Hitler. Narodziny zła 1889-1939 (okładka  twarda, wyd. 03.2015)

Hitler. Narodziny zła 1889-1939 – właściwie można nazwać dziełem życia, książką, którą przechodzi się do historii biografistyki, nauk historycznych. Volker Ullrich wykonał przy tej książce tytaniczną pracę (proszę zobaczyć jak duża jest ilość bibliografii, cytatów, pobocznych wyjaśnień względem głównego nurtu narracji). Należy mu się za tę pracę szacunek, bo to po prostu świadczy o rzetelności tego autora i chęci docieczenia prawdy, a nie uzyskania efektu taniej sensacji opartej na mitach i niepewnych poszlakach.

Hitler to osoba, której nie trzeba nikomu przedstawić. Jego życie zostało przemielone i opisane już setki razy. Osoby, które zapoznały się ze wcześniejszymi biografią, zapewne zastanawiają się, po cóż kolejna. Odpowiedz na to pytanie sam autor umieścił we wstępie. Wcześniejsze biografie nie zawierają wielu źródeł, które światło dzienne ujrzały wiele lat po ich publikacji. Jak chociażby dzienniki Goebbelsa (2006r.), dzienniki Henrego Kesslera (2010r.), raporty dyplomatów czy akta Kancelarii Rzeszy wydane przez Komisję Historyczną ( 1999-2012). Biografia napisana przez Ullricha, została poszerzona o nowe źródła, a także w przeciwieństwie do biografii Kreshawa, zawiera wątki z życia prywatnego Führera.Biografia jest świetnie przygotowana, opatrzona wieloma przypisami i odniesieniami do źródeł. Autor stara się nie oceniać, lecz przekazać fakty w możliwie przystępny sposób. Ponad tysiąc stronicowa biografia, jest dopiero pierwszą częścią, gdyż zakończyła się na roku 1939. Jest dość obszerna i szczegółowa. Poza faktami z życia prywatnego i politycznego Hitlera, mamy tutaj również relację osób, które z nim przebywały, a także zarys ówczesnej polityki Niemiec. Czytając tę biografię nie będzie trzeba korzystać z wielu dodatkowych opracować, aby uzupełnić wiedzę. Co jest niebywałym plusem, dla osób, które nie posiadają dużej wiedzy historycznej. Książka, napisana jest przystępnym językiem. Czyta się ją dość przyjemnie i łatwo, choć czytanie o zawirowaniach partii politycznych kształtującej się Rzeszy, do przyjemnych nie należy. Na tle wielu książek o Hitlerze obecnych na rynku, jest ona, jak do tej pory, najlepszą z jaką się spotkałam. Seria "Oblicza zła", do której należy ta książka, zawiera biografie "złych" przywódców, dyktatorów czy ich współpracowników, na przykład: Stalina, Mussoliniego, Goebbelsa, Berii itd. Warto jest zapoznać się również z innymi pozycjami tejże serii. Cała kolekcja będzie świetną gratką dla historyków, jak i miłośników historii. Książkę jak najbardziej polecam zarówno pasjonatom, jak również studentom historii czy też historykom.

Adolf Hitler, od zakończenia II wojny światowej budzi skrajne emocje.Od całkowitej nienawiści, do uwielbienia.Owszem, są i tacy którzy wierzą do dziś, że gdyby Hitler wiedział, chociażby o obozach zagłady, nie dopuściłby do takich sytuacji.W jakim świecie trzeba żyć, aby święcie wierzyć, w takie dyrdymały?

W swojej monumentalnej powieści Ullrich Volker, zawarł, całkowicie inne spojrzenie na przywódcę nazistów.Skupił się bowiem na jego życiu prywatnym, rozgrywającym się, w całkowicie innym świecie, niż ten do którego przyzwyczailiśmy się czytając książki historyczne, czy słuchając wykładów historycznych, traktujących o tamtych czasach.
Od dnia narodzin do wybuchu II wojny światowej, przekrój przez życie jednego człowieka, którego paranoja i ślepe dążenie do władzy, doprowadziły niemal do zagłady świata.

Jednym z wyjątków, tej biografii, jest przedstawienie Hitlera, jako całkowicie normalnego człowieka, ze swoimi smutkami i radościami, który mozolnie pnąc się po szczeblach kariery, wspiął się na wyżyny władzy.Nie potwór, z niemal zwierzęcymi instynktami, ale zwykły mężczyzna, który święcie wierzył w to co robił, a swoją charyzmą i oddaniem sprawie, zdołał porwać miliony.
Bowiem nie zwierzę, ale całkowicie zwyczajny człowiek, zdolny jest do najohydniejszych czynów.Wystarczy mu byle pretekst, czy zdarzenie, które ugruntuje w nim takie, a nie inne spojrzenie na epizod w życiu, który zmienia wszystko.Polecam wielbicielom książek historycznych, ale nie tylko. Książkę tę czyta się niczym najlepszą powieść.

Każdy kogo znam, kto czytał Hitler. Narodziny zła powtarza niemal tę samą opinię. To jest książka warta swej ceny. Jest tak doskonale napisanym studium Hitlera i jego czasów, że czyta się to jak opowieść, nie jak nudny akademicki wywód. Volker Ullrich z wielkim talentem no i jakże olbrzymią wiedzą opowiedział o Hitlerze. Zrobił to tak, że czuje się tę postać, lepiej się ją rozumie. Ważne, że nie ma w tej biografii potrzeby epatowania czytelnika „całej prawdy”, „sekretów” czy innych bajek.

To już kolejna biografia Hitlera, która pojawia się na rynku. Pośród wszystkich dostępnych publikacji, mogę stwierdzić, że ta zasługuje na uwagę. Przede wszystkim autor stawia zupełnie inną tezę dotyczącą przywódcy. A mianowicie autor stwierdził, że nigdy nie zrozumiemy fenomenu i osoby Adolfa Hitlera jeżeli odrzucimy jego ludzkie cechy i z góry założymy, że był potworem. Ja do dnia dzisiejszczego nie mogę zrozumieć, jak to się stało, że człowiek, który swoje dzieciństwo przeżył w przytułku nagle staje się najpotężniejszą osoba w Europie, a może nawet i na Świecie. Polecam !!!

Właściwie to można czytać najnowszą biografię Adolfa H. jako książkę o sile charyzmy. O tym jak mierna jednostka obdarzona charyzmą potrafi uwieść tłumy. Jest to studium osobowości kryminalnej z jednej strony, z drugiej zaś właśnie studium charyzmy. Niesamowicie pouczająca jest ta biografia jeśli ją będziemy czytać właśnie w taki sposób. Dla mnie ta książka jest ważna bo uświadomiła mi całą masę rzeczy.

Kim był Hitler? Maniakiem, psychopatą, socjopatą, zbrodniarzem, człowiekiem o wielu maskach, twarzach, osobowościach? Był złem wcielonym? A może był li tylko miernotą, która znalazła się jak Dyzma w odpowiednim miejscu i czasie? Śladem takich pytań, wątpliwości, hipotez zdaje się prowadzić narrację Volker Ullrich. Jego porywającą opowieść o narodzinach zła jest godna przeczytania z całą pewnością.

Hitler. Narodziny zła to dla mnie książka ważna. Wiele się z niej nauczyłem, wiele zrozumiałem. Nauczyła mnie pokory wobec historii i pochopnej jej oceny. Jest to głęboka pod każdym względem biografia. Uderza prawdą faktograficzną, psychologiczną, społeczną. Daje wgląd w postać i w czas w jakiej ona żyła. Pozwala lepiej zrozumieć mechanizmy jakie rządzą światem i procesami historycznymi.

Czy Hitler miał korzenie żydowskie, czy miał skłonności homoseksualne, czy miał problemy z kobietami. To tylko kilka rzeczy jakich można się dowiedzieć z tej książki. „Hitler. Narodziny zła 1889-1939” jak sugeruje tytuł jest książką o narodzinach zła. Jest portretem człowieka, który to zło zainicjował. Jest także przy okazji książką o mitach jakie wokół niego narosły.

To jest świetna książka na prezent. „Hitler. Narodziny zła” nie jest bowiem książka dla fachowców, ale dla wszystkich. Temat chyba jest dla każdego w jakimś sensie ciekawy. A jeśli dodamy że Volker Ullrich pisze w sposób bardzo interesujący to nie ma się co zastanawiać. Pięknie wydana jest ta książka. Moim zdaniem można ją właśnie dawać w prezencie.