Lekka praca nie istnieje (okładka  twarda, wyd. 09.2023)

Sprzedaje empik.com : 34,55 zł

34,55 zł
47,00 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Młoda Japonka po kilkunastu latach pracy w jednym miejscu decyduje się na zmianę i szuka nowego zatrudnienia. Dotychczasowy stres, zmęczenie i wypalenie kierują ją w całkowicie nowe rejony zawodowe, przy czym przyświeca jej jedno postanowienie: chce mieć mniej obowiązków, jak najmniej odpowiedzialności, a najlepiej, jeśli nowa praca nie będzie wymagać od niej żadnego wysiłku. Próbuje zatem swych sił przy wymyślaniu haseł reklamowych, rozwieszaniu plakatów czy w biurze monitoringu. Rzeczywistość szybko jednak rozwiewa jej iluzje i dostrzega, że nawet najprostsza, pozornie niestresująca praca rodzi problemy, frustracje oraz wątpliwości.

Choć powieść Kikuko Tsumury niesie ze sobą lekkość, humor i dystans do naszego życia zawodowego, skrywa też przygnębiający obraz współczesnego społeczeństwa japońskiego i zatarcia granic między tym, co prywatne, a tym, co służbowe. Każdy, kto sięgnie po tę książkę, szybko dostrzeże, że losy bohaterki i jej współpracowników odzwierciedlają perypetie ludzi z całego świata. Nieważne, czy ktoś dopiero wkracza na rynek pracy, czy ma już za sobą kilkunastoletnie doświadczenie – historia Tsumury opowiada o uniwersalnych problemach i stanowi zarówno refleksję, jak i drogowskaz.

"Zgryźliwy komentarz do wartości zatrudnienia."

„New York Magazine”

"Niepokojący geniusz narratorki stworzonej przez Tsumurę polega na tym, że pomimo podejmowanych przez nią nudnych i żmudnych prac, to właśnie w jej opisach najbardziej widać, jak mogłoby wyglądać prawdziwie dobre życie – w którym czas poświęca się na poszukiwanie jadalnych kasztanów i owoców chlebowca w lesie, długie spacery po mieście, poszukiwanie niezwykłości w codzienności."

„The Atlantic”

"Surrealistyczne, a często także prześmieszne."

„The Boston Globe”

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1413661312
Tytuł: Lekka praca nie istnieje
Autor: Kikuko Tsumura
Tłumaczenie: Szadkowski Paweł
Wydawnictwo: Wydawnictwo GlowBook
Język wydania: polski
Język oryginału: japoński
Liczba stron: 336
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-09-28
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-09-28
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 213 x 23 x 138
Indeks: 58147054
średnia 4,6
5
15
4
3
3
1
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
29-09-2023 o godz 15:01 przez: leelee7
„Lekka praca nie istnieje” to historia młodej kobiety, Japonki po trzydziestce, która rzuciła pracę z powodu wypalenia zawodowego. Kobieta postanawia znaleźć najprostszą i najmniej wymagającą pracę. Znajduje zatrudnienie na kilku monotonnych posadach, które na pierwszy rzut oka okazują się lekkie, ale jak się później okazuje - każda z nich ma swoje ciemne strony. Z każdym niepowodzeniem zawodowym kobieta traci nadzieje, że znajdzie stanowisko pracy dla niej odpowiednie. „Lekka praca nie istnieje” to powieść uniwersalna, która doskonale odwzorowuje współczesny świat i rozterki targające ludźmi. Kikuko Tsumura podejmuje w książce temat satysfakcji z wykonywanej pracy, wypalenia zawodowego, poszukiwań własnego miejsca, kapitalizmu, zdrowia psychicznego. Podzielona na części książka ma własny rytm, dzięki któremu Czytelnik może w pełni poznać świat i rozterki bohaterki. I choć mogłoby się wydawać, że książka jest o pracy i związanych z nią problemach, tak naprawdę to historia o człowieku, o wyznaczaniu granic, o poczuciu bezpieczeństwa. O presji społeczeństwa, której często nie sposób sprostać. A śledząc życie głównej bohaterki i jej próby udowadniają, że lekka praca nie istnieje. Sięgając po literaturę japońską, wiem, że czeka mnie wyborna lektura. Zgodnie z oczekiwaniami książka „Lekka praca nie istnieje” okazała się przyjemną lekturą, podejmującą jakże ważny i mało poruszany w literackim świecie temat. Czy polecam tę książkę? Jak najbardziej!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
20-11-2023 o godz 13:21 przez: Karolina Smolarczyk
*Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z Wydawnictwem GlowBook* Warunki współpracy w żaden sposób nie wpływają na treść recenzji i niezależność jej sporządzenia. W pracy spędzamy 8 godzin dziennie, co daje nam 1/3 całego dnia, zważywszy na to, że średnio kolejną 1/3 spędzamy na sen, a pozostały czas musimy dzielić między obowiązki pozapracowe i przyjemności przerażająco wygląda perspektywa tkwienia w pracy, która nas przytłacza. I tu bardzo cieszę się, że ta książka wpadła w moje ręce, bo zdecydowanie jest inna od wszystkich. Szybko angażuje czytelnika, który ciekawy jest dalszej fabuły, a jednocześnie w przyjemny sposób ukazuje bardzo ważne problemy z jakimi spotyka się każdy z nas kreując swoje życie. I tak bohaterka książki pokazuje nam, że warto z odwagą próbować rzeczy nowych oraz, że mimo przetłoczenia starą praca, szukanie tej lekkiej nie zawsze musi być optymalnym pomysłem. Japonka z doświadczeniem (jak sama lubi to powtarzać) jawi nam się jako osoba z ponadprzeciętną dociekliwością, proaktywnością oraz jednocześnie ogromną empatią, ze skłonnościami do perfekcjonizmu, które wpływają na to, że przedwcześnie wypala się i traci motywację do dalszego pozostania w swojej firmie oraz późniejszych pracach dorywczych, których się podejmuje. I tak trafia po kolei do firm, w których: 1. ma zajmować się monitoringiem osoby podejrzewanej o przemyt, z którą się bardzo mocno zżywa (mimo, że jej osobiście nie zna!) i zaczyna współodczuwać i żyć życiem obserwowanej osoby, przeżywając jej problemy i troski, 2. jej praca polega na wymyślaniu reklam, które będą odczytywane pomiędzy przystankami autobusowymi, ale daje wciągnąć się w „śledztwo” odnośnie pojawiających się i znikających przedsiębiorstw oraz głęboko przeżywa problem z pojawiającymi się nieznajomymi obserwującymi dzieci same wracające ze szkoły, 3. podejmuje się projektowania ciekawostek umieszczanych z tyłu na kartonach krakersów i w pewnym momencie gdy przychodzi jej udzielać porad jako Pani Fudżiko tak głęboko przeżywa problemy innych, że wpływa to na jej samopoczucie. Dodatkowo nie potrafi poradzić sobie z krytyką innych oraz ich podejściem, które nie bardzo skupia się na zapewnieniu jakości a raczej na tym, aby sprzedaż szła do przodu i jakoś to było, 4. zaczyna zajmować się rozwieszania plakatów i tu okazuje się, że „konkuruje” z inną organizacją, która się tym zajmuje, gdzie organizacja ta wykorzystuje finansowo ludzi, którzy czują się samotni 5. na samym końcu dostaje pracę w leśniczówce, ale i tu okazuje się, że to wcale nie łatwa praca ponieważ w lesie znajduje ślady czyjejś niepokojącej obecności. Książka jest dla mnie i tyle ważna, że pokazuje, że o ile praca sama w sobie może i potrafi by lekka o tyle nasze podejście i cechy charakteru mogą wpłynąć na to, że w rzeczywistości nie będzie ona taką. Dodatkowo widzimy tu zagadnienie, które bardzo często jest teraz dyskutowane, a mianowicie roszczeniowość młodego pokolenia. Starsze osoby wychowane w etosie pracy jako wartości najwyższej przekładanej ponad własne zdrowie często nie są w stanie zrozumieć nowego pokolenia, które oczekuje czegoś więcej, czyli właśnie tego, aby praca stanowiła źródło finansowania, a nie nadrzędny cel życia i była zgodna z ich wartościami i potrzebami. Jestem bardzo dumna z rosnącej samoświadomości ludzi, a ta książka pięknie ukazuje wszelkie problemy jakie wiążą się ze zmianą myślenia. PS Przez cała książkę zachodziłam w głowę ile lat oraz jakiej pracy podejmowała się główna bohaterka wcześniej i na szczęście na samym końcu książki otrzymuje odpowiedz na te pytania, bo nie wiem czy bez nich potrafiłabym żyć 😆 A Wy też jesteście zmęczeni swoją pracą? A co gdyby tak rzucić wszystko i zamieszkać w parku? 😆
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-10-2023 o godz 21:48 przez: Wioleta Sadowska
Gdyby każdy z nas spróbował w swoim życiu zawodowym tak zróżnicowanych profesji, jakie pojawiły się w tej książce to z pewnością zmianie uległaby perspektywa, dzięki której oceniamy wartość pracy i jej wymierne korzyści. Z jednej strony otrzymujemy bowiem nieco zjadliwy obraz rynku zatrudnienia, a z drugiej, obraz nacechowany głęboką refleksją, jaka uderza w korelację pomiędzy życiem, a pracą. Pięć zupełnie różnych profesji, pięć doświadczeń, o których można byłoby napisać odrębne książki i pięć obrazów pokazujących, że lekka i trudna praca bardzo często idą ze sobą w parze, a wręcz stają się jedną całością. Bohaterka książki Kikuko Tsumura podejmując się bowiem pozornie dość łatwych prac, w każdej z nich odnajduje pierwiastek frustracji i różnego rodzaju uciążliwości, które summa summarum, powoduje kolejną zmianę i nowe wyzwanie. Tym samym, autorka poprzez każdy z ukazanych epizodów życia Japonki, udowadnia tezę zawartą w tytule swojej książki, że "Lekka praca nie istnieje". Nie da się ukryć, że polskiego czytelnika zaintrygować mogą obrazy samych prac, jakich podejmuje się młoda kobieta. Próżno bowiem szukać na naszym rodzimym rynku takich ofert zatrudnienia, jak monitorowanie podejrzanego o przemyt czy też wymyślanie tekstów nanoszonych na opakowania krakersów. Ta swoista egzotyka japońskiego rynku pracy zaciekawia ukazanymi realiami, w których zauważyć można wyłaniający się obraz trendu polegającego na zacieraniu się granicy pomiędzy pracą, a życiem prywatnym. Poza tym wartością dodaną tej opowieści jest jej całe miejskie tło pokazujące styl życia mieszkańców Japonii wraz z dość mocno uwypukloną warstwą kulinarną. Kikuko Tsumura napisała książkę z uniwersalnym przekazem, o czym świadczy bezimienna bohaterka, jaką mógłby być każdy z nas oraz zastosowany trafiony zabieg pod postacią pierwszoosobowej narracji protagonistki. Tym samym "Lekka praca nie istnieje" pozwala niemal każdemu utożsamić się z Japonką i wyobrazić sobie, co samemu zrobiłoby się na jej miejscu. A to dość ciekawe doświadczenie, gdyż każda z pięciu prac zawiera w sobie pewien surrealistyczny element. "Lekka praca nie istnieje" to pewna lekcja o współczesnym życiu, które w dużej mierze determinuje praca, jaką wykonujemy. To opowiedziana po części z humorem, a po części z sarkazmem, historia odnajdywania samego siebie i docenienia czasu, jaki warto czasami poświęcić na poszukiwanie jadalnych kasztanów. Tak po prostu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-10-2023 o godz 18:46 przez: Kamila
Po wypaleniu zawodowym, porzuceniu pracy i krótkiej przerwie na złapanie oddechu — bohaterka poszukuje miejsca dla siebie. Zależy jej na zawodzie niezbyt wymagającym, a już na pewno nie angażującym na tyle, by nawet po powrocie do domu, myślami wciąż być w miejscu zatrudnienia. I tutaj pojawia się pierwszy problem. Kobieta jest zmęczona, ale ambitna, więc nieważne, czego dotyczy jej praca — zawsze sprawdza się w niej dobrze, zawsze emocjonalnie się angażuje. Monitoruje podejrzanego, tworzy ogłoszenia do autobusu, wymyśla teksty na opakowania krakersów, rozwiesza plakaty i zajmuje się leśniczówką. Skacze między zawodami, zwykle z własnego wyboru, ale nigdzie nie znajduje spokoju. Są momenty, gdy nawet sama zapomina, dlaczego zdecydowała się na dane stanowisko, gdy postanawia zmienić swoje oczekiwania zawodowe, gdy zatraca siebie lub kładzie na siebie zbyt wielką presję. Często miota się między tym, czego chce, choć doskonale wie o tym, czego nie chce. Podobno mieszka z rodzicami i podobno ma przyjaciół, ale nie znajduję się w powieści dla nich miejsce. Jest tylko Ona — kobieta po trzydziestce, która próbuje swoich sił w kolejny miejscu. Bez hobby, bez większych aspiracji. Z osobowością raz uległą, raz asertywną. Fabuła powieści to opisy kolejnych stanowisk, subtelne odbicie społecznych oczekiwań oraz niewinna dawka surrealizmu. Jest to historia spójna, a jednak na tyle powolna i niepozorna, że wiele razy zastanawiałam się, dokąd ona tak właściwie dąży. A jednak wciąż dobrze się ją czytało, nawet jeśli im dalej w lekturze, tym dalej od wniosków innych niż, że lekka praca po prostu nie istnieje. Chciałabym powiedzieć więcej (może coś o szczątkowym czarnym humorze czy hipokryzji głównej bohaterki), ale nadmiar moich słów sprawia, że z powieści Kikuko Tsumura ulatuje mgiełka niewiadomego. Mgiełka, która dodaje uroku. W dodatku odbiory bohaterki są u czytelników tak różne, że wolę nie sugerować własnych wniosków. Dlatego niech wystarczy Wam, że lektura była przyjemna, choć jednocześnie bezcelowa (zero emocji, zero przemyśleń), co tym razem mi nie przeszkadzało. przekł. (niestety z angielskiego) Paweł Szadkowski (Dla uzupełnienia informacji z okładki: Autorka w 2008 roku dostała nagrodę Akutagawy za powieść „Potosu Raimu no Fune“/„ポトスライムの舟“. Niestety u nas jeszcze nie ma jej na rynku.)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-10-2023 o godz 19:07 przez: Ovieca
Każdy w swojej pracy odnajdzie coś ciężkiego. Połowę życia przepracowałam w handlu, więc doskonale wiem, z czym się łączy obsługa klienta. W sklepach najczęściej to ekspedientka jest „opluwana” za obsługę, mimo że zawalił ktoś inny. Na różnych infoliniach jest podobnie – to pani konsultanta zbiera bluzgi za to, że nawalił np. informatyk. Ale czy faktycznie każdy z nas powinien takie ochrzany dostawać? Przecież zawsze jest wyjście z sytuacji, a każdy daje z siebie (przeważnie) wszystko! Pracowałam również w biurówce – dofinansowaniach europejskich – także nie jest to łatwe zadanie – masa przepisów, rozliczeń, tabelek, na wszystko musi być dokument. Autorka przytacza nam historię młodej Japonki, która znużona pracą od lat w jednym miejscu, postanawia zmienić zatrudnienie. Dziewczynę w nowe rejony kariery, popycha przede wszystkim nieustający stres, wypalenie zawodowe, a także przewlekłe zmęczenie. Na przestrzeni poszukiwań, dochodzi do wniosku, że lekka praca nie istnieje – w każdej firmie czy w każdym zajęciu potrzeba, chociaż krztyny zaangażowania do tego co się robi, a nasza bohatera za wszelaką cenę nie chciała tej angażacji dać. Pod oprawą żartu i sporej ilości humoru, kryje się mocno przygnębiający obraz tego, co w każdym kraju się pojawia – zatarcie granicy między pracą, a koleżeństwem; mobbing czy brak różnorodności na rynku pracy. Oferty pracy niestety głównie kręcą się za najniższą krajową w sklepach, na ochronie, sprzątaniu czy innych pozycjach, za które nie można oczekiwać wypłaty takiej, jakby się chciało. Uważam ten tytuł za świetną powieść, dobitną i prawdziwą, dodatkowo myślę, że można było stworzyć pięć odrębnych książek. Jako całość przedstawia, że czego by człowiek nie robił odpowiedzialność, nawet jeśli minimalna – jest, była i zawsze będzie. Język Autorki podobał mi się od początku, fabuła prowadzona jest pierwosobowo, więc dokładnie wiemy, co bohaterka chce przekazać odbiorcy. Towarzyszymy kobiecie, w jej poszukiwaniach jak i rozterkach szargających jej umysłem. Jednak nie powiem Wam, czego próbowała – tego musicie dowiedzieć się sami! Bardzo mi ta powieść odpowiadała. Jej lekkość pozwoliła odpocząć, jej treść pozwoliła na przemyślenia i refleksje. Całościowo przysporzyła mi kolejnego tytułu, który wpasował się w moje literackie upodobania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-10-2023 o godz 16:02 przez: Książki Agi
"Lekka praca nie istnieje" to opowieść o młodej Japonce, która po porzuceniu pracy, w której poczuła się wypalona, wchodzi na nowo na rynek pracy i podejmuje coraz to nowe, momentami dziwne zajęcia, poszukując swojego miejsca. Razem z nią podążamy do bardzo specyficznych miejsc zatrudnienia i odkrywamy, że współczesne problemy, takie jak wypalenie zawodowe, trudności w utrzymaniu się, problemy z budowaniem relacji czy samotność, są nie tylko doświadczeniami fikcyjnych bohaterów, ale często i nas samych. Autorka w tej dość niecodziennej książce opisuje to, co w obecnych czasach jest chyba częstym zjawiskiem - próba znalezienia i odnalezienia się w pracy, problemy z wypaleniem zawodowym, czy powszechna samotność. Pokazuje, że to młodsze pokolenie nie szuka pracy dla samej pracy, ale żeby to, co robią miało cel i sens, a wtedy potrafią się temu poświęcić bez reszty. Dlatego główna bohaterka tak często zmienia pracę - zbyt mocno się angażuje, a od tego tylko krok do zmęczenia psychicznego, poczucia, że nie osiągnnie się niczego więcej, że nie ma się już serca do tego, co się robi. Książka napisana jest w ciekawym stylu - trochę z przekąsem, trochę serio, prosto, lekko, nieco niedbale, a czasem jakby bez emocji. Początkowo ciężko mi było się w nią wgryźć, ale w miarę czytania kolejnych stron było mi coraz łatwiej śledzić losy tej młodej kobiety próbującej swoich sił w coraz to nowej pracy. Ciekawe było też tło dla mnie fabularne - obraz japońskiego miasta z jego osobliwościami, Japończycy i ich egzotyczna kultura. Przyznam szczerze, że po tej książce spodziewałam się czegoś innego, może bardziej humorystycznej opowieści, bardziej sztampowej, a mniej zaskakującej. "Lekka praca nie istnieje" to może prosta i krótka historia, ale ma w sobie głębię, coś, co sprawia, że pod warstwą perypetii zawodowych bohaterki znajdziemy o wiele, wiele więcej. Jeśli interesuje Was tematyka pracy i podejścia do niej, lub lubicie powieści z klimatem japońskim, to polecam, ta książka może zaskoczyć... Recenzja we współpracy z Wydawnictwem Glowbook - współpraca reklamowa, barter.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-10-2023 o godz 14:00 przez: pati9475
"Lekka praca nie istnieje" to opowieść oglądana oczami młodej japonki, szukającej swojego miejsca w przeróżnych pracach, ukazując obraz pięciu przestrzeni wykonywania zawodu - tak odmiennych, a jednak pod pewnymi względami podobnych... Zawsze w powieściach azjatyckich cenie sobie niepowtarzalny klimat i swoistą lekkość pióra autorów, którzy nawet trudne tematy przedstawiają w sposób bardzo przystępny w lekturze. Tu było podobnie. Kikuko Tsumura w swojej momentami prześmiewczej, momentami tragicznej, a momentami nawet i surrealistycznej historii, ukazuje obraz słynnego już kultu pracy w Japonii. "Pracować ciężko, a nie odpoczywać nigdy" to dewiza, która przyświeca w zasadzie każdej pracy, a jednocześnie instynktownie zakorzenia się w mentalności. Obserwowana przez nas bohaterka jest boleśnie świadoma ów mechanizmów. Wiele razy towarzyszą jej refleksje o tym, jak można żyć i pracować inaczej. Jednocześnie gdy przychodzi do zderzenia z rzeczywistością automatycznie wybiera zwykle poswiecenie i spycha siebie na drugi plan. Ten dualizm w głębszej warstwie książki wprost przerażaĺ, zwłaszcza w dobie stawiania na work-life balance. Z drugiej strony jest to interesująca droga ukazująca szukanie swojego miejsca, atutów i celu. Kobieta testuje bardzo różnorodne formy pracy, dzięki czemu otrzymujemy świetnie ukazane mechanizmy budowania pasji, pewności siebie, ale i wypalenia zawodowego i konieczności dbania o komfort psychiczny. Bardzo mi się podobały również wstawki zahaczające o surrealizm, które dodawały niepowtarzalnego "smaczku" całości, otaczając dość trudną realistycznie treść ochronną warstwą piękna i tajemnicy. W tej stosunkowo niezbyt długiej książce jest istne bogactwo wątków, ważnych tematów, refleksyjnosci, pogodnego humoru i azjatyckiej kultury. Czytałam z ogromną przyjemnością i wieloma przemyśleniami. Polecam!😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-10-2023 o godz 16:36 przez: Joanna
Główna bohaterka książki "Lekka praca nie istnieje" postanawia zmienić swoją pracę, po ponad dziesięciu latach zatrudnienia w jednym miejscu. Chciałaby znaleźć coś lżejszego, wymagającego mniejszej ilości obowiązków. Pomaga jej w tym rekruterka. Okazuje się jednak, że każda praca ma swoje minusy, a znalezienie tej idealnej, wcale nie jest proste. Kobieta podejmuje się zatrudnienia w wielu miejscach, od pracy w monitoringu, do wieszania plakatów w parku czy pracy przy projektowaniu grafik na opakowania krakersów. Moim zdaniem jest to książka opisująca tak wiele doświadczeń, że każdy może odnaleźć tutaj coś dla siebie. Główna bohaterka otwiera się przed czytelnikiem, a jej perypetie skłaniają do refleksji nad naszym własnym życiem. To książka o poszukiwaniu własnej drogi zawodowej, ale nie tylko. Historia głównej bohaterki zwraca też uwagę na wiele innych problemów, dotyczących poczucia własnej wartości, świadomości swoich potrzeb, rozwoju osobistego, a czasem po prostu potrzeby odpoczynku, refleksji. Pozycja obowiązkowa dla fanów literatury pięknej i książek, które skłaniają do refleksji, a także miłośników dobrego humoru w literaturze. Ogromnie podziwiam autorkę za temat jaki poruszyła, a także przekaz, który naprawdę potrafi mocno uderzyć w człowieka. Sami musicie sięgnąć po tę lekturę, aby przekonać się co mam na myśli. Jest warta każdej sekundy. 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-11-2023 o godz 09:56 przez: asia gębicz
Książka opowiada historię młodej Japonki, która szuka swojego idealnego miejsca pracy. Kobieta w poprzednim miejscu czuła się wypalona, więc teraz za pośrednictwem biura pracy chce ,,czegoś lekkiego". Zatrudnia się więc w monitoringu, firmie przewozowej, przygotowuje reklamy dźwiękowe, rozwiesza plakaty i jeszcze kilku innych. Za każdym razem miało to być zajęcie nie wymagające zaangażowania, ale z każdym dniem przekonywała się, że takowe nie istnieje. Bo ona sama, chcąc nie chcąc, ,,wsiąkała" w nie i zawsze odkrywała coś, co w gruncie rzeczy zmieniało innym życie. Pierwszoosobowa narracja sprawia, że od samego początku identyfikujemy się z bohaterką i razem z nią przekonujemy się, że lekka praca nie istnieje. Książka skłania do wielu refleksji. Jakim jesteśmy człowiekiem, pracownikiem? W jakim stopniu praca organizuje nam życie? Czy uciekamy w nią przed samotnością? Czy pracujemy coraz więcej i więcej, bo chcemy, czy dlatego, by nie wracać do pustego domu? Każdego z nas może spotkać zawodowe wypalenie i przez to brak radości z życia. Im bardziej angażujemy się w pravę, tym mniek mamy czasu na własne przyjemności i koło się zamyka. Dlatego potrzebny jest balans. Łatwo mówić, trudniej zrobić, prawda? Dlatego najtrudniejszy jest pierwszy krok. Potem pójdzie już z górki. Życzę Wam więc balansu, a książkę ogromnie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-10-2023 o godz 10:26 przez: czytamcodziennie
Dziewczyna męczyła się w pracy i szczerze liczyła na zmianę stanu rzeczy, poprzez szukanie nowego miejsca zatrudnienia. Chciała mniejszego obciążenia psychicznego i fizycznego. Po kolei próbowała swoich sił w kontroli monitoringu, roznoszeniu ogłoszeń, pracy w fabryce i kilku innych. Już w pierwszym rozdziale wraz z główną bohaterką wpadamy w wir pracy. Zdawać by się mogło, że w Japonii wszystko jest bardziej intensywne. Pracownik musi dawać od siebie wiele i spędzać długie godziny w miejscu zatrudnienia. Znalazłam też wiele punktów wspólnych między tym krajem a Polską, a właściwie każdym miejscem na świecie - poszukiwanie pracy idealnej, dostosowanej do nas. To właśnie tam spędzamy dużą część naszego życia. Poruszone wątki i rozwinięcie było bardzo ciekawe, zwłaszcza odnajdywanie swojej drogi przez młodą osobę, która mierzyła się z brakiem ubezpieczenia oraz wpływem środowiska pracy na zdrowie. Szukając pracy, która teoretycznie miała być lekka, bohaterka doświadcza innych problemów, które są ciężkie do przeskoczenia. Brak satysfakcji, mała ilość czasu wolnego, wypalenie i zmęczenie - a to wszystko wpływa na jakość życia i szczęście. Kikuko Tsumura całą powieść zaprawiła dużą dawką humoru oraz bystrym spostrzeżeniami. Czytelnik może się utożsamić z wybranymi wątkami tej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-10-2023 o godz 08:56 przez: Agata
Po pierwszej lekturze uznałam ją za przeciętniaka, kiedy przeczytałam ją ponownie - stała się ulubieńcem! Niestety jedną gwiazdkę muszę odebrać za przekład pośredni, bo nie jestem fanką takich wyborów tłumaczeniowych. Gdybym miała oceniać samą jakość przekładu pana Szadkowskiego, to nie mogłabym się przyczepić do niczego, tłumacz doskonale wyczuł atmosferę tekstu, humor i charakter głównej bohaterki. Świetna bohaterka, oryginalny pomysł, cięty humor i życiowe przesłanie - jak takiej książki mogłam na początku nie docenić? Winię za to audiobooka, bo to nie jest najlepszy sposób na przyswojenie tej historii, dlatego bardzo się cieszę, że postanowiłam tę książkę przeczytać ponownie, kiedy Wydawnictwo zaproponowało mi współpracę. Polecam ”Lekka praca nie istnieje” całym sercem, zwłaszcza jeśli już trochę lat doświadczenia macie i zaczynacie wątpić w swoją pracę. Może i ta książka nie sprawi, że nagle ją pokochacie, ale na pewno pozwoli Wam nabrać zdrowego dystansu lekko przyprawionego nutą autoironii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Kikuko Tsumura

Theres No Such Thing as an Easy Job
okładka  miękka, wyd. 10.2021
0/5
(0/5) 0 recenzji
42,29 zł
There's No Such Thing as an Easy Job ,
audiobook mp3
0/5
(0/5) 0 recenzji
134,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego