Ktoś z nas kłamie (okładka  miękka, wyd. 03.2022)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Wszyscy skrywają jakieś tajemnice, pytanie tylko, do czego są gotowi się posunąć, aby nie wyszły na jaw

W poniedziałkowe popołudnie pięcioro uczniów liceum Bayview zostaje w klasie za karę po lekcjach. Bronwyn, prymuska, szykuje się do studiów w na Uniwersytecie Yale i nigdy nie łamie zasad. Addy, szkolna piękność, idealna królowa licealnego balu. Nate, „zły” chłopak, znajduje się pod nadzorem kuratorskim za handel prochami. Cooper, gwiazda szkolnej drużyny baseballowej. I wreszcie Simon, dziwak, twórca słynnej aplikacji plotkarskiej About That.
Tyle że Simon nie wychodzi z klasy żywy. Wewana na miejsce policja uznaje, że jego śmierć nie była przypadkowa, ponieważ następnego dnia planował opublikować w aplikacji jakieś kompromitujące informacje na temat całej czwórki, która razem z nim odbywała karę. Podejrzenie pada na Bronwyn, Addy, Coopera i Nate’a. Czy faktycznie zamordowali Simona, czy może zostali wrobieni przez prawdziwego sprawcę, który wciąż znajduje się na wolności?

Wszyscy mają motyw. Wszyscy mają coś do ukrycia. Wszyscy mieli na pieńku z Simonem. A jedno z nich kłamie.

"Perfekcyjnie skonstruowana fabuła, karkołomne tempo i intrygujące postaci – thriller idealny!”.
Guardian

"Fantastycznie pomyślana intryga, pełna tajemniczych wskazówek i niezliczonych zwrotów akcji. Nie mogłem odłożyć tej książki przed skończeniem!”.
Sun

"Z całą pewnością to thriller roku w kategorii Young Adult”.
Entertainment Weekly
 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: 1288735064
Tytuł: Ktoś z nas kłamie
Tytuł oryginalny: One of Us Is Lying
Seria: Jedno z nas kłamie
Autor: McManus Karen M.
Tłumaczenie: Kleszcz Ewa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 392
Numer wydania: II
Data premiery: 2022-03-01
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-03-01
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 220 x 34 x 145
Indeks: 40893211
średnia 4,5
5
172
4
63
3
22
2
4
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
33 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
30-05-2023 o godz 23:23 przez: Judyta | Zweryfikowany zakup
Sporo osób zachwyca sie ta ksiazka jednak na mnie nie zrobiła ona dużego wrażenia. Fabuła na poczatku ciagneła sie, później niby poprawiło sie lecz nadal ciężko mi było przez nia przebrnać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
4/5
30-12-2022 o godz 15:50 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka ciekawa i trzymająca w napięciu lecz niektore zbyt szczegółowe opisy zbędne.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
21-01-2023 o godz 21:07 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Szczerze książka nie jest zła. Ja osobiście uważam jednak że nie powala. Miałam nadzieję, że będzie bardziej zagadkowa i detektywistyczna. Nie trafiła do mnie, ale może trafi do kogoś innego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2023 o godz 15:42 przez: Dominika | Zweryfikowany zakup
Bardzo ciekawa książka. Interesujący bohaterowie i historia która trzyma w niepewności do tego co się wydarzyło aż do ostatnich stron.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
17-04-2022 o godz 18:25 przez: Agata | Zweryfikowany zakup
Wiele stron w książce nie było porozcinanych, przez co przed zaczęciem czytania było trzeba porozcinać strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2024 o godz 15:20 przez: Hania | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra książka ale spodziewałam się lepszego zwrotu akcji
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2023 o godz 23:19 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Co prawda dopiero zaczęłam czytać ale wydaje się mega ciekawa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
11-11-2022 o godz 11:46 przez: Ewa | Zweryfikowany zakup
Paczka dotarła nie po niszczona i dobrze zapakowana
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
27-05-2023 o godz 12:01 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Nawet spoko , ale trochę inaczej niż a serialu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 2
5/5
10-03-2022 o godz 20:19 przez: pentium2 | Zweryfikowany zakup
Świetna książka. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2022 o godz 17:38 przez: Klaudia | Zweryfikowany zakup
polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2023 o godz 18:20 przez: Renata | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2022 o godz 12:49 przez: Urszulaw | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2022 o godz 19:10 przez: Anna
„Zawsze odczuwałem pragnienie zadawania bólu innym i tego, by oni zadawali ból mnie. Zadawanie bólu. To liczy się najbardziej”. W ostatnim czasie coraz chętniej sięgam po tak zwane lekkie thrillery. Wydaje się, że są one bez głębszej treści z reguły jednowątkowe, jednak uważam, że dla osób, które lubią ten gatunek, są świetną odskocznią gdy ma się ochotę na dzieło tego typu, ale niewymagające zbytniego myślenia. Na rynku wydawniczym zwłaszcza przez ostatnie pięć lat, jest wręcz zalew dzieł, które spełniają te kryteria. Mimo to one także podlegają selekcji, ponieważ, thriller może być lekki i łatwy, ale powinien być inteligentny. Z biegiem lat coraz rzadziej spotyka się tego typu publikacje, mimo że półki w księgarniach wprost się uginają pod literaturą gatunku. Z wielkim entuzjazmem czekałam na powieść Pani Mcmanus, Ktoś z nas kłamie. Książka po samym opisie wydawał się pozycją młodzieżową, jednak fabuła mnie zaciekawiła. Wcześniej pojawił się serial na platformie Netflix, który zebrał koszmarne recenzje, co jeszcze bardziej przekonywało mnie do sięgnięcia po tę powieść. Sama treść wydawać by się mogła niezwykle banalna, oraz mało zachwycająca. Pięcioro uczniów liceum w Bayview, zostaje za karę po lekcjach. W klasie zostaje zamkniętych wraz z nauczycielem sześć osób, ale tylko pięć wychodzi z niej żywych. Jeden z uczniów umiera w wyniku uczulenia na orzechy ziemne… Niby zwykły wypadek, ale chłopak nie cieszył się sympatią w szkole. Prowadził osobliwą aplikację, dzięki której ujawniał kompromitujące treści na temat szkolnych kolegów i koleżanek. Policja nie uznaje zdarzenia za wypadek, ponieważ chłopak szykował się na opublikowanie kompromitującej treści na temat osób zamkniętych wraz z nim w kozie. Szkolna prymuska, licealna piękność, chłopak związany ze światem przestępczym, oraz przystojny gracz ze szkolnej drużyny. Wszyscy podejrzani o zbrodnię, jednak twierdzący, że są niewinni. Każde z nich skrywa mroczne sekrety, otulone wygodnymi kłamstwami. Czy jest wśród nich morderca? To musicie doczytać sami. Uwielbiam takie publikacje, mimo tego, że mogą wydawać się płytkie. Przyznam, że dziełem Pani Karen Mcmanus jestem zachwycona i ogromnie cieszę się, że postawiłam na książkę, a nie na serial. Nie jest to tylko pozycja o morderstwie, ale także niezwykle rozbudowana powieść o psychologii nastolatków, ich problemach, trudnościach, życiu szkolnym, próbie odnalezienia własnego ja, a także trudnych decyzjach i wyborach na całe życie. Wiele z wątków przedstawionych w powieści można odnaleźć na co dzień w każdej szkole średniej, myślę, że to czyni tę książkę tak interesującą. Trzeba również przyznać, że fabuła wciąga, bohaterowie są niejednoznaczni, nikt nie jest tym, za kogo się podaje i za kogo uważają go inni. Wartka akcja, ważne tematy, szereg przemyśleń i zaskakujące zakończenie sprawiają, że mimo tego, iż publikacja jest lekka i przyjemna, jest również wartościowa. Zastanawiałam się ostatnio, czy po przeczytaniu obejrzę serial i chyba się na niego skuszę, choć tak jak pisałam, opinie nie powalają. Jestem niezwykle ciekawa jak wątki moich ulubionych bohaterów zostały oddane w produkcji Netflixa. Bezsprzecznie, jednak polecam powieść, jestem jednocześnie pewna, że fani lekkiego thrillera będą nią zachwyceni. PublikacjaKtoś z nas kłamie, jest pierwszą powieścią Pisarki i utrzymywała się przez ponad dwieście tygodni na liście bestsellerów New York Times. Myślę, że to duża zachęta, aby zapoznać się z tym dziełem.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
22-06-2022 o godz 23:41 przez: Maitiri
„Ktoś z nas kłamie” to drugie wydanie thrillera młodzieżowego, który w pierwszym wydaniu nosi tytuł „Jedno z nas kłamie”. Powieść szybko stała się bestsellerem, a na jej podstawie powstał serial na platformie Netflix. Pomysł na fabułę wydaje się ciekawy, chociaż nie jest jakoś specjalnie odkrywczy. Widać wyraźnie nawiązania do „Pretty Little Liars”, „Plotkary” czy „Klubu winowajców”. Chociaż to może tylko moje subiektywne odczucia. Od razu w tym miejscu dodam, że owe popkulturowe odniesienia nie przeszkodziły mi w czerpaniu przyjemności z lektury. Dałam się jej totalnie porwać i jestem z lektury chyba nawet więcej niż zadowolona. Piątka zupełnie od siebie różnych uczniów zostaje za karę po lekcjach w jednej klasie. Jeden z nich dostaje ataku i nie wychodzi ze szkoły żywy. Podejrzenia o zabójstwo z automatu padają na pozostałą czwórkę uczniów, bo po pierwsze byli w zamkniętym pomieszczeniu i stało się to, kiedy nauczycielka musiała wyjść, po drugie każde z nich mogło mieć motyw. Chodzi o to, że Simon, twórca plotkarskiej aplikacji wiedział o nich coś, czego nie chcieli ujawnić światu i miał zamiar napisać o tym post. Nie zdążył. O tym, że nie była to przypadkowa śmierć, dowiadujemy się właściwie na samym początku. Od razu też przypuszczamy, że młodzi ludzie zostali w to zabójstwo wrobieni. Nie wiadomo jednak przez kogo i dlaczego ten ktoś wybrał akurat ich. Trzeba dodać, że czwórka głównych bohaterów to przedziwna mieszanka. Bronwyn jest prymuską, jej priorytetem jest dostanie się na Yale, Addy jest popularna i piękna, spotyka się z równie popularnym Jakiem, Nate ma na karku kuratora, a mimo to nadal dealuje prochami i wreszcie Cooper – gwiazda szkolnej drużyny baseballowej. Ten zbitek różnych charakterów musi zacząć współpracować, aby odkryć prawdę i odsunąć od siebie podejrzenia. Każde z nich ma sekret i każdemu zależy, żeby nikt się o nim nie dowiedział. Ale czy mogliby posunąć się do morderstwa? I to tak dobrze zaplanowanego i przeprowadzonego z zimną krwią? Zanim będziemy mogli odkryć, kto tak naprawdę posunął się do zabicia szkolnego outsidera, poznamy sekret każdego z bohaterów i dowiemy się o życiu każdego z nich trochę więcej. Trzeba przyznać, że zostali oni dobrze wykreowani, a o ich nastoletnich problemach czyta się z ogromną przyjemnością. Jednocześnie czytelnikowi stale towarzyszy napięcie i ciągle próbuje na własną rękę odkryć prawdę. Co proste nie jest, bo mimo że poszlaki odnośnie właściwego zabójcy pojawiają się od początku powieści, autorka podsuwa też mnóstwo innych, równie wiarygodnych poszlak, co skutecznie myli tropy. Podoba mi się dochodzenie do odkrycia prawdy, ale jeszcze bardziej podoba mi się przedstawienie problemów młodzieży, które też odkrywamy stopniowo. Płynie z powieści w związku z nimi pewne przesłanie (nawet więcej niż jedno), które mam nadzieję, zechcecie odkryć sami. Fajnie obserwuje się przemianę młodych ludzi, którzy zamieszani zostali w sprawę morderstwa. Gdyby nie ono, być może wiedzieliby o swoim istnieniu, ale nie mieliby powodu, żeby rozmawiać ani chociaż przebywać w swoim towarzystwie. Paradoksalnie ta sprawa ich zbliżyła i pozwoliła spojrzeć na siebie samych z zupełnie innej strony. Dobrze się czyta tę powieść, chociaż samo rozwiązanie sprawy morderstwa wydaje się trochę ciągnąć. Historia trzyma w napięciu, nie brakuje w niej emocji i plot twistów, nawet jeśli momentami wydaje się, że bohaterowie tkwią w tym samym miejscu, albo że kręcą się w kółko. A zdarza się tak, bo czasem są tak blisko rozwiązania zagadki, mają odpowiedzi prawie pod swoim nosem, ale i tak ich nie widzą i błądzą dalej. Czemuś to wszystko jednak służy. „Ktoś z nas kłamie” to wciągająca i trzymająca w napięciu młodzieżówka z trochę może stereotypowymi bohaterami (a raczej ze stereotypowo przydzielonymi im rolami), ale intrygującymi i dobrze scharakteryzowanymi oraz z ciekawą zagadką kryminalną, nad rozwiązaniem której trzeba się chwilę pogłowić. Książka zwraca uwagę na problemy młodych ludzi, o których nie chcą, albo nie mogą mówić. Zostawia czytelnika z mnóstwem przemyśleń i satysfakcją z dobrze spędzonego czasu. Serdecznie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2022 o godz 10:31 przez: Patrycja
Pięciu uczniów, zostaje po lekcjach w liceum Bayview za karę w kozie. Każdy z nich jest inny. 𝓑𝓻𝓸𝓷𝔀𝔂𝓷 - najlepsza uczennica, prymuska, chce studiować na Uniwersytecie Yale i jak niby ona miała złamać zasady? 𝓝𝓪𝓽𝓮 - typowy bad boy. Przystojny, ale “zniszczony”. Jest pod nadzorem kuratora, ponieważ handlował narkotykami. 𝓐𝓭𝓭𝔂 - lalunia, królowa wszystkich szkolnych bali. Wiele chłopaków do niej wzdycha, lecz ona sama ma jednego mężczyznę, ale czy na pewno? 𝓒𝓸𝓸𝓹𝓮𝓻 - gwiazda szkolnej drużyna baseballowej, skrywa jedną tajemnicę i nie chce się nią podzielić. 𝓢𝓲𝓶𝓸𝓷 - dziwak. Jest twórcą słynnej aplikacji About That. Na czym ona polega? Bowiem co jakiś dzień wyciekają najgłębsze “brudy” na temat uczniów, którzy nie są uważani za szkodliwych. Po tych informacjach ich życie może się obrócić do góry nogami. Koniec z miłymi uśmiechami na przerwach, pozostają jedynie pogardliwe spojrzenia. Kara nie kończy się dobrze. Simon niestety nie wychodzi z niej żywy. Policja twierdzi, że jego śmierć nie jest przypadkowa. Bowiem kolejnego dnia miał zamiar opublikować kompromitujące informacje na temat pozostałej czwórki uczniów. Od razu pierwszymi podejrzanymi stają się Bronwyn, Nate, Addy oraz Cooper. Czy tak naprawdę oni mogli to zrobić? A może zostali wrobieni, a wina leży po stronie osoby, która wciąż jest na wolności? Jedno jest wiadome. Ktoś z nich kłamie… Po książkę postanowiłam sięgnąć, ponieważ niedawno skończyłam oglądać serial “Ktoś z nas kłamie”. Byłam bardzo ciekawa tych typowych różnic, bo stwierdziłam, że na pewno takie będą. I były. Nie miały one jakiegoś takiego straszne znaczenia, jednak chyba uważam książkę za lepszą. Zacznę od początku. Każdy nowy rozdział jest inną perspektywą. Dzięki temu możemy poznać emocje każdego bohatera. Dodaje to takiego uczucia “a ja wiem, a wy nie” - bo w końcu możemy się dowiedzieć czegoś, ale nie wiadomo czy ten bohater wyjawi to innym. Mamy tutaj też wątek romantyczny. Tak myślałam, że go tutaj nie zabraknie. Był on świetny, a nawet lepszy niż w filmie. Tutaj było czuć chemię między bohaterami. Widać było początki, wzniesienia, a później upadki. W filmie natomiast no wzięło się to trochę znikąd. Dodatkowego plusika dodaje właśnie ta perspektywa. Dzięki temu wiemy, jakie emocje odczuwa on, a jakie ona, kiedy byli ze sobą blisko, kiedy nie mogli przestać o sobie myśleć. Wiadomo, ciężko jest przedstawić w filmie emocje, i uważam, że aktorzy poradzili sobie bardzo dobrze! Nie uważam się, też za wielkiego znawcę kinematografii, ani nic - poprostu piszę własną szczerą opinię. Książki nie da się od tak zostawić. Mnie wciągnęła niesamowicie i ciągle mówiłam “jeszcze tylko jeden rozdział…”. Skończyło się na tym, że przeczytałam ją w dwa wieczory, a później nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Niestety nie mogę powiedzieć, że czytając zakończenia zagadki się nie spodziewałam , bo jednak na początku oglądałam serial i już wiedziałam jak się zakończy. Jednak mogę powiedzieć, że scena “epilogowa” w książce, a serialu była inna. W serialu kończy się bowiem, tak, że zwiastuje to dalszą część - i mam nadzieję, że tak będzie! Książka ma inną końcową scenę, ale kurcze - była ona taka piękna, ale jednocześnie taka niewystarczająca. No zostawili mnie w takim momencie, że “ciskałam gromami z oczu”. JAK MOŻNA TAK KOŃCZYĆ! To ciągłe uczucie, że chce się wiedzieć jak ta relacja się rozwinie dobija niesamowicie. Także wydawnictwo “zysk i s-ka” wiecie co robić! Specjalnie przeglądałam strony z książkami po ang, żeby znaleźć czy jest druga część i uwaga… JEST (jeśli oczywiście się nie mylę 😂) Podsumowując książka “Ktoś z nas kłamie” jest świetnym thrillerem i jeśli jesteście ciekawi różnic to nie czekajcie, tylko czytajcie! Możliwe, że nie spodoba się, aż tak starszym czytelnikom, ponieważ niektóre sceny są bardzo absurdalne i właśnie to może ją przekreślić. Jednak w moim przypadku tak nie było! Przez to, że książka jest napisana przyjemnym językiem to właśnie czyta się ją baardzo szybko i nie obejrzycie się, kiedy ją skończycie! 9,5/10 ✨
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2022 o godz 11:48 przez: Agnieszka Kamińska
Mimo tego, że do młodzieży nie należę już od dawna, lubię od czasu do czasu przeczytać książki należące do nurtu literatury młodzieżowej. Nie wiem czemu, ale lubię czasem przenieść się w świat bohaterów będących na studiach lub w collage’u. Tym razem miałam okazję poznać thriller z nurtu literatury młodzieżowej. „Ktoś z nas kłamie” to debiut Karen M. Mcmanus z 2017 roku. W Polsce pierwszy raz został wydany w marcu 2018r. Obecne wydanie z filmową okładką od Wydawnictwa Zysk, zawdzięczamy nakręconemu przez Netflix serialowi. W związku z tym, że nie czytałam książki wcześniej, postanowiłam skorzystać z okazji i zapoznać się z lekturą. Jakie były moje wrażenia? Przekonajcie się sami… W poniedziałkowe popołudnie pięcioro uczniów liceum Bayview ląduje za karę po lekcjach w kozie. Skład jest bardzo zróżnicowany, bowiem spotykają się tam: Bronwym, szkolna prymuska, ambitna uczennica, która szykuje się na studia na Uniwersytecie Yale i nigdy nie łamie zasad. Addy, szkolna piękność, królowa balu, dziewczyna sportowca. Nate, szkolny bad boy, który znajduje się pod nadzorem kuratorskim z powodu handlu prochami. Cooper, gwiazda szkolnej drużyny baseballowej. I Simon, szkolny dziwak, twórca słynnej aplikacji plotkarskiej About That. Są to ludzie, których nic ze sobą nie łączy i ich obecność w tym miejscu wydaje się zupełnie przypadkowa. Tylko, że Simon traci życie, a policja poszukuje sprawcy. Gdy okazuje się, że następnego dnia chłopak miał opublikować w swojej aplikacji materiały obciążające cała czwórką obecną z nim w klasie stają się oni podejrzanymi. Kto i dlaczego zamordował Simona? Książka jest bardzo interesująca, lekko napisana, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Intryga wciąga, ciekawi zmusza do ciągłego zastanawiania się jakie będzie rozwiązanie całej zagadki. Żywe dialogi, rozdziały podzielone na części, pisane w narracji pierwszoosobowej z różnych punktów widzenia, opatrzone datą i godziną jeszcze podnoszą dynamizm powieści i sprawiają, że chcemy się dowiedzieć więcej, i więcej… Autorka świetnie oddała klimat liceum, a wykreowane postacie są przekonywujące, fajnie oddane są również relacje między nimi. Chociaż bohaterowie są atrakcyjni, odnoszą sukcesy, są lubiani i mogliby się wydawać pewni siebie, tak naprawdę okazuje się, że każdy z nich ma własne problemy, mierzą się z niepewnością, brakiem własnej wartości, niepokojem jak potoczy się dalej ich życie. Wszystkie z czterech postaci głównych bohaterów polubiłam, wszystkie wydają mi się przekonywujące. Największą zmianę jednak przeszła postać Addy, z zdawałoby się płytkiej, szkolnej piękności opartej w całości na przystojnym chłopaku, sportowcu przemienia się w dynamiczną, niezależną dziewczynę, mającą swoje zdanie. Zakończenie mnie zaskoczyło i choć nie do końca mnie przekonało, nie mogę mu odmówić oryginalności. Podsumowując, jeśli szukacie książki lekkiej, która pozwoli Wam się oderwać o rzeczywistości, wciągnie i zaciekawi, bez przytłaczania i poczucia ciężkości, gorąco polecam Wam tą pozycję! Pod jej wpływem zapragnęłam zapoznać się też z serialem, ale po obejrzeniu pierwszego odcinka, zrezygnowałam, gdyż mocno różni się od książki i wydał mi się dość płytki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-03-2022 o godz 16:53 przez: Heather
Kto kłamie? Kto mówi prawdę? Czy wszyscy mają sekrety? A może nikt nie zna odpowiedzi? Wystarczy jeden ruch, by niczym efekt domina zmotywować bohaterów do działania w powieści "Ktoś z nas kłamie". Thriller autorstwa Karen M. McManus to historia z pozoru banalna - jedno kłamstwo zapoczątkowało fale niepowodzeń i dalszy rozwój wypadków. Jednak wczytując się w tekst dostrzeżecie, że nic tak naprawdę nie jest prawdziwe a wszystko może w niezwykle łatwo sposób obrócić się w ułudę. Autorka wprowadziła sieć zawiłych kłamstw w których nie tylko gubi się czytelnik, ale i sami bohaterowie - dzięki temu pojawiają się przebłyski umożliwiające chociaż chwilowe dostrzeżenie dziur w pozornie doskonałym planie. Fabuła jest pomysłowa i wymaga sporego zaangażowania ze strony czytelnika, by ten zrozumiał co kryje się za słowami bohaterów. Wszystko rozpoczyna się w poniedziałkowe popołudnie, gdy pięcioro uczniów liceum Bayview zostaje zatrzymanych za karę po lekcjach. Każdy z nich jest inny i na pierwszy rzut oka nie maja ze sobą nic wspólnego - ślicznotka, diler, sportowiec i outsider. A jednak łączy ich jedno konkretne zdarzenie: śmierć ostatniego z nich, twórcy słynnej aplikacji rozpowszechniającej plotki o uczniach. Dlaczego doszło do śmierci i kto ponosi za to winę? A może to tylko niefortunny zbieg okoliczności i nieszczęśliwy wypadek? Policja utrzymuje, że śmierć Simona nie była przypadkowa, rozpoczyna się zatem próba rozwikłania zawiłej sieci kłamstw. Motyw przewodni oparty na uczniach liceum nie mógł być lepiej trafiony. Kto jak kto, ale młodzież bez ogródek potrafi zagiąć prawdę dla własnych potrzeb co skutecznie potwierdziła autorka. Wiele razy myślałam, że jestem na dobrej drodze ku rozwiązaniu zagadki, ale liczne nieoczekiwane zwroty akcji szybko sprowadzały mnie na ziemię. Pierwszoosobowa narracja ze strony licznych bohaterów oraz lekkość stylu w porównaniu do ciężkiego klimatu wiszącego w powieści, dodają uroku i prowadzą czytelnika na tory kryminału psychologicznego. Przyznaję, że dzięki temu całość wypada wzorowo i zapewnia doskonałą lekturę wyłącznie na jeden wieczór - szybka akcja i utrzymane tempo przemawiają na korzyść błyskawicznego czytania. Jest również w tej książce coś, poza dobrą fabułą. To nawiązanie do współczesności, przekonań nastolatków i krzywdzących plotek. Sprawę zapoczątkował pomysł aplikacji, która w błyskawicznym tempie miała roznieść po szkole pikantne plotki z życia uczniów. Czy nie tego właśnie obawia się młodzież? Że ich głęboko skrywane tajemnice ujrzą światło dnia? Karen M. McManus z zaskakującą wprawą nawiązuje do prawdziwego życia nastolatków z jego brutalną naturą i mroczną stroną. Dzięki temu "Ktoś z nas kłamie" to powieść wciągająca i niezwykle intrygująca, od której nie sposób się oderwać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-04-2022 o godz 18:36 przez: Julia
Premiera serialu "Jedno z nas kłamie" przypomniała mi o książce, którą planowałam przeczytać od bardzo dawna, bo swoją tematyką mnie zaintrygowała. Wraz z ekranizacją pojawiło się także wznowienie powieści, bo stała się trudno dostępna i to właśnie ono ostatecznie przekonało mnie do sięgnięcia po ten młodzieży thriller. Jakie są moje wrażenia po lekturze? W wyniku splotu dziwnego przypadku piątka uczniów musi zostać za karę w szkole po lekcjach. Z pozoru nie mogą różnić się bardziej- wzorowa uczennica, obiecujący sportowiec, chłopak z nadzorem kuratorskim, szkolna piękność i wreszcie wyrzutek- Simon. To właśnie ten ostatni ginie podczas tej godziny. Wszystkie poszlaki każą wierzyć, że jest to morderstwo, każde z pozostałych uczniów zaprzecza swojemu udziałowi w nim. Czy ktoś z nich kłamie? To co trzeba zdecydowanie oddać autorce to łatwość posługiwania się piórem i umiejętność tworzenia wciągającej opowieści. Od pierwszej strony książka zaciekawiła mnie i kiedy już siadałam do czytania, traciłam poczucie czasu. Napięcie jest stopniowane, powoli dowiadujemy się coraz więcej szczegółów z życia bohaterów, co czyniło każdą stronę interesującą. Odkrywanie nowych kart sprawiało, że podejrzany był w zasadzie każdy. Ja zmieniałam swoje wizje zakończenia bardzo często. Jego ostateczny obraz przemknął mi w pewnym momencie przez myśl, ale nie poświęciłam mu dużo uwagi, więc mogę stwierdzić, że rzeczywiście się zaskoczyłam. Karen bawi się czytelnikiem wprowadzając coraz to nowe (często mylne) tropy, co czyniło lekturę przyjemniejszą. Gatunkowo określiłabym powieść jako thriller psychologiczny. Nie ma tu dużo krwawych scen, za to autorka w mistrzostwski sposób wnika w psychikę nastolatków. Przedstawia ich codzienne życie, dylematy problemy. Ukazuje, jak medialna uwaga i podejrzenie o zabójstwo wpływają na ich dotychczasowe życie i przyjaźnie. Jednocześnie ukazuje, jak wiele mamy ze sobą wspólnego pomimo pozornych różnic i jak łatwo oceniać ludzi po pozorach. Książka "Jedno z nas kłamie" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Oprócz wciągającej zagadki z ciekawym zakończeniem, autorka zgłębiła psychikę nastolatków, ukazując ich problemy w nieco innym świetle. Z książki płynie naprawdę wiele życiowych prawd i skłoniła mnie ona do refleksji. Porusza też takie problemy, jak toksyczny związek, szykanowanie społeczne, presja rodziców, czy podwójne standardy. Ja czytałam ją z zapartym tchem i zdecydowanie mogę wam ją polecić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-04-2022 o godz 16:21 przez: ryszawa.blogspot.com
Pięć osób zamkniętych w kozie za karę: Bronwyn, szkolna prymuska, która nie wygląda na osobę, która mogłaby coś przewinić, Cooper, sportowiec, którego uwielbiają wszyscy, Addy, typ piękności, która nie grzeszy rozumem, Nate, diler narkotyków, który z góry spisany na straty oraz Simon, człowiek, którego nienawidzą wszyscy, ze względu na obnażającą sekrety kolegów aplikację. Jego życie tego dnia się zakończy. „Ktoś z nas kłamie” to doskonale skonstruowany thriller młodzieżowy, który trzyma w napięciu do samego końca, mimo że jego akcja nie jest zbyt szybka. Kolejne elementy układanki odsłaniają się przed czytelnikiem stopniowo, a zakończenie szokuje. Nigdy nie wpadłabym na to, jaki obrót spraw przybierze ta fabuła. Wielki plus dla Karen M. McManus, ponieważ niełatwo jest mnie zaskoczyć. Lubię kiedy bohaterowi są wyraziści i różnorodni. Bezapelacyjnie można przyznać autorce to, że zafundowała czytelnikom prawdziwą mieszankę wybuchową w postaci odmiennych bohaterów. Nate, Addy, Cooper i Bronwyn reprezentują różne światy, gdyby nie sprawa, która ich bezpośrednio połączyła, ich znajomość nie miałaby racji bytu. Każdy z nich ma coś na sumieniu oraz nie chce, by jego sekret ujrzał światło dzienne. Ktoś jednak usilnie próbuje im w tym przeszkodzić i nie jest to tym razem Simon, który nie jest już dla nich zagrożeniem. Czy któreś z nich było w stanie zaplanować tak okrutną intrygę i dalej sobie pogrywać z całą szkołą? Narratorem jest każda z głównych postaci, więc mamy okazję poznać historię z różnych perspektyw. Tak naprawdę, w pewnym momencie, każdy zaczyna być podejrzany. Śmierć Simona nie jest jednak jedynym ważnym wątkiem, zawartym w tej pozycji. Autorka wplotła tu również wiele innych istotnych problemów, jakimi jest na przykład alkoholizm, narkotyki, depresja, kłamstwa oraz plotki. To opowieść o zagubionych nastolatkach, którymi targają najróżniejsze emocje i którym przyszło stać się dorosłymi zbyt szybko. Uważam, że ta pozycja będzie dobra zarówno dla nastolatków, jak i dla starszych czytelników. Ja bawiłam się przy niej wyśmienicie. Nie jest to krwawy thriller, wręcz przeciwnie, występuje tutaj silny nacisk na aspekt psychologiczny. Dzięki prostemu w odbiorze językowi oraz lekkim stylowi autorki, książkę pochłania się w mgnieniu oka. „Ktoś z nas kłamie”, to intrygująca, wciągająca i ciekawa powieść, po którą warto sięgnąć, jeśli lubicie klimat szkolnych korytarzy oraz nastoletnich bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Icebreaker
4.4/5
35,72 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Atlas zbuntowany
0/5
82,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Złowieszczy dar
4.6/5
42,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Czarne dziury
4.7/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kosmos
5/5
57,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Forrest Gump
4.5/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O, Ida! Tom 1
4.8/5
35,99 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego