Enola i niezwykłe zwierzęta. Tom 2 (okładka  twarda, wyd. 05.2022)

Moja siostra (która nienawidzi czytać) bardzo szybko przeczytała i jest bardzo zadowolona

Fantastyczny komiks, córka bardzo zadowolona

Córka strasznie lubi Enole i jej przygody

Wspaniałe książki!

Morscy łowcy głów Zaczynamy z „grubej rury”, bo chyba od jednej z najsłynniejszych morskich legend – potwora z głębin najczarniejszych, czyli Krakena. Ten ogromny głowonóg miał atakować nawet największe statki i bez trudu je zatapiać. W naszym świecie oczywiście on nie istnieje, ale w świecie Enoli, jak zdążyliśmy się już przekonać, każdy mityczny stwór ma szansę się pojawić. Tak więc pojawia się on, mityczny stwór, i wraz z nim przybywa też śmiałek, gotów sprzedać za niezły majątek owo niezwykłe stworzenie. Mężczyzna jest bardzo pewny siebie i na nic się zdają racjonalne argumenty Enoli o potrzebie ochrony Krakena. I tak też jest u nas. Ekscentryczni kolekcjonerzy za nic sobie mają wysoką wymieralność egzotycznych gatunków i wyłapują je jak oszalali, a potem sprzedają innym, takim jak oni sami. Zagubiony w śniegu Wraz z Enolą i Manekim wędrujemy po zasypanej białym puchem górze w poszukiwaniu kolejnej legendy. To Wielka Stopa, znana też pod nazwą Yeti. Mnisi z okolicznego klasztoru martwią się o swojego „potwornego” obrońcę, dlatego kochana Enola wyrusza na pomoc. Następują też niestety trudności. Pojawiają się łowcy, chcący schwytać stworzenie, może w celu wysłania do prywatnego zoo, nie jest to dokładnie wyjaśnione. I pojawia się tu dokładnie taki sam dylemat jak przy Krakenie. Osób bez serca, gotowych zrobić wszystko za pieniądze. Dlatego potrzebne są odpowiednie organizacje zrzeszające ludzi walczących z tym krzywdzącym dla natury procederem. Osobiście gardzę osobami przyczyniającymi się do wymierania zagrożonych gatunków i zupełnie nie rozumiem toku ich rozumowania. Kapitał da się zdobyć w inny sposób, znacznie bezpieczniejszy i łatwiejszy niż niszczenie fauny i flory. Więcej na: CzasoStrefa

POPKULTUROWY KOCIOŁEK: Album Enola i niezwykłe zwierzęta #2 zawiera dwie krótkie, ale treściwe historie Polowanie na krakena i Zaginiony yeti. Pierwsza z nich jak sama nazwa wskazuje, skupia się na bestii z morskich głębin. Kraken od pewnego czasu nieustannie atakuje rybackie statki. Ludzie żyjący z połowów zaczynają być mocno zdenerwowani całą sytuacją. Wyznaczają oni nagrodę za pozbycie się „problemu”. Do akcji wkracza więc Enola która, zanim podejmie się stosownego leczenia, musi odkryć, dlaczego bestia zachowuje się w taki sposób. W drugiej historii dziewczyna wyrusza w bardziej mroźne i ośnieżone tereny świata, gdzie od dawien dawna grasuje człowiek śniegu. Potrzebuje on „specjalistycznej” pomocy, której może mu udzielić tylko młoda bohaterka. Druga część serii nie zmienia swojej struktury w stosunku do początku cyklu. Nadal mamy tu do czynienia z bardzo prostymi historyjkami kierowanymi do dzieci w wieku 5-6 lat. Oba opowiadania to prostota wymieszana z lekkim humorem i próbą pokazania różnorakich nieporozumień pomiędzy światem ludzi i mitycznych bestii. Nie znajdziemy w nich niczego odkrywczego, co nie pojawiłoby się już setki razy w innych komiksach dziecięcych. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że seria w kilku momentach stara się być bardziej „poważna”, robi to niestety bardzo infantylnie. Jedyną dużą wartością dodaną albumu jest ładna kolorowa oprawa graficzna. Rysunki są przygotowane z wielką dbałością o detale i są na tyle urokliwe, że powinny się one spodobać zarówno małym, jak i dużym odbiorcom.