Kłamca, kłamca (okładka  miękka, wyd. 06.2023)

“Dziś wieczorem odmieni swój podły los. Na zawsze” Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki od Lisy. Ta książka w środku dzieli się na dwie części, to co działo się kiedyś i jak to wygląda obecnie. Więc postanowiłam napisać recenzje do cz I i II osobno i na koniec to podsumuje. CZĘŚĆ I Już od pierwszych stron książka jest przesiana zagadkami i zwrotami akcji i to nie byle jakimi, bo ciągle padają nowe ofiary, niekiedy jestem zdziwiona, że tak szybko. “Córkę, która nie dała jej szansy znalezienia się na szczycie.” Didi Storm to nie za dobra matka, a mimo to jest strasznie ciekawą postacią, skrytą i tajemniczą. Nie do końca wiem na razie co o niej myśleć, wiem jedynie, że jest przebiegła i trochę szurnięta, ale w taki sposób, że ją polubiłam i zastanawiam się, co zrobi w drugiej części. Remmi to najstarsze dziecko Didi, Rem musi radzić sobie sama, gdy odkrywa że została sama. Jej postać też polubiłam, jest młodą osobą i do tego bardzo rozważną. “Ta cholerna dziewczyna była zbyt przemądrzała, co mogło nie wyjść jej na dobre.” CZĘŚĆ II Myślałam, że cz. 1 ma wiele plot twistów, ale przy drugiej to był pikuś, książka zawierała przeróżne zwroty akcji i trzymała w niepewność, kto tak naprawdę jest mordercą (a w czasie dowiadywania się, odkrywamy bardzo ciekawy fakt) Wiadomo, że tutaj fabuła też kręci się wokół Didi, która zaginęła wraz z bliźniakami. Remmi w tej części, razem z pewnym detektywem (nie zdradzam imienia, bo byłby to spory spoiler) sami próbują rozwiązać sprawę, co w zasadzie im wychodzi, bo zawszę są krok przed nimi. Zdradzę wam, że między tymi bohaterami występuje taki malutki wątek romantyczny. “Nikt cię nie śledzi. Nigdy nikt za tobą nie chodził. Na miłość boską, Remmi, weź się w garść.: Drugą taką perspektywą była perspektywa policji, która w zasadzie powoli odkrywała to co zdołała Remmi ze wspólnikiem. I ostatnią perspektywą jest perspektywa mordercy, który jest ciekawą postacią, bo dosłownie każdego kogo obstawiam… nie był nim. Przez kilka tych rozdziałów możemy się sporo dowiedzieć, to jak działa i kogo ma w planach wyeliminować. “...Niech świeci, niech świeci, niech świeci…” Była też postać Brandona Halla. A w zasadzie to inna postać, ale wam zdradzę tylko te fałszywe dane. Jego rola nie skończyła się na pierwszej części, bo w drugiej też się pojawia i wprowadza trochę grozy i uświadamia coś głównej bohaterce. Podsumowując: To druga książka tej autorki, którą przeczytałam i ten tytuł polecam wam o niebo bardziej. Na prawdę jest świetny.

Lubicie książki, które oplatają Was siecią rodzinnych kłamstw? Kuszą odkryciem co skrywają maski? Rodzinne tajemnice, maski skrywające prawdziwe oblicze, niespełnione ambicje, kłamstwa i kłamcy… Dziś przychodzę do Was z książką ukazującą cały wachlarz kłamstw… mniejsze, większe, pozornie niewinne i brzemienne w skutki… kłamstwa. Lisa Jackson zabiera nas na pustynię Mojave, gdzie dochodzi do przerażającej wymiany… po jednej stronie dziecko… po drugiej neseser z pieniędzmi. Po kilku chwilach kobieta w kostiumie Marilyn Monroe odjeżdża z pieniędzmi… pozostawia dziecko… pozostawia za sobą strzały i płonący samochód… Co spowodowało wybuch? Kto strzelał? Co się stało z dzieckiem? Co się stało z mężczyzną? I dlaczego następnego dnia znika Didi (niezrealizowana celebrytka)? Gdzie zaginęła niania z drugim bliźniakiem? Dwadzieścia lat później za sprawą książki o życiu Didi Storm „Nie jestem sobą” oraz tajemniczej śmierci kobiety wystylizowanej na Marilyn Monroe… a może na Didi, jej córka Remmi ponownie rozpoczyna śledztwo. Tym razem w asyście mężczyzny z przeszłości. Stopniowe odkrywanie rodzinnych tajemnic, wzajemnych niechęci i skrywanych latami pretensji ujawnia kolejne kłamstwa i kolejnych kłamców. Im bliżej prawdy… tym więcej ofiar. Komu zależy na wyciszeniu zdarzeń sprzed dwudziestu lat? To historia, która nas wikła, która sprawia, że podejrzewamy wszystkich bohaterów… a i tak do ostatnich stron nie znamy sprawcy morderstw. Komu można zaufać? Kogo należy się obawiać? To niesamowita historia o maskach, pozorach, przebraniach, które miały być drogą do sukcesu i bogactwa. Jednak kłamców jest wielu, życiowych pragnień i wyznaczonych celów jeszcze więcej… a niewygodna prawda jest ukryta pod lawiną ambicji. Jednak to, co najbardziej urzekło mnie w tej historii to ogromne pragnienie córki, by poznać losy matki, by dowiedzieć się… dlaczego musiała z życiem mierzyć się sama, dlaczego została porzucona, dlaczego nie miała matczynej ochrony. Osamotniona, we wrogim domu ciotki przetrwała dzięki nadziei na odnalezienie członków swojej rodziny. Determinacja, siła charakteru i wiara ukształtowały tę dziewczynę. Jednak by ruszyć z miejsca… musi odkryć prawdę i zamknąć drzwi przeszłości. „Kłamca, kłamca” to emocjonująca podróż do prawdy. Gorąco polecam lekturę książki, bo to książka niesamowicie intrygująca od pierwszych stron, trzymająca w napięciu i w przerażający sposób ukazująca ludzką naturę. We współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska.

Hej Dziubki. Co ciekawego czytacie? Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która była według mnie bardzo, ale to bardzo dobra. Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej cofamy się w przeszłość i poznajemy eks królową piękności celebrytkę, która pracowała w Las Vegas, stylizowała się na Marilyn Monroe i wcale nie interesowała się córką. Didi pewnego dnia znika. Można jej zarzucić wiele kłamstw, kłamstwek, które koniec końców doprowadzają do niewyobrażalnych odkryć na jej temat. Druga część książki to czasy teraźniejsze, w których jej córka po dwudziestu latach wraca do sprawy matki i chce dowiedzieć się prawdy, a to wszystko dzieje się po wydaniu książki na temat Didi i sytuacji, która spotkała bezpośrednio jej córkę. Remi widzi jak z okna hotelowego wyskakuje kobieta bardzo podobna do zaginionej Didi. Jak się okazuje, uzyskanie prawdy nie jest takie proste i niesie za sobą wiele konsekwencji, giną ludzie, którzy mogli coś wiedzieć. ,,Kłamca,kłamca" Lisy Jackson to tajemniczy i wciągający thriller, który strona za stroną odsłania prawdę o Didi Storm. Jak to często bywa, po śmierci dopiero przychodzi sława. Tak też było i tutaj. Didi za życia nie mogła zrealizować swoich marzeń do końca, miała wielkie ambicje, ale wyszło zupełnie inaczej. Córka zaś chciała dowiedzieć się prawdy i zostawić przeszłość za sobą, co skutkowało śmiercią niektórych osób związanych z tajemnicami jej matki. Jak zaczynałam tę pozycję, to aż drżały mi ręce z ciekawości co tam znajdę. Opis z książki tak mnie zachęcił, że oczekiwałam naprawdę doskonałej fabuły. Nie zawiodłam się. Książka była naprawdę dobra. Miała to, co lubię, czyli wszelkie tajemnice i sekrety, trzymała w napięciu, rozbudzała naszą wyobraźnię, co do znalezienia tropu, kto kim i dlaczego, a do tego zakończenie, które było chyba wisienką na torcie. Nie spodziewałam się w ogóle takiego rozwiązania. Fabuła dopracowana i interesującą. Autorka wiedziała jak budować napięcie czytelnika, gdyż książka jest dosłownie nieodkładalna. Jak już zaczynamy czytać, to przepadamy. Tu jest tyle niespodzianek, że nie da się przerwać czytania w połowie. Bohaterowie świetnie wykreowani. Wiszące w powietrzu sekrety nadawały klimatu. Gorąco polecam ❤️

Thriller nie jest gatunkiem literackim, po który często sięgam. Jednak tą książkę gorąco polecam. Co za niesamowita historia pełna tajemnic, knowań, manipulacji, wybujałych ambicji i zranionych uczuć. Pierwsze co mnie w niej zaintrygowało to opis. Gdy dwadzieścia lat wcześniej ekskrólowa piękności pracowała w Las Vegas, była zbyt pochłonięta rolą celebrytki, by skupić się na wychowaniu córki - Remi. Teraz po śmierci, Didi Storm w końcu zyskuje rozgłos, którego spodziewała się za życia. Remi wie, że skrywane tajemnice mają swoje znaczenie, a prawda o matce, którą widziała dwadzieścia lat wcześniej może być zupełnie inna. To wtedy, na pustyni Mojave, Didi oddała obcemu mężczyźnie jedno ze swoich nowo narodzonych bliźniaków. Gdy matka zniknęła z drugim dzieckiem, Remi została całkiem sama. Zawsze wyczuwała jednak, że ktoś ją obserwuje. Czy tajemnice sprzed dwudziestu lat i obecna tajemnicza śmierć kobiety są ze sobą powiązane? Co się stało z Didi Storm? Co się stało z bliźniętami? Kto chciał zabić Noacha Scotta? Kim jest morderca? Akcja książki rozgrywa się w dwóch okresach: obecnie oraz dwadzieścia lat wcześniej. Czy niewyjaśnione sprawy sprzed dwudziestu lat znajdą swoje rozwiązanie? Autorka w niezwykle umiejętny sposób wprowadza nas w opisaną historię, przez cały czas trzymając w napięciu i niepewności. Możemy jedynie zgadywać, co się mogło wydarzyć na pustyni Mojave. Jednak wszystkie tropy prowadzą do ślepego zaułka. To nie będzie prosta sprawa. Gdy już mamy wrażenie, że wiemy co się mogło wydarzyć, nagle wyskakują nowe fakty w śledztwie. Kłamca, kłamca to niesamowicie wciągający thriller z wątkiem kryminalnym. Do czego może doprowadzić żądza władzy? Czy pieniądze naprawdę są warte tego, by dla nich zniszczyć sobie życie? Dokąd mogą zaprowadzić nas chore ambicje? Dziesiątki pytań, na które stopniowo razem z Remi będziemy starali się uzyskać odpowiedzi Bardzo dobrze wykreowane postacie, niesamowity kalejdoskop emocji, tajemnice, zabójstwa, ofiary, chciwość, wybujałe ambicje i żądza zemsty sprawią, że ta historia pochłonie was bez reszty. Gorąco polecam. Koniecznie musicie ją przeczytać.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i szczerze żałuję, że nie czytałam żadnej z wcześniejszych jej powieści. "Kłamca, kłamca" to historia, która wciąga już od pierwszych stron. Prolog, który ją rozpoczyna zapowiada intrygującą lekturę. Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej mamy wydarzenia sprzed dwudziestu lat, druga zawiera wszystko to co dzieje się w teraźniejszości. Przeszłość głównej bohaterki - Remmi, nie należy do najłatwiejszych. W dniu, w którym miała spotkać się z pewnym chłopakiem przez przypadek jest świadkiem czegoś, czego nie powinna widzieć tak młoda dziewczynka. Wszystko to co dzieje się później pozostawia ją samotną na dodatek z ogromem niewiadomych. Muszę przyznać, że ta część jest jedną wielką zagadką. Bardzo mi się to podoba i według mnie jest genialnym wprowadzeniem do części drugiej. Ona rozpoczyna się w miejscu gdzie zakończył się Prolog. W niej wszystko sprowadza się do przeszłości Remmi a przede wszystkim do tego, co robiła jej matka. Tu powraca też chłopak, z którym dziewczyna miała się spotkać dwadzieścia lat temu. Zaczyna jej pomagać prowadzić śledztwo na własną rękę. W tej części z każdą kolejną stroną, krok po kroku dochodzimy do prawdy i poznajemy całą historię Didi Storm. Szczerze Wam powiem, że takiego rozwiązania się nie spodziewałam. Myślę, że większość czytelników będzie w szoku. "Kłamca, kłamca" to książka, która pochłonie czytelnika bez reszty. Wszelkie tejemnicze wątki, intrygi, plot twisty czynią z niej genialny thriller. Lekkość z jaką pisze autorka sprawi, że zanim się obejrzycie będziecie już czytać ostatnie zdanie. Dawno nie czytałam tak intrygującej historii. Polecam wszystkim gorąco ten tytuł. Majowa_dziewczyna_czyta

Lubię książki autorki i do tej pory mnie nie zawiodła tworząc historie, od których nie sposób się oderwać. Tym razem także z zainteresowaniem zanurzyłam się w lekturze. Początkowo nie mogłam wciągnąć się w fabułę. Akcja rozkręca się dosyć powoli. Poznajemy losy Didi Storm, znanej celebrytki, która utrzymuje się z występów scenicznych. Kobieta jest piękna, a Las Vegas czarujące. Jednak Didi zawsze marzyła o wielkiej sławie, o karierze, która zapiera dech w piersiach. Chciała być gwiazdą. Wszystko jej się zawaliło, gdy po raz pierwszy zaszła w ciążę. Minęło jednak wiele lat, córka stała się nastolatką i Didi wierzyła, że jeszcze uda jej się spełnić marzenia. Druga ciąża, na dodatek bliźniacza, pogrzebała szanse na wielką karierę. Kobieta postanowiła w inny sposób zawalczyć o siebie. Didi znika, bliźniaki także. Paradoksalnie teraz, po dwudziestu latach, po śmierci stała się sławna. Wszyscy o niej mówią i zastanawiają się nad tym, co takiego się stało, że słuch po niej zaginął, że praktycznie z dnia na dzień zniknęła z życia publicznego. Jej dorosła już córka Remmi na własną rękę zaczyna drążyć i próbuje rozwikłać tajemnicę sprzed lat. Czy jej się to uda? Co tak naprawdę stało się z jej matką? Gdzie jest jej rodzeństwo? Tajemnice, zbrodnie i kłamstwa, wszystkiego mamy tu pod dostaniem. Jednak dość mozolnie prowadzone śledztwo sprawia, że akcja jest nieco nudnawa. Jak dla mnie, za mało tu dynamiki. Fabuła jest ciekawa, zakończenie zaskakuje, ale wolę, gdy więcej się dzieje. Zbyt wiele opisów, które zamiast pomagać, nie wnoszą nic istotnego do całej historii. Szkoda, bo mógł być to naprawdę świetny thriller.

Bardzo lubię książki, które skrywają wielkie tajemnice, zaginięcia i przez cały ten czas trzymają w napięciu! „Kłamca, kłamca” to właśnie taka tajemnicza książka przenosząca nas w świat Didi Storm niezrealizowanej gwiazdy i celebrytki. Przybierała wygląd sceniczny m.in. Marilyn Monroe. Didi ma nastoletnią córkę Remmi oraz niedawno urodzonych bliźniaków chłopczyka i dziewczynkę. Tajemniczość Didi pojawia się od pierwszych stron. Nie zdradza kto jest ojcem dzieci, jedno z bliźniąt postawia sprzedać. Później żałuje tej decyzji i znika… Nieoczekiwanie znika również niania dzieci z drugim bliźniakiem… Remmi wie, ze je jej matka miała mnistwo tajemnic… teraz pozostaje sama z wszystkimi niewiadomymi. 20 lat później wychodzi książka na podstawie życia Didi i pojawiają się kolejne tajemnice. Autor napisał książkę pod pseudonimem i nie chce być rozpoznawalny. Mało tego… ludzie dostrzegają kobietę przebraną za Marylin Monroe, która popełnia samobójstwo na oczach wielu świadków… Czy była to zaginiona Didi? Remmi oraz detektywi podążają krok po kroku, aby odkryć wszystkie tajemnice Didi, nieświadomie wplątując się w ogromne zagrożenie. Czy uda im się odnaleźć matkę Remmi i bliźniaki po tylu latach? Komu zależało na tuszowaniu sekretów Didi? Książka ma swój niepowtarzalny klimat pełen emocji. Autorka jak zwykle potrafiła stworzyć ciekawa fabułę przyciągająca czytelnika już od pierwszych stron. Morderstwa, zaginięcia, świat pełen mroku i niewiadomych.. to wszystko sprawia, że tempo stale wzrasta, a oderwanie się od tej historii jest trudne! Nieprzewidywalne zakończenie jest tym, czego najbardziej lubię!

Poznajemy Remmi Storm, która jest świadkiem jak jej matka sprzedaje jedno z nowo narodzonych bliźniąt na pustyni Mojave. Wkrótce jej matka wychodzi z domu z drugim dzieckiem i ślad po niej znika. Remmi zostaje całkiem sama i trafia do domu wujostwa. Przez wiele lat zastanawia się, co takiego wydarzyło się, że jej matka zostawiła ją i zniknęła z jej życia. Dwadzieścia lat później wychodzi biografia Didi, a kobieta przebrana za Marylin Monroe popełnia samobójstwo. Remmi jest świadkiem tej sytuacji. Czy to była Didi? Co stało się dwadzieścia lat temu? Jakie tajemnice wyjdą na wierzch? Czy detektywi i Remmi odkryją prawdę? Przyznam się, że to moje pierwsze spotkanie z Lisą Jackson. Uważam je za bardzo udane. Autorka napisała genialny thriller psychologiczny, od którego nie mogłam oderwać się ani przez chwilę. Po mistrzowsku stworzona misterna intryga kryminalna, dynamiczna akcja i świetnie wykreowani bohaterowie. Kłamstwa, tajemnice, morderstwa, atmosfera duszna. Podczas czytania odczuwałam niepokój, strach i niepewność. Nie wiadomo, co wydarzy się na następnych kartkach powieści. Dreszczyk adrenaliny zapewniony. Autorka doskonale przeplata ze sobą teraźniejszość z przeszłością dzięki czemu możemy powoli rozwikłać zagmatwaną zagadkę i przekonać się, dlaczego bohaterowie podejmowali takie decyzje. Czekają na Was nieoczekiwane zwroty akcji więc nie zabraknie emocji. Zakończenie wbija w fotel. Idealna lektura dla fanów mrocznych i trzymających w napięciu thrillerów. Jestem zachwycona i czekam na kolejne powieści tej autorki. Rewelacja! Polecam! BRUNETTE BOOKS

Czy kłamstwo popłaca? Od lat wiadomo, że nie, a jednak ludzie wciąż oszukują, by osiągnąć swoje cele. Gubią ich też zbyt wygórowane ambicje, p czym przekonali się bohaterowie thrillera Lisy Jackson. Didi Storm, aktorka wcielająca się w rolę Marylin Monroe, chcąc być celebrytką i nie wypaść z branży, musi ukrywać przed światem swoje nowo narodzone bliźnięta. Jedynymi osobami, które wiedzą o narodzinach dzieci są jej córka i położna Seneca. Remmi Storm, w wieku piętnastu lat, jest świadkiem sprzedaży jednego z bliźniąt. Kolejnego dnia znika jej matka i drugie z rodzeństwa.  Po dwudziestu latach niewyjaśniona sprawa zaginięcia Didi zostaje wznowiona z powodu samobójstwa w hotelu Montmor Tower, mającego związek z aktorką. Zyskuje ona także  rozgłos dzięki niedawno wydanej książce, opisującej życie zaginionej. Córka wciąż wierzy, że jej matka żyje. Pytanie tylko: co się z nią stało? Dlaczego próbowala sprzedać swoje dziecko i co wydarzyło się dwadzieścia lat temu na pustyni Mojave. Po kolei zaczynają ginąć ludzie związani z tą sprawą. Remmi i Noah także znajdują się w niebezpieczeństwie. Ktoś nieustannie depcze im po piętach. Jaką poniosą cenę, by dowiedzieć się prawdy? I takie kryminały, z dreszczykiem emocji, to ja bardzo lubię. Zagadka wciągnęła mnie od samego początku i do końca dawałam się zwodzić. Chociaż moje podejrzenia, co do jednej osoby, były słuszne. Autorka świetnie lawiruje emocjami i podsyca je przez postać snajpera. Wprowadza czytelnika w świat kłamst i intryg, z którego można wyjść tylko jedną drogą - poznając zakończenie. 

Didi Storm była pięknością, która chciała stać się sławna. Jednak nie wszystko szło po jej myśli. Mimo to kobieta robiła wszystko, aby się wzbogacić. Przekręty i kłamstwa - tak można podsumować jej życie. Przez to wszystko zaniedbała wychowanie własnych dzieci. I pewnego dnia zniknęła. Ślad się po niej urwał. Po dwudziestu latach zostaje wydana książka opowiadająca o życiu Didi, która staje się ogromnym hitem. Niespodziewanie z dziewiętnastego piętra hotelu wyskakuje kobieta łudząco przypominająca zaginioną Storm. Świadkiem tego wszystkiego jest Remmi, córka Didi. Przeszłość wróciła. Giną nieprzypadkowi ludzie, a tajemnic pojawia się coraz więcej. Czy Remmi uda się dowiedzieć, kto jest autorem książki, która rozpoczęła piekło? I co najważniejsze, czy młoda kobieta dowie się co stało się z jej matką? Książka „Kłamca, kłamca” to opowieść od początku bardzo tajemnicza. Podzielona jest na dwie części. Pierwszą, która jest krótka i opowiada głównie o Didi oraz o sytuacji, od której poniekąd wszystko się zaczęło. Druga część to już historia osadzona w obecnych czasach, która nie raz przyprawi czytelnika o ciarki na ciele. Na początku miałam problem z tą historią. Wydawało mi się, że zbyt dużo się dzieje, przez co powstawał mętlik. Jednak powoli wszystko zaczęło się w jakiś sposób łączyć, a do tego nasuwały się kolejne pytania… Ze strony na stronę było coraz ciekawiej, aż dotarłam do momentu, w którym nie byłam w stanie odłożyć tej historii. Aż tak nieprzewidywalnego zakończenia się nie spodziewałam, doznałam szoku!