Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1 (wydanie książkowe) (DVD)

Ta seria zawsze już będzie jedną z lepszych jak nie najlepszą. Nie obchodzi mnie że ludzie twierdzą że nuda i najgorsza część. To jest dla fanów serii. Wątek piosenki poruszający. Super muzyka i świetna Jennifer Lawrence zresztą jak zawsze.

Katniss przeżyła Głodowe Igrzyska i Ćwierćwiecze Poskromienia, a w rezultacie trafiła do Dystryktu 13 i to właśnie w nim rozgrywa się fabuła pierwszej części „Kosogłosa”. Bohaterka próbuje oderwać się od wspomnień, które niczym koszmar nie dają spać w nocy i nie pozwalają żyć w rzeczywistości. Staraniom tym kibicuje widz, który na długo po obejrzeniu tego filmu, wciąż pamięta przeżycia i walkę prowadzoną przez Kosogłosa. Jedna nuta „Drzewa wisielców” przywołuje przed oczami obraz Katniss i dykstryktów, które w imię wolności rozprzestrzeniają Ogień mający (roz)palić całe Panem oraz odbiorców filmu. Film zmusza do myślenia. Gdzie są granice ludzkiej wytrzymałości? Jak daleko może się posunąć człowiek, by osiągnąć cel i utrzymać władzę? Do jakiego stopnia media są w stanie manipulować człowiekiem? Jednak nie da się znaleźć w „Kosogłosie” jednoznacznych odpowiedzi na postawione pytania, ponieważ granice te wciąż się przesuwają i najwyraźniej wciąż nie osiągnęły swojego szczytu.
Czas w filmie biegnie raz powoli, a innym razem szybko w zależności od tego, co dzieje się na ekranie i chwile te są odpowiednio dopasowane. Walka przedstawiona jest dynamicznie i szybko, a czas oczekiwania na przyszłość biegnie wolno, bez żadnego pośpiechu, czyli dokładnie tak, jak postrzegają wydarzenia bohaterowie. Nie ma tu nadmiaru podniosłości i poświęcenia, które mogłoby się pojawić ze względu na tematykę. Są za to zwykłe ludzkie emocje i przeżycia. Agresja pozostawia po sobie trwały ślad. Widzimy ją chociaż nie byliśmy jej świadkiem. Postacie walczą z nią i z jej efektami tak zwyczajnie, po ludzku, a nie po bohatersku. Walczą na ile i jak najlepiej potrafią, bez wielkich słów, szumnych idei i skomplikowanych pomysłów. Nie interesuje ich etos bohatera.
„Kosogłos” został zrealizowany z uwzględnieniem wielu detali. Aktorzy to nie aktorzy, a postacie, które grają. Jennifer Lawrence przestała być sobą, a stała się Katniss. Z kolei Katniss stała się Kosogłosem. Liam Hemsworth to nie Liam tylko Gale, a Woody Harrelson trzeźwiejący Haymitch. Oprócz nich niezwykła kreacja Prezydent Almy Coin w wykonaniu Julianne Moore oraz Plutarcha Heavensbee, czyli w rzeczywistości Philipa Seymour Hoffmana. Postacie przez nich grane są autentyczne, rozterki realistyczne, a problemy rozwiązywane nieidealnie. Nie ma w filmie zbędnych czy nużących scen. Każda została starannie wybrana i zmontowana, by razem tworzyły przygotowania do walki i walkę w dystryktach. Dodanie scen z udziałem prezydenta Snow, których próżno szukać w książce pisanej narracją pierwszoosobową, pozwalają obiektywnie spojrzeń na rozgrywające się wydarzenia. Nie ma tu ani grama przesady. Brak tu zbędnych emocji. Dramat jest autentyczny. Nie można się ukryć w jakiejś dziurze w ścianie i przeczekać. Trzeba działać. Jest już za późno, by się skryć pod drzewem wisielców…

Igrzyska Śmierci cz.1 jest kontynuacją filmu, który jest na podstawie bestsellerowej trylogii Igrzyska Śmierci napisanej przez Suzanne Collisn. Osobiście byłem w kinie na samej premierze i jestem pozytywnie zaskoczony. Oglądałem wszystkie części i powiem ,że każda część była niewiarygodnie magiczna . Ta część niezwykle mi się spodobała, ponieważ wiele filmów bardzo odbiega od książki ,lecz właśnie ten film pokazał ,że jest inny. Film trzyma w napięciu, daje dużo emocji. Do tego doskonałe piosenki: ,,The Hanging Tree'' - śpiewana przez Katniss, niezwykły moment w filmie oraz piosenka w wykonaniu Lorde ,,Yellow Flicker Beat'' na zakończenie. Super aktorzy oraz aktorki,oryginalne stroje oraz scenografia. Nie opowiadam szczegółów, bo trzeba to samemu obejrzeć . Polecam dla tych co jeszcze nie oglądali, dla tych co czytali tylko książką ,aby porównać i tych którzy oglądali tylko film oraz fanów. Następna część skończy się wspaniałym finałem, którego oczekuje wiele osób. Już nie mogę się doczekać. Podsumowując warto kupić. Życzę miłego seansu.

Tylko na to czekałam. Kosogłos cz.1 zdecydowanie mnie nie rozczarował, tak jak poprzednie części rewelacja. Przeczytałam całą trylogię i film zdecydowanie odzwierciedla treść i głębię książki. Rewelacyjne sceny z Katniss w walce w dystryktach. Niezły ubaw miałam jak Katniss próbowała "zagrać" samą siebie w propagitach. Co oczywiście jej się nie udało bo tylko w ogniu walki w zderzeniu z prawdziwymi problemami ukazuje się jej prawdziwe oblicze. Mam nadzieję, że druga część Kosogłosa będzie równie rewelacyjna. Polecam, koniecznie trzeba obejrzeć film.

Kolejna już trzecia część ekranizacji powieści "Igrzyska śmierci". W dobie wszechobecnych social mediów, monitoringów i ogólnego śledzenia wszystkich i wszystkiego ten film pokazuje zagrożenia współczesnego świata i ograniczenie praw jednej grupy społeczeństwa dla swobody drugiej, uprzywilejowanej. Wszechobecne w dzisiejszej telewizji programy typu "Big Brother" odzierają świat z tego co ważne: wolności jednostki do posiadania prywatności. Warto.

Jestem wielllko fanka calej serii zarono ksiazek jak i filmow "Igrzyska Smierci", stad pewnikim bylo iz i ta czesc nabede, film odbiega od ksiazki, lecz prawdziwemu fanowi jak i laikowi napewno spodoba sie ten film, trzyma w napieciu. Juz czejkam nakolejna czesc.

Igrzyska Śmierci: KOSOGŁOS cz.1 są doskonałą kontynuacją filmu... Oglądałem wszystkie części i stwierdzam, że każda jest niewiarygodnie magiczna. KOSOGŁOS cz.1 trzyma w napięciu, daje dużo emocji. Naprawdę warto zobaczyć!

Dla miłośników Walczącej z ogniem film doskonale zrobiony, super efekt. Film wiernie odzwierciedla książkę. Mam wszystkie części książki jak i wszystkie filmy na DVD. Już nie mogę się doczekać drugiej części. :)

Książka jest pierwowzorem do filmu. Pobudza wyobraznię. Wykreowany świat może budzic kontrowersje ale totalitaryzm zawsze prowadzi do dziwnych wynaturzeń i zniewolenia

1 i 2 część całkiem dało się obejrzeć, ale ta część strasznie wydłużona, nudna i tak naprawdę nic się nie dzieje, szkoda pieniędzy, NIE POLECAM!!!