Nowa wiadomość (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Ile zniesie człowiek, nim przekroczy własne granice? Ile potrzeba by wplątać się w świat bezprawia i pełen przestępczości?

Ania rozpoczyna właśnie swoją pierwszą pracę w dużej firmie spedycyjnej. Na co dzień żyje z mężczyzną, którego jak się okazuje, w ogóle nie zna. Nowa praca to nowe znajomości, ale też nowe tajemnice.

Pewnego dnia poznaje Szymona, klienta, z którym podpisuje duży kontrakt. Szybko jednak ich relacja biznesowa przekracza granice służbowe i staje się zakazana.
Nietypowy trójkąt: szara myszka, apodyktyczny król świata i rozrywkowy klient, w tle zaś handel ludźmi i przemoc. 

Pisanie wiadomości nigdy nie było tak niebezpieczne.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
 

ID produktu: 1330591040
Tytuł: Nowa wiadomość
Autor: Łada Melisa
Wydawnictwo: Dlaczemu
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-12-21
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 130
Indeks: 44126339
średnia 4,7
5
14
4
2
3
0
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
26-01-2023 o godz 18:04 przez: GrzechuCzyta
Często ludzie tkwią w związkach z przyzwyczajenia i pomimo wygaszonych uczuć darzą się szacunkiem i dobrocią i jeśli tylko będą tego chcieć, to mogą jeszcze ożywić swoje relacji ustalając pewne warunki podczas szczerej rozmowy. Sytuacja jest zupełnie inna, iż jeszcze na początku danego związku dana osoba nie czuje miłości od drugiej połówki, jest traktowana jako element domowej infrastruktury i wszelkie próby nawiązania kontaktu kończą się fiaskiem. Warto wtedy zastanowić się, czy jest sens dalej to ciągnąć, zwłaszcza gdy nie ma jeszcze dzieci. W książce spotykamy Anię, która zdecydowała się coś zmienić w swoim życiu podejmując pracę jako spedytorka, co jest źle odbierane przez jej narzeczonego oraz jej rodziców. Jakub, jako partner nie interesuje się już Anią jako człowiekiem, tylko traktuję ją przedmiotowo pomiatając nią, żądając ciepłych obiadków, zajmowania się domem oraz gotowości na seks w każdym momencie. Kobieta nie ma w nikim oparcia, gdyż jej rodzice jeszcze bardziej go utwierdzają w słuszności jego zachowania. Na szczęście praca okazuje się być wspaniała i wreszcie Ania spotyka w niej ludzi, którzy ją słuchają, a nie lekceważą i wyśmiewają, jak jej bliscy. Wkrótce podczas służbowej korespondencji kobieta poznaje Szymona, który nie kryje zainteresowania jej osobą. Do czego doprowadzi potajemne wysyłanie maili między Anią i Szymonem? Jakie niebezpieczeństwo kryje się w nowej pracy? Co dalej ze związkiem Ani i Jakuba oraz jakie spadną na nią konsekwencje trwania w związku bez żadnej przyszłości? Jak zakończy się ta historia i kto okaże się wygranym? O tym w książce „Nowa wiadomość” Melisy Łady. Autorka w swej książce poruszyła temat przemocy w związku stosowanej przez mężczyznę na kobiecie i może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyż wiele pozycji o tym mówi, ale sposób zaprezentowania tematu różni się od innych. W tym wypadku otrzymujemy dokładny obraz tego, co czuje ofiara oraz powody, przez które nie uciekła od narzeczonego, co nie jest już częstym przypadkiem wśród innych książek. Dodatkowo autorka zaprzecza błędnej opinii, jakoby partner mógł zawsze wymagać zbliżenia nie patrząc na to, czy kobieta tego w danej chwili chce. W takich wypadkach, gdy jedna ze stron jest siłą zmuszana do współżycia mamy do czynienia z gwałtem i twórczyni nie waha się nazwać tego przestępstwa po imieniu, co jest dużym plusem, gdyż należy uświadamiać społeczeństwo, jak wygląda przemoc w związkach, bo czasem jeszcze można spotkać stereotypowe myślenie zaprzeczające temu zjawisku, którym wykazywali się rodzice bohaterki. Natomiast przemoc psychiczna stosowana od lat na Ani ze strony jej rodziny jeszcze tylko ułatwiła działanie oprawcy dając mu przyzwolenie na wszystko czego dokona. Kobieta czuła się winna i nijaka, gdyż od lat tak była postrzegana przez najbliższe otoczenie. Taka tematyka sprawia, iż książka nabiera realności i dzięki temu czytelnik nie może się od niej oderwać. Książkę czytało mi się z dużym zaciekawieniem dzięki nieprzewidywalności akcji, a także przez duże nasycenie jej różnymi uczuciami, które występowały u bohaterów. Pozycja dla kontrastu do tych przykrych wydarzeń, posiada również chwile pozytywne, pełne miłości, a także znajdują się w niej sceny erotyczne, ale te wywołane prawdziwymi uczuciami, a nie przemocą. Okładka przykuwa wzrok czytelnika i poprzez szczęśliwą parę daje nadzieję czytelnikowi na pozytywne zakończenie, ale jakie ono było musicie sami przeczytać, mogę jedynie zdradzić, że wywołało u mnie zaskoczenie i dreszczyk emocji. Gorąco polecam ten wartościowy romans poruszający ważną tematykę wszystkim czytelnikom, by oprócz ciekawej historii mieli możliwość wyniesienia z niej wiedzy na temat ofiar przemocy w związkach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2023 o godz 14:02 przez: moja_niele
🍂🍂🍂🍂🍂 Recenzja Booktour 🍂🍂🍂🍂🍂 Melisa Łada " Nowa wiadomość " @melisalada_autor Wydawnictwo : Dlaczemu @_dlaczemu Dziękuję @opentanaprzezslowa za możliwość wzięcia udziału w BT i super zabawe💋💋💋 🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃🍃 " Oj, Aniu. Czasem potwór skrywa się w osobach delikatnych i niepozornych, wcale nie muszą one posiadać władzy. Spójrz tylko na mnie. Nikt nie spodziewa się niczego szczególnego po mnie, zwykły prezes..." " Nowa wiadomość " to powieść, która jest pełna bólu, napięcia i smutku , a emocje bohaterów są widoczne poprzez ich lęki, tajemnice i próby radzenia sobie z trudnościami.. Czuć ból i napięcie, które są obecne na każdej stronie. Autorka wspaniale ukazuje walkę Ani o wyzwolenie się z toksycznego związku i odzyskanie swojej siły.. Autorka potrafi zaciekawić czytelnika i trzymać go w niepewności, tworząc atmosferę pełną zagrożenia i tajemniczości.. Jej narracja jest wciągająca i buduje napięcie, co sprawia, że trudno oderwać się od jej książki.. Dodatkowo, styl autorki cechuje się głęboką analizą psychologiczną postaci, co pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć ich motywacje i uczucia.. Autorka potrafi również poruszać ważne tematy społeczne i moralne, co nadaje jej twórczości dodatkową warstwę znaczeniową.. Jej opisy miejsc i atmosfer są tak realistyczne, że czytelnik może poczuć się, jakby był tam osobiście.. " Przemoc to przemoc, pojedynczy incydent czy systematyczne działanie, zawsze działa tak samo. Zastraszona ofiara nic nie mówi, choć w środku krzyczy, błagając o pomoc..." Historia opisuje Anię, która od dzieciństwa doświadcza psychicznego upokorzenia ze strony rodziców.. Niestety, jej narzeczony Jakub również traktuje ją jak przedmiot i służącą.. Ania czuje się sparaliżowana strachem przed samotnością i przekonana, że nie poradzi sobie sama.. Jednak poznaje tajemniczego Szymona, co powoduje, że w niej coś się zmienia.. Zaczyna podejmować poważne decyzje, które mogą przynieść pozytywne efekty.. Autorka tej historii porusza temat bólu i cichego cierpienia, które często pozostają niewidoczne dla innych.. Współczułem Ani i trzymałem kciuki za jej odnalezienie szczęścia.. Jakub jednak działał mi na nerwy i miałem ochotę wystrzelać go po gębie .. "Byłam tylko ładna lalka Pana biznesmena która miała dla niego gotować, rozkładać nogi i od czasu do czasu ładnie wyglądać na przyjęciach. Nic więcej..." Ania to dziewczyna o niskiej samoocenie, która jest bardzo nieśmiała i często poddaje się wpływowi swojego narzeczonego.. Mimo że nie jest traktowana z szacunkiem, boi się samotności i trwa w tej toksycznej relacji.. Jednak, gdy zaczyna pracę w dużej firmie spedycyjnej, otwiera się dla nowych możliwości.. Ania, która właśnie rozpoczyna pracę w dużej firmie spedycyjnej, jest pełna nadziei na pozytywne zmiany w swoim życiu.. Jednak pewnego dnia poznaje nowego klienta, który okazuje się nie tylko być jej kontrahentem, ale również staje się obiektem jej zakazanych uczuć.. To niespodziewane połączenie może całkowicie odmienić ich losy i wprowadzić wiele emocji i niebezpieczeństwa.. Ania będzie musiała podjąć trudne decyzje i zmierzyć się z konsekwencjami..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-01-2023 o godz 17:13 przez: Magdalena
Jaka jest Ania Jagodowska? Nijaka... To szara myszka. Mogłabym ją porównać do kwiatu róży, bądź krzewu jagody- jak kto woli, który bez dobrego podłoża, otoczenia i dbania obumiera. Jednak jeśli odpowiednio by się o niego zatroszczyć- rozkwita. Trzeba tylko uważać, by kolce tej róży nie "zadały nam bólu" lub by owoce jagody nie były trujące... Z naszą bohaterką jest tak samo... "Tak jakby w moim ciele były dwie osoby. Ta szczęśliwa, zorganizowana i pełna pasji Anna Jagodowska, pracownica firmy transportowej. I Ania, stłamszona, cicha myszka, dla której przyjemność narzeczonego jest na pierwszym miejscu (...) W pracy rozkwitam, staję się tym, kim powinnam być przez całe życie. W domu zaś czuję tylko strach, żal i rozgoryczenie". To właśnie praca wywróciła życie Ani do góry nogami. A raczej jeden z klientów firmy, którego wiadomości obudziły w niej uśpione pragnienia. Choć relacja z Szymonem zaczęła się niewinnie, od zwykłego "dzień dobry" i "miłego dnia", szybko stała się czymś więcej nabierając rumieńców i wykraczając poza granice służbowe. Czy nie jest tak, że zakazany owoc smakuje najlepiej? Czy Ania zaryzykuję by się o tym przekonać? 🔹️ 🔹️ 🔹️ Niech Was nie zmyli okładka tej książki, to nie jest słodka bajeczka o "żabie i księciu z bajki". Ta historia to tykająca bomba, której wybuch zniszczy Wasze serducho. Jeśli myślałam, że znam pióro Melisy, to historia Ani udowodniła mi, że jestem w błędzie. To niespełna 300stron naładowanych emocjami i adrenaliną, ktorych nie ma się dość. Będą łzy, strach, ból, cierpienie, rozczarowanie, tajemnice, niebezpieczeństwo, nadzieja, wiara. Ciekawość będzie rządzić czytelnikiem do ostatniej strony. Jednak nieodłącznym elementem tej historii są granice. Ciągłe lawirowanie na krawędzi. Niekończące się wybory między tym co wypada, a co nie. Co jest właściwe, dobre, a co złe. Na co można pozwolić sobie i innym, a co jest nie do zaakceptowania. Ta historia przedstawia przekraczanie granic własnych możliwości, wychodzenie ze strefy komfortu, poza ramy własnych ograniczeń. Balansowanie na granicy niewinnego flirtu i relacji służbowych. Aż w końcu przekroczenie zasad nietykalności drugiego człowieka i przepisów prawa. Melisa udowadnia, że z historiami spod Jej pióra na nudę nie ma co liczyć. Nie dość, że pozytywnie przytłacza nas emocjami, to serwuje czytelnikom nie lada akcję trwającą do ostatnich stron historii. Ja polecam, choć ostrzegam, bywa tu bardzo gorrąco. /zzaczytana_madeline
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2023 o godz 11:13 przez: Sandra
Ani udało się dostać pracę w dość sporej firmie spedycyjnej. W końcu czuję, że oddycha. Z dala od domu i narzeczonego, który jej nie docenia tylko wiecznie nią pomiata. Dziewczyna nawiązuje nowe znajomości nie tylko z pracownikami. Z jednym z klientów wymieniają się korespondencją, która zbacza na inny tor. Rozmowa stała się zakazana jednocześnie ekscytująca, ale i niebezpieczna. Kim tak naprawdę jest Szymon? Co ukrywa narzeczony Ani? @melisalada_autor jest moim tegorocznym odkryciem. Z jej twórczością nie miałam wcześniej styczności ciężko mi też porównać tę książkę jak wypadła na tle innych. Ale to, co dostałam w powieści „Nowa wiadomość” bardzo mnie zaskoczyło. Połączenie obyczajówki z romansem i kryminałem w tle. Świetnie wszystko tutaj ze sobą współgra. Jednak poczułam po tej lekturze mały niedosyt i mam ochotę na coś mocniejszego z pod pióra autorki. Stworzyła historię pełną adrenaliną, przepełnioną bólem, strachem, przemocą… Bohaterka znalazła się na wzburzonym morzu, na statku, którym ciągnie ją na dno. Ania czuła, że nie ma dla niej ratunku. Skazana na bezwzględnego, okrutnego, narzeczonego nie widziałaa już cienia szans na inne życie i wtedy pojawia się on-Szymon. Zbyt szybko poddaję się fantazji przez to zaczyna ufać i wierzyć, że może poczuć namiastkę szczęścia przez tego mężczyznę. Nawet jeśli ma być to tylko chwilą, ma dostać odrobinę szczęścia, być porządną, to dla niej jest to wartę. Nawet gdyby miałaby za to goszko zapłaci. Bardzo poruszył mnie moment, kiedy Ania przeżyła w swoim życiu chyba najgorszy z momentów, a rodzice nie dali jej żadnego wsparcia. Chociaż można było uznać, że bohaterka była lekkomyślna i naiwna to wiem, że przez to jak postępowała chował się strach. Traktowana jak nic niewarty człowiek przy tym wykorzystana miała prawo się pogubić. Szymon… Ten to rozkochałby w sobie niejedną kobietę. Mężczyzna, jakich mało. Pokazał Ani że jest wartościową kobietą, ale i obudził w niej wszystko to co dawno skryła gdzieś mocno głęboko w sobie. Udowodnił, że kobieta to kwiat, o którego nieustanie trzeba dbać. Po resztę zapraszam na https://instagram.com/ksiazki.moimi.oczami 💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-01-2023 o godz 20:19 przez: Grażyna a Czyta
Ania, po zakończeniu studiów, podejmuje swoją pierwszą pracę w firmie spedycyjnej. Możliwość pracy wydaje się jej spełnieniem marzeń, zwłaszcza, że jej przyszły mąż i rodzina są temu przeciwni. Właśnie tu Ania poznaje Szymona, z którym zaczyna ją łączyć luźna relacja służbowa. Z czasem przenosi się ona na poziom prywatny i z każdym dniem, oboje zaczynają się w nią coraz bardziej angażować. Co stoi za zainteresowaniem mężczyzny? Jakie tajemnice skrywa narzeczony Ani? Nie przepadam za wątkiem zdrady w literaturze, jednak tutaj zupełnie inaczej ją odebrałam. Główna bohaterka była traktowana przez swojego narzeczonego jak uciążliwy choć niezbędny bagaż. Nie była partnerką, tylko sprzątaczką, kucharką i kochanką służącą tylko do zaspokojenia tylko jego własnych potrzeb. Łaknąca niemal bliskości, zrozumienia i zainteresowania, otrzymała to od mężczyzny całkiem jej obcego, znanego początkowo tyko na stopie służbowej. Podobało mi się, że jej relacja z Szymonem rozwijała się długo, stopniowo. Początkowa wymiana wiadomości przerodziła się w coś na wzór romantycznego i zakazanego romansu telefonicznego. Na uwagę zasługuje również postać głównej bohaterki, która została świetnie dopracowana. Była młodą zahukaną przez bliskich kobietą, którą wychowywano na gosposie i żonę, która nie będzie myślała o swoich potrzebach a jedynie zaspakajała w pełni małżonka. Nienauczona poczucia własnej wartości, zależna od wszystkich nie umiała poradzić sobie ze swoimi emocjami. Jednak uczucia jakie wzbudził w niej Szymon zaczęły rozniecać w niej ogień i chęć do walki o siebie. Strach przed odrzuceniem, wyuczony i wpajany latami do głowy, poczucie własnej nijakości i mniejszości nad mężczyzną odbijały się na relacjach ze wszystkimi. Autorka ma przyjemny styl, więc czytało mi się tę pozycję bardzo szybko i niemalejącym zainteresowaniem. Akcja rozwijała się z wyczuciem i zaskakiwała zwrotami. Tajemnice, które nigdy miały nie ujrzeć światła dziennego wychodzą na jaw stopniowo, dzięki czemu nie odczułam przytłoczenia nadmiarem wrażeń. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-01-2023 o godz 16:52 przez: monia.czyta
Książka, która okazuje jak w prosty sposób zagubić samą siebie. Zostać stłamszoną przez najbliższych, nie móc nic z tym zrobić i żyć, byle jak.... Kolejna historia Melisy to bardzo duży miks emocji. Pokazała nam swoją wrażliwa stronę i bardzo mi się to podobało, bohaterowie nie są ani trochę idealni. Mają mnóstwo wad i tajemnic, ciężko ich polubić, ale na pewno trzeba dać im szansę wykazania się. Tym razem autorka pokazała jak dobrze radzi sobie z wykreowaniem skomplikowanych bohaterów. Poznacie młodziutką Anne, która właśnie zaczyna pracę w dużej firmie transportowej. Anna jest narzeczoną Jakuba, który w tej historii został przeze mnie zamordowany kilka razy. Ich narzeczeństwo jest bardzo toksyczne. W pracy Anna poznaje przez komunikator tajemniczego Szymona, ich relacja biznesowa dość szybko staje się intymna. Czy Annie uda się uwolnić z toksycznego związku? Kim będzie dla niej Szymon? Autorka wplątała wiele wątków w tej historii, handel ludźmi, przemoc, praca w dużej firmie. Rozterki w życiu prywatnym i gorący, choć dość nietypowy romans. Byłam bardzo ciekawa, co tym razem mnie zaskoczy w jej książce. Anne ciężko było rozgryźć, wrażliwa i skryta ale pomału odkrywała swoje cechy charakteru, o których sama zapomniała. Jakub to człowiek, który myślał, że jest Panem i władcą wszystkiego, czego się dotknię, jego postawa wobec Anny sprawiała, że miałam ochotę rzucić tą książką w kąt. Melisko zagrałaś mi na nerwach! I to w sumie kilka razy.. Mistrzowskie zwroty akcji, zapierające dech w piersiach momenty. W pewnej chwili tak zżyłam się z Anną, choć mnie czasami irytowała. Moja głowa nie wiedziała co się dzieje. Potrafisz trafić w czuły punkt czytelnika. Mnie ta historia wzruszała, dała motywacyjnego kopa i skłoniła do wielu refleksji. Ogromnie polecam! Podczas czytania można paść na zawał, nie oszczędzasz czytelników ani trochę i to będzie twój znak rozpoznawczy. Gratuluję kolejnej udanej książki.👊❤️ Gdzieś dla każdego czeka jego anioł stróż. ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-01-2023 o godz 21:27 przez: Women_books
"Nowa wiadomość" Kolejna powieść autorki i kolejny raz mamy istna bombę emocji. Historia która porusza, wyzwala łzy ale daje również nadzieję. Gdy człowiek całe życie jest poniżany, głowie za sprawą rodziny, zaczyna myśleć o sobie bardzo krytycznie. Strach i brak samoakceptacji towarzyszy na codzien i chociaż zdaje się sprawę że to nie jest dobre, to jednak tkwi w tym bo nie zna innego życia. Tak właśnie jest z bohaterka. Ania to mądra dziewczyna, która tkwi w toksycznym związku, ale nie tylko narzeczony traktuje ją w ten sposób ale również rodzice. Jednak mimo tych przeszkód, postanawia zacząć pracę w firmie transportowej i spróbować swoich sił mimo że najbliżsi w nią nie wierzą. To właśnie w pracy dziewczyna w końcu zaczyna żyć, poznaje nowych znajomych ale również mężczyznę który całkowicie zmieni jej życie. Jedna wiadomość. Od tego się zaczęło wszystko co najlepsze a zarazem tragiczne. Muszę powiedzieć często zadarza mi się podczas czytania abym miała ochotę wejść do książki i popełnić zbrodnie na bohaterach. Ale tu rodzice Ani a przede wszystkim narzeczony to postacie których życzyłam jak najgorzej! Nikt nie zasługuje na takie traktowanie jakim oni raczyli Anię. Wrr to emocje sięgały zenitu, a na zakończeniu dość tragicznym wypłyną mi uśmiech na twarzy😈. Tak jak wspomniałam emocje aż biją ze stron a książkę się czyta jednym tchem. Dodatkowo książka jest pięknie wydana co również przyciąga wzrok. Przemiana bohaterki jest godna podziwu a cała książka pokazuje że nie warto trzymać się tego co znane i co jest krzywdzące. Warto się otworzyć na nowe znajomości a one mogą nam otworzyć oczy oraz poznać prawdziwy smak miłości. "Odmienił mnie,po raz kolejny. Dał coś, o co nawet nie prosiłam. Dał mi nowe spojrzenie, czystsze i mniej szare. Pozwolił uwierzyć, że mogę żyć inaczej." Polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-01-2023 o godz 12:13 przez: Potrafieczytac
Ania rozpoczyna pracę w wielkiej firmie spedycyjnej. Nawiązuje kontakt z Szymonem, klientem z którym podpisuje duży kontrakt. Kobieta szybko uzależnia się od wymieniania wiadomości z mężczyzną, a ich relacja przeradza się w coś zakazanego. "Nowa wiadomość" to historia, która pokazuje z jaką łatwością jesteśmy w stanie zaufać osobie poznanej przez internet i uzależnić się od wymieniania z nią wspólnych wiadomości, mimo iż tak naprawdę nie wiemy, kto stoi po drugiej stronie i nie zdajemy sobie sprawy z tego jakie stanowi dla nas niebezpieczeństwo. Co takiego sprawia, że właśnie takie wiadomości stają się dla wielu osób najważniejsze? Ania to dziewczyna, która ma od kilku lat stałego partnera, jednak nie czuje się przy nim spełniona, wręcz przeciwnie. Okazuje się, że w ogóle nie zna swojego narzeczonego i nie jest z nim szczęśliwa, jednak obawia się samotności. Melisa stworzyła może dosyć i naiwną bohaterkę, ale wykreowała ją w taki sposób, że mam wrażenie, że to nie jest tylko postać z książki. Takie osoby jak ona żyją naprawdę i to co ją spotkało mogło przydarzyć się każdemu. Było mi jej żal, cierpienie i sposób w jaki była traktowana przez nie tylko swojego narzeczonego, ale przede wszystkim przez swoją najbliższą rodzinę, doprowadziło do tego, że wartościowa poczuła się dopiero przy osobie poznanej przez internet i to ją od tego uzależniło. Nie była słaba, chciała się poczuć w końcu kimś i to właśnie nie kto inny jak Szymon dopiero sprawił. Przy nim poczuła się piękna oraz doceniona, przy nim mogła być naprawdę sobą. Autorka stworzyła historię pełną bólu, intryg oraz niebezpieczeństwo jakim jest handel. To co się wydarzyło na samym końcu zbiło mnie z tropu, poczułam strach. Okładka co prawda jest urocza, jednak to co znajdziemy w środku potrafi przerazić. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2023 o godz 20:54 przez: Po_czytane
Nowa wiadomość nie jest lekką i łatwą historią. Jest przepełniona bólem i cierpieniem. Główna bohaterka od najmłodszych lat musi zmagać się z krytyką swoich rodziców. Jej niska samoocena i brak pewności siebie nie ułatwia jej w życiu niczego. Narzeczony Jakub to komplety palnat. Jego światopogląd jak i ona sam jest ograniczony. Kobieta ma siedzieć w domu i gotować dla męża, nie może mieć własnego zdania i ma zadowalać księcia. Ania pomimo wszystko nie poddaje się i małymi krokami dąży do spełniania wyznaczonych sobie celów. Rozpoczyna swoją pierwszą w życiu poważna pracę. Jest szczęśliwa, ale bardzo zestresowana. Powoli oswaj się ze współpracownikami, a czas spędzony w biurze jest najszczesliwszym w ciągu całego dnia. Rozpoczyna korespondencję z tajemniczym Szymonem, z początku tylko służbowe wiadomości zaczynaja przechodzić w coś dużo bardziej intymnego. I tu autorka zaczyna się rozkręcać. Akcja nabiera tempa. Wiadomości od Szymona przychodzą coraz częściej i są coraz bardziej śmiałe. Ania odżywa kompletnie nie spodziewając się niebezpieczeństwa jakie na siebie sprowadza. Następuje lawina nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka coraz bardziej zaskakuje. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak potoczyły się losy Ani koniecznie sięgnijcie po Nową wiadomość. Książkę czyta się niesamowicie szybko, choć akcja na początku nie przebiega w expresowym tempie. Autorka zostawia przysłowiowa wisienkę na koniec. Jeśli chodzi o bohaterów to Anię polubiłam, choć nie do końca rozumiem jej zachowanie. O narzeczonym Jakubie nawet nie będę wspominać bo rośnie mi ciśnienie. Jeśli chodzi o Szymona nie zdradzę nic, nie będę odbierac wam tej przyjemności. Całość jest naprawdę ciekawa, gorąco polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-01-2023 o godz 20:16 przez: enigmatique
Instagram: king_nathalie Historia która poznajemy na kartach książki nie jest łatwa. Opowiada o toksycznym związku pełnym bólu i cierpienia. Ania całe życie była okrutnie traktowana najpierw przez rodziców następnie przez swojego narzeczonego, czasem nawet nie zauważa zniewag uwag i pomiatania. Podporządkowuje się swojemu narzeczonemu do czasu… W nowej pracy Ania zaczyna korespondować z tajemniczym Szymonem. Ich relacja szybko wykracza poza tematy służbowe i robi się coraz bardziej intymna. Co skrywa mężczyzna i jak potoczą się losy bohaterów przekonajcie się sami! Główna bohaterka podczas czytania momentami mnie niesamowicie denerwowała swoją naiwnością i ufnością miałam ochotę nią potrząsnąć. Niestety wiem, że takie sytuacje często mają miejsce w rzeczywistości, tak postępują ludzie skrzywdzeni i wykorzystani. Historia pokazuje bardzo realistycznie sceny przemocy domowej. Posłuszna i cierpliwa pani domu, zadowalająca swojego mężczyznę ponad wszystko. Poświęcająca się dla jego dobra oraz świętego spokoju. Jakub to facet niesamowicie toksyczny okrutny i beznadziejny. Miłość bywa ślepa, czasem musi zdarzyć się coś drastycznego żebyśmy zrozumieli w jakim amoku tkwilismy przez wiele miesięcy lub nawet i lat… Niesamowicie podobała mi się scena w lustrze genialna seksowna i dobitna. Szymon to świetny bohater cudowne było wsparcie i cierpliwość jaka okazywał Ani i dodawanie jej pewności siebie. Zdecydowanie faceci powinni się od niego uczyć! Książka jest bardzo lekka w odbiorze, przyjemnie mi się czytało tą historie. Zakończenie trochę mnie zaszokowało, nie spodziewałam się tego po głównej bohaterce. Całokształt bardzo na plus, polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2023 o godz 14:53 przez: Zaczytana_zakrecona_ja
,,Ile zniesie człowiek nim przekroczy własne granicę? Ile potrzeba, by wyplątać się w świat bezprawia i pełen przestępczości". Ania jest typem szarej myszki. Dziewczyna jest pod dużym wpływem swojego narzeczonego, który nie ma do niej za grosz szacunku. Bojąc się samotności trwa u jego boku. ,,Byłam tylko ładna lalka Pana biznesmena która miała dla niego gotować, rozkładać nogi i od czasu do czasu ładnie wyglądać na przyjęciach. Nic więcej". Dziewczyna właśnie rozpoczyna pracę w dużej firmie spedycyjnej. Odkąd pamięta nigdy nie miała łatwego życia. Lecz los postanowił się odwrócić nowa praca i nowe znajomości mogą zmienić wszystko. Gdy pewnego dnia poznaje nowego klienta, szybko okazuje się że nie tylko podpisany kontrakt ich połączy ale również i coś zakazanego…. Nietypowy trójkąt, handel ludźmi i tajemnice to jest to co znajdziemy w tej historii. Książkę czyta się szybko a to dzięki fajnie lekkiemu stylowi autorki. Powiem wam że ta historia mnie poruszyła, niby zmyślone postacie ale jakie prawdziwe. Przecież na Świecie żyją kobiety podobne do naszej bohaterki. Takie które boją się samotności i trwają w nieszczęśliwych związkach. Autorka stworzyła książkę pełna bólu. Ciekawym dodatkiem jest tu handel ludźmi który dodaje historii dreszczyku emocji i porcje strachu. Fajnie przeżywało się z naszą bohaterką przemianę jaka przeszła z zastraszonej szarej myszki w kobietę pewna siebie i potrafiąca zawalczyć o swoje szczęście. Chodź książka ma coś około 300 stron to przeczytałam ją jednym tchem ❣️ Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-01-2023 o godz 16:12 przez: Nasturcja
Dziś przychodzę do was z książką, którą z czystym sumieniem mogę nazwać dobrze napisaną. W "Nowej wiadomości" autorstwa Melisy Łady znalazłam to, co lubię: interesującą bohaterkę, z którą łatwo można się utożsamiać, zawiłą i intrygującą fabułę, trochę pikantnych scen, odrobinę niebezpieczeństwa i ważne tematy. Lubię też odnajdywać się w otoczeniu opisanym w książce. I tu autorka zaskoczyła mnie dwukrotnie. Logistyka i transport, czyli to, czym zajmuje się bohaterka, to mój chleb powszedni, a wiem, że Melisy również. Autorka zadbała o każdy szczegół opisując pracę spedytora, a intryga, którą wymyśliła, świetnie współgrała z prawdziwym życiem. Trudne i wciąż aktualne tematy społeczne, takie jak przemoc i handel ludźmi, które porusza autorka, oraz realistyczne wydarzenia niewątpliwie są atutem tej historii. Kolejnym miłym akcentem było częściowe umiejscowienie fabuły w Poznaniu. Teraz już zawsze, kiedy będę mijać wieżowiec na Towarowej, na dachu którego rozegrała się spektakularna i dramatyczna scena finałowa, będę przypominać sobie o "Nowej wiadomości" i jej bohaterach, o tym co musiał przeżywać Szymek i o tym co się działo w głowie Ani... Aż mam ciarki... "Nowa wiadomość" to miks gatunków, w którym znajdziecie i romans, i elementy thrillera, ale najważniejsze, że znajdziecie w tej książce emocje. To wciągająca i wzruszająca opowieść o przeszłości, z którą bohaterowie muszą się rozliczyć, o trudnych decyzjach oraz walce o siebie i najbliższych. Polecam z całego serca 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-01-2023 o godz 12:06 przez: Anonim
Jak ja bardzo oczekiwałam nowej wiadomości podczas czytania książki. Chyba tak jak bohaterka książki się od nich uzależniłam. Książka ma wiele wartości i emocji w sobie. Ania poniżana przez rodziców nie zauważa złego zachowania w stosunku do niej od swojego narzeczonego, który ją ogranicza. Gdy pomimo wszystko idzie do swojej pierwszej pracy, kobieta zaczyna od nowa żyć. Nowe znajomości plus tajemniczy klient, z którym szybko przechodzi na prywatne kontakty. A Narzeczony traktuje kobietę coraz gorzej. Radość, która miesza się z poniżeniem to dopiero początek kłopotów. Aż w którymś momencie dojdzie do tragedii. Książkę czyta się błyskawicznie. Wszystkie wydarzenia przeżywałam razem z bohaterką. Czytałam z wielkim zainteresowaniem jak losy Ani się potoczą, w którą stronę to wszystko pociągnie. Szczególnie gdy początek tak zaciekawia, że się czyta I czyta, by poznać koniec. Idealnie wykreowani bohaterzy każdy mają swój charakter, którego się trzymają od początku do końca. W niecałych 300 stronach emocje nie opuszczają ani przez chwilę. Dużo się dzieje w życiu bohaterki. I razem z nią przezywamy jej przemianę z cichej uległej kobiety na waleczną o samą siebie. Książka dedykowana jest dla tych, którzy szukają siebie. I zdecydowanie to jest odpowiednia dedykacja. Wyniosłam wiele z książki i na długo zapamiętam tę lekcję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-01-2023 o godz 08:50 przez: Anitka_170
Szara myszka i pewny siebie mężczyzna. Brzmi niegroźnie prawda? Pozory jednak mylą. Nasza bohaterka już od dzieciństwa była psychicznie upokarzana przez rodziców. Z Jakubem nie jest lepiej. Chłopak traktuje ją jak przedmiot i służącą. Żona powinna być przecież posłuszna i słuchać męża. 🤬 Ania nie potrafi przeciwstawić się rodzicom i narzeczonemu. Paraliżuje ją strach przed samotnością. Przekonana, iż nie poradzi sobie sama, żyje w toksycznym związku. Do czasu, aż poznaje tajemniczego Szymona. W dziewczynie coś się zmienia, pęka tama i w ruch idą poważne decyzje. Czy przyniosą pozytywne efekty? To się okaże. 🤔 Autorka stworzyła historię, pełna bólu i cichego cierpienia takiego, o którym się nie mówi. Smutne jednak prawdziwe, takie rzeczy się wokół nas. 🥺 Bardzo przeżywałam wszystko, to co działo się z Anią, od samego początku wytworzyła się między nami więź. Całym sercem kibicowałam jej odnalezienia szczęścia. ✊ A Jakubem miałam ochotę porządnie wstrząsnąć, a nawet czasem pobić. Działał mi okropnie na nerwy. 😤 Czytałam z zapartym tchem losy bohaterów. Melisa ma bardzo przyjemny i lekki styl pisania. Nawet nie zauważyłam, a byłam już na końcu książki. Niespodziewane zwroty akcji gwarantują efekt zaskoczenia. Nie byłam w stanie przewidzieć pewnych wydarzeń. 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2023 o godz 13:31 przez: Oliwia
Nowa Wiadomość" książka która mnie na maksa wciągnęła. Historia głównej bohaterki mnie urzekła, że przez tyle lat zniosła wszystkie cierpienia od swoich bliskich. Ale się nie poddawała. Książka jest warta przeczytania pokazuje świat z innej perspektywy. Serdecznie polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Niesamowity Zmorek. Pokoloruj jego świat! Opracowanie zbiorowe
0/5
16,09 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego