Jednorożec (okładka  miękka, wyd. 04.2024)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,38 zł

26,38 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński. Szybko okazuje się, że nie będzie to proste zadanie. Mąż, na początku główny podejrzany, ma alibi. Zeznania dwójki świadków, którzy widzieli rzekomego sprawcę, niczego nie ułatwiają. Morderca był na tyle skrupulatny, że nie zostawił żadnych śladów – poza włosem.

Śledztwo jeszcze na dobre się nie zaczęło, kiedy w Reczu, kolejnym miasteczku leżącym przy drodze krajowej nr 10, w podobny sposób zostaje popełnione morderstwo. Podkomisarz Okoński jedzie tam, pomimo że sprawą zajmują się lokalne władze. Wszystko się zgadza: uduszenie, okaleczenie, włos, imię kobiety. Mężczyzna odkrywa jednak pewną rzecz. Włos pozostawiony na miejscu poprzedniej zbrodni nie należy do kolejnej ofiary, a do jej koleżanki. Czy to coś znaczy? Czy Okońskiemu uda się rozwikłać zagadkę? Czy to już ostatnie przestępstwo?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1462716708
Tytuł: Jednorożec
Autor: Glina Rafał
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zwierciadło
Język wydania: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-10
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-04-10
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 145
Indeks: 59781639
średnia 4,6
5
13
4
4
3
0
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
08-05-2024 o godz 10:20 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Super wciągająca książka, polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-04-2024 o godz 08:10 przez: Poczytaj ze mną
Dzisiaj chciałabym opisać Wam książkę, którą miałam okazję przeczytać. Pierwsza myśl, jaka mi nachodzi po jej przeczytaniu, to taka, że autorzy bardzo podnoszą sobie poprzeczkę i piszą coraz bardziej doszlifowane książki. Teraz ciężko odróżnić debiut od autora, który pisze swoją kolejną książkę. Tak właśnie było i tym razem. Choć wiedziałam, że zabieram się za debiut, w ogóle tego nie odczuwałam. Książka napisana bardzo przyjemnym piórem czyta się szybko, bo od początku autor wzbudza zainteresowanie i chęć sprawdzenia, jak losy tej historii rozwiną się dalej. W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński. Zawsze na początku sprawy najbardziej podejrzanym jest osoba najbliższa zamordowanej. Niestety mąż denatki ma alibi i podkomisarz Okoński musi węszyć dalej, bo zeznania naocznych świadków również do sprawy nic nie wnoszą. Zostaje mu tylko jeden dowód. Włos, który morderca zostawił świadomie i z premedytacją, chcąc coś tym zademonstrować. Poznamy też drugą stronę medalu i poczujemy wszystko to, co czuł i myślał morderca, bo autor daje nam się wczuć od strony mordercy. Niesamowite przeżycie, które bardzo rozszerza horyzont tej sprawy. Czy poznamy przyczynę? Czy to tylko chęć, żądza, pragnienie? Sprawa nabiera szerszy obraz, kiedy w okolicach drogi krajowej nr 10 w Reczu dochodzi do kolejnego morderstwa. Okoński wie, że to ten sam morderca i, mimo że to nie jego teren jedzie na miejsce zbrodni. Wszystko się zgadza: uduszenie, okaleczenie, włos, imię kobiety. Do tego dochodzi włos, pozostawiony na poprzedniej ofierze. Ten włos należy do koleżanki denatki. W jakim celu morderca go zostawił i co tym chciał przekazać? Czy Okońskiemu uda się rozwikłać zagadkę? Czy to już ostatnie przestępstwo? Zapewniam, że na tym się nie skończy i będzie jeszcze wiele do rozwikłania. Kiedy już mi się wydawało, że autor pokazuje już zakończenie tej sprawy, okazuje się, że to tylko usłany dla nas fortel, bo na zakończenie przyjdzie jeszcze czas. Zwodził mnie za nos nie jeden raz, a zakończył z wielkim WOW... Jak ja lubię takich debiutantów, którzy od pierwszej książki pokazują swoją jakość. Wiem, że będę wyczekiwać, każdej następnej jego książki. Mam nadzieje, że ciągle będzie podnosił poprzeczkę i trzymał w napięciu tak, jak i tym razem to zrobił. Bardzo ją Wam polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
20-04-2024 o godz 20:58 przez: NIEnaczytana
Zło czai się w różnych miejscach. Cicho drzemie, by uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie. Może tkwić w ludziach, których na co dzień zupełnie byśmy nie podejrzewali, bowiem maskują się, świadomie lub nieświadomie, nie pokazując swojej prawdziwej twarzy. Zło ma różny wymiar. Ten, który kojarzy się z pozornie błahą niesubordynacją, niepoprawnym zachowaniem, które nikomu nie szkodzi… Ale czy na pewno? Czy nie wystarczy zaledwie moment, by niezauważone doszło do głosu? By rozpanoszyło się tak bardzo, że zniszczenie, które za sobą przyniesie, ciężko będzie powstrzymać…? Zawsze jestem ciekawa debiutów. Choć kiedyś podchodziłam do nich z dużym dystansem, to ostatnie lata pokazały, że zupełnie niesłusznie. Być może miałam szczęście, a może naprawdę na naszym rynku pojawia się coraz więcej utalentowanych pisarzy i pisarek, którzy postanawiają podzielić się swoją twórczością z czytelnikami. Cieszę się, że taką decyzję podjął również Rafał Glina. W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Zabójstwo jest dosyć „niewybredne”. Biorąc to pod uwagę, prowadzący sprawę podkomisarz Okoński podejrzewa, że policja ma do czynienia z seryjnym mordercą, bowiem sposób pozostawienia ofiary nosi znamiona jego działania. Zwłaszcza że wkrótce dochodzi do kolejnego zabójstwa, które wykazuje analogiczne cechy. Czy Okoński ma rację? Czy jego intuicja i doświadczenie zdobyte w przeszłości, go nie zawodzą? Muszę przyznać, że od początku wsiąknęłam w tę historię. Dałam się porwać fabule, która rozwija się raczej niespiesznie, ale dynamicznie. I choć zrozumiałe jest, że najbardziej ciekawi nas odkrycie prawdy, to sposób, w jaki autor odmalował całe tło, a także opisał poszczególne etapy pracy policji, sprawia, że lektura książki była bardzo zajmująca. Od pierwszych stron czujemy na szyi oddech przeszłości, który uwidacznia się przez strzępki retrospekcji z życia Okońskiego. On sam jawi się w powieści jako rasowy glina, który jest skoncentrowany na śledztwie od początku do końca. Trudno tu mówić o nakreśleniu jego portretu psychologicznego, a jednak pewne przebłyski prywaty zostały wplecione w fabułę, nadając całej sprawie innego wymiaru i charakteru. Autor w pełni koncentruje się na pokazaniu śledztwa, na dochodzeniu mozolnie krok po kroku do prawdy, na postępowaniu, które czasami każe zawierzyć intuicji, nawet jeśli wszystkie poszlaki i pierwsze dowody zdają się przeciw. Okoński to postać niezwykle enigmatyczna, a jednocześnie intrygująca. Z jednej strony, miałam poczucie, że jest dobry w swoim fachu, a z drugiej, coś kryje się na dnie jego duszy. I poznanie tego „czegoś” dołączyłam do mojego prywatnego śledztwa, które próbowałam zgłębić podczas lektury. Podsumowując: „Jednorożec” to niezwykle wciągający kryminał, który oddaje klimat hermetycznej społeczności. Autor świetnie odmalował małomiasteczkową atmosferę, wprowadzając na spokojny dotąd teren sprawę większego kalibru. Od pierwszej strony czytelnik podejmuje wyzwanie odkrycia, kto jest mordercą, do czego prowadzą pozostawione przez niego tropy, a przede wszystkim – czym się kieruje, dokonując kolejnych zabójstw. I jeśli wydaje Wam się, że szybko odgadniecie, jaka jest prawda, to się mylicie. Zakończenie… Muszę przyznać, że kiedy przeczytałam ostatnie słowa, musiałam wrócić kilka stron wcześniej i przeczytać je jeszcze raz, bowiem nie byłam pewna, czy dobrze je zrozumiałam. Autor nieźle miesza czytelnikowi w głowie, dlatego jego powieść to historia wymagająca permanentnej uwagi - nigdy nie wiemy, kiedy umknie nam istotny w całej układance szczegół... I chociaż styl, który skupia się w głównej mierze na analizie i zgłębianiu śledztwa, a co za tym idzie, jest pozbawiony dużej ilości dialogów, może być dla niektórych ciężki w odbiorze, to książkę czyta się z dużą ciekawością. Debiut Rafała Gliny to bardzo dobry, kryminał, który na pewno was zaskoczy. To opowieść o złu, które przybiera różne oblicza. Czasami ciężko jest je utrzymać na wodzy, musi dojść do głosu sprawiedliwość. Tylko czy zawsze wymiar kary będzie adekwatny…?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-06-2024 o godz 08:32 przez: Mirela
RECENZJA  „JEDNOROŻEC” AUTOR: RAFAŁ GLINA  WYDAWNICTWO: ZWIERCIADŁO  „Nadszedł moment, że kiedy wchodził w ten dziwny stan, gdy wpadał w pustkę, to już nie odczuwał strachu, przerażenia, niczego. Teraz żywił się tym wszystkim. Nie musiał wybierać sobie postaci, w którą się zmieni, bo to postać wybrała jego. Pojawiła się ona. Istota. Nie był nią. Nie mógł jej zmienić. Ale ona była nim i to ona zmieniała jego”  „JEDNOROŻEC” to intrygujący, dość brutalny i wciągający kryminał, w którym dostajemy wiele niewiadomych, kilka ofiar, psychotycznego złoczyńcę, ciekawe wątki i informacje z życia podkomisarza Okońskiego, zaskakujące zwrotowy akcji i napięcie, które rośnie wraz z każdą przeczytaną stroną. Akcja książki rozgrywa się w Suchoniu i jego okolicach. Wypadek sprzed lat jest punktem zapalnym  i prowadzi do wydarzeń, które pchają, człowieka do niewyobrażalnych i brutalnych czynów. Autor umiejętnie buduje atmosferę, gęsty klimat i napięcie, które ciągnie się  przez całą historię. Wodzi czytelnika za nos, podsuwa tropy, mataczy prowadząc nas do zaskakującego zakończenia. Ciekawie autor zarysował i zbudował misterny i dobrze zaplanowany wątek kryminalny, w którym dostajemy wiele poszlak, wiele niewiadomych, czujemy dreszcz emocji, mroczny klimat,  niepewność. Autor skutecznie skupia się na analizie i zagłębia się w sprawę przestępstw, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w atmosferę tej historii. Doskonale stworzony portret i kreacja psychologiczna mordercy i jego zaburzeń, dzięki czemu postać stała się intrygująca. Możemy zajrzeć w głąb jego umysłu. Fabuła książki toczy się dynamicznie, ale nie za szybko, jest spójna, dopracowana i dobrze przemyślana.  Bohaterzy dobrze wykreowani.  Zostałam wciągnięta, zaintrygowana, dzięki czemu czytanie było czystą przyjemnością.  Autor ma lekkie i przyjemnie pióro. „Pracuje dłużej od ciebie i nigdy nie miałem do czynienia z seryjnym mordercą. To, że parę lat temu przez chwile otarłeś się o jednego, nie sprawia, ze każde morderstwo będzie zaraz początkiem serii. Prędzej spotkasz jednorożca, niż weźmiesz drugi raz udział w sprawie z seryjnym”. W Suchoniu dochodzi do brutalnego morderstwa kobiety. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński, ale szybko przekonuje się, że to nie będzie łatwe śledztwo. Brak świadków i śladów nie ułatwia zadania, a odnalezienie sprawcy początkowo wydaje się wręcz niemożliwe. Morderca, jest bardzo skrupulatny i nie pozostawia po sobie żadnych śladów, poza włosem, który sam podrzucił, bawiąc się w ten sposób z organami ścigania.  Do tego dochodzą kolejne morderstwa, popełnione w ten sam sposób. Giną kolejne kobiety, a policja nie ma żadnych konkretnych tropów, klucząc w miejscu, a kolejni wrabiani podejrzani to tylko stworzona gra dla organów ścigania.  -Kim jest dusiciel z Suchonia i czy ma coś wspólnego z kolejnymi morderstwami?  -Czy podkomisarz Okoński rozwikła zagadkę seryjnego zabójcy?  -Czy zabójca jest tylko jeden?  Polecam. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2024 o godz 12:27 przez: Heather
Szukacie lekkiego kryminału na leniwe popołudnie? "Jednorożec" sprawdzi się całkiem dobrze, ponieważ to klasyczna historia utrzymana na motywach gatunku. W atmosferze niepewności wędrujemy po zakamarkach ludzkiej natury. Sięgamy po zbrodnię, która mogła wydarzyć się tuż obok nas i analizujemy zachowania pojawiających się w fabule postaci, które wydają się skrywać konkretne tajemnice. Autor prowadzi nas powoli przez swoją historię i nie boi się sięgać po dodatkowe motywy, pozwalając czytelnikowi zagłębić się w wydarzeniach i spróbować na własną rękę rozwiązać zagadkę. Emocje dopełniają dzieła a gęsta atmosfera raz za razem zawisa w powietrzu, by zapewnić nas, że niebezpieczeństwo wciąż jest na porządku dziennym. I chociaż historia opiera się na znany schematach, nie wprowadzając do akcji zbyt wiele nowego, całość czyta się z zaskakującą przyjemnością. Przenosimy się do Suchania, niewielkiego miasteczka w województwie zachodniopomorskim, którego spokój zostaje zmącony przez morderstwo. Podkomisarz Okoński przejmując dowodzenie, nie wie, że na drodze rozwiązania spotka wiele niebezpieczeństw. Na początku wszyscy zakładają, że mordercą kobiety były mąż, ale ten przedstawił konkretne alibi a zeznania dwójki świadków jeszcze bardziej dozują niepewność morderstwa. Gdy w kolejnym miasteczku dochodzi do drugiego morderstwa, podobnego i na pewno nieprzypadkowego, atmosfera zaczyna się zagęszczać, a strach przed seryjnym mordercą spędza sen z powiek w okolicznych mieszkańców. Autor zadbał o to, by czytelnik podczas przewracania kolejnych stron nie nudzi się ani przez chwilę. Co prawda to prosty kryminał, który nie wprowadza na scenę nic odkrywczego, ale jednocześnie bawi się mylnymi tropami i próbuje przekazać czytelnikowi, że seryjny morderca jest jedną z najbardziej inteligentnych postaci. Wraz z podkomisarzem podążamy zatem tropem kolejnych znaków i próbujemy wygrać wyścig z czasem, bawiąc się przy tym zaskakująco dobrze. Towarzyszy nam gęsty klimat a także duża doza niepewności, wydarzenia są ciekawe, sylwetki postaci na tyle dobrze przedstawione. że można porozmyślać nad ich decyzjami oraz spróbować postawić się na ich miejscu. W ogólnym rozrachunku zatem lektura wypada dobrze i zapewnia czytelnikowi dawkę odpowiedniej przygody. "Jednorożec" to idealna propozycja na leniwe popołudnie. Lektura angażująca i pobudzające nasze szare komórki, jednocześnie niewymagająca i pozwalająca się w pełni odprężyć. Kryminał utrzymany na klasycznych motywach gatunku, podążający drogą mordercy, który bawi się ze wszystkimi w kotka i myszkę. Pomysł autora został wykorzystany i przelany na karty sympatycznej powieści, która bardzo dobrze sprawdzi się z kubkiem gorącej herbaty. To taka przyjemna odskoczenia po ciężkim dniu, najlepsza do poczytania w deszczowy dzień.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-05-2024 o godz 00:08 przez: Papierowy Bluszcz
Dawno już się sięgałam po kryminał i właściwie jakoś nie planowałam tego stanu rzeczy zmieniać, aż zobaczyłam tytuł debiutu Rafała Gliny - Jednorożec. Posądzana przez rodzinę i przyjaciół o uwielbienie względem tych mitycznych stworzeń, stwierdziłam, że „raz kozie śmierć” i zabrałam się za lekturę. Jak myślicie? Podobało mi się, czy wręcz przeciwnie? Nie napiszę Wam, że porwała mnie ta historia od pierwszej strony, bo tak nie było. Początek mnie nudził i miałam całkiem mieszane uczucia względem tego, czy dalej będzie lepiej, czy może oto mam w rękach kolejny kryminał poniżej przeciętnej. Miałam również na uwadze, że to debiut, więc należy wykazać się cierpliwością i... to było kluczowe. Cierpliwość. W miarę upływających stron bowiem robiło się coraz ciekawiej i Rafałowi Glinie zaczęło wychodzić budowanie napięcia, którego oczekiwałabym po dobrym kryminale. Oczywiście nie jest też tak, że wszystko już potem było ok i przepadłam. Przez mniej więcej trzy czwarte książki miałam takie przemyślenia, że czasami autor przegadał to i owo, niepotrzebnie rozpisał się tu i tu stopując wzrastające napięcie i ciekawość, ale zrekompensowało mi te drobne niedogodności te ostatnie sto stron. To był sztos. Dla tej końcówki było warto chwilami się męczyć. Rafał Glina stworzył ciekawą fabułę i swój pomysł całkiem dobrze rozwijał, pozwalając czytelnikowi stopniowo wchodzić w tę historię. Kluczył, wprowadzał mniejszy i większy zamęt różnymi tropami, zmuszając tym samym czytelnika do intensywnego analizowania dowód gromadzonych strona po stronie. I to mi się podobało. Że jako czytelnik byłam aktywnie zaangażowana w to, co działo się na kartach tej książki. Nie czekałam całkowicie znudzona, aż bohaterowie wreszcie połączą kropki i ogarną to, co czytelnik ogarnął na samym początku. Tutaj do końca praktycznie sprawca jest jednym wielkim znakiem zapytania. I za to ogromne brawa. Nie do końca za to polubiłam się z bohaterami. Albo może inaczej. Na początku wydawali mi się strasznie tacy nijacy, pozbawieni mocnej kreski, osobowości, totalnie tonęli mi gdzieś w tej historii, ale... po czasie okazało się, że w końcu udało im się wypłynąć i utrzymać się nad powierzchnią na tyle, by podkomisarz Okoński przypadł mi do gustu jako całościowa postać. Ciekawa jest też jego przeszłość, która przebija się między wątkami sprawy, którą prowadzi w Jednorożcu i byłby z tego świetny materiał na kolejny kryminał, ale... być może, na co liczę, Okoński wróci w zupełnie innej sprawie i pokaże się z jeszcze lepszej strony! Jednorożec zatem to bardzo dobry debiut i dobry kryminał, który, gdy się w niego wgryziecie, zapewni Wam kilka ciekawych godzin. Brawa dla Rafała Gliny za świetny pomysł i dobrą jego realizację. Oby tak dalej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-04-2024 o godz 17:14 przez: Ficunio
Myślę, że jak na debiut, to ta książka jest bardzo dobra! W ogóle tego nie widać! Złożona intryga, narastające napięcie, ciekawe wątki, rozbudowana warstwa psychologiczna podbudowana intrygującymi bohaterami! Życie komisarza Okońskiego, zwłaszcza wątki z przeszłości ukazują bardzo złożoną postać, która może nas jeszcze zaskoczyć! To osoba budząca wielką ciekawość, a jednocześnie nie do końca "przejrzysta", stojąca po stronie dobra, ale igrająca ze ... swoją naturą i sprawiedliwością pojmowaną w stereotypowy sposób ... "Jednorożec" to bardzo zgrabnie napisany kryminał, z przemyślaną akcją. Najbardziej podobała mi się warstwa psychologiczna, uwielbiam wszelakie dywagacje dlaczego ktoś zabija, z jakich powodów; wszystkie przesłanki psychologiczne, różne choroby psychiczne, którymi zajmują się psychiatrzy, które usprawiedliwiają jakieś niecne czyny... Widać, że autor ma na ten temat dużą wiedzę! Kreacja głównego bohatera jest bardzo trafiona razem z jego wątpliwościami, z moralnością oraz skłonnością do szukania sprawiedliwości na własną rękę! Świetna była też narracja z perspektywy mordercy, zapewniła dreszcz emocji i odpowiednią dawkę adrenaliny! Przypadł mi do gustu wątek związany ze zwierzętami, z psami tropiącymi, które są szkolone, żeby znajdować nielegalne substancje czy inne ślady przestępstw. Podsumowując, "Jednorożec" to książka wciągająca i zaskakująca, poruszająca problemy natury moralnej, kwestię zła, różnych wyborów człowieka, które naznaczają jego życie i duszę. Małomiasteczkowa atmosfera owiana nimbem tajemnicy i grozy spowodowanej postrachem mordercy dusiciela kobiet, zaspokoiła w zupełności moje kryminalne ego! Nieoczywiste zakończenie, choć dla mnie właśnie oczywiste, jest wspaniałym dopełnieniem przekonania o karmie, która wraca do człowieka...8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2024 o godz 17:34 przez: Agata G.
Nie spodziewajcie się po tej historii niesamowitych zwrotów akcji, którymi rządzi przypadek. Nie myślcie, że Autor chce zagrać na Waszych emocjach. Nie oczekujcie też tylko i wyłącznie lekkiej rozrywki. Rafał Glina bowiem napisał kryminał, do którego porządnie się przygotował i ewidentnie nie chce czarować czytelników “tanimi” zabiegami. "Jednorożec" wymagał ode mnie niemałego skupienia. Każdy szczegół sprawiał wrażenie istotnego, a że mamy do czynienia z “seryjniakiem”, to i będzie tych elementów sporo. Śledztwem nie rządzi przypadek, a ciężka policyjna praca. Ma ona swojego lidera (i kozła ofiarnego w jednym), Okońskiego, ale też stoi za nim cały zespół doświadczonych ludzi. Przy tym Autor odrobił lekcje – tu naprawdę nie ma miejsca na bylejakość, pominięcie czegokolwiek. Czułam, że każdy element był sprawdzony, przemyślany, poparty wiedzą i doświadczeniem. Samo śledztwo będzie dla czytelnika naprawdę angażujące. Wiadomo, że czytając kryminał Jednorożec chciałam być mądrzejsza i rozwiązać zagadkę przed wszystkimi 😉 W ogóle nie było szans, Rafał Glina do ostatniej strony będzie trzymał w niepewności. Mogłam po prostu podążać za bohaterami i razem z nimi czekać na błąd zabójcy. To, co nieco przeszkadzało mi podczas lektury, to styl Autora. Rafał Glina – jak jego bohaterowie – podszedł do sprawy na chłodno. Nie było tu więc zbędnej emocjonalności, ale też nie było dialogów, czy jakichś wewnętrznych przemyśleń, historii bohaterów. Przełożyło się to też na ich konstrukcję – choćby Okońskiego poznajemy wyłącznie jako policjanta. Przemyślany, solidnie napisany i zajmujący. Takim właśnie debiutem może poszczycić się Rafał Glina. "Jednorożec" z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom pełnokrwistych kryminałów. Polecam i gwarantuję – samo mięsko! 🙂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-04-2024 o godz 20:33 przez: kryminalnatalerzu
“Jednorożec” to debiut kryminalny i literacki Rafała Gliny, który zaskakuje nie tylko tytułem, ale solidną wiedzą autora na temat pracy policji i profilerów, zachowań seryjnych morderców i zaburzeń psychologicznych. Historia toczy się w małych miejscowościach na północy Polski, sprawa tyczy się morderstwa, możliwe, że początku serii. Sprawca ofiarę potraktował brutalnie, ale mimo to nie na brutalności się skupiamy, to nie przemoc jest tu celem samym w sumie, a powodem do szukania uzasadnienia, jej motywów. Do zajrzenia w głąb - i trochę tak robimy, bo pomiędzy historią opisującą śledztwo, które swoją drogą trwa bardzo racjonalne cztery tygodnie, spoglądamy też w pewien umysł skrzywiony. Czy to morderca dzieli się z nami swoimi wspomnieniami, swoją historią? Być może, pewne jest, że jest to człowiek zaburzony, który niepokojące zachowania opisuje jak coś najnormalniejszego na świecie. Z kolei poszukujący mordercy śledczy jest postacią zbudowaną ciekawie, gdyż dosyć mocno nawiązuje do kreacji śledczych, które znamy z rasowych kryminałów. On jednak jest sympatyczniejszy i chyba trochę bardziej normalny - ciągnie się w jego przeszłości pewne traumatyczne przeżycie, z którym jednak, poza niezdrowym jedzeniem i wieczorną szklaneczką drogiej whisky, radzi sobie naprawdę dobrze. Akcja toczy się sprawnie, dynamicznie, zdecydowanie nie ma czasu na nudę, a wstawki tłumaczące zachowania czy psychologiczne zaburzenia wypadają bardzo naturalnie. Ja jestem bardzo pozytywnie tym debiutem zaskoczona i tak - zdecydowanie czekam na kolejną książkę tego autora!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-05-2024 o godz 08:38 przez: Ewelina
Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_zwierciadlo Hej kochani. Jak mija wam weekend? Co dobrego czytacie? Przychodzę dziś do was z recenzją debiutu o intrygującym tytule. "Jednorożec" bo o nim mowa to świetnie napisany kryminał z mocno rozbudowaną warstwą psychologiczną co dla mnie jest mieszanką idealną. Fabuła osadzona jest w małym miasteczku, jest morderstwo a nawet kilka, jest seryjniak i jest rasowy glina. Czyli mamy wszystko co my kryminalne tygryski lubimy najbardziej. Choć trzeba przyznać, ze autor podąża dobrze znanymi schematami jednak umie utrzymać napięcie i ciekawość czytelnika. Suchań to małe spokojne miasteczko. to właśnie tu dochodzi do morderstwa, którego ofiara jest brutalnie okaleczona. Rusza śledztwo, któremu dowodzi podkomisarz Okoński. Śladów brak, ofiar przybywa w miasteczku sieje się strach a czas ucieka. Szybko wychodzi na jaw, że nie będzie to szybka i łatwa sprawa. Śledztwo staje w miejscu. Czy uda sie powstrzymać psychopatycznego mordercę? Muszę przyznać, że książka skusiła mnie mega okładką. Uwielbiam gdy ona sama jest obietnicą świetnej, mrocznej historii. Tak było i tym razem. To bardzo udany debiut i pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika niepokojących kryminałów. Ja dostałam wszystko czego oczekiwałam. Zawiłe śledztwo, uwagę skupioną na podłożu psychologicznym, wgląd w pracę policji i świetnie wykreowanych bohaterów i ten małomiasteczkowy klimat pełen niedomówień i tajemnic. Kochani ogromna polecajka ode mnie. Z ogromna ciekawością będę śledzić kolejne książki autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2024 o godz 06:33 przez: Andżelika
“Jednorożec” Rafała Gliny to mocny kryminał, który wciąga czytelnika w wir wydarzeń od pierwszych stron. Autor nie daje odetchnąć czytelnikowi i nieustannie podkręca akcję. Strach, niepewność a zarazem ciekawość, to stany, które będą wam towarzyszyć przez całą książkę. Wnikniecie w umysł zabójcy i jego ofiar. Będziecie podążać za policjantami i starać się rozwiązać zagadkę. Ale w tej powieści nic nie jest oczywiste, bo autor bardzo długo wodzi nas za nos. A samo zakończenie… to majstersztyk. Pozostawi was w osłupieniu i w poczuciu, że to już koniec. Ale jak to?! Dlaczego?! Niby wszystko zostało wyjaśnione, ale jeszcze wiele pytań pozostało. Ja czuję niedosyt. I jeszcze jedna uwaga, “Jednorożec” to debiut Rafała Gliny, który zwala z nóg. Gwarantuję wam, że emocji wam nie zabraknie w trakcie lektury. Przekonacie się jak bardzo pokręconą osobowość mają niektórzy ludzie i co są w stanie zrobić, by dostarczyć sobie ogromnej dawki adrenaliny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2024 o godz 19:06 przez: Zawszeksiazki
W niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim zostaje odnaleziona martwa kobieta. Śledztwo prowadzi podkomisarz Okoński.🕵‍♂️ Sprawa nie jest prosta,gdyż morderca zostawił tylko jeden ślad a mianowicie włos.Po jakimś czasie ma miejsce kolejne morderstwo i tym razem na w miejscu zbrodni zostaje odnaleziony włos. Okoński wie,że to ten sam morderca,ponieważ okoliczności śmierci są takie same jak u poprzedniej ofiary.🕵‍♂️ "Jednorożec" to kryminał w którym akcja toczy się szybko,nie ma tu czasu na nudę. Książka jest wciągająca z niesamowitym zakończeniem,które ciężko przewidzieć.Autor naprawdę potrafi wyprowadzić czytelnika na manowce. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-04-2024 o godz 23:15 przez: Anonim
Super!!!😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Glina Rafał

Jednorożec
audiobook mp3
4.7/5
(4,7/5) 2 recenzje
44,99 zł
Jednorożec
ebook
4.8/5
(4,9/5) 1 recenzja
39,99 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Anatomia
4.6/5
26,07 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mrok
4.7/5
25,36 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kocie story
4.7/5
28,73 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Osada
4.3/5
25,85 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bursa
4.7/5
25,36 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa W otchłani
4.6/5
26,39 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego