Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Ostry dyżur bez znieczulenia.
Wykonali pionowe cięcie wzdłuż środka klatki piersiowej, przytykając kauter do naczyń krwionośnych, które skwierczały i dymiły maleńkimi smużkami. Potem przepiłowali mostek, ścierając z ostrza piły okruszki kości i krew. Rozchylili klatkę piersiową i ukazało się – po raz pierwszy – jej bijące serce. Teraz mogli zobaczyć igłę.
Frank Huyler – doświadczony lekarz medycyny ratunkowej z Nowego Meksyku i znakomity pisarz w jednej osobie – z bezwzględną precyzją ukazuje realia pracy na ostrym dyżurze.
Razem z nim obserwujemy, jak chirurdzy wiertarką (zupełnie podobną do tych używanych na budowie) przewiercają złamaną kość, by ją nastawić. Patrzymy, jak lekarz zszywa policzek młodej kobiety rozcięty na pół szkłem butelki. Ściskamy w dłoni serce chłopca przebite kulą w ulicznej strzelaninie.
"Igła w sercu" to zbiór przejmujących migawek z miejsca, w którym codziennie ważą się losy setek pacjentów, gdzie jedni znajdują wyzdrowienie, a innych – czeka śmierć. Niesamowity talent pisarski Huylera sprawi, że płukanie żołądka, migotanie komór czy operacja na otwartym sercu przestaną być dla was czymś abstrakcyjnym i dosłownie staną wam przed oczami.
"Ta książka wcale nie jest ładna, w ogóle. Ale jest piękna".
PostBulletin.com
ID produktu: | 1337062033 |
Tytuł: | Igła w sercu. Zapiski z oddziału ratunkowego |
Autor: | Huyler Frank |
Tłumacz: | Łuczkiewicz Grzegorz |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Język wydania: | polski |
Liczba stron: | 304 |
Data premiery: | 2021-05-05 |
Rok wydania: | 2021 |
Format: |
MOBI
|
Liczba urządzeń: | bez ograniczeń |
Drukowanie: | bez ograniczeń |
Kopiowanie: | bez ograniczeń |
Indeks: | 53395603 |
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Igła w sercu. Zapiski z oddziału ratunkowego
Ostry dyżur bez znieczulenia. Wykonali pionowe cięcie wzdłuż środka klatki piersiowej, przytykając kauter do naczyń krwionośnych, które skwierczały i dymiły maleńkimi smużkami. Potem przepiłowali ...