Każde martwe marzenie. Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Tom 5 (ebook)

Gdyby nagle, zrządzeniem nadprzyrodzonych sił, niepojętych mocy, cofnęlibyśmy się do czasów średniowiecza i musielibyśmy walczyć na wojnie, i gdyby to ode mnie zależało, z miejsca powierzyłbym dowództwo autorowi książki. Robert m. Wegner jest mistrzem w wymyślaniu zaskakujących zagrywek taktycznych , podstępów i niespodzianek dla przeciwnika. Każdy opis bitwy czyta się z zapartym tchem. Pomysłowość i kreatywność nie ma tutaj granic i gdy już wydaje się nam, że potyczka jest już rozstrzygnięta a wojsko pójdzie w rozsypkę autor zaskakuje nas rzeczą, o której po fakcie myślimy - przecież to oczywiste - a która zmienia bieg wydarzeń. Nie chcę jednak sprowadzić książki do opisu walk. Bowiem jest to ponad 1000 stron przygody. Przygody, z którą pod rękę mogą iść tacy autorzy jak Tolkien, czy nasz rodzimy Sapkowski. Ja z ogromnym smutkiem kończę czytać każdą książkę Wegnera bo czuję się, jakbym siedział w pociągu w drodze powrotnej ze wspaniałych wakacji. W najnowszym tomie spotykamy te same główne postaci znane z wcześniejszych części. Porucznika kompanii Górskiej Straży, złodzieja z fragmentem duszy boga, generała Laskolnyka i wielu innych. Ich losy, burzliwe i często odległe pośrednio się łączą, można powiedzieć, w zaświatach... Ale o tym sza. Każdy kto sięgnie po tę książkę wstąpi na ścieżkę przygody, z której wróci bogatszy o emocje, których nie da mu telewizja, kino ani gra komputerowa - emocje z własnej wyobraźni.

Nie tylko rewelacyjna wciągająca fabuła, ale proza pozwalająca naprawdę przenieść się do alternatywnego świata. Realistyczna fantastyka. Jedna z najlepszych jakie czytałem. Dopiero niedawno przypadkiem natknąłem się na tom 1, a teraz kończę 5. Wciąga niesamowicie. Kolejny wybitny polski autor fantasy. Chylę czoła, mistrzu!

Jest mega świetna, zadziwia znajomość autora tematyki militarnej oraz niejednokrotnie bawią historie oraz żarty. Czyta się świetnie, niejedną noc już zarwałem. Smuci mnie jedno, że tak mało. Czekam na więcej. Z poważaniem Kośkers

Tom 5-ty niesamowitego uniwersum! Kontynuje i rozwija znane już wątki - niektre z nich wyjaśniając i łączcąc. Czyta się - jak poprzednie tomy - jednym tchem/ Fantasy na najwyższym poziomie!

Na rozwlekłe zimowe wieczory, ponieważ ciągnie się przyjemnie długo, a każda chwila jest spełnieniem czytelniczej zachcianki i radością dla wszystkich miłośników jeźdźców burzy, walecznych górali i generalnie machania mieczem.

Autor z łatwością porusza się po terminologii wojskowej, opisuje formacje i zasady prowadzenia walki piechoty czy kawalerii. Barwne opowieści poza główną osią fabuły ukazują rozmaite strategie i taktykę dowódców.