Miasto 44 (DVD)

Jeżeli twórcom trzeba było 8 lat aby powstał taki gniot to nigdy nie doczekamy się filmu o powstaniu z prawdziwego zdarzenia.
efekty specjalne i komputerowe są ok ale reszta to żenada sposób przekazu,trzeba się domyślać co miał autor na myśli,fabuła pod psem nie polecam szkoda czasu na oglądanie tego gniota!!!!

Po obejrzeniu byłem rozczarowany filmem. Moim zdaniem u podstaw jego słabości leży główna historia, na której oparty jest scenariusz. A to przecież historia tworzy film. Bo to, że w Powstaniu działy się okropne rzeczy wiemy i to film oddaje. Te efekty specjalne, które są podobno zaletą filmu, wyglądają czasami groteskowo. Niestety słaba gra głównych młodych aktorów. Ogólnie można obejrzeć, ale na mnie nie zrobił większego wrażenia.

Byłem na filmie w kinie, było n świetny, spodobał mi się na tyle że postanowiłem go kupić. Film według mnie jest świetną produkcją, która ukazuje dużo prawdy z czasów Powstania. Chętnie oglądam go po raz kolejny, bez znudzenia. Sceny z obróbką komputerową są świetnie zmontowane, jak również nawiązanie z momentami miłosnymi, co bardzo często można zobaczyć na obrazie. Głównie jestem zadowolony charakterystyki ran statystów, i momentów strzelanin gdzie podnosi się adrenaliny u odbiorcy. Z filmu można bardzo dużo wyciągnąć pozytywnych wniosków, a szczególnie z momentu, gdy na końcu jest pokazany zniszczony most warszawski, który po chwili pokazany jest jak wygląda dzisiaj i nie chodzi tu głównie o zniszczenia tylko przede wszystkim o refleksje które zmusza ten fragment jaka sytuacja społeczna i polityczna była wtedy i dzisiaj. Film polecam w 100% jak i nie więcej a przede wszystkim do kupna płyty, bo warto wydać te kilka złotych .

Na filmie byłam już wtedy, gdy pojawił się w kinach. Od razu widziałam, że kiedy będzie można go zakupić na DVD, to na pewno to zrobię. Miasto 44 to film, który bardzo dobrze ukazuje uczucia ludzi podczas powstania, pokazuje jak ono naprawdę wyglądało oczami Powstańców. Niesamowite efekty specjalne, świetna gra aktorska, piękna muzyka, niezwykle dokładny dźwięk i bardzo dobrze napisany scenariusz, moim zdaniem, czyni ten film jednym z najlepszych polskich, a zarazem ogólnoświatowych filmów, jakie dotychczas oglądałam.
Serdecznie polecam.

Efekty specjalne przesadzone, główny bohater przez cały film miał twarz jak warzywo. Jan Komasa nie zna chyba do końca historii. Mimo to w jakimś tam stopniu film jest dobry. Poprawny. Stworzony jest przede wszystkim dla ludzi młodych by zrozumieli co to jest poświęcenie i miłość do ojczyzny. By zobaczyli jak walczyli ich rówieśnicy siedemdziesiąt lat temu. By nauczyli się cieszyć się z tego co mają. Ogólnie film dobry.

Film cudowny, Janek Komasa to genialny reżyser film mu się udał w 100%. Meeeega ;)

Jak zapewne wiadomo, ten film to historia o młodych ludziach, którzy walczą w powstaniu warszawskim. Temat na pierwszy rzut oka jest świetnym pomysłem na ekranizacje, co oddaje scenariusz filmu. Fabuła jest ciekawa, wciągająca, czasem poruszająca emocje ale co najważniejsze w różnych momentach przybiera nieoczekiwany obrót. Nie jest to monotonny film, w którym główny bohater jest "supermanem", zabijającym tysiące wrogów, mającym na celu ochronę swej jedynej ukochanej.
Historia jest opowiedziana z perspektywy normalnych, młodych ludzi, którzy trafili w sam środek piekła.
Strzały, wybuchy, krew, zabici to normalny widok dla tego typu filmu, ale... niestety tutaj te aspekty są czasami aż za bardzo wyeksponowane. Oczywiście, czas w którym toczy się akcja filmu, nie był sielanką, ale przesadnie wyeksponowana brutalność połączona z na siłę dodanymi efektami specjalnymi nie daje takiego rezultatu, który był prawdopodobnie zamierzony przez twórców.
Poza brutalnością, film zahacza także o elementy surrealistyczne, które również wyeksponowane są za pomocą źle wkomponowanych efektów specjalnych, i które burzą całą przyjemność z oglądania filmu.
Podsumowując "Miasto 44" to bardzo dobra, wciągająca historia, która niestety została zmącona efektami specjalnymi, psującymi jej realistyczny charakter.

Jak śpiewa Anna Iwanek, Pati Sokół z Piotrem Cugowskim „był kiedyś inny świat, który znałeś Ty, który znałam ja”… Już te kilka słów powinno wam wiele powiedzieć. Niewątpliwie wzruszająco, patriotycznie i z wolą walki. Walki o lepsze jutro. Nie tylko bohaterowie „Miasta” to czuli, widz poczuje to samo, utożsami się z tymi wszystkimi młodymi ludźmi. Tymi wszystkimi, którzy walczyli o nasz dobrobyt, w imię miłości do naszej Ojczyzny. Ta miłość dawała im siłę i wolę walki. Mimo niepowodzeń, nie poddawali się. Dają nam świadectwo, skorzystajmy z tego.

Ponieważ żaden film Polski nie był tak blisko zrobienia dzieła przełomowego. Szkoda trochę ubarwienia historii i wstawek rodem z matrixa, no ale rozumiem że był adresowany dla młodszego pokolenia. Zrealizowany film był z rozmachem i z wykorzystaniem nowoczesnych efektów specjalnych. Dla mnie jednak - perfekcjonisty brakuje niestety 2 gwiazdek do maksimum. Za to piosenka tytułowa jest wart więcej niż można przyznać gwiazdek.
Dla mnie suma sumarum must have pozycja

Oglądając ten film łatwo wyobrazić sobie siebie w tamtych czasach. Dzięki temu, że tak wiele miejsca w filmie zajmują emocje i uczucia towarzyszące młodzieży w codzienności przed wybuchem powstania, że widzimy w kreowanych przez aktorów postaciach siebie. To najlepszy sposób żeby zrozumieć decyzje młodych powstańców zanim wyda się jednoznaczny ich osąd.