Liczydło pod lupą. Wielka wyprawa w świat liczb (okładka  twarda, wyd. 01.2023)

Nie dołączono lupy, ogólnie nic nadzwyczajnego ta książka.

brak lupy, nie da sie odpowiednio korzystać z książki

Pamiętacie "Abecadło pod lupą" - rewelacyjną wyszukiwankę, która zamieniła poznawanie literek w genialną, detektywistyczną zabawę? Otóż właśnie, od dziś w księgarniach znajdziecie kolejne dwie części tej niesztampowej serii - Liczydło i Kształty. Tym co mnie zaskoczyło przy pierwszym czytaniu była zmiana formatu. I muszę dodać, że to zmiana na plus. Mniejszy format, a przede wszystkim, nowe, kartonowe strony sprawiają, że odkrywczą podróż poprzez świat cyfr i figur mogą rozpocząć już najmłodsi czytelnicy. Obie skonstruowane są podobnie, na każdej rozkładówce znajdziecie zadanie oraz konkretną cyfrę lub kształt, który następnie trzeba odnaleźć na specjalnej grafice obok. Na pierwszy rzut oka nie widać ukrytych, zagadkowych przedmiotów, ale tu z pomocą przychodzi specjalna lupka dołączona do książki z czerwoną folią zamiast szkiełka. Dzięki niej śledztwo i wyszukiwanka staje się fantastyczną detektywistyczną przygodą. I chociaż muszę szczerze przyznać, że brakuje mi w nowościach tej błyskotliwej gry słów z Alfabetu - pamiętacie planetę w pieluszce czy brzoskwiniowego bałwana w błocie? Ale tak jak wspomniałam wcześniej, tym razem zabawę w wyszukiwanie, liczenie, poznawanie kształtów i cyfr mogą zacząć już znacznie młodsze dzieci, dla których zabawa alfabetem była jeszcze zbyt abstrakcyjna Liczydło zabierze czytelników w świat cyfr od 1 do 10 (chociaż jest też 0), będzie trochę liczenia, sporo szukania i całe mnóstwo zabawy. Przyjemne dla oka ilustracje (przyznajcie , że ten leniwiec na końcu jest przesłodki) i świetna technika graficzna wykorzystująca kontrasty i lupę z czerwoną folią zafascynuje i zaciekawi młodych czytelników - sprawdzone na dwóch, prywatnych egzemplarzach 😉 Dodatkowo pobudzą ciekawość świata, kreatywność i spostrzegawczość.

Seria książek wyjątkowych wyszukiwanej, które posiadają wewnątrz niecodzienne ilustracje w kolorze niebieskim i czerwonym. Dziecko biorąc lupę w rękę może odkrywać nieznane i bawić się na każdej stronie. Publikacja skierowana jest dla maluchów dzięki kartonowym stronom i okładce. . Liczydło pod lupą - książka uczy liczyć do dziesięciu. Szukamy na ilustracjach odpowiednią ilość przedmiotów np. 3 jabłka. Jest to wspaniała zabawa rodzica z dzieckiem i jednocześnie nauka. Możemy również rozmawiać o odnalezionych rzeczach. Polecam Katarzyna Kalicka

W dużych cyfrach ukryte są elementy, które należy odszukać, a można to zrobić tylko za pomocą lupy. Zadaniem dzieci jest np. odnalezienie czterech pszczółek, pięciu kaczek, czy siedmiu płatków śniegu. Poza ukrytymi elementami, na rozkładówkach są także dodatkowe obrazki do policzenia, adekwatne do konkretnej liczby. Taka forma nauki przez wyszukiwanie jest niezwykle atrakcyjna i daleka od nudy.