Mr Darcy. Randka w ciemno z milionerem (okładka  miękka)

Mega wciągający tytuł, ciężko było się od niej na chwile oderwać. Bardzo ciekawa fabuła, co zazwyczaj w książkach z tego gatunku się nie zdarza. Zdecydowanie polecam!

Nie porwała mnie . Banalna lektura na wieczór w wannie

Świetna historia,pełna humoru z nutką kryminału.

Polecam !!!

To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Wiele razy obiło mi się o uszy, że jej książki nie są fajne, że autorka nie umie pisać i szkoda tracić na jej opowieści czas. Jednak ja jestem z tych osób, które wolą się same przekonać, czy rzeczywiście tak jest, dlatego zgłosiłam się do recenzji „Mr Darcy”. Muszę przyznać, że przeczytałam tę lekturę nie wiadomo kiedy. Pani Monika pisze z lekkością, dzięki czemu kartki po prostu same się przewracały. Może na początku pokrótce napiszę, o czym jest ta powieść. Mamy tu Claire, która mieszka w miasteczku Woodheaven, prowadzi z przyjaciółką kawiarnię i jest fanką pisarza, który ukrywa się pod pseudonimem Mr Darcy. Można by sobie pomyśleć, że wiedzie spokojne życie, aczkolwiek jest zupełnie odwrotnie. Niedługo może stracić biznes, na którym ogromnie jej zależy. Zresztą z tym samym problemem borykają się tez inni mieszkańcy Queens, a to wszystko za sprawą ogromnej firmy telewizyjnej, która zakupiła część dzielnicy, gdzie wielu przedsiębiorców prowadzi swoje biznesy. Pewnego dnia wpada na mężczyznę, który stopniowo zacznie odmieniać jej życie, tylko czy na lepsze? Do tego owa stacja telewizyjna ma zamiar wypuścić świąteczne reality show, gdzie do wygrania będzie spotkanie z pisarzem Mr Darcym, którego tożsamości nikt nie zna. Taka szansa nie może przejść Claire obok nosa. Kim jest ów Mr Darcy? W jaki sposób poznany mężczyzna odmieni życie Claire? Czy mnie ta książka porwała? W pewnym sensie tak, chociaż nie do końca. Autorka podzieliła tę historię na dwie części, z czego pierwsza przypadła mi naprawdę do gustu. Claire okazała się waleczną babką i nie zważała na konsekwencje swoich czynów, kiedy chodziło o dobro mieszkańców i jej samej. Nie raz wpadała w tarapaty, ale te i tak jej nie zastopowały przed wpadaniem w kolejne. Okazała się dziewczyną z jajami, ciętym językiem, ale w głębi serca była złamana. Doświadczenia z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć, dlatego stara się być ostrożna w zaufaniu drugiej osobie. Jak wcześniej wspomniałam, pewnego dnia wpadła na mężczyznę, który zaczął stawać jej się bliskim, ale ukrywał przed nią ogromną tajemnicę. Polubiłam nawet Duncana, bo dążył do obranych sobie celów. Cóż, po drodze krzywdził ludzi, ale był też biznesmenem i nie zwracał na to uwagi. Mimo to był opiekuńczy i z sercem na dłoni. Co do tej drugiej części książki, to mam mieszane uczucia. Podobał mi się pomysł z Mr Darcym i tym reality show oraz dozą wątku kryminalnego, jednak nie mogłam zdzierżyć Claire. Tak jak ją lubiłam wcześniej, tak tu mi działała na nerwy. Zachowywała się jak rozkapryszony bachor, który nie dał sobie niczego wyjaśnić. Serio, miałam ochotę wejść do tej książki i nastukać ją po tym pustym łbie. Jak już się w miarę uspokoiła, to łykała to, co ktoś jej powiedział, jak pelikan i wracało wszystko do punktu wyjścia. Brzydziła się kłamstwem, bo kto by się nim nie brzydził, ale nie do przesady. Miałam nawet takie chwile i żałowałam, że nie przysypał jej śnieg tak, żeby nie mogła spod niego wyjść :D Niektóre wątki były jak dla mnie za mało rozwinięte, chociażby ten z przyjacielem Duncana, a w szczególności sytuacja, która miała miejsce pod koniec książki. Były też takie, które w moich oczach wydawały się nierealne, ale nie chcę pisać, o co chodzi, bo mogłabym zaspojlerować. Miejscami było słodko, aż za słodko, jak dla mnie. Ogólnie przewidziałam całą fabułę i domyślałam się, jak to wszystko się skończy. Nawet tytułowy Mr Darcy, nie był żadną tajemnicą, bo nawet nie trzeba było się domyślać, kim on jest. Szkoda, że nie było żadnego elementu zaskoczenia, bo ja właśnie uwielbiam takie zabiegi w książkach. Niestety przez Claire muszę obniżyć swoją ocenę, bo naprawdę napsuła mi krwi. Na pewno jeszcze sięgnę po jakąś książkę Pani Moniki, bo może będę bardziej zadowolona z tego, co dostanę. „Mr Darcy. Randka w ciemno z milionerem” to lektura na raz, do której raczej już nie wrócę. Jeżeli szukacie czegoś, co szybko się czyta i gdzie można się trochę pośmiać, to śmiało sięgajcie po tę pozycję, ale przygotujcie się na wkurzającą bohaterkę. Autorka zdecydowanie umie pisać, tylko może nie zrealizowała i nie przemyślała z dokładnością pomysłu, który chciała czytelnikom przedstawić. Jesteśmy tylko ludźmi i niestety wszystkim nie dogodzimy :) Oceniam książkę 6/10. Kasia https://girlsbookslovers.blogspot.com/2023/01/monikamagoska-suchar-mr-darcy.html

🎬RECENZJA🎬 "Bogate wnętrze interesuje mnie zdecydowanie bardziej niż piękna, ale pusta skorupa." Współpraca reklamowa z @niegrzeczneksiazki @mmsuchar_autorka Miłośniczka romansów jednego autora, wracając z jego najnowszą książką wpada na mężczyznę. Zderzenie ma nieprzyjemne skutki, które będzie odczuwała dłuższy czas. Od samego początku jest niezadowolona i nie przebiera w słowach, natomiast Duncan jest nią oczarowany. Nie spodziewa się jednak, że przypadkowa dziewczyna zrobi niezły chaos w jego życiu, a także stanie się muzą do walki o biznes. Oboje mają konflikt interesów bowiem on pranie zdobyć ziemię na jej dzielnicy, o którą ona będzie walczyła jak lwica. Choć początki ich znajomości są dosyć ciekawe, późniejsze wydarzenia tylko spotęgują nienawiść i opór z jej strony. Clair postanowi wziąć udział w jego reality-show i zagrać o wygraną, która będzie mogła pomóc jej w uratowaniu biznesu jej i znajomych, a także pomoże spełnić marzenie o poznaniu ukochanego autora. Dziewczyna nie spodziewa się, że dostanie jeszcze nie raz w kość, ale życie sprawi jej najwspanialszą niespodziankę, spełniając marzenia. Historia, która śmieszy do łez, intryguje, komplikuje się bardzo szybko i kradnie serca bezgranicznie Duncan jest miliarderem, który pragnie przejąć pewien teren pod nową inwestycję, a także jest właścicielem stacji telewizyjnej, której popularność spada i będzie chciał ją uratować. Clair jest marzycielką, miłośniczką ckliwych romansów i tajemniczego mr. Darcy'ego, posiada kawiarnię, której zagraża inwestycja Duncana, ale ona o tym nie wie. Ich drogi łączą się w kiepskim momencie, sprowadzając ciężkie do obejścia konflikty, a także wikłając tą dwójkę szalonym uczuciem, któremu na drodze stoi biznes i tajemnice. Do tego ich historię ubarwiają bardzo cięte riposty, śmieszne momenty, smutne historie z przed lat, bolesne doświadczenia, konflikty interesów i show telewizyjne, z kuszącymi nagrodami, które zmienia się w kryminał. Cały galimatias, od którego ciężko się oderwać, złapać wytchnienie dopóki nie dojdzie się do końca. Miłość w świecie wielkich pieniędzy, chęci zemsty, chciwości i walki o rzeczy bezcenne jakim są właśnie ludzkie uczucia. Wiele tutaj tajemnic, sekretów, ale i gra której się podjęli zmienia się w jednej chwili, niesie za sobą za wielkie ryzyko, przyjdzie moment, gdy nic nie będzie warte takich poświęceń, za dużo ludzi ucierpiało w tej rozgrywce. A miłość tak szybko jak się pojawiła, tak szybko może zniknąć, przez zbyt wiele niejasności. Samowystarczalna kobieta za bardzo uzależniła się od mężczyzny, który zbyt wiele razy zranił jej serce. Ile szans można dawać, ile błędów można popełnić z miłości i zaślepienia? O tym wszystkim przeczytacie w tej książce. Ale nie martwcie się Monika zakończyła ją tak, że każdy czytelnik będzie zadowolony, choć coś podejrzewałam, to zupełnie zbiła mnie z tropu nieźle mieszając mi w głowie. Bardzo ją polecam. Historia z piekła rodem, którą pokochałam. "Pod otoczką erotyki widzę drugie dno, głębię. To nie są zwykłe romanse. To przewodniki życia, tylko trzeba wiedzieć jak je czytać."

Mr Darcy to pseudonim znanego na całym świecie autora bestsellerowych romansów. Tożsamość milionera pozostaje tajemnicą. Nigdy nie ujawnił przed fanami swojej twarzy, nie zdradził żadnych informacji o prywatnym życiu i nie pojawił się w mediach. Wszystkie osoby z najbliższego otoczenia Claire Abramson wiedzą, że kobieta jest wielką fanką twórczości pisarza. Zna na pamięć jego powieści, ponieważ to one pozwoliły jej przetrwać najmroczniejszy okres w życiu. Claire mocno utożsamia się z przeżyciami bohaterów książek Mr Darcy’ego, zakłada więc, że mężczyzna, który je napisał, jest jej pokrewną duszą. Niespodziewanie przed kobietą pojawia się niepowtarzalna szansa na poznanie pisarza i zawalczenie o jego serce. Hitem świątecznej ramówki telewizyjnej ma stać się bowiem randkowy reality show, którego uczestniczki będą walczyły o względy Mr Darcy’ego. Claire wygrywa casting i dostaje się do programu. Czy tajemniczy milioner naprawdę okaże się mężczyzną jej marzeń? To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki, dosyć dawno temu czytałam dwie książki Moniki, które swoją drogą wygrałam u Niej w rozdaniu i teraz postanowiłam poraz kolejny sięgnąć po Jej powieść, w zachęcił mnie do tego intrygujący opis. Styl i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko, ja pochłonęłam tą historię w jeden wieczór. Fabuła książki mimo, że jest dosyć przewidywalna, to została w ciekawy sposób nakreślona i dobrze poprowadzona. Historia ta została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Przyznaję, że wielokrotnie potyczki słowne Claire i Duncana sprawiły, że na mojej twarzy gościł uśmiech, a to naprawdę sobie cenię w tego typu powieściach. Akcja powieści pędzi jak szalona, nie pozwalając czytelnikowi nawet na moment nudy. W tej książce znajdziemy w zasadzie po trochu wszystkiego: wątek tajemniczego pisarza, wątek kryminalny, wątek reality-show, intrygi, kłamstwa, trudną przeszłość bohaterów namiętność, pożądaniem, które dostarczają czytelnikowi wielu emocji. Nie było tutaj może zawrotnych zwrotów akcji, jednak nie w przypadku tej książki naprawdę tego nie oczekiwałam, po prostu miło spędziłam czas z tą historią. "Nr Darcy. Randka w ciemno z milionerem" to niezobowiązująca, idealna na odstresowanie lektura, która z pewnością umili Wam jesienno - zimowy wieczór. Moja ocena 7/10.

"(...) Ty,który roztrzaskujesz moje serce w pył i depczesz je okrutnie,by następnie skleić je jednym pocałunkiem." Claire jest wielką fanką Mr Darcy'ego - autora romansów znanego na całym świecie. Zna wszystkie jego powieści, to właśnie dzięki nim przetrwała najgorszy okres w swoim życiu i odbiła się od dna. Wierzy, że Mr Darcy jest jej pokrewną duszą. Tożsamość pisarza jest tajemnicą. Mr Darcy pisze pod pseudonimem,nie pojawia się w mediach, nikt nic nie wie o jego prywatnym życiu. Dlatego kiedy w programie telewizyjnym główną nagrodą jest poznanie pisarza, Claire za namową przyjaciółki zglasza się i wygrywa casting. No i jest jeszcze jeden powód- pieniądze przydadzą się w prowadzeniu kawiarni. Pewnego razu Claire wpada na ulicy na mężczyznę. Tak poznaje Duncana. Ich znajomość zaczęła się dość burzliwie, ale oboje nie potrafią przestać o sobie myśleć. Duncan nie waha się ani chwili, kiedy kobieta wpada w tarapaty. Postanawia jej pomóc. Co wyniknie z tej znajomości? On- milioner z dobrą pozycją i możliwościami. Ona- ledwo wiąże koniec z końcem i nie ma nawet na zapłacenie czynszu za swoją ukochaną kawiarnię. Co zrobi Claire, kiedy odkryje czym dokładnie zajmuje się Duncan? I najważniejsze- co ma wspólnego Duncan i Mr Darcy? Jeżeli szukacie romansidła na jesienne wieczory, to ta książka jest dla was! Ja wciągnęłam się w tę historię od pierwszych stron i świetnie spędziłam z nią czas. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Claire jest mądrą i ambitną osobą. Za wszelką cenę chce walczyć o kawiarnię, która tak wiele dla niej znaczy. Ma swoje zasady, nie jest kobietą, która poleciała na pieniądze Duncana. Mężczyzna popełnił błąd ukrywając pewne informacje o sobie przed Claire. Jednak nie poddał się i walczył o nią. Dla ukochanej był w stanie zrobić wszystko. Okazuje się,że nasi bohaterowie pochodzą z dwóch różnych światów, jednak bardzo dużo ich łączy. Mają za sobą trudną przeszłość i ciężkie wydarzenia. Oboje stracili kogoś bliskiego. Rozumieją się jak nikt inny, wzajemnie się uzupełniają. Podobał mi się wątek z programem telewizyjnym, w którym Claire wzięła udział. Autorka zaskoczyła mnie jego przebiegiem, dużo się tam działo. A tajemnice i intrygi tylko wzbudzały moją ciekawość. Jesteście ciekawi, jak skończyła się ta historia?

Mr Darcy to pseudonim znanego pisarza, autora bestsellerowych romansów. Wszystko, co jest związane z jego życiem prywatnym jest bardzo dobrze i skrupulatnie skrywane. Tak naprawdę nikt nawet nie wie, jak wygląda mężczyzna. Claire to współwłaścicielka kawiarni zakochana w twórczości Mr Darcy'ego. Kobieta, która nie miała lekkiego życia i poczucie bólu i straty nie jest jej obce. Teraz też jej biznes wisi na włosku i prawdopodobnie zostanie jej odebrany. Nieoczekiwanie, przypadkowo poznany biznesmen - Duncan, staje się dla niej chwila zapomnienia i radości. Do czasu, aż prawda o nim wychodzi na jaw... Jednak wtedy Claire dostaje szansę zgarnięcia dużej sumy pieniędzy. Kwota taka pomogłaby jej i jej znajomym uratować ich biznesy.  Czy Claire zaufa Duncanowi? Jak rozwinie się ich relacja? Jak zareaguje kobieta, gdy pozna prawdę o ukochanym? Czy zdecyduje się na udział w programie? Kim okaże się być tajemniczy pisarz?  Oj, ale to była fajna książka. Naprawdę polubiłam jej bohaterów. Claire to dziewczyna o złotym sercu i walecznym charakterze. Dunc to facet z przysłowiowym "tym czymś", które powodowało wręcz magnetyczne przyciąganie do niego. No i ten tajemniczy Mr Darcy...  Problemy finansowe, długi, obawa i walka o swój dom. Przypadkowe spotkanie, rozwijająca się relacja, sympatia. Fascynacja, namiętność, gorący romans. Kłamstwa, intrygi, zranienie. Rywalizacja, niebezpieczeństwo, wątek kryminalny. Szok, niedowierzanie. Miłość i szczęście. Po książki Moniki sięgam w ciemno, bo od dawna uwielbiam jej pióro. Tak było i tym razem. Gdy tylko zobaczyłam okładkę, wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę. Standardowo się nie zawiodłam. "Mr Darcy" to trochę inna historia od tych, którymi częstowała nas do autorka, ale ja jestem zauroczona. Lekka, romantyczna historia z dreszczykiem niepewności. Jest niesamowicie wciągająca i czyta się ją dosłownie w mgnieniu oka. Ja naprawdę polecam.  "Mr Darcy. Randka w ciemno z milionerem" umili wam te długie jesienne wieczory. Nie raz się uśmiejecie, nie raz się zarumienicie, nie raz dostaniecie gęsiej skórki. Jednym słowem - WARTO! ❤️ Dziękuję Wydawnictwu Niegrzeczne Książki za egzemplarz ❤️

‘Mr Darcy. Randka w ciemno z milionerem’ to cudowna historia, od której ciężko się oderwać. Dużo zwrotów akcji, wątek miłosny, zagadka i wspaniały styl autorki. Takie połączenie to idealny sposób na spędzenia niezapomnianego wieczoru. Tylko muszę Was ostrzec, po spotkaniu z Mr. Darcy nic nie będzie takie samo, gdyż o nim nie można zapomnieć. Po książki Pani Moniki śmiało mogę nie tylko sięgać w ciemno, ale i polecać je, gdyż zawsze tworzy ona cudowną historię, która zostaje z czytelnikiem na długo. Tak jest i w przypadku tej pozycji. Mamy tu do czynienia z przemyślaną i bardzo wciągającą fabułą, dużą dawką zwrotów akcji oraz zaskoczeń. Swoją historią autorka intryguje, wzbudza emocje w czytelniku i zakrada się do jego serca. Dodajmy do tego wspaniały styl pisania autorki i mamy historię, o której ciężko zapomnieć. Czytając tę opowieść, spędziłam z nią wspaniałe chwile. Wzruszałam się, byłam zła na bohaterów, ale też śmiałam się. No ale czego ja się spodziewałam? W końcu książki Pani Moniki takie właśnie są, budzą emocje, kradną serca i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Bohaterowie jak zawsze cudownie wykreowani. Postać Clear urzekła mnie i to od pierwszych stron. Bardzo podziwiam jej zapał w dążeniu do ochrony nie tylko swojego sklepu, ale i całej okolicy. Ta młoda kobieta zdobyła mój podziw i szczerze chciałabym mieć tyle samozaparcia i stanowczości w dążeniu do celu tak jak ona. Na szczególną uwagę zaloguje jej przyjaciółka. Ta szalona i szczera osoba jest dużym promykiem dobrego humoru w całej historii. Koniecznie musicie ją poznać! Tak samo, jak MR. Darcy’ego, ale o nim nic nie zdradzę. Sami go poznajcie i przede wszystkim odkryjcie kim jest. 'Mr Darcy’ to wspaniała historia, o której na pewno długo nie zapomnę i z wielką chęcią będę do niej wracać. Z czystym sumieniem i z całego serca polecam Wam tę pozycję. Jestem przekonana, że nie zawiedziecie się na niej. Na koniec ogromne brawa dla autorki @ jak zawsze stworzyłaś cudowną historię. Brawa za to!