Napiszę nam szczęście (ebook)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 34,99 zł

34,99 zł
Produkt cyfrowy
cyfrowy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najczęściej zamawiane razem

3 produkty

Cena zestawu:

Dodatkowy rabat:

Opłać i pobierz

Słodko-gorzka historia malowana kaszubskim słońcem.

Nastoletnia Łucja od dawna marzy o karierze pisarki. Na krótko przed osiemnastymi urodzinami podpisuje umowę na wydanie drugiej książki. W tym samym dniu los stawia na jej drodze Aleksa, tajemniczego chłopaka z kolorowymi włosami.

Dziewczyna z dystansem podchodzi do nowej znajomości, jednak z każdym kolejnym spotkaniem Alex coraz mocniej ją fascynuje. Wkrótce ich przyjaźń przeradza się w coś więcej – oboje się w sobie zakochują. Niestety sekrety i zazdrość szybko psują cudowny smak pierwszych pocałunków…

Czy wakacyjna miłość okaże się wystarczająco silna, żeby przetrwać, gdy skończy się lato?

ID produktu: 1408047767
Tytuł: Napiszę nam szczęście
Autor: Wiktoria Kotecka
Wydawnictwo: Wydawnictwo HM
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 358
Data premiery: 2023-08-17
Rok wydania: 2023
Format: PDF
UWAGA! Ebook chroniony przez watermark. więcej ›
Liczba urządzeń: bez ograniczeń
Drukowanie: bez ograniczeń
Kopiowanie: bez ograniczeń
średnia 4,7
5
2
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
3 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
12-10-2023 o godz 08:53 przez: Katarzyna
"To ma być może najlepsze lato. W końcu będę jak normalna nastolatka. Beztroska i dobra zabawa. Nie muszę wymyślać historii, które chciałabym przeżyć. Już nie. Od dzisiaj żyję, myślałam." "Napiszę nam szczęście" to debiutancka powieść Wiktorii Koteckiej. Książka, która od pierwszych chwil urzekła mnie magiczną okładką. Na jej kartach poznajemy dwoje bohaterów, których łączy niemal wszystko. Wspólna pasja i marzenia związane z pisarstwem, a nawet wycofanie w rzeczywistym świecie. Łucja i Alex. Dwoje młodych ludzi u progu dorosłości, których ścieżki los zetknął ze sobą. Czy dane im będzie zakosztować miłości w swoich ramionach? Pierwsze spotkanie tej dwójki nie należało do udanych. Łucja, która zdecydowała się na samodzielny wypad na Targi Książki we Wrocławiu, spotyka na miejscu chłopaka o oryginalnym kolorze włosów. Niestety jego zachowanie nie świadczy o nim dobrze, dziewczyna obawia się go i nie planuje pogłębiać z nim znajomości. Na szczęście los postanawia dopomóc młodym i za jakiś czas ponownie styka ich drogi ze sobą. Czy Łucja i Alex poddadzą się podszeptom losu? A może zaprzepaszczą szansę na szczęście? Debiutancka powieść Wiktorii Koteckiej to złożona historia, której z pewnością nie powstydziłby się nawet starszy stażem autor. Zawiera w sobie wiele przemyśleń, zwłaszcza na tematy związane z pracą pisarza. Łucja, jako początkująca autorka jest pełna pasji i zapału do pracy, i choć jej debiut okazuje się całkiem udany, z biegiem czasu dziewczyna zauważa, że jej spojrzenie na pewne kwestie zmieniło się wraz z nabraniem życiowego doświadczenia. Tu taki ukłon w stronę pisarzy, rada dla nich, by pisali o bliskich im rzeczach, najlepiej bazując na osobistych doświadczeniach. Kotecka zwraca również uwagę na destrukcyjny wpływ nierzetelnych recenzji, takich, których celem jest krytyka sama w sobie, a nie udzielanie konstruktywnych rad. Czytanie niepochlebnych słów na temat swojej książki zawsze jest trudne, dlatego recenzenci powinni uważać na słowa, które kierują w stronę autora. Warto zwrócić pisarzowi uwagę na ewentualne niedociągnięcia jego dzieła, jednak należy przy tym pamiętać o poszanowaniu jego osoby oraz wykonanej przez niego pracy.  Co do Łucji i Alexa, uczucie między nimi rozwija się bardzo powoli. Muszę przyznać, że "Napiszę nam szczęście" to świetna powieść dla młodego czytelnika, pozbawiona scen zbliżeń między głównymi bohaterami. Tę dwójkę bardzo długo łączy wyłącznie przyjaźń, natomiast w momencie, gdy między nimi zaczyna rodzić się uczucie, akcja w dalszym ciągu nieśpiesznie postępuje do przodu. Autorka wiele miejsca poświęca każdemu z nich, zwraca uwagę na różnorodność bohaterów oraz ich niedoskonałości. Choć momentami zachowanie Łucji i Alexa mnie irytowało, zdaję sobie sprawę, że osoby z takim obiążeniem, których udziałem stały się takie, a nie inne doświadczenia, mogą postępować właśnie w ten sposób. Muszę przyznać, że sam finał mocno mnie poruszył. Autorka długo kluczyła wystawiając moje nerwy na próbę (jedno z hipotetycznych rozwiązań wręcz mną wstrząsnęło!). Ostatecznie, niemal do samego końca Kotecka nie daje nam żadnych wskazówek, co do tego jak potoczą się losy bohaterów. Uważam, że to naprawdę świetny debiut! Polecam. Moja ocena 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-08-2023 o godz 08:13 przez: Piórem Czarownic
Czy zdarzyło Wam się kiedyś zakochać latem? Piękna wakacyjna miłość, okraszona promieniami letniego słońca, pierwsze pocałunki, wieczorne spacery – klimat dający wrażenie, że wszystko w życiu jest możliwe, a ta druga osoba to ta jedyna na całe życie. O takiej właśnie miłości jest nasz najnowszy patronat „Napiszę nam szczęście” Wiktorii Koteckiej. Nastoletnia Łucja marzy o pisarskiej karierze i jest na dobrej drodze do spełnienia tych marzeń, bo właśnie podpisuje umowę z wydawcą na swoją drugą książkę. Młoda, nieśmiała i zamknięta w sobie pisarka obawia się jednak, że nie potrafi pisać wątków miłosnych, ponieważ jeszcze nigdy nie przeżyła swojej pierwszej miłości. Rodzice Łucji, pragnący, aby ich córka otworzyła się bardziej na ludzi, wysyłają ją do malowniczych Somin, gdzie załatwiają jej pracę w jednym z ośrodków turystycznych. Łucja szybko zakochuje się w tym miejscu, ale spotyka tam również Aleksa – chłopaka, którego wcześniej poznała na targach książki. Okazuje się, że Alex również ma w planach wydanie powieści. Ich wspólna pasja wydaje się jednocześnie przyciągać do siebie i odpychać. Jednak powoli, w malowniczej scenerii Kaszub, rodzi się między nimi uczucie. Uczucie, którego – jak się im zdaje – nic nie może zniszczyć. Tymczasem te wakacje okazują się być przełomowe również pod innymi względami. Na jaw wychodzą coraz to nowsze tajemnice, które wystawiają na próbę związek Łucji i Aleksa. Czy przetrwa on próbę czasu, również gdy wakacje dobiegną końca? Jeżeli lubicie historie z wątkiem slow burn o niełatwych relacjach i poszukiwaniu swojej drogi w życiu, to „Napiszę nam szczęście” jest książką jakiej szukacie. Ponad to jest to idealna lektura na lato, szczególnie dla młodzieży, ale jesteśmy pewne, że również starszym czytelnikom przypadnie do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2023 o godz 20:18 przez: FascynacjaKsiazkami
⭐️Bohaterowie są młodymi osobami na starcie w dorosłe życie.Dopiero się go uczą popełniając przy tym wiele błędów.Zarówno Alex jak i Łucja maja z pozoru całkiem inne życie rodzinne.A tak naprawdę w każdym domu są sekrety i tajemnice,które powodują niezrozumienie i ból.Ponowne spotykanie jest początkiem ciekawych spotkań.Chcąc przeżyć dotąd nieznane uczucie często rozmawiają poruszając ciekawe tematy.Czy to wystarczy,aby poznać sie tak naprawdę? Miałam od poczatku poznania Alexa mieszane uczucia względem niego.Sama nie wiem dlaczego…jest chłopakiem pogubionym w życiu,nie potrafiącym znaleźć odpowiedniej życiowej drogi.Chce być pisarzem jak mama-to brakowało mu trochę stanowczości i pewności siebie.Jest porywczy i emocjonalny w czasie porażek.Brak wsparcia rodzicielskiego uwarunkowała go na chłopaka pozbawionego możliwości stałych uczuć… Łucja natomiast daje sie polubić.Pomimo odizolowania od rówieśników ma swój świat książek w którym żyje.Potrafiła walczyć o nowo poznana relacje,nawet kosztem odrzucenia.Jej odwaga,zrozumienie można podziwiać. Powieść jest lekką i przyjemną historią dwójki pogubionych i samotnych osób.Pragną znaleźć swoje szczęście.Jednak czy poznanie siebie nawzajem, obietnice sprawią,że zawalczą o wspólny rozdział przyszłości? Poruszany temat wczesnego pisarstwa i marzeń z nimi związanymi powoduje,że trzyma sie mocno kciuki za powodzenie ich działań. Bardzo sie zżyłam z bohaterami,ponieważ mogliby być naszymi znajomymi bądź sąsiadami.Zmagają sie z codziennymi sprawami,decyzjami oraz konsekwencjami swoich czynów. Spędzicie z nimi cudowny czas i dlatego gorąco polecam książkę
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego