Firepower (CD)

Wykonawca:
Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 45,99 zł

45,99 zł
Odbiór w salonie 0 zł
Produkt u dostawcy
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 50,79 zł

Sprzedaje RockMetalShop : 58,90 zł

Sprzedaje cd-dvd-vinyl : 86,07 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najczęściej zamawiane razem

asb nad tabami
Muzyka | CD
45,99 zł
asb nad tabami
Muzyka | CD
44,99 zł

3 produkty

Cena zestawu:

Dodatkowy rabat:

Wysyłamy w 24 godziny

Judas Priest mogliby spokojnie osiąść na laurach i zbierać żniwo sukcesu, jaki osiągnęli przez prawie 5 dekad wspólnego grania.

Jednak ta legendarna kapela metalowa – Rob Halford na wokalu, Glenn Tipton i Richie Faulkner na gitarach, Ian Hill na basie i Scott Travis na perkusji – nie zamierza siedzieć bezczynnie, czego dowodem jest premiera ich osiemnastej płyty studyjnej - "Firepower".

Album składa się z 14 utworów w klasycznym i inspirującym metalowym stylu. Odpowiada za niego słynny producent Tom Allom, który współtworzył brzmienie Judas Priest na płytach z lat 1979-1988, czyli m.in. takich klasykach jak "Unleashed in the East", "British Steel", "Screaming for Vengeance" czy "Defenders of the Faith") a także zdobywca Grammy Andy Sneap, który pomógł zespołowi podnieść "dźwiękową poprzeczkę" jeszcze wyżej.

"Tom Allom ma nosa do tworzenia klasyków metalu" mówi Halford. "A Andy to bardziej "nowoczesny producent metalowy" z nieco innym podejściem niż Tom. I równowaga między oldschoolowym metalem i światem Andy’ego wywołała niezwykłą koalescencję".

"Tom jest z nami od 1979 rok, więc na przestrzał zna nasze gusta i podejście do muzyki" dodaje Hill. I jak twierdzi Travis, Judasi na tej płycie wrócili do sposobu nagrywania jaki sprawdził się na najsłynniejszych płytach zespołu: "Znów postawiliśmy na nagrywanie muzyki organicznie, kiedy wszyscy z nas są w jednym pomieszczeniu i po prostu grają razem."

Album promuje singiel "Lightning Strike" a płyta ukazuje się na płycie CD, CD Deluxe (twarda obwoluta i poszerzony booklet do płyty) i podwójnym albumie winylowym.

ID produktu: 1186447122
Tytuł: Firepower
Wykonawca: Judas Priest
Dystrybutor: Sony Music Entertainment
Data premiery: 2018-03-09
Rok nagrania: 2017
Producent: Sony Music Entertainment
Nośnik: CD
Liczba nośników: 1
Rodzaj opakowania: Jewel Case
Wymiary w opakowaniu [mm]: 126 x 145 x 12
Indeks: 25465006
średnia 4,8
5
92
4
8
3
2
2
0
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
37 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
09-03-2018 o godz 18:23 przez: Marcin Dorochowicz | Zweryfikowany zakup
Album jest genialny. To jest klasyczny Judas Priest. 14 utworów, prawie godzina dobrego heavy metalu. Ian Hill mówił przed premierą, że album będzie miał mocne brzmienie. Nie kłamał. Płyta brzmi potężnie, ale jest też bardziej melodyjna od Redeemera, moim zdaniem. Podczas gdy poprzednia płyta momentami przynudzała mnie trochę, tak "Firepower" jest jednym z tych krążków, przy którym nawet nie wiesz, kiedy ci zleci czas. Utwory są zróżnicowane: od szybkich numerów, jak tytułowy kawałek, przez piosenki dynamiczne, ale nie pędzące na łeb na szyję, kawałki wolniejsze z ciężkim riffem i zwalistą perkusją. Co ciekawe, nie ma tutaj typowej ballady. Zamykający całość utwór "Sea of Red" zaczyna się spokojnie. Całość trwa niemal 6 minut, ale mniej więcej od połowy wchodzi mocna gitara. Halford świetnie daje radę z wokalem, używa też częściej falsetu. Przyznam, że brakowało mi tego na poprzedniej płycie nieco. Na oklaski zasługują Ritchie i Scott. Solówki gitarowe stoją na bardzo wysokim poziomie, a Travis na perkusji wprost wymiata. Na "Firepower" nie ma zapychaczy, każdy utwór został dopieszczony i brzmi rewelacyjnie. Nawet minutowy instrumental "Guardians" jest znakomity. Zaczyna się pianinem, potem w tle słychać gitarę, a przy końcu utwór zamienia się w gitarowo-klawiszowy intrumental, płynnie przechodzący do kawałka "Rising From Ruins". Halford postawił tym razem na krótkie refreny, ale niesamowicie wwiercające się w głowę. Co niektórzy przed premierą wieszczyli, że "Firepower" będzie najlepszą płytą Priest od "Painkillera". Ja nie pokuszę się o takie stwierdzenie, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że jest to jeden z tych najlepszych krążków Judas w dyskografii. Jeden z moich absolutnie ulubionych albumów tej grupy. Do końca roku jeszcze daleko, ale nie sposób będzie pominąć tego krążka przy końcowych zestawieniach. Płyta warta ceny, z pewnością będę do niej często wracał.
Czy ta recenzja była przydatna? 8 0
5/5
04-04-2018 o godz 19:38 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Po prostu mnie zatkało. Nie spodziewałem się takiej świeżości i mocy na tym etapie Judasów. Myślałem, że british steel i stained class nie osiągną już tego pułapu. A tu zonk! Świetna płyta Bogów Metalu, świeża i co za energia. Każdy utwór jest inny (nie ma tu nic na jedno kopyto). Płytę słucha się płynnie i tworzy ona jedną całość. Po kilkudziestkrotnym odsłuchaniu stwierdzam, że Rob i spółka stworzyli po raz kolejny dobrą, ciężką muzykę. Cieszę się, że mam bilet do Katowic na ich koncert. Gorąco polecam zarówno Old-latkom jak i młodzieży.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
12-03-2018 o godz 10:28 przez: Marek Struski | Zweryfikowany zakup
Trudno będzie pobić początek roku w wydaniu Judas Priest, a tak !!!! Najnowsze "dziecko" tego zespołu pod tytułem "Firepower" jest bez wątpienia HITEM. Bardzo dobra, co ja piszę świetna płyta - utwory pokazują moc, siłę oraz to ,że Judas Priest są w mega formie, oby tak jak najdłużej. Bardzo dobrą cechą tych utworów, jest to że z każdym ich przesłuchaniem chce sie do nich wracać po nowe doznania, rozwijają się pokazując kolejne walory muzyki "Judasów". Jest kilka mega przebojów: Lightning strike, Children of the sun, Rising from ruins, Spectra i chyba najlepszy No surrender. W pełni Polecam !!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-03-2018 o godz 19:35 przez: Jerzy Poliński | Zweryfikowany zakup
Dla mnie czad. Rob jest w niesamowitej formie. Judasi w czystej postaci szybcy i agresywni. W porównaniu do Nostradamusa widać powrót do korzeni. Chociaż Nostradamus pomimo krytyki też mi się podoba. Cała płyta jest super zagrana. Są szybkie i wściekłe kawałki, no może nie aż tak jak w Demolition czy Painkiller, ale skóra też cierpnie. Są też łagodne ale nie usypiające. Całość wystrzałowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-03-2018 o godz 08:54 przez: Makaroff1 | Zweryfikowany zakup
Świetna płyta, klasyczny Judas w najlepszym wydaniu. Na płycie praktycznie nie ma słabych kawałków. Tytułowy numer kojarzy mnie się z Painkillerem, moi faworyci to Never The Heroes, Spectre, i No Surrender. Zasłużona ocena 5/5.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-03-2018 o godz 11:10 przez: JAROSŁAW ŚNIOCH | Zweryfikowany zakup
Płyta świetna im starszy zespół tym mistrzowskie już płyty obowiązkowa trzeba ją mieć!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-10-2018 o godz 22:12 przez: Romek | Zweryfikowany zakup
Jedna z najlepszych płyt jakie kiedykolwiek nagrał JUDAS PRIEST. Miłego odsłuchu
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
20-03-2018 o godz 12:47 przez: magdalenagrochowska | Zweryfikowany zakup
Mega Rewelacja ! polecam zastrzyk świetnej muzy za nie wielkie pieniądze
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
24-11-2018 o godz 07:30 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna płyta. Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
13-09-2019 o godz 21:47 przez: Artur B. | Zweryfikowany zakup
Nie jestem fanem. Choć lubię British Steel i Painkillera, muzyka Judasów generalnie mnie nie zachwyca ("Wielka Muzyka będąc Wielką Muzyką i będąc Wielką nie może nie zachwycać – a więc zachwyca!" – że też se pozwolę strawestować Wielkiego Pisarza Polskiego). No taki już ze mnie metalowy Gałkiewicz... Firepower znęciła mnie odejściem od wielkich form, w których stronę Judasi podążali na poprzednich albumach jak ćmy do świecy. Po przesłuchaniu pomyślałem, że chcieli zrobić coś w rodzaju Trzynastki Black Sabbath (może na pożegnianie?) – niepretensjonalne, solidne utwory, oparte na ciężkich riffach. Ale o ile Trzynastka Sabbathów obezwładaniała, zwalała z nóg i po jednym odsłuchu pozostała w pamięci na zawsze, o tyle Firepower wlatuje jednym uchem, a wylatuje drugim. Tłumaczę to sobie w ten sposób, że Ozzy i Tony potrzebowali wieloletniej rozłąki, zakopania wielu wojennych toporów, żeby znów się spotkać i na nowo odkryć tę dawną muzyczną namiętność, która zrodziła fenomen Black Sabbath. A Rob i Glen... są jak stare małżeństwo z rozsądku. Od nieskończenie wielu lat razem. I tak właśnie ta muzyka brzmi - jest poprawna, czasami przyjemna, ale bez porywów. Można posłuchać. Fanatykom Judas Priest, którzy krzyczą, że bez JP nie byłoby Metalliki, nie byłoby Slayera, nie byłoby Morbid Angel, nie byłoby metalu w ogóle, mówię – zgoda, ale Panie i Panowie, czyż Człowiek nie pochodzi od małpy?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
24-07-2018 o godz 22:47 przez: frycek | Zweryfikowany zakup
Judas Priest jak wino.Im starsze tym lepsze.Po zakupie w moim odtwarzaczu przez 3 tygodnie non stop słuchany.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-08-2021 o godz 11:49 przez: Mati Stargard | Zweryfikowany zakup
Judas z Richie Faulknerem w szczytowej formie. Pierwsza liga zaraz obok "Painkiller" I "Jugulator".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-09-2018 o godz 08:03 przez: Igor Bieliński | Zweryfikowany zakup
solidny album, dużo dobrych kawałków. Na pewno sprawie radość starym fanem i pozyska nowych
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-03-2018 o godz 13:33 przez: Rysiek | Zweryfikowany zakup
...nie ma potrzeby wiele pisać - stare, dobre Judas Priest - świetna płyta !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-06-2018 o godz 09:43 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Płyta super, od początku do końca giganci! A cena dobra.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-06-2018 o godz 13:19 przez: Sławomir Grzybowski | Zweryfikowany zakup
Ciekawa ibardzo dobre brzmienie starej kapeli.Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2019 o godz 17:33 przez: Mateusz Wawczak | Zweryfikowany zakup
Firepower - płyta dla fanów Judast Priest must have
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2018 o godz 12:13 przez: Paulina Olszewska-Janiak | Zweryfikowany zakup
Ciekawa muzyka i aranżacje, niebanalne rozwiązania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2024 o godz 16:00 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Płyta fenomenalna Szkoda że pudełko pęknięte
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-09-2021 o godz 16:11 przez: Lukasz | Zweryfikowany zakup
Pure Heavy, arcydzieło polecam gorąco 🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne tego wykonawcy Invincible Shield
4.9/5
54,99 zł
Megacena
52,24 zł
Inne tego wykonawcy Priest... Live! (Reedycja)
5/5
50,99 zł
Megacena
48,44 zł
Inne tego wykonawcy Invincible Shield, płyta winylowa
5/5
149,39 zł
Megacena
141,92 zł
Inne tego wykonawcy Original Album Classics
4.7/5
85,99 zł
Megacena
81,69 zł
Inne tego wykonawcy Point Of Entry
4.8/5
42,99 zł
40,84 zł
Inne tego wykonawcy Painkiller
4.8/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy British Steel
4.8/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Redeemer Of Souls
4.7/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy 50 Heavy Metal Years
4.6/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Sin After Sin
4.8/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Killing Machine
4.7/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Angel Of Retribution
4.9/5
55,99 zł
53,19 zł
Inne tego wykonawcy Stained Class
4.6/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Turbo
4.6/5
44,99 zł
42,74 zł
Inne tego wykonawcy Nostradamus
4.8/5
63,99 zł
60,79 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego