. Uwielbiam relacje Effie i Maxa. Ta dwójka to zdecydowanie bratnie dusze. Max to najbardziej uroczy i zabawny bohater tej pozycji. Jest moim totalnym ulubieńcem. Chłopak ma w sobie tyle radości i światła, że każdy przy nim potrafi zapomnieć o otaczających go problemach. Jest on takim promyczkiem słońca. Poznajemy również w tym tomie Anthonego Fletchera z bardziej ludzkiej stronie. ᴅʀᴇᴀᴅғᴜʟ ᴏᴛᴄʜłᴀɴ́ ᴄɪsᴢʏ ɪ sᴘᴏᴋᴏᴊᴜ to rollercoaster emocjonalny. Strach, zagadki, morderstwa to coś co znajdziecie w tej historii. Nie mogę się już doczekać następnego tomu! [współpraca barterowa] ig. zakochana.w.slowach
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-03-2024 o godz 01:56 przez: paniameryka
Pomimo burzliwej relacji z pierwszym tomem, po jego skończeniu od razu musiałam obowiązkowo sięgnąć po kolejny, aby poznać ciąg dalszy tej historii. Szczerze, na tej części ani trochę się nie zawiodłam i czytało mi się ją o wiele lepiej niż poprzednią. Effie po wyjściu ze szpitala, stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Z pozoru wszystko wraca do normalności, ale to tylko cisza przed burzą. Nadszedł czas brutalnych zawodów, a stawka jest wysoka. Aby dowiedzieć się co wydarzy się dalej, musisz sięgnąć po ten tom. W tym tomie mieliśmy więcej wrażeń, emocji oraz niebezpieczeństwa (i rozlewu krwi). Mam wrażenie, że tu działo się o wiele, wiele więcej i zdecydowanie szybciej wciągnęłam się w tę historię. Nie dało się tu nudzić, ponieważ książka jest pełna plot twistów. Znajdziemy tu również wyjaśnienie wielu niewyjaśnionych wątków. Duży plus za to, że w tym tomie Effie nie wydawała mi się już taka infantylna jak w pierwszym tomie. Poza tym relacja Lucasa i Effie się rozwija, przechodzi wiele prób, ale to właśnie ich kształtuje. W tej części polubiłam ją o wiele bardziej. Dodatkowo lubię ten tom, za to, że można bliżej poznać bohaterów i ich przeszłość W tej części bardziej polubiłam styl pisania autorki, który czytało mi się naprawdę dobrze i akcja książki jest poprowadzona naprawdę ciekawie. Słowem podsumowania, cieszę się, że sięgnęłam po ten tom, ponieważ podobał mi się o wiele bardziej niż pierwszy Romantyczny, ale zarazem smutny i brutalny. Wiele razy miałam ciarki kiedy czytałam tę książkę. Po jego skończeniu musiałam sięgnąć po trzeci tom, ponieważ został ten zostawił mnie w kompletnej rozsypce. To była bardzo emocjonalna historia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2024 o godz 07:51 przez: Zaczytana.na.emigracji
Po pierwszej części wydawałoby się, że życie głównej bohaterki Effie powoli wraca powoli do normalności. Przeżyła już wiele niebezpiecznych wydarzeń, że czas w końcu na chwilę spokoju. Ale czy może cieszyć się nim długo? Niestety nie. Po raz kolejny jej życie narażone jest na niebezpieczeństwo, a to za sprawa brutalnych zawodów, w których przyjdzie jej i całej paczce wziąć udział. Wraz z przeciwnikami będą grać o najwyższą stawkę. Jak potoczą się losy bohaterów. Czy każdemu uda się wyjść cało z zawodów Czarnej Gwiazdy? Czy przyjaźń i miłość przetrwa tą mroczną próbę?- przeczytajcie koniecznie drugi tom serii Dreadful. ••• Kolejną część to jeszcze więcej akcji, przelewu krwi i niewiadomych. Przed młodymi ludźmi los poraz kolejny rzuca kłody pod nogi. Effie zamiast spokoju, miesza się w kolejne niebezpieczne zagrywki. ,,Otcan ciszy i spokoju” to taka cisza przed burzą. Pozorny spokój kiedyś się skończy, a w jej miejsce nastanie zło, które zbierze ze sobą żniwo. ,,Dla nas wszystkich śmierć nie jest już tylko zwykłą śmiercią. To nasza prywatna otchłań ciszy i spokoju.” ,,Gdy któreś z nas umrze, będzie miało lepiej, bo nie będzie musiało żyć dłużej bez tego przyjaciela i nie będzie odczuwać tego bólu każdego dnia.” ,,Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju” to pełna emocji i wrażeń książka, poruszająca wiele problemów młodych ludzi. Są zdani sami na siebie i swoich przyjaciół, za którymi są w stanie wskoczyć w ogień. W książce nie braknie zarówno ciepłych i uczuciowych momentów, jak i również tych bardzo smutnych. Seria jest wciągająca i szybko się ją czyta. Biorę się już za trzecią część. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-09-2023 o godz 18:26 przez: Rozważna
Effie czuje się porzucona, zdradzona, ale chciałaby wierzyć, że jest inaczej. Czeka na jakikolwiek znak od Luke, ale ma wrażenie, że wszyscy wiedzą co się dzieje tylko nie ona. Paczka znajomych, którą zyskała, teraz uszczupliła się do trzech osób. Jedynym plusem tej całej sytuacji jest spokój, który wypełnia ich dni. Bardziej wygląda on jednak na ciszę przed burzą niż na rzeczywiste uspokojenie ich życia. Wszystko co dobre jednak się kończy i paczka – w mniejszym lub większym składzie – musi zmierzyć się z czymś większym niż seryjny morderca. W Gold Coast ponownie będą rozgrywane zawody Czarnej Gwiazdy – okrutna gra podczas której stawką jest życie. Wiele jak na młodych ludzi. Czy gang przyjaciół ma szansę z zadeklarowanym przestępcami? Ile będą w stanie poświęcić dla swojego dobra? Myślałam, że ta seria nie zaskoczy mnie bardziej, ale Ohanka tym razem wstrząsnęła moim światem. Rozgrywki, które opisała i które stanowiły fundament tej powieści trzymały w napięciu. Oczywiście nie obyło się bez zwykłych młodzieńczych dramatów, ale w końcu to jest książka z gatunku młodzieżowego. „Otchłań ciszy i spokoju” czytało mi się dobrze i szybko. Wciągnęła mnie szybciej niż pierwszy tom serii, ale też miałam trochę wrażenie, że już podobnego coś kiedyś czytałam. Nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu, bo najważniejsze były postacie i to jak prowadzona jest narracja. A to było dobrze zrobione 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-08-2023 o godz 11:51 przez: Amelia
Odkąd skończyłam czytać tom pierwszy, wyczekiwałam kontynuacji. Liczyłam na to, że okaże się być jeszcze lepsza od poprzedniej części i się nie zawiodłam! Pióro autorki jest proste i przyjemne, nie mam do czego się przyczepić. Pomimo tego, że książka nie należy do cienkich, bardzo szybko się ją czyta. W tym tomie jest zdecydowanie więcej akcji! Dzieje się bardzo dużo i nie ma szans na nudę. Jest tutaj też kilka mocnych plot twistów, co również wpływa na moją ocenę. Jeśli chodzi o bohaterów, to niezmiennie w moim sercu zostają Anthony i Max. Podobało mi się to, jak autorka rozwinęła relację Effie i Tony’ego, kocham ich duet i liczę na to, że w kolejnym tomie dostaniemy go jeszcze więcej! Czasami zdarzały się momenty, w których irytowałam się zachowaniami głównej bohaterki, ale to nie zaniża mojego zdania o niej. Wątek romantyczny jest napisany w świetny sposób, ale ja czasami przymykałam na niego oko, ponieważ nie lubię Luke’a i jego osoba bardzo mnie denerwowała. Ale ogólnie patrząc na samą chemię i napięcie między bohaterami, to niczego nie mogę tu zarzucić. Książka wywołała we mnie sporą ilość emocji i za to ogromny plus. Bo mimo tego, że będziecie płakać albo się denerwować, to tyle samo będziecie się śmiać. Podsumowując, „Dreadful Otchłań ciszy i spokoju” jest to świetna kontynuacja „Dreadful”. ZACHĘCAM DO CZYTANIA!! 4,5/5 ★
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2023 o godz 10:33 przez: Julia
(Współpraca recenzencka z @mustread.wydawnictwo ) Dziękuję za książkę 💙 5/5 ✨ Ten tom totalnie przebił pierwszą część! Było w nim wszystko co kocham, a przede wszystkim dużaaa porcja emocji, czasami nawet sprzecznych. Kocham paczkę z Gold Coast i sądze, że trylogia Dreadful zostanie ze mną już na zawsze - znalazłam w niej coś więcej niż zwykłą historię nastolatków, znalazłam w niej ukojenie. Z każdą kartką zatapiałam się w wykreowanym świecie przez Ohankę i czułam się coraz bardziej swobodnie i komfortowo. Ta część mimo swobody dała mi również dawkę adrenaliny. Tajemnica i mrok kryły się wszędzie co chwilę zaskakując. Mimo, że znałam całą fabułę jeszcze z czasów Wattpada świetnie się bawiłam i z emocji chciałam rzucać książką, która fundowała mi emocjonalny rollercoaster. Klimat jaki towarzyszy podczas czytania tej trylogii to totalny majstersztyk! Ohanka w pierwszym tomie urzekła mnie swym stylem pisania i wyobraźnią, które natychmiast skradły moje serce. Druga część utrzymuje napięcie, a czytelnicy na pewno się nie znudzą. Zaskakujące zwroty akcji oraz doskonale wykreowani bohaterowie dostarczają mnóstwo różnorodnych emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-08-2023 o godz 08:25 przez: anonymous
Nie będę ukrywać, że tę książkę przeczytałam przez przypadek 😬. Kiedy zaczęłam ją czytać, nie wiedziałam, że jest to 2 cześć, przez co nic na początku nic z niej nie rozumiałam, a bohaterowie byli mi kompletnie nieznani. Na szczęście z każdą kolejną kartą wyciągałam się coraz bardziej, więc finalnie książka naprawdę przypadła mi do gustu🥰.
Jak sami mogliście zauważyć, jest ona dosyć rozbudowana i niestety były takie momenty, w których się trochę nudziłam, ale na pewno przeważały takie, które trzymały w potężnym napięciu.
Romans między Effie i Luka oczywiście złapał mnie za serce, bo kto wie, ten wie, kocham wszystko, gdzie wpleciona jest historia romantyczna, a tutaj jest ona dosyć skomplikowana i ciężka❣️.
Jedne co przerażało mnie w tej książce to ilość trupów. Owszem historia opierała się o tzw. zawodach Czarnej gwiazdy, w której uczestnicy musieli zabić osoby z przeciwnej drużny, ale tu zwłok była aż za dużo🙄.

PS Na pewno będę musiała sięgnąć po pierwszą część, ponieważ czuję ogromny niedosyt do początku ich znajomości i trudności, które ich spotykały ❤️.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji