Kolekcjoner (ebook)

Nuda

"Zdrada wymagała ofiar. Walcz albo sam zginiesz." Charelle postanawia zabawić się w detektywa i odkryć co tak naprawdę stało się, że jej przyjaciółka została brutalnie zamordowana. Wszystkie ślady prowadzą do Devine, miasteczka, które kryje więcej tajemnic, niż wszystkim może się wydawać. Dwóch mężczyzn pojawi się na jej drodze-Dexter oraz Hunter Oboje wzbudzają w niej ciekawość, ale któremu może zaufać? Mówi się, że mordercę można poznać po jego zachowaniu, ale co kiedy dobrze się ukrywa i wszystkim mydli oczy? "Kolekcjoner" to historia, która pokaże wam, że często nasze podejrzenia mogą okazać się mylne, a prawda będzie druzgocąca. Mackenzie!!! Ty znowu to zrobiłaś. Po raz kolejny dzięki tobie wyszłam ze swojej strefy komfortu i zmierzyłam się z brutalnymi scenami, ale ty wiesz, że mi mało 😅, ale zacznijmy od najważniejszego. Bohaterowie tej książki wykreowani są wręcz perfekcyjnie. Każdy z nich nie jest idealny, jest pokrzywdzony, nosi w sobie ból wywołany przeszłością. Opowiadają swoją własną historię, którą możemy poznać i dowiedzieć się, dlaczego zachowują się tak, jak się zachowują. Uwierzcie mi, że dzięki temu wszystko zrozumiecie. Demony przeszłości również zataczają nad nimi swój krąg, nie pozwalając nawet na chwilę o sobie zapomnieć. Zarówno Hunter, jak i Dexter zauroczyli się Charelle. Ona sama nie wie, którego pragnie, ale wszystko się zmieni. Jedna noc, która zamieni się w kilka dni... Ale z kim zostanie na zawsze? Akcja tej książki zaczyna się od prologu, który już na wstępie pokazuje nam swoją ciemną stronę, ale to jest tylko wstęp do straszliwej historii, w której rządzi kolekcjoner. Nie zabraknie zwrotów akcji, sytuacji, które przyprawiły mnie o szybsze bicie serca oraz momentów, które mogą wywołać uśmiech oraz łzy. Jednak to, co jest najlepsze w tej książce to gra na ludzkim umyśle. Autorce idealnie udało mnie się zwodzić aż do samego końca i sprytnie mnie oszukała. Kiedy wiedziałam, kim jest sprawca, ona za chwilę pokazywała mi, że się mylę. I wiecie co, 😅 myliłam się do samego końca, aż w końcu poznałam prawdę, która mną wstrząsnęła. Miałam w głowie tylko jedno pytanie: ale jak to???. Oprócz trzymającej w napięciu historii dostaniecie nieco brutalne opisy, które nie są dla wszystkich, dlatego na początku książki zamieszczono ostrzeżenie. Nie zabraknie również gorących scen, które opisane są z pazurem, ogniem i rosnącym pożądaniem pomiędzy bohaterami. Mówię wam, kiedy się spotkali, iskry latały w powietrzu. Historia ta jest napisana z perspektywy wszystkich pojawiających się bohaterów, ale to tajemnicze rozdziały, w których nie wiedziałam, kto jest mówcą, wzbudzały we mnie największą ciekawość. Książka ta jest pisana w trzeciej osobie, ale gwarantuje wam, że autorka pisze w taki sposób, że w ogóle tego nie odczuwałam. Jedno co mogę powiedzieć, to to, że z każdą kolejną wydaną historią coraz wyżej stawia sobie poprzeczkę. Tak jest i w przypadku Kolekcjonera, który wręcz wciągnął mnie do swojego chorego świata i pokazał mi, że ludzie nie dostrzegają brutali, którzy żyją wśród nich. Na podsumowanie i zachęcenie was do sięgnięcia po tę historię powiem wam, że jako osoba, która stroniła od takich historii, pokochałam ją od pierwszej strony. Dzięki temu możecie zrozumieć, że jest to książka, która spodoba się każdemu, nawet tym, którzy nie czytają tego gatunku. Ja jestem tego idealnym przykładem. Tak więc zachęcam was do poznania tej historii.

„W tej całej otoczce, którą wokół siebie stworzył, było coś drapieżnego, mrocznego, a ona sama nie potrafiła zdecydować, czy jej się to podobało, czy też powinna brać nogi za pas” Próbując rozwiązać zagadkową i brutalną śmierć swojej najbliższej przyjaciółki, Charelle wybiera się do miejsca znalezienia jej zmasakrowanych zwłok. Imię mężczyzny i nazwa miasta, odnaleziona w notatkach zmarłej, naprowadza ją na pewien trop, a dziennikarska profesja, nie pozwala, zostawić tej sprawy tylko opieszałym organom ścigania. Dexter, widząc na stacji benzynowej, rudowłosą kobietę, o tak bliskich mu zielonych oczach, doznaje zapomnianych mu od dawna uczuć, a zarazem fascynacji nowo przybyłą, zagadkową kobietą. Szok, niedowierzanie i coś jeszcze, czego jeszcze nie potrafi zrozumieć. Charelle prowadząc swoje śledztwo, w tym zagadkowym miasteczku, poznaje przystojnego i przesympatycznego lekarza Huntera, a chwilę później innego fascynującego, lecz posiadającego w sobie chłód i mrok, kolejnego przystojniaka Dextera. Wpadając na niego na stacji benzynowej, nie ma pojęcia, że może on być mężczyzną z notatek zamordowanej przyjaciółki. Szukając prawdy, co chwila napotyka na przeszkody i co raz więcej znaków zapytania, a poznani dwaj mężczyźni zafascynowani przyjezdnym rudzielcem, krążą wokół niej, konkurując w samczych podchodach. Zaskakujące wydarzenia, jeszcze więcej znaków zapytania i brakujących odpowiedzi, a w tym wszystkim dwóch szalenie fascynujących mężczyzn. Przy jednym Charelle czuje się bezpiecznie i beztrosko, przy drugim pożądanie i fascynacja, spycha rozsądek na drugi plan. W między czasie poznajemy działania okrutnego psychopaty, który tworzy szczególne dzieło, do którego niezbędne mu są fragmenty ciał mordowanych przez niego kobiet, a jak się wkrótce okazuje, to właśnie Charelle, potrzebna mu jest do zwieńczenia zatrważającej całości. Dwóch mężczyzn jedna kobieta. Pożądanie, fascynacja i niesamowity pociąg fizyczny. Szukanie prawdy, szukanie sprawców. Nowe porażające fakty, zmieniające postrzeganie całej sprawy. Kłamstwa z przeszłości, a tym wszystkim rodzące się, choć prawdopodobnie, z góry skazane na porażkę, uczucie. „Kolekcjoner” to wstrząsający sensacyjny kryminał z mocnym akcentem erotycznym i emocjonalnym. Świetnie poprowadzona fabuła, do prawie samego końca nie zdradza, kto jest dobrym, a kto tym złym bohaterem tej powieści, zarówno czytelnikom, jak i samej głównej bohaterce. Przedstawieni bohaterowie tworzą idealną całość, a ich nieprzewidziany trójkąt, wprowadza chaos w życie każdego z nich. Czytając „Kolekcjonera” przygotujcie się na wszystko. Będzie emocjonująco, przerażająco, niesamowicie gorąco, ale też bardzo emocjonalnie i uczuciowo. Reasumując, polecam gorąco, a ci, którzy czytali wcześniejsze książki autorki, mogą się spodziewać tyle samo emocji, ale jeszcze więcej wrażeń i na prawdę szokujących wątków. Ja osobiście książki M.Mackenzie biorę w ciemno!

„Sześć lat, sześć długich pieprzonych lat nie widział takiego koloru u żadnej kobiety, a teraz nagle wszystko do niego wróciło, zaciskając się kolczastą klamrą na martwym sercu.” Co się stanie, gdy morderca przybierze piękne obliczę i stworzy misterny plan, żeby cię dopaść? Co, gdy postanowił stworzyć swój ideał, a twoja głowa ma uwieńczyć jego dzieło?

Charelle właśnie straciła swoją najlepszą przyjaciółkę i jest przybita tym faktem. Nie umie sobie poradzić, z tym że jej już nie ma. Coś jej cały czas podpowiada, że to nie była zwykła śmierć i coś większego się za tym kryje. Utwierdza się w tym przekonaniu w momencie, gdy w jej notesie znajduje tajemniczy zapisek, który prowadzi ją do Devine i prosto w jego ręce. Kobieta nie podejrzewa w jak dużym jest niebezpieczeństwie, a do tego odkryje skrywane sekrety swojego ojca. Na Charelle zwracają uwagę dwaj mężczyźni - Dexter i Hunter. Obaj pragną ją dla siebie, ale każdy z zupełnie innych powodów. Tylko jeden z nich przyciąga ją jak nikt do tej pory, budząc uśpione w niej pragnienia. Rozpoczęła się zabójcza gra, a stawką w niej jest życie. Kto przetrwa? Czy jest tu możliwe szczęśliwe zakończenie? Czy w tym szaleństwie jest szansa na prawdziwe uczucie?

 I znowu to się stało. Po raz kolejny rozłożyłaś mnie na łopatki Mackenzie! Zaserwowałaś mi niekontrolowaną, emocjonalną przejażdżkę, po której oszalałam. Cały czas bawiłaś się mną, czułam się jak bym była kukiełką a ty pociągałaś za sznurki i mną kierowałaś. Z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej mąciłaś mi w głowie. Gdy już myślałam, że wiem kto jest mordercą, Ty wszystko wywracałaś do góry nogami. Bohaterowie idealnie - nieidealni tak jak każdy z nas. Ich demony, wspomnienia, ból, strach, złość, rozgoryczenie, nienawiść stawały się moimi. Musicie być przygotowani na mocne i brutalne sceny. Nie zabraknie zwrotów akcji, tajemnic, kłamstw, ale autorka zadbała o to, żeby również uśmiech zagościł na waszych ustach i żeby zaszkliły wam się oczy oraz żeby odebrało wam oddech, a serce zamarło na kilka sekund. Nie zabraknie pikantnych i rozgrzewających scen. Gdy wszystkie te emocje, odczucia, fabułę połączy się w całość, to zrozumiecie, że „Kolekcjoner” to majstersztyk, a autorka zadbała o każdy najmniejszy szczegół, tworząc niesamowitą historię, która kawałek po kawałku będzie was zdobywać. Rozgości się w waszych umysłach, duszach i sercach. A gdy skończycie ją czytać to będziecie czuć niedosyt i będziecie pragnąc jeszcze więcej. Wiem to, bo ja czułam to samo. Mackenzie włożyła wiele pracy i wysiłku w tę książkę, jej fabułę i bohaterów. I zaprasza was do swojego mrocznego świata i gry. Pytanie, czy odważycie się wejść do niego i podjąć z nią tę grę?

Gorąco polecam wam ten mroczny thriller z romansem w tle.

Charelle straciła najlepszą przyjaciółkę, obie prowadziły śledztwo, ale to Sofiia wyjechała w pogoni za tajemniczą zagadką i zginęła. Bohaterka gdy znajdzie wskazówki jej powodu wyjazdu decyduje się jechać i znaleźć zabójcę przyjaciółki. Na miejscu poznaje dwóch niesamowitych mężczyzn. Dexter od początku podejrzany i tajemniczy. Hunter lekarz i przyjaciel Dextera. Nikomu nie zdradza powodu swojego przyjazdu. Książka pełna niebezpieczeństwa. Ponieważ kobieta igra z ogniem i zbliża się bardzo do mężczyzn. Do tego kolejne martwe kobiety. Przeszłość Dextera również dużo miesza. Książkę czytałam z wielkim zainteresowaniem i nie zgadłam kto, za czym stoi i dlaczego. Zdecydowanie oryginalna fabuła, która nie raz mnie zaskoczyła. To było pierwsze moje spotkanie z piórem autorki i nie zawiodłam się. Pomimo że czytałam książkę na raty, ponieważ jest napisana w 3 osobie i ciągnie się wiele opisów to zaciekawienie ani emocje nawet na chwilę nie zabrakło. Dialogów zdecydowanie jest mniejsza ilość w książce, więc nie każdemu może się spodobać ten styl. W książce mamy obsesję z miłości, obsesję z Zemsty i nieobliczalnego bohatera. Na wolny weekend książka idealnie się sprawdzi.

Świetne połączenie kryminału z romansem. Akcja toczy się bardzo wolno, tym samym budując napięcie. Powoli odkrywamy wszystkie tajemnice a tych jest naprawdę sporo. Charelle na swojej drodze spotyka dwóch mężczyzn. Który z nich jest niebezpieczny i odpowiedzialny za śmierć jej przyjaciółki? A może obaj... Książka świetnie napisana. Emocje bohaterki odczuwałam razem z nią. Rozpacz, tęsknota, strach tego mamy tu aż w nadmiarze.

Fabuła wymuszona , wszystko podane na tacy zero nie domowień,od początku można przewidzieć kto jest mordercą,miałam nadzieję na koniec na jakiś zaskakujący zwrot akcji jednak nie,zakończenie jak w typowej komedii romantycznej

Taka sobie. Od początku można się domyślić kto jest mordercą, więc zaskoczenia nie było. Głowna bohaterka jak nie wymiotuje to płaczę i ogóle jest denerwująca.

super ,polecam !!!