Oczy małej dziewczynki (okładka  miękka, wyd. 03.2023)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,09 zł

31,09 zł
45,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Szukam twojej śmierci. Znajdę ją, bo jesteś bezbronna jak liść na wietrze. Jestem tym, który daje i odbiera.

Wielka Sobota, 1905 rok. Dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt, wychodzi z domu. A ponieważ często przepadała na całe godziny, nie wywołuje to niczyjego niepokoju. Jednak gdy nie wraca do niedzieli wieczorem, zaczynają się poszukiwania. Z zaginięciem Julii zbiega się w czasie zwolnienie z aresztu Hansa Rutza, jej opiekuna. Dziewczynka nie mogła się doczekać jego powrotu – dlaczego więc teraz zniknęła?

W poszukiwania angażuje się również Luiza Zagórska – teraz pani von Offenberg. Nie wszyscy znajomi akceptują jej małżeństwo z pruskim oficerem. Mimo to Luiza nadal pomaga rodakom i wciąż szuka swojego brata Artura.

Hans dokonuje makabrycznego odkrycia. Policjanci z toruńskiego komisariatu znów mają pełne ręce roboty…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1358740729
Tytuł: Oczy małej dziewczynki
Autor: Cudnik Kamila
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 344
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-03-07
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-03-07
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 130
Indeks: 55066471
średnia 4,5
5
10
4
6
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-04-2023 o godz 13:04 przez: książki Haliny
"Oczy małej dziewczynki" to wspaniały finał trylogii– "Luiza Zagórska". Zatem nadszedł czas na podsumowanie i pożegnanie się z jej bohaterami. Trylogia Kamili Cudnik "Luiza Zagórska". jest tak wspaniała, że moja recenzja i tak w pełni nie odda wszystkich jej zalet. Zakochałam się w tej historii od pierwszej części – "W cieniu twierdzy" Tak się wtedy świetnie złożyło, że jej lektura połączyła się z naszym wyjazdem do Torunia. Cudownie było spacerować ulicami tego miasta, przyglądać się jego pięknym budowlom i szukać odpowiedników w powieści, gdyż opisywane w niej miejsca nadal istnieją. Jest tak dlatego, że Toruń nie został zburzony podczas wojny, ale dziś, co jest zrozumiałe, opisywane przez autorkę budynki pełnią zupełnie inne funkcje. Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności pisarskich Kamili Cudnik oraz jej wiedzy historycznej. Chociaż jak sama autorka przyznaje, że jest kilka obiektów, które wymyśliła lub zmieniła im topografię, to powieść znakomicie oddaje klimat i realia Torunia oraz okolic z tamtego okresu. Autorce, udało się stworzyć niebanalną powieść, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem i ogromną przyjemnością. Po przeczytaniu "W cieniu twierdzy" i "Rytuału" nie mogłabym oczywiście sobie odmówić, lektury ostatniej części trylogii, bo od samego początku jestem oczarowana tą historią. Ponownie z ogromną przyjemnością przeniosłam się do Torunia, by odkrywać kolejne fragmenty historii miasta i tajemnic bohaterów powieści. Zaginęła nastoletnia Julia, w której poszukiwania angażują się zaniepokojeni mieszkańcy z całej okolicy. Wszyscy zachodzą w głowę, co mogło stać się z zaledwie dwunastoletnią Julią Witt? Początek sugeruje, że poszukiwania dziewczynki nie mogą mieć pozytywnego finału. Gdy zostaje odnalezione ciało dziecka, rozpoczynają się poszukiwania zabójcy, a dla policji to będzie wyjątkowo trudne zadanie, bo pomimo że mają swoje podejrzenia co do sprawcy, to bez wystarczających dowodów, nie wiele mogą zrobić. Społeczność jest wstrząśnięta brutalnym mordem popełnionym na bezbronnym dziecku. Luiza jest przekonana, że to Edward stoi za tą zbrodnią, bo chociaż nie miał zamiaru przyznawać się do pokrewieństwa z Julią, to doskonale wiedział, kim jest Julia. Luiza obawia się Edwarda, bo wie, że nie życzy jej dobrze, a człowiek, który jest w stanie pozbawić życia dziecka, jest gorszy od bestii i nie cofnie się przed niczym. Kamila Cudnik napisała wyśmienity kryminał retro, którego akcję osadziła w Toruniu w czasie rządów pruskich. Wspaniale przedstawiła tło historyczne, doskonale oddała atmosferę ówczesnych napięć politycznych i społecznych, dodatkowo poruszyła dręczące społeczeństwo problemy, między innymi rasizm, czy nierówność społeczną. Perfekcyjnie zobrazowała psychiczną degenerację człowieka niekochanego przez matkę. Stworzyła nietuzinkową, wciągającą, pełną emocji fabułę. Udowodniła, że ma niesamowity talent, do łączenia autentycznych zdarzeń historycznych, ze wspaniałą intrygą kryminalną. Wszystko ze sobą idealnie współgra, niczego nie ma za dużo, ani za mało. Całość koniecznie trzeba czytać po kolei, bo nie da się odnaleźć w lekturze "Oczu małej dziewczynki" bez znajomości "W cieniu twierdzy"czy "Rytuału", bo dopiero wszystkie części razem stanowią doskonałą całość. Wydawałoby się, że mnogość wątków i postaci może zaszkodzić fabule i wprowadzić chaos, ale nic takiego się nie stało. Trylogia jest napisana po mistrzowsku, a z każdym tomem i z każdą stroną wzrasta zaciekawienie tą historią. Trylogia Kamili Cudnik zasługuje na najwyższe podium, gdyż jest wyjątkowa i niebanalna. Autorka po mistrzowsku połączyła intrygujący wątek kryminalny z realiami historycznymi początku XX wieku. Mimo wszystko nie należy tych powieści traktować jako dokumentu historycznego, bo jak sama autorka stwierdza w posłowiu pierwszej części, że jest to tylko opowieść będąca wytworem jej wyobraźni, jedynie odwzorowała atmosferę tamtych czasów i umieściła postaci, które żyły naprawdę. Chociaż moja przygoda z trylogią toruńską, na tę chwilę dobiegła końca, to jednak mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane spotkać się z jej bohaterami. Kiedyś, w innym czasie, na co bardzo na to liczę.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-10-2023 o godz 13:07 przez: Anonim
Twierdza Toruń dalej nie jest bezpiecznym miejscem. Ginie kolejna osoba. Tym razem sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna, bo jest to dziecko – dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej Idy Witt. Jej opiekunowie załamują ręce. Po dziewczynce nie ma śladu. W tym samym czasie z aresztu wychodzi Hans Rutz, sprawujący pieczę nad zaginioną. Staje się jednym z podejrzanych. Podobno brak ciała to dobre wieści, ale to właśnie Hans dokonuje strasznego odkrycia. Co przydarzyło się małej Julii? „Oczy małej dziewczynki” to zwieńczenie „Trylogii toruńskiej” autorstwa Kamili Cudnik. Chciałoby się powiedzieć cyklu o charakterze retro kryminału, jednak to za mało. W pierwszym tomie „W cieniu twierdzy” wątki kryminalne „idą krok w krok” z obyczajowymi. Natomiast część druga „Rytuał” jest zdecydowanie bardziej mroczna. Ów mrok, który nota bene świetnie „robi” temu cyklowi, Kamila Cudnik utrzymuje w finale. Autorka zaserwowała nam powieść spokojną acz duszną. Co prawda fabuła nie jest pełna zwrotów akcji. Za to Kamila Cudnik niczym wytrawny wędkarz łapie nas i miarowo wciąga żyłkę. Nie mamy drogi odwrotu. Wątek kryminalny nie jest pozornie skomplikowany, jednak dodać do niego musimy dużo postaci, przez co do zbadania mamy wiele motywów. A bohaterowie są wspaniale wykreowani. Mamy tu przekrój różnych warstw społecznych, wartości, emocji, słabości. Postacie z „Trylogii toruńskiej” są różnorodne, a przy tym „jak żywe”. Jestem pod wrażeniem pomysłowości oraz warsztatu autorki. To nie jest łatwe opisać tyle różnorakich person. Kamila Cudnik zadbała również o tło obyczajowe. Mamy 1905 rok. Toruń znajduje się pod zaborem pruskim. Niemieccy urzędnicy, dążenia niepodległościowe Polaków – to musiało się znaleźć w tego typu książce. Autorka również sprawnie wplotła wątek antysemicki i emancypacyjny. Zadbała, aby powieść była kompletna i oddała ducha tamtych czasów. Powieść prosta acz złożona. To tak można? Okazuje się, że tak. Kamila Cudnik napisała książkę wielowątkową, w której każdy z bohaterów jest ważny. Oparła ją na motywie zaginięcia dziecka, który spaja fabułę i pcha ją do przodu, a wzbogaciła dopracowanym tłem i wątkami obyczajowymi. To, że żaden element nie przysłania innych, to jak pięknie to wszystko się komponuje to prawdziwy majstersztyk. Myślę, że zarówno miłośnicy kryminałów retro, jak i powieści historycznych będą usatysfakcjonowani.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
17-03-2023 o godz 19:26 przez: Joanna
Posiadacie w swoich domowych biblioteczkach trylogie? Ja kilka mam i to polskich autorów. Nie ukrywam, że mi najlepiej czyta się serię jak już całą mam u siebie. Tak się składa, że w zeszłym roku w moje ręce trafiły od razu 2 części cyklu: Luiza Zagórska Pani Kamili Cudnik. Przeczytałam je błyskawicznie i czułam pewien niedosyt, albowiem na ostatnią część trzeba było poczekać. Jak to mówią "cierpliwość popłaca". "Można zaklinać rzeczywistość, ale ona upomni się o prawdę". Luiza Zagórska wyszła za mąż za pruskiego oficera Waltera von Offenberga, tym sposobem odzyskała stracony majątek, ale sporo straciła w oczach znajomych. Miała tylko nadzieję, że nigdy nie będą musieli wybierać, co jest dla nich najważniejsze miłość czy ojczyzna. Lokalną społecznością wstrząsa wiadomość o zaginięciu dwunastoletniej Julii, córki zamordowanej kilkanaście lat temu Idy Witt. W tym samym czasie areszt opuszcza opiekun Julii Hans i to on staje się głównym podejrzanym. W poszukiwania dziewczynki angażuje się sporo osób. Luiza jest w ciąży, ale nie potrafi siedzieć z założonymi rękami, również pomaga szukać dziewczynki. To, co odkryje Hans, zbulwersuje wszystkich, a policję postawi w stan najwyższej gotowości. Kolejne morderstwo i blady strach, który pada na mieszkańców i pytanie kto będzie następny? Rozpoczyna się żmudne śledztwo, pojawiają się świadkowie, "winni" i dochodzi do samosądu. Walter nadal musi oglądać się za siebie. Sprawy z Berlina ciągną się za nim niczym cień. Ktoś próbuje się zemścić. Czy policji uda się rozwikłać zagadkę okrutnych morderstw? Kto okaże się zwyrodnialcem, który bez skrupułów morduje niewinne kobiety? "Oczy małej dziewczynki" to świetne zakończenie trylogii. Pani Kamila zafundowała czytelnikowi powrót do przeszłości, do malowniczego Torunia, oprowadziła nas ulicami tego miasta. Czytałam i miałam wrażenie, że tam jestem. Trudne czasy, w których przyszło żyć ludziom, podział na rasy i wyznania, na ludzi lepszych i gorszych, na panów i sługi. Kryminał retro z ciekawymi wątkami. Nie brakowało tutaj trupów, pożarów i zaginięć. Nie było tutaj zbędnych opisów. Wszystko rewelacyjnie współgrało ze sobą, tworząc kapitalną całość. Finał jak dla mnie zaskakujący. Polecam! Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-05-2023 o godz 10:37 przez: Anonim
„Kogoś łatwo przejrzeć, jedynie ze sobą ciężko człowiekowi do ładu dojść”. Początek XX wieku Toruń, Wielka Sobota, znika dwunastoletnia Julia. Początkowo jej nieobecność nie budzi niepokoju, dziewczynka jest samotnikiem, już nieraz znikała na całe godziny, stroni od ludzi i rówieśników. Bardzo lubi czytać książki i rysować, marzy, by zostać lekarką. Gdy nie pojawia się kolejnego dnia, jej obecność zostaje zgłoszona, niebawem okazuje się, że dziewczynka jest córką zamordowanej przed laty Idy Witt. Zaczynają się intensywne poszukiwania, z więzienia właśnie wyszedł opiekun dziewczynki Hans Rutz, który staje się głównym podejrzanym. Czy Julia została zamordowana? Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie sporą dawkę przeróżnych emocji i nerwowy dreszczyk napięcia. Atmosfera gęstnieje wraz z przerzuconymi stronami. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie z krwi i kości, niejednoznaczni, nieidealni, którym przyszło żyć w tamtych trudnych i niepokojących czasach. Mamy spory przekrój różnych osobowości i ludzkich zachowań. Toruń pod zaborem pruskim, wyraźnie czujemy ducha tamtych, niespokojnych czasów. Polskie ziemiaństwo, prawdziwi patrioci, dla których najważniejsza jest wolna Polska i ludzie, którzy myślą tylko o sobie, za nic mają dobro ogółu. Konspiracja, krzewienie polskości, a obok pruscy, bezwzględni urzędnicy. Mroczna, wręcz duszna atmosfera, kłamstwa, niedopowiedzenia, zajmująco utkane się intrygi. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Na jaw wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice, zło czai się na każdym kroku i nie odpuszcza. Zemsta, która staje się siłą napędową do działania, porwanie, morderstwo. Antysemityzm, dominacja mężczyzn, wyraźnie wyczuwalny mroczny klimat, rosnący niepokój pod zaborem. Różne odcienie miłości, walka serca z rozumem. Wciągająca, intrygująca, klimatyczna, wręcz mroczna opowieść. Intensywna mieszanka gatunków literackich z zajmującym tłem historycznym. Była to niesamowita, pełna tajemnic i zwrotów akcji przygoda. Jest to jeden z lepszych kryminałów retro, jakie miałam przyjemność przeczytać. Serdecznie polecam całą serię. Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
02-04-2023 o godz 19:13 przez: Ewelina
Kto przeczytał ,,W cieniu twierdzy", później ,,Rytuał", to nie może sobie odmówić części trzeciej, czyli ,,Oczy małej dziewczynki". Uwielbiam ten historyczny klimat, te dawne czasy, kiedy to ludzie nawet jeśli się obrażali wzajemnie, to z szacunkiem słowa. Tam nikt zbytnio nie interesował się drugą osobą, no chyba, że ktoś zaginął, bądź został zamordowany. Bardziej brali je wtedy za sensacje, za tematy do rozmów, dodatkowego podburzania siebie wzajemnie, aniżeli przeżywania prawdziwego dramatu, czy smutku. Autorka bardzo dobrze wie jak pokierować czytelnikiem, by nie chciał przestawać czytać jej książki. Lubi wprowadzać zamęt w całą treść, zostawiać niedokończone wątki i siać postrach tam, gdzie normalnie nikt by nas nie wystraszył. Z początkiem książki zawsze znajdujemy krótki wstęp, który brzmi delikatnie, ale odgrywa kluczową rolę w strasznej rzeczywistości. Daje nam podpowiedź o czym będzie historia i po niej najczęściej zwyczajnie musimy czytać dalej, bo nie chcemy trwać w takiej niepewności. Wczytując się w moment zaginięcia dwunastoletniej dziewczynki niemal od razu zakładamy najgorszy scenariusz. Niby inne postacie podpowiadają nam, że dość często przepadała na całe dni i nikt nie wiedział co robiła ani z kim, jednak tutaj brak jej osoby zaczyna się przedłużać. W międzyczasie czytamy o postaci, która ma jakiś problem i zwyczajnie go zapija. Nieco roztrząsają ten wątek ukazując jego plusy, inni zaś starają się ją tłumaczyć. Następnie rozpoczyna się śledztwo i rozmowy, które potwierdzają, że nie mogła zniknąć od tak, gdyż cieszyła się na spotkanie z jej opiekunem. Oczywiście będzie nim ciemny charakter, dla których na czole zawsze ma wypisane hasło winny. Im dalej czytamy, tym bardziej wszystko zaczyna się mieszać. Nie mogłam zaufać tutaj nikomu, gdyż albo postacie wszystkiego nie mówiły, albo zwyczajnie kłamały. Z pewnością mają sporo sekretów i bardzo nie lubią się nimi dzielić. Klimat tajemniczości jest utrzymany niemal do samego końca. Książka nie straszy, ale dreszcze przechodzą nam po plecach. Poszukując zaginionej dziewczynki dodatkowo rozwikła się sprawa zabójstwa z dawniejszych lat. Naprawdę warta uwagi:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
26-05-2023 o godz 07:00 przez: Ewelina Janiszewska-Wijas
Przeszywającą na wskroś, przyprawiająca o dreszcze na ciele taka jest właśnie ostatnia część książki „Oczy małej dziewczynki”. I choć zapowiadająca się sielanka życiowa u Luizy Zagórskiej i von Offenberga, którzy są już małżeństwem mogłaby się skończyć sukcesem to napewno do pełni szczęścia i spokoju nie będzie im tak łatwo. Luiza wychodząc za pruskiego oficera, jest już niechętnie przyjmowana przez społeczeństwo, przestała być zapraszana na uroczystości gdzie mogłaby śpiewać, a jej ciąża zabiera jej wszelkie siły. Dodatkowo wciąż nie daje jej spokoju zaginiony brat Artur. Demony przeszłości wpijają się w zakamarki jestestwa różnych postaci. Gdy 12 lat wcześniej znaleziono martwą w niewyjaśnionych okolicznościach Idę Witt, z jej brzucha postanowiono wyciągnąć niemowlę. Dziewczynka dorasta pod okiem Małgorzaty i Hansa Rutza, który przez jakiś czas przebywał w areszcie. O losy Julii chcą zadbać również Luzia, Walter oraz jego mama. Dziewczynka, jest bardzo mądrą i zdolną nastolatką. Uwielbia rysować, interesuje się botaniką i chciałaby w przyszłości zostać lekarką. Jednak, pewnego dnia, gdy 12 letnia Julia odwiedza swoją mamę na grobie, nie wraca już do domu. Jej zaginięcie zbiega się ze zwolnieniem Hansa Rutza. Lubię też postać Ady, której życie nakreślone jest rownolegle do życia Luizy. Co je łączy a co dzieli … No i ciężko nie wspomnieć o podejrzanej postaci jakim jest Jaxa…. Całe wydarzenie, poszukiwanie Julii jest pełne napięcia i niepokoju, które doprowadzają do odkrycia brutalnej prawdy, która jest jedynie początkiem…. Początkiem zmagań zarówno bohaterów jak i czytelnika do prawdy ! Czytając książkę zetkniemy się z realiami w jakich żyli ówcześni ludzie. Jak w XX w. zachowywali się nasi rodacy, a jak Niemcy. Konflikty, napięcia, a zarazem różnorodność, która w końcu jest jak chleb powszedni, ponadczasowa choćby dzieliła nas dekada czasowa. Ciąży mi ta patriarchalna dominacja mężczyzn, która bywa w niektórych sferach wciąż obecna. Uprzywilejowanie i antysemityzm. Zdecydowanie wciągający retro thriller, którego warto przeczytać wszystkie części.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-03-2023 o godz 22:14 przez: tomzynskak
Na samym początku odraz zaznaczę, że jeżeli nie czytaliście poprzednich tomów trylogii to zanim sięgnijcie po „Oczy małej dziewczynki” koniecznie musicie je nadrobić. Wszystko dlatego, że książka ta jest iście spektakularnym i mrocznym zwieńczeniem toruńskiej trylogii. Podobnie jak i w poprzednich częściach od samego początku otrzymujemy wciągającą akcję. Jednak to co wyróżnia tę część to wszechobecny mrok, który naprawdę staje się namacalny. Zabójstwo dwunastoletniej Julii to dopiero początek splotu wydarzeń, który okazuje się być koszmarny. Na jaw wychodzą coraz to gorsze tajemnice. Zło czai się na każdym kroku i przyjmuje różne postacie. Tutaj każdy może mieć coś za uszami i jest podejrzany. Bohaterowie wykreowani są w sposób genialny. Jest to cały przekrój osobowości, o którym nie da się zapomnieć. Tempo akcji jest wyważone, ale i świetnie dopasowane do coraz to ciekawszych zwrotów, które powodują, że nic nie jest takie oczywiste jak mogłoby się wydawać. Obok wątku kryminalnego i śledztwa otrzymujemy także świetną otoczkę historyczną, która tak mocno wyróżnia książki Kamili Cudnik. Jej retro kryminały przenoszą nas w czasy zaborów i momentami pozwalają się poczuć jakbyśmy żyli w ich czasach oraz byli naocznymi świadkami wydarzeń. „W oczach małej dziewczynki” autorka postanowiła poruszyć ważne kwestie jak chociażby wątek antysemityzmu, patriarchatu, psychologii tłumu, niepokój rosnący pod rosyjskimi zaborami. Wszystko to przyodziane jest w barwne opisy Torunia i okolic, które zostały opisane w sposób niezwykle obrazowy. „Oczy małej dziewczynki” jak i po prostu cała trylogia Cudnik to najlepsze kryminały retro jakie czytałam. Oddają atmosferę dawnej epoki, pozwalają zapoznać się z panującymi wówczas obyczajami i przede wszystkim wciągają nas w wir wydarzeń, których kompletnie się nie spodziewaliśmy. Koniecznie sięgnijcie po trylogię toruńską, bo warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
17-04-2023 o godz 12:36 przez: Poczytaj ze mną
"Oczy małej dziewczynki" to trzecia część serii Luiza Zgórska. W tej części będą opisane losy dwunastoletniej dziewczynki, która w Wielką Sobotę w 1905 roku przepada bez śladu. Julia jest córką zamordowanej przed laty Idy Witt. Zniknięcie tej dziewczynki na samym początku nikogo nie zaskakuję, bo to był nie pierwszy wybryk tej małolaty. Jednak, kiedy zaczyna się wieczór następnego dnia, a Juli ciągle nie ma, zaczynają się jej poszukiwania. W czasie kiedy ta dziewczynka znika, na wolność wychodzi jej opiekun prawny Hanasa Rutza. W tym wszystkim dziwne jest to, że ta młoda dziewczynka nie mogła się go doczekać i wyliczała każdy dzień, kiedy się z nim spotka. Oczywiście sprawą zajmuje się znana nam z poprzednich części tej serii Luiza Zgórska, która wyszła za mąż za pruskiego oficera, ale dalej pomaga swoim rodakom. W międzyczasie ciągle szuka swojego brata Artura. Luiza odkrywa coś, co stawia na nogi toruński komisariat. Odkrywa coś makabrycznego, przy czym wszyscy będą mieć ręce pełne roboty. Przy tej części nie sposób się nudzić, trzeba ciągle zbierać zagadki i rozszyfrowywać ślady, by odkryć prawdę.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
26-04-2023 o godz 11:26 przez: czytaniaa
"Oczy małej dziewczynki" to finał trylogii o Justynie Zagórskiej. Sięgając po tę pozycję nie spodziewałam się, że wywoła we mnie tyle emocji. Mroczna, dusząca atmosfera oplata czytelnika swoimi mackami już od pierwszych stron, a pędząca na łeb i szyję akcja nie zwalnia nawet na moment. Czytelnikowi przez cały czas towarzyszy uczucie niepokoju. Intrygująca fabuła, wyraziści bohaterowie, dopracowane w jak najmniejszym szczególe wątki i tajemnice z przeszłości. Dodajmy do tego zaskakujące zwroty akcji i świetne zakończenie. To wszystko sprawia, że książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów tego gatunku.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
06-04-2023 o godz 14:34 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
24-06-2023 o godz 12:49 przez: Anna
Przebrnęłam przez 3 tomy. Tę ostatnią część czytało się najlepiej, ale za dużo tego wszystkiego. Przesyt. Można było tę historię zawrzeć w jednym tomie 500 stron bez takich komplikacji i mieszaniny postaci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Icebreaker
4.4/5
35,59 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Atlas zbuntowany
0/5
81,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Złowieszczy dar
4.7/5
45,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Przebudzenie
4.8/5
38,01 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego