Mój pierwszy atlas zwierząt (okładka  twarda, wyd. 05.2023)

W środku są kody do odtwarzania zwierzątek na YouTube i potem dziecko chce tylko telefon a już nie zainteresowane książka

Spodziewałam się lepszego altasu zwierząt. Mały miłośnik książek średnio zainteresowany.

Bardzo ładna książka, dużo zwierząt, proste rysunki, twarde karty.

Super atlas dla przedszkolaków. Synowie z zaciekawieniem oglądają

Bardzo ładny atlas dla maluchów

Jakie znacie sposoby na naukę i systematyzację już zdobytej wiedzy? Można się domyślić, że głównymi atrybutami w naszym domu są książki, karty pracy i wsparcie przy wykorzystaniu wszelkiej możliwej kreatywności. 😉 Najpewniej zorientowaliście się, że całą rodziną wspieramy nieszablonowe rozwiązania i jednoczesne podążanie za nowościami w świecie technicznym połączonym z tym wydawniczym dlatego z wielką przyjemnością chcę pokazać Wam książkę, ktora udowodni Wam i Waszemu dziecku, że technika we właściwym wykorzystywaniu może przynieść wiele dobrego.🥰 Jak? "Mój pierwszy atlas zwierząt " wydany nakładem @jupijowydawnictwo to kolejna z książek wchodzących w cykl publikacji w ramach akcji Życie bez Granic. "Atlas" czy "encyklopedia " brzmi dość sztywno i ograniczająco, jednak tu... to wyłącznie wrażenie! Zerknij do wewnatrz!🤩 Kolejny już raz okazuje się, że świat można poznawać nie tylko przy okazji czytania razem z dzieckiem ale także angażując je w proces odkrywania świata przy wykorzystaniu techniki. Wszystko to za sprawą kodów QR umiejscowionych na kolejnych rozkładówkach. Podążając za psem Pako macie szanse odkryć zwierzęta mieszkające na calym świecie. Przemierzając kolejne kontynenty nie tylko obejrzycie uproszczone ilustracje ułatwiające poznawanie konkretnych gatunków ale również spojrzeć na niektóre spośród nich przy wykorzystaniu telefonu lub tabletu w formie wideo do której przenoszą nas kolejne kody! Tu nie straszne są różnice temperatur, czy utrudnione dotarcie do wyjątkowych miejsc, jak Dolina Śmierci w Ameryce Północnej, czy ponadprzeciętne wysokości jsk szczyt Mount Everestu. Kartonowe strony książki są dowodem na to, że jest doskonałym wyborem nawet dla młodszych dzieci i potrafi dać ogrom zainteresowania w odkrywaniu tego, do odległe. "Czym skorupka za młodu nasiąknie..."-nie sądzisz? Połączenie wartosciowej książki, umiejetne wykorzystaniu techniki w edukacji i potencjał do samodzielnego jej odkrywania to doskonale połączenie dla dzieci i w każdym wieku. Marzę aby m promowanie takich produktów było codziennością, tak jak nauka przez zabawę! 🥰

"Mój pierwszy atlas zwierząt" to doskonała pozycja dla najmłodszych odkrywców, którzy chcą wyruszyć w fascynującą podróż dookoła świata poznając różnorodność zwierząt zamieszkujących siedem kontynentów. Przewodnikiem w tej barwnej wyprawie jest uroczy pies Pako, który wprowadza w tajniki typowej dla danego obszaru fauny. Spośród innych atlasów dla dzieci książkę wyróżnia wyjątkowe podejście do prezentowania informacji. Czytelnik może zeskanować kody QR znajdujące się na stronach publikacji, które przenoszą go do 20 krótkich filmików, ukazujących zwierzęta w ich naturalnym środowisku. To innowacyjne rozwiązanie sprawia, że zanurzamy się w świecie zwierząt i stajemy się częścią ich otoczenia. Autorka doskonale połączyła tradycję z nowoczesnością, tworząc atlas, który podąża z duchem czasów. Dzięki zastosowaniu kodów QR czytelnicy są bardziej zaangażowani w treść i zyskują bardziej realistyczny obraz o świecie zwierząt. To przemyślane połączenie sprawia, że książka staje się nie tylko ciekawą lekturą, ale również interaktywnym doświadczeniem. Atlas jest pięknie wydany - twardostronicowy format zapewnia trwałość, a proste, kolorowe ilustracje zachęcają do długich godzin spędzonych na obserwowaniu i poznawaniu przyjaciół Pako. Tytuł nie zniechęca przytłaczającymi opisami, lecz z wyczuciem przedstawia ciekawostki o trzech wybranych zwierzętach dla każdego kontynentu, dzięki czemu jest czytelny, a jego treść dostosowana do poziomu najmłodszych czytelników. Młodzi odkrywcy dowiedzą się nie tylko, jakie zwierzęta zamieszkują dany obszar, ale także poznają charakterystyczne miejsca - pustynie, pasma górskie, najdłuższe rzeki, najwyższe szczyty, wodospady, rafy koralowe. Dzięki temu książka nie tylko uczy, ale także inspiruje do obserwowania i doceniania piękna natury. "Mój pierwszy atlas zwierząt" to idealna książka dla każdego dziecka, które odkrywa w sobie ciekawość otaczającego świata i fascynację zwierzętami. Ta barwna podróż dookoła świata staje się inspiracją do obserwowania natury i doceniania, jak niezwykle różnorodny jest Ziemia

"Mój pierwszy atlas zwierząt" to nie lada gratka dla dzieci, które uwielbiają zwierzęta, chcą poznawać nowe gatunki, jednocześnie będąc ciekawym tego, gdzie na świecie żyją ich ulubieńce. Zwierzęta lądowe, wodne, a nawet te co latają - wszystkie przedstawione za pomocą przyjemnych grafik, pozwolą małemu człowiekowi dowiedzieć się o nich nieco więcej. A że mamy aż siedem kontynentów, to jest co zwiedzać 😉 Wraz z przeuroczym pieskiem Pako zwiedzimy Afrykę, Europę, Azję, Australię, Amerykę Północną i Południową, oraz Antarktydę, gdzie jest baaardzo zimno, przez co właśnie tam żyją zwierzęta niespotykane nigdzie indziej. Dzika przyroda naszej planety jest niezwykle "zaludniona", jeśli chodzi o zwierzęta, także poznawanie ich naturalnego środowiska jest naprawdę emocjonującą przygodą dla małego czytelnika. Na każdej ze stron oprócz określonych zwierząt zamieszkujących dany kontynent, znajdziemy krótką informację charakteryzującą poznawany przez nas ląd. Dodatkowo pod niektórymi zwierzętami, znajdziemy kody QR, dzięki którym będziemy mogli na telefonie obejrzeć dane zwierze w "realu" oraz zobaczyć ich zachowania w ich naturalnym środowisku. Kodów QR jest aż 20, także jest co oglądać. Książka jest naprawdę solidnie wydana. Ma duże, kartonowe, kolorowe strony, które z pewności przykują uwagę małego czytelnika. Do tego cała masa zwierząt, które nawet dla mnie były nowością, bo niektórych nazw niestety nawet i ja nie znałam 😅 Nigdy nie miałam takiego atlasu, także i dla mnie oglądanie go było niejako moim "pierwszym atlasem zwierząt". Dla moich dzieci największą frajdą były właśnie te kody QR i oglądanie tych zwierząt "na żywo". Przy tej książce można również fajnie porozmawiać z dziećmi na temat każdego zwierzątka i środowiska w jakim on żyje. Myślę, że to naprawdę fajny sposób aby zainteresować dzieci geografią i przemycić też nieco informacji na temat każdego z kontynentów. Oczywiście informacji prostych i zrozumiałych, odpowiednich do wieku naszego dziecka. Dla dzieci w wieku 3+ ta książka będzie idealna 😉