Księga zaklęć (okładka  twarda, wyd. 04.2024)

#księgazaklęć #recenzja @rautman_szczepanska #naszczęściemaj #współpracabarterowa z @wydawnictwonaszczescie Każdy z nas bez względu na wiek potrzebuje swojej księgi zaklęć...Czegoś co w trudnych,bolących i spadających na nas nieoczekiwanie sytuacjach kryzysowych pozwoli "uczepić"się nadziei,wiary,odwagi i...przetrwać.Odnaleźć w sobie siłę do stawiania kolejnych kroków.I jestem przekonana że każdy z nas taką księgę ma...czasem trzeba ją po prostu odkopać z głębokich czeluści zagubienia,zdmuchnąć kurz i zacząć"używać".Julia,bohaterka tej histori znalazła się w bardzo trudnym momencie swojego nastoletniego życia.Mama zniknęła,tata przestał jej szukać,umeblował swoje życie na nowo a córkę nieco od siebie odsunął...niby był blisko a jednak oddzieliła ich przepaść o imieniu Małgorzata.W szkole traktowano ją jako odludka...kosmitkę z gwiezdnym wozem na skroni.Julia oczywiście kosmitką nie była,chociaż owszem...kosmos,gwiazdy,wszechświat fascynowały ją bardzo.Księga zaklęć która wpadła w jej ręce stała się przełomem.Dzięki jej mądrości i wskazówkom udawalo się dziewczynce przetrwać gdy już naprawdę brakowało sił...Miała moc ...Pomogła nawet odnaleźć drogę do Mamy.Przyjaźń z chorą na nowotwór Martą i jej bratem Michałem uratowała nie tylko Julię ale także Solara-psa dla którego w jej domu zabrakło miejsca.Konsekwentnie powtarzane zaklęcia zadziałały a Julia nie wpadła w"czarną dziurę".Księga zwraca uwagę na wiele aktualnych problemów,zagrożeń i bolączek młodych ludzi-hejt,wykluczenie społeczne,problemy rodzinne,strata kogoś bliskiego,choroba na którą nie ma lekarstwa i "przezroczystość" dla ogółu to "czarne dziury" czyhające na ludzi...Na Julię...na ciebie,na mnie...na ludzi obok nas.Autorka w magiczny,subtelny i bardzo trafny sposób pokazała,że wszyscy borykają się z jakimiś problemami...Coś dźwigają,za czymś tęsknią,czegoś nie mogą uchwycić,na coś się odważyć...Jest trudno,smutno i źle...Trzeba wtedy spojrzeć w gwiazdy i uwierzyć w siebie...Sięgnąć po jedno z zaklęć.I wierzyć że się uda...że zadzieją się nasze małe cuda💜

Sięgając po tę książkę, nie sądziłam, że pozostawi w moim umyśle i sercu ślad, który najpewniej będzie tkwił we mnie już zawsze. Niezwykle dojrzała, pełna wzruszeń, prawd, magii i emocji. "Księga zaklęć" to wielowymiarowa opowieść dedykowana nastolatkom, w której ścierają się dwie równoległe rzeczywistości. Czytelnik wędruje między przestrzenią galaktyczną, a światem realnym, w którym znajdziecie radość, szczęście, jak i niesprawiedliwość i łzy. Julia Starska jest wyjątkową nastolatką. Nazywana przez rówieśników Kosmitką, na co dzień mierzy się z brakiem akceptacji. Zagubiona w rzeczywistości, która atakują ją zewsząd hejtem i brakiem zrozumienia, ucieka w świat gier komputerowych. To tam znajduje ukojenie po tajemniczym zaginięciu matki, tam ucieka od codziennego życia z nową partnerką ojca. Gdy któregoś dnia Julia znajdzie niezwykłą "Księgę zaklęć" jeszcze nie wie, że będzie to przełomowy moment w jej życiu. Czy to prawdy i wskazówki w niej zwarte popchną ją do walki o samą siebie? Czy może nagła i nieprzewidziana przyjaźń zmotywuje Julię do wznowienia poszukiwań mamy? Nie spodziewałam się, że książka zaangażuje mnie emocjonalnie i że z tak ogromnym poruszeniem będę śledziła losy głównej bohaterki. To tytuł, który powinien zostać przeczytany bezwzględnie przez wszystkich nastolatków. Gwarantuje podróż zarówno tę międzyplanetarną w najdalsze zakątki wszechświata jak i tę w głąb siebie. Dotyka najczulszych stron duszy ludzkiej i pokazuje świat, w którym ludzie wrażliwi nie mają szans w walce z siłą i przebojowością. To również historia o relacjach międzyludzkich, o braku porozumienia między rodzicem a dzieckiem, o mocy przyjaźni. Mimo, że nie jest to beztroska lektura, bo trudnych tematów tu sporo, wsparcie znajdą tu wszyscy, których codzienność to samotność, niezrozumienie i odtrącenie. Myślę, że w losach Julii odbicie znajdzie niejeden czytelnik, nie tylko ten nastoletni!

Książka jest napisana z myślą o młodych czytelnikach. Jednakże osobiście uważam, że dla małych dzieci nie jest ona odpowiednia. Niektóre problemy, które były poruszane w książce, dla dzieci mogą być trudne i niezrozumiałe. Jednakże dla młodzieży nada się w zupełności. Jak dla mnie książka była dobra, poruszała ważne tematy, o których powinno się rozmawiać. Ten tytuł nadaje się na lekturę szkolną, ponieważ powinna zostać przeczytana przez młode osoby, które przechodzą etap dojrzewania. Takie osoby często borykają się problemami, które są poruszone w lekturze. Książkę czyta się w miarę szybko. Jest napisana zrozumiałym językiem, ponieważ jest skierowana do dzieci. Momentami niektóre sformułowania mnie denerwowały, ale zaraz upominałam się, że przecież to książka dla dzieci, więc muszę być wyrozumiała. Trochę niezrozumiałe było dla mnie opisywanie gry. Nie wiedziałam czy dana sytuacja dzieje się naprawdę czy jest ona fikcyjna. Główna bohaterka oczywiście nie miała łatwej sytuacji i bardzo jej kibicowałam, chciałam aby wszystko się dobrze skończyło, ale niektóre zachowania Julii były dziecinne. Przyjemnie było czytać, gdy na niektórych stronach pojawiały się ilustracje, na których pojawiała się główna bohaterka z innymi osobami. Ale również pewne rozdziały odznaczały się ozdobnymi ramkami. Okładka książki po jej naświetleniu świeci w ciemności co na pewno spodoba się młodszym czytelnikom. Cała książka prezentuje się bardzo estetycznie i przyciąga wzrok. Według mnie historia mogłaby się trochę inaczej zakończyć. A mianowicie autorka mogła wymyśleć zamknięte zakończenie, a napisała otwarte. Tak naprawdę wyjaśniła się tylko jedna sytuacja, a wiele zostało zostawionych. Jednakże książkę warto przeczytać, porusza ważne tematy, z którymi każdy powinien się zapoznać.

Nastoletnia Julia od zawsze czuła się inna, nie interesowała się tym co jej rówieśniczki. Jedyną osobą, która zawsze ją rozumiała była mama, ale ona zaginęła. Ojciec znalazł już inną partnerkę, a Julka czuje się coraz bardziej samotnie...czy znaleziona w obcym ogrodzie księga zaklęć, trafiła tam przez przypadek...? Każdy z nas, lepiej czy gorzej przechodził okres dorastania. Te szalejące hormony, zmieniajace się ciało, otoczenie...to wszystko nie raz nas przerastało...a już najgorzej jeśli nikt nas nie rozumiał. Odrzucenie przez rówieśników, co gorsze...brak zainteresowania ze strony rodziców/rodzica w tak ważnym i najbardziej kształtującym człowieka czasie powoduje niejednokrotnie tragedie. Jak ja bym chciała przeczytać tę ksiazke x lat temu. JEST NIEODKŁADALNA I PORUSZA MEGA WAŻNY TEMAT. Słowa w niej zawarte, wartości jakie przekazuje i to w sposób,który na bank trafi w młode pokolenie. To wszystko sprawia, że według mnie, jest to lektura obowiązkowa zarówno dla młodzieży jak i rodziców. Do tego, oprawa książki, świecące w ciemnościach elementy, piękne ilustracje, dobrze rozrzucony tekst... ją chce się czytać. Fabuła jest ciekawa i wciągająca. Miejscami spłynęła po moim policzku łza. Cóż, ja Wam powiem...książki wydawnictwa to perełki, które każdy,bez wyjątku powinien poznać. Jako mama trzech, jeszcze małych dziewczynek z ogromną przyjemnością zapoznam je z historią Juli, a może i one same po nią sięgną.

„Księga Zaklęć”. To historia, która idealnie wpisuje się w doświadczenia każdego, kto kiedykolwiek czuł się samotny, niezrozumiany czy odrzucony. Poznajcie Julię Starską, nastolatkę, która z powodu swojej pasji do astronomii jest nazywana przez rówieśników Kosmitką. Julia różni się od swoich szkolnych kolegów, pochłoniętych imprezami i social mediami. Po zaginięciu mamy, jej jedynym wsparciem staje się pies Solar, a ucieczką od trudnej codzienności – gra komputerowa. Pewnego dnia Solar wykopuje tajemniczą księgę, która staje się dla Julii kluczem do zrozumienia siebie i swojego miejsca w świecie. Ta książka jest magiczna nie tylko ze względu na tytuł. „Księga Zaklęć” to opowieść o bezwarunkowej miłości, mocy słów i sile przyjaźni. Julia odkrywa, że nawet w najtrudniejszych momentach można znaleźć nadzieję i odwagę. Książka porusza ważne tematy, takie jak hejt, wykluczenie społeczne, problemy rodzinne i strata bliskiej osoby. Uczy, że każdy z nas nosi w sobie moc, która może przynieść światło w najciemniejszych chwilach. „Księga Zaklęć” to nie tylko wciągająca opowieść, ale również ważna lekcja dla młodzieży i dorosłych. Pokazuje, że nawet gdy czujemy się zagubieni, możemy znaleźć w sobie siłę, by przetrwać i odnaleźć radość. „Księga Zaklęć” przypomina nam, że w każdy z nas nosi w sobie wyjątkowy kod, który czeka, by rozkwitnąć. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka inspirującej i pełnej emocji opowieści.

➪ Książkę czytało się szybko i przyjemnie, jest ona krótka, ponieważ ma tylko 227 stron. Na początku nie byłam jakoś bardzo zaciekawiona, ale potem gdy już rozkręciła się fabuła książki to nie potrafiłam jej odłożyć. ➪ Jest ona zbudowana z dwóch opowieści pierwsza jak dla mnie była troszkę nużąca, ale widziałam po recenzjach innych,że nie tylko u mnie tak było. Natomiast druga bardziej ciekawsza opowiadająca o losach głównej bohaterki. ➪ W lekturze znajdują się śliczne ilustracje oraz zdobione strony i rozdziały. Okładka jest świecąca w ciemności co przykuwa uwagę.Polecam ją dorosłym jak i nastolatkom. ➪ Książka porusza tematy takie jak: • choroba, • zaginięcie mamy, • rozstanie rodziców, • bullying, • uzależnienie od gier komputerowych, • pomoc, • przyjaźń, • miłość, która zwycięża wszystko 3,5/5