Heart Like Grave (CD)

"Heart Like a Grave" jest pięknem inspirującym, pięknem w swoim bezmiarze - doskonałym. Przepływa przez umysł melancholijną rzeką dźwięków, przetacza się niczym burza zwiastująca zagładę wszechświata. Lawina kontrastów: Światło i mrok, gniew i nostalgia , ból i ukojenie- niczym czerń i biel, malują epicką ścieżkę , którą podążają członkowie Insomnium. " Wail Of The North"- cytując Niile Servanena to "oda do Pólnocy - srogiej i ponurej krainy pełnej smutku, gdzie powoli umierają marzenia". Muzyczna opowieść zainspirowana klasycznymi fińskimi pieśniami jak " Lapin Kesa" i trylogią " Taalla Pohjantahden Alla" Vaino Linna. " Valediction" to fenomenalny , dynamiczny utwór , jedyny na tej płycie akcent kompozytorski Ville Frimana . Warto wspomnieć , że Ville usiłuje pogodzić karierę muzyczną z naukową. Jego praca badawcza ( doktorat z mikrobiologii i biologii ewolucyjnej na uniwersytecie w Yorku }wymagały przyjęcia do zespołu trzeciego gitarzysty. Jest nim Janni Liimatainen, świetny muzyk i kompozytor, który znakomicie zasymilował się z zespołem już w czasie powstawania albumu "Heart Like a Grave". Wracając do " Valediction" , to jeden z najwspanialszych kawałków na krążku, którym Ville oddal hołd swojemu, nieżyjącemu przyjacielowi. Perfekcyjnie skrojone riffy gitarowe płynnie przechodzą w chórki czystego wokalu ( Janni i Ville ) kontrastujące z klimatycznym growlem Niile Sevanena . Absolutnie doskonała linia melodyczna, wtapiająca się w drapieżny pęd gitar i melancholijny temat przewodni. Polecam clip do tego utworu, który jest istnym dziełem sztuki stworzonym pod czujnym okiem Kaira Films przez Vesa Ranta i Aapo Lahtela, a sfilmowanym w sercu Parku Narodowego Koli w północnej Karelii. ( Podobnie jak video do " Heart Like a Grave" ). Na płycie nie brakuje fenomenalnych utworów Vanhali. Powiedziałabym wręcz, że większość kompozycji to jego dzieła. " Neverlast"( wspólna z Liimatainenem) , poetyckie, przecudowne "Pale Morning Star", "And Bells They Toll", " The Offering" czy najpiękniejszy utwór, tytułowy " Heart Like a Grave". Delikatne, niczym stworzone z mgły i pereł brzmienie klasycznych gitar ( Markus i Janni) rozkwita, eksploduje fontanną światła wypływającą spod palców Markusa w czasie solówki. Szorstki growl, a potem szept Sevanena...Aż ciarki przechodzą po plecach. Na zakończenie kompozycja Niilo- " Karelia". Instrumentalne cudo. Jak to powiedział Markus Vanhala: " Poezja bez słów". " Heart Like a Grave" to dzielo absolutne … Najlepszy album 2019 roku. Jest jak tajemnica życia i śmierci, jak bezkresna moc wszystkich żywiołów . Potężna i niezgłębiona do końca.

Najlepszy jak dotąd album tej kapeli. Poezja, głęboki w swoim przekazie, dotykający wnętrza istoty istoty prawdziwego Ja. Gorąco polecam

Jak zwykle klasa :)