Narzeczona nazisty (ebook)

Książka o trudnych czasach, pięknie napisana. Czytałam z zapartym tchem, były również łzy wzruszenia. Dziękuję bardzo Pani Basi Wysoczańskiej za tak piękną i wzruszającą książkę.

Niesamowita! Przeczytana jednym tchem.

Super książka polecam

Pierwsza połowa - romans dla nastolatek na kopciuszka, w drugiej połowie lepiej. Ckliwy melodramat z zerową dozą prawdopodobieństwa. Dobry Niemiec antynazista, wysoko w strukturach partii i Kopciuszek, który przechodzi nieprawdopodobną metamorfozę. Ot takie do poczytania w mega wolnej chwili.

Opinie typu "Genialne" stanowczo na wyrost, prawdę mówiąc nie wiem skąd na premierowej okładce takie opinie, chyba chwyt marketingowy wydawnictwa. Jestem zawiedziona.

Dwudziestojednoletnia Hania, na co dzień jest studentką germanistyki oraz damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. „– Ja miałam swoją miłość, ale wojna ją zabiła! Nie ma powrotu!” Polubiłam główną bohaterką oraz podziwiałam jej walkę i odwagę w tych mrocznych czasach. Johann, dwudziestoośmioletni hrabia. Mężczyzna nie chce iść do wojska oraz nie chce mieć nic wspólnego z rosnącym faszyzmem zbliżającą się wojną, która staje się coraz bardziej realna. „Johann. Niemiec. Jeden z tych, którzy katowali jej kraj”. Szczerze powiem, że od pierwszych stron zdobył moją sympatię, ponieważ jest żywym dowodem na to, że nie każdy Niemiec był rasistą. Ona Polka, zwerbowana do roli szpiega przez polskie władze. On Niemiec, który pod przymusem został wcielony do wojska przez ideologię Hitlera. „– Zapewne słyszałeś już o zamachu w Paryżu na naszego dyplomatę, Ernsta von Ratha? Zabiła go jakaś żydowska świnia. Nie możemy tej sprawy zostawić bez konsekwencji. Führer za trzy dni będzie przemawiał w piwiarni. Musisz tam być. – Nie zamierzam – odparł Johann. – Nie zobaczycie mnie tam. Nie będę słuchał wynurzeń tego szaleńca”. Kibicowałam bohaterom, ponieważ każdy dzień w czasach zagłady mógłby być ostatnim. Autorka przedstawia piękną historię miłosną, w której kochankowie musieliśmy stanąć po obu stronach barykady. Jak skończy się walka o czyny moralne oraz o miłość? „– Jesteś moja – wyszeptał gorączkowo. – Nie oddam cię…” – Zawsze będę twoja.” Mimo że to książka...głównie o miłości czułam ten konflikt zbrojny w tle, który przyniósł tyle strasznych i traumatycznych szkód, jak i wspomnień oraz to, że władza poniekąd zmienia człowieka oraz daje do myślenia, że poglądy i czyny polityków, którzy są u władzy niekoniecznie, są dobrą doktryną polityczna. „W Trzeciej Rzeszy nie ma miejsca na takie szumowiny jak ten robol komunista. Żydzi i komuniści to chwasty, które trzeba wyplenić, żeby nasz naród mógł w pełni rozkwitnąć. Nie bądź głupcem, Johann! Zacznij w końcu myśleć jak prawdziwy Niemiec!” http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2022/03/narzeczona-nazisty-barbara-wysoczanska.html

Piękna, poruszająca historia o miłości, ale czy to piękne uczucie ma szansę przetrwać między Polką a Niemcem w czasach wojny? Hanna Wolińska spotyka na swojej drodze Johanna von Richtera. Spacer po Gdańsku i wspólne chwilę powodują, że rodzi się między nimi pewna fascynacja, coś co niesamowicie ich do siebie przyciąga. Ona ma narzeczonego w Polsce, on wybrankę w Niemczech… Czy kiedykolwiek jeszcze się spotkają? Koleje losu powodują, że znowu staja przed sobą, a to co połączyło ich podczas pierwszego spotkania wcale nie wygasło, wręcz przeciwnie, coraz bardziej siebie pragną, chociaż początkowo nie chcą do tego dopuścić. Hania i Johann zakochują się w sobie bez pamięci, ale wszystko dookoła mówi im, że ich miłość może tego nie przetrwać. Zaczyna się wojna, a każdy z nich staje po swojej stronie barykady, ich drogi rozchodzą się, czy jeszcze się spotkają, czy pokonają wszelkie przeciwności losu? Czytając losy tej dwójki miałam ciarki, każde słowo i zdanie powodowało, że byłam coraz bardziej zagłębiona w tej historii. Ile musieli oni przeżyć smutków, zawahań, walki o siebie nawzajem… Ile poświęcić… Autorka wykreowała bohaterów znakomicie, zresztą nie tylko ich, ale całą fabułę. Czytałam i miałam wrażenie, jakbym oglądała dobry film. Jakbym niemalże szła tymi samymi ulicami, co bohaterowie. Przerażało mnie to, jak wyglądała ówczesna rzeczywistość, jak ludzie musieli walczyć o ojczyznę, o samych siebie. Choć to fikcja literackie i oczywiście nie można jednoznacznie powiedzieć, że tak właśnie to wyglądało, to uważam, że klimat, jaki został tutaj stworzony był bardzo naturalny i wprowadzał idealnie w odczucia z tamtych dni. Ostatnia strona była kwintesencją wszystkiego. Odłożyłam książkę i płakałam ze wzruszenia. Z pewnością to jedna z lepszych książek tego roku, nie pamiętam, kiedy tyle łez spłynęło po moich policzkach. Jeśli macie ochotę przeżyć wraz z bohaterami piękną historię okraszoną trudnościami, walką i codziennością wojenną koniecznie zapoznajcie się z tą książką.

Piekna I tragiczna, wyrazista I bolesna. Daje Nam odczuc wszystkie emocje tamtych lat...Wzruszajaca historia, dziejaca sie w bardzo zlych czasach. Dziekuje,wartk bylo ja przeczytac DLA tych lez na koncu. Goraco polecam

Historia miłości w czasie "piekła" na ziemi przedstawiona w sposób wyszukany, wpływający na emocje czytelnia, zaskakuje i skłania do refleksji. U mnie znajdzie się wśród książek, o których nie można zapomnieć. Polecam

Broniłam się przed tą książką długo. nie lubię czytać o wojnie. Nie żałuję, pomimo wielu wylanych lez. dzięki takim opowieść człowiek docenia co ma, docenia w jakich czasach żyje.