Dziwna i uparta wytrwałość (okładka  miękka, wyd. 09.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 32,32 zł

32,32 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Velasin vin Aaro w ogóle nie planował się żenić, a już na pewno nie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Kiedy okropna konfrontacja ujawnia jego preferencje, Vel obawia się, że zrujnował unię dyplomatyczną, zanim jeszcze mogła się rozpocząć. Ale podczas gdy jego rodzina jest gotowa się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie: Vel powinien poślubić brata swojej niedoszłej narzeczonej. Problem w tym, że po niedawno przebytej traumie nie jest w stanie związać się z nikim.

Caethari Aeduria zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie, ale jego nagłe zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, okazują się szokiem.

Ponieważ nieznani przeciwnicy są gotowi zabić, aby zakończyć ten nowy sojusz, Vel i Cae nie mają wyboru i muszą sobie zaufać. Przetrwanie to jedno, ale miłość – czego obaj się nauczą – to coś zupełnie innego.

Wciągająca polityka, słodko-gorzka historia miłosna oraz eksploracja tożsamości, płci, poczucia własnej wartości i zmagania się z traumatycznymi przeżyciami – A Strange and Stubborn Endurance to książka, którą zapamiętasz na długo.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1408661947
Tytuł: Dziwna i uparta wytrwałość
Autor: Foz Meadows
Tłumaczenie: Wojciechowska Karolina
Wydawnictwo: SeeYA
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-09-27
Data wydania: 2023-09-27
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 40 x 130
Indeks: 57926728
średnia 4,3
5
35
4
17
3
11
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
28 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
25-01-2024 o godz 11:37 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Najlepsza książka jaką ostatnio czytałam! Jak dla mnie zasługuje nawet na więcej niż 5 gwiazdek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
12-12-2023 o godz 12:20 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Spoko książka, ake trochę mnie skręciła
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-02-2024 o godz 11:32 przez: Yaoi | Zweryfikowany zakup
fajne!!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-03-2024 o godz 19:14 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-10-2023 o godz 09:20 przez: Anonim
Sięgając po książkę „Dziwna i uparta wytrwałość” byłam jej bardzo ciekawa, ponieważ bardzo dawno nie czytałam powieści w takim klimacie i czułam niezwykłą ekscytację tą lekturą. Ponadto ta okładka ma w sobie coś tak urokliwego, że to przyjemność mieć ją w swojej biblioteczce. Velasine zostaje wybrany do narzeczeństwa z córką wodza innego rodu. Zostaje on jednak nakryty ze swoim kochankiem przez co jego ojciec jest wściekły. Jednak emisariusz przybyły z propozycją zaręczyn wychodzi temu na przeciw i proponuje małżeństwo z bratem dziewczyny, Caetharim. Chłopak na początku jest przerażony tą wizją. Jednak trafiając do Titheny i poznając narzeczonego jego zdanie zaczyna się zmieniać. Ponadto Velasine zaczyna odkrywać pewne tajemnice. Mało tego jego życie jest zagrożone. Po przeczytaniu tej powieści stwierdzam jedno! To była świetna przygoda. Chociaż nie czytam takich książek na co dzień, to uważam, że warto dawać szansę i nawet jeżeli to nie jest nasz gatunek to warto próbować, ja tym razem nie żałuję swojej decyzji. Bardzo cieszę się, że mogłam poznać historię Velasine i Caethariego. Polubiłam zarówno bohaterów jak i świat przedstawiony. Fabuła jest zwarta, płynna i wartka. Autorką niejednokrotnie zaskakuje nas zwrotami akcji, a każda kolejna strona buduje napięcie. Velasine to bohater, którego ciężko nie lubić, ale i ciężko mu nie współczuć. Przeszedł on w życiu dużo, jednak stale próbuje sobie z tym radzić, chociaż nie do końca mu to wychodzi. Może liczyć na wsparcie swojego przyjaciela (sługi) Markela, który mimo tego, iż jest niemową jest dla Velasine ogromnym wsparciem i pocieszycielem. Caethari to bohater, którego poznajemy stopniowo. Na początku nie wiedziałam co o nim sądzić, jednak z biegiem stron również bardzo go polubiłam. To wrażliwy chłopak, który stara się sprawić tak, aby wszystkim było dobrze. Dba zarówno o swoją rodzinę jak i męża. Ta powieść zmusza również czytelnika do pewnych przemyśleń, ale również trochę poucza. Mamy tu bowiem dwa rody. Jeden nieakceptujący społeczności LGBT, drugi wręcz przeciwnie. „Dziwna i uparta wytrwałość” pokazuje nam jak ważna i cenna dla człowieka jest akceptacja wśród społeczeństwa. Pokazuje, że społeczność LGBT ma prawo do miłości i bycia szczęśliwym. Ta historia (chociaż nie pierwsza z takim wątkiem) dała mi dużo do myślenia, ale jestem wdzięczna, za pokazania świata z innej perspektywy. Muszę jednak przyznać, „Dziwna i uparta wytrwałość” to książka, w której na początku ciężko było mi się odnaleźć. Pierwsze strony to była dla mnie czarna magia. Ale uważam, że to przez to, iż to moja pierwsza taka lektura od bardzo długiego czasu, więc musiałam sobie to na spokojnie poukładać. Jednak jak już przyzwyczaiłam się do bohaterów i nazewnictwa wszystko popłynęło. Książkę przeczytałam migiem! Czytając zakończenie byłam szczęśliwa, ale i zawiedziona, że to już koniec. Jednym mankamentem, który wpływa na mają ocenę są opisy. Niestety momentami są one tak długie i przynudzające, że mamy ochotę odłożyć książkę. Na szczęście tylko kilka razy zdarzyły mi się takie momenty. Większość książki czytało mi się z niezwykłą przyjemnością. „Dziwna i uparta wytrwałość” to książka naprawdę godna polecenia. Nie zrażajcie się początkiem, tylko dajcie sobie czas na oswojenie z językiem i nazewnictwem, bo naprawdę warto! Powieść trzyma nas w swoich ryzach do ostatniej strony. Pokochałam bohaterów i te historię. Jestem bardzo szczęśliwa, że ta książka trafiła w moje ręce i mogłam przeczytać coś innego niż zazwyczaj.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
21-10-2023 o godz 19:58 przez: Klaudia
Miałam wysokie wymagania co do tej książki i niestety się zawiodłam. Mam do niej mieszane uczucia. Jest tutaj kilka queerowych postaci. Otoczka intryg była okej.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
31-01-2024 o godz 21:17 przez: Mirela
RECENZJA  „DZIWNA I UPARTA WYTRWAŁOŚĆ”  AUTOR: Foz Meadows Cykl: The Tithenai Chronicles (tom 1) WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — Wydawnictwo: SeeYA „Dziwna i uparta wytrwałość”. Te słowa chyba stały się przepowiednią, bo nigdy nie straciły na aktualności: ani w dzieciństwie, a już na pewno nie w moim dorosłym życiu. „Dziwna i uparta wytrwałość” to nietuzinkowa, intrygująca i oryginalna historia  z dużą dawką emocji, wątkiem kryminalnym pełnych wciągających  intryg, rodzącym się uczuciem (slow burn guerrowy) i wątkiem magią w tle. Fabuła książki, została ciekawie poprowadzona, w której dzieje się bardzo dużo, autorka zaserwowała nam dużą dawką niepewności, tajemnic, intryg politycznych, niebezpieczeństwa, napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji.  Przepełniona przeróżnymi emocjami od wstydu, zażenowania, niepokoju, zagubienia, rozpaczy, samotności po zrozumienie, czułość, zaskoczenie, radość i początek miłości. Książka zawiera wiele wątków takich jak aranżowane małżeństwo jednopłciowe dla korzyści politycznych, wątek gwałtu, próbę samobójstwa, intryg politycznych, piękną przyjaźń, pokonywanie swoich leków. Książka napisana jest w lekkim przyjemnym i obrazowym piórem, choć czasami pisanym językiem dość specyficznym. Autorka bardzo ciekawie wykreowała światy dwóch odmiennych krajów, ich zasady, różnice kulturowe, politykę, tolerancję na pewne sprawy w tym związki jednopłciowe. Więc z jednej strony mamy pełną tolerancję na takie związki a z drugiej strony nietolerancję  i pełnego rozmiaru oburzenie, szyderstw i napiętnowanie. Wątek rodzącego się uczucia został nakreślony bardzo subtelnie, nie nachalnie, wręcz z dużą dozą nieśmiałości co bardzo mi się podobało,  czytało się to z wielkim zaciekawieniem. Napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Velasina i Caethari,  dzięki czemu możemy poznać ich bliżej, zobaczyć ich emocje, obawy, zagubienie i próby odnalezienia się trudnej sytuacji, w której się znaleźli.  Składa się z dziewięciu części.  Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni, intrygujący, nieidealni, zagubieni, niepewni co ich czeka, co czyni ich bardzo realnymi.  „Ostatnia myśl nosiła w sobie znamiona prawdy. Byłem zmęczony we wszystkich znaczeniach tego słowa: nie pozostała we mnie ani kropla oburzenia do wyciśnięcia, a moje serce, jak nieobsiane pole, nie pozwalało wykiełkować nowej rozpaczy”. Velasin vin Aaro zostaje postawiony pod ścianą i zmuszony  poślubić dziewczynę z sąsiedniej Titheny a wszystko dla dobra uni dyplomatycznej obu krajów. Jednak wszystko komplikuje pojawienie się lorda Killic vin Lato, przez którego zostają ujawnione preferencje Velasina. Wtedy wszystko się komplikuje, ale poselstwo z Titheny znajduje inne rozwiązanie i zamiast Laecii ma poślubić tierna Caethariego Xai Aedurię. Gdy przyjeżdża, do Titheny szybko okazuje się, że nic nie będzie takie proste, a na każdym kroku czeka niebezpieczeństwo. A z przyszłym mężem szybko będzie musiał zacieśnić nić porozumienia i zaufania.  -Czy Velasin po przeżytej traumie  będzie jeszcze w stanie zaufać? -Czy Vel zaufa Cae? -Kto stoi za wszystkimi intrygami?  -Czy Velasin i Caethari dadzą sobie szansę na szczęśliwe zakończenie? -Co napisze dla nich los i czy będą mogli iść naprzód razem?  Polecam. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-11-2023 o godz 07:45 przez: IPHONE_USER
Czy trafiła wam się książka która was zachwyciła okładka, pobudziła ciekawość opisem ale końcowo okazało się że to jednak nie była miłość? Vel nigdy nie widział się w roli władcy jako trzeci syn wiudl sobie życie jakiego chciał,  nadając mu takiego tempa jakiego pragnął.  Wszystko jednak się zmienia gdy ojciec informuje go o zaaranżowanym małżeństwie z księżniczka z Titheny, on jako posłuszny syn chce wykonać polecenie ojca. Niestety w trakcie odwiedzin misionaruszki z Titherny dochodzi do skandalu i dobre imię rodu Aaro zostaje zbrukane. Val dostaje jednak szanse zamiast księżniczki ma poślubić księcia bo choć w Ralii takie związki są surowo zakazane, bardziej liberalna Tithena jest jak najbardziej na tak. Ze zbrukanym imieniem Val nie może dłużej pozostać na ojczyznoe wiec wyrusza w podróż by poznać swój nowy kraj i narzeczonego. Komuś jednak mocno nie wsmak ten związek i od tego momentu Val zostanie uwikłana w cała sieć knowań, zagadek i czychania ja jego życie. Zacznę więc od plusów bardzo podobał mi się świat stworzony przez autorkę i większość postaci które wydawały się złożona i inteligentne. Nic intrygi która została tu wpleciona też była ciekawie prowadzona. Na plus mogę zaliczyć też wontek romantyczny I z mojej strony to tyle. A czy pisałam że okładka jest piękna. Głowni bohaterowie mnie irytowali przezkoki miedzi błyskotliwymi wypowiedziami a zachowaniem histerycznym były ciężkie do ogarnięcia.  Na usprawnienie mogę tylko dodać że jeden z nich stara się chronić drugiego który został skrzywdziny fizycznie i psychicznie. Ta relacja jest dziwna i w wielu miejscach dla mnie nie zrozumiała. Trauma głównego bohatera dosłownie momentami odbiera mu cały blask, staje się osoba której irracionalość pozbawia go rozumu sprowadzając do osoby dziecinnej. Cae zaś to typowy rycerz na białym koniu który odrazu przybiera postać bohatera który uratuje calu świat.  Przewidywalna okazała się także osoba która stała za całym spiskiem przeciw książętom. Wiecie czekacie na wielkie boom na końcu a okazuje się że to czego domyśliliście się na początku jest właśnie zakończeniem. Wiem że ta książka znajdzie ogrom osób którym przypadnie do gustu, niestety z mojej strony nie jest to książka która stanie się moją ulubienicą a szkoda bo miała naprawdę świetne podwaliny by nią być. Są tam też niektóre sceny które mnie osobiście zniechęciły do tego stopnia że poz iej już ciężko mi było przekonać się do książki. Do Trigger warningów zaliczam scenę wykorzystania meższczyzny przez męższczyzne oraz śmierć k9nia głównego bohatera. Jestem bardzo wyczulona na cierpienie stąd tak bardzo te dwie sceny wbiły mi się w pamięć. Chciałabym jednak zaznaczyć że książka ma potencjał ale niestety nie trafiła ona do mnie, więc sami zdecydujcie czy macie ochotę na fantazy z reprezentacją lgbtq , romans MLM.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2023 o godz 19:21 przez: Maitiri
Opis z tyłu okładki zapowiada, że zapamiętam tę książkę na długo. Nie wierzę w takie zapewnienia, ale wiecie co, faktycznie zapamiętam tę książkę na długo, a na pewno na dłużej niż inne o tej samej tematyce. Bo jest wyjątkowa. Fabuła powieści nie jest ani prosta, ani lekka. Zawarta w niej tematyka jest momentami ciężka do przełknięcia, momentami nawet brutalna, a mimo to powieść jest piękna. Jak osoba autorska wspomina na samym początku w nocie odautorskiej powieść zawiera opisy gwałtu, myśli samobójczych i samookaleczania. Dlatego sięgając po książkę dobrze jest mieść świadomość jej zawartości. Powieść jest niezłym grubaskiem, liczy blisko sześćset stron, mimo to czyta się ją płynnie. Jednak nie od razu. Początkowo nie mogłam się wkręcić w tę historię. Nie do końca wiedziałam, co się dzieje, dlaczego i do czego to zmierza. Nie od razu też polubiłam się z piórem Meadows. Użyty język był dla mnie zbyt wyszukany, pełen udziwnień i musiałam się do niego przyzwyczaić. Jednak czytałam dalej, głównie ze względu na postać Velasina, który od razu wzbudza ogromną sympatię. Okazało się, że mimo trudnego początku powieść dość szybko mnie wciągnęła. I tak trzymała przy sobie do ostatniej strony. Warto przebrnąć przez te wszystkie początkowe niedogodności, aby poznać tę opowieść. Opowieść mądrą, pouczającą, dającą nadzieję, inspirującą do zmian. To powieść o odnajdywaniu siebie, o strachu przed byciem prawdziwym sobą, zmaganiu się z demonami przeszłości i teraźniejszości i wreszcie o akceptacji tego, kim się jest. Powieść jest wypełniona emocjami po brzegi, a oprócz nich licznie występują zwroty akcji, przez co przewidzenie kierunku w jakim potoczy się ta historia jest zwyczajnie niemożliwe. Dużo jest tu również polityki, wciągających intryg, zdrad i naprawdę wiele się dzieje. Bohaterowie nie są przerysowani, z łatwością można ich polubić i się z nimi utożsamić. A relacje, jakie się między nimi tworzą, wypadają przekonująco, bo nic tu nie dzieje się zbyt szybko ani przypadkowo. Tempo romansu jest idealnie wyważone, dzięki czemu czytelnik nie ma wrażenia sztuczności. Doskonała jest w powieści reprezentacja queer, również w postaci osób niebinarnych, czego się nie spodziewałam, a bardzo miło mnie taka niespodzianka zaskoczyła. Akcja w powieści biegnie normalnym tempem, podobnie jak romans jest odpowiednio wyważona, nie pędzi ani się nie wlecze. Za to klimat powieści jest gęsty jak smoła, co z całą pewnością nadaje jej nieco mroku i niepokoju. Chociaż moje początki z powieścią nie należały do najłatwiejszych, ostatecznie kupiła mnie ona w całości, zaangażowała tak bardzo, że od pewnego momentu nie mogłam się od niej oderwać i teraz bardzo czekam na kolejny tom. A Wam tę niesamowitą opowieść oczywiście polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-10-2023 o godz 17:37 przez: Anonim
IG: @zaczytana_archiwistka „Dziwna i uparta wytrwałość” autorstwa Foz Medows to historia, po którą sięgnęłam tylko i wyłącznie ze względu na okładkę. No co? Nic nie poradzę na to, że jestem okładkową sroczką, która nie potrafi odmówić sobie powieści z przykuwającą wzrok okładką ;) Velasin vin Aaro w ogóle nie planował się żenić, a już na pewno nie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Kiedy okropna konfrontacja ujawnia jego preferencje, Vel obawia się, że zrujnował unię dyplomatyczną, zanim jeszcze mogła się rozpocząć. Ale podczas gdy jego rodzina jest gotowa się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie: Vel powinien poślubić brata swojej niedoszłej narzeczonej. Problem w tym, że po niedawno przebytej traumie nie jest w stanie związać się z nikim. Caethari Aeduria zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie, ale jego nagłe zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, okazują się szokiem. Ponieważ nieznani przeciwnicy są gotowi zabić, aby zakończyć ten nowy sojusz, Vel i Cae nie mają wyboru i muszą sobie zaufać. Przetrwanie to jedno, ale miłość – czego obaj się nauczą – to coś zupełnie innego. Nie wiem, co powinnam Wam teraz powiedzieć - do tej pory jestem zaskoczona, jak dobrze czytało mi się ten tytuł. „Dziwna i uparta wytrwałość” liczy prawie 600 stron, a udało mi się pochłonąć w zaledwie trzy wieczory! Oczywiście, nie oznacza to, że od samego początku nie miałam żadnych problemów z tą pozycją... Foz Meadows posługuje się dość dziwnym, jak dla mnie językiem - na co dzień sięgam po książki z lekkim piórem autora, dlatego też moje pierwsze wrażenia, co do tej książki nie należały do tych dobrych. Kolejnym wyzwaniem, któremu musiałam stawić czoła, były początkowe dialogi bohaterów - nie wiem, czy tylko ja tak miałam, ale na samym początku momentami nie miałam pojęcia, o czym mówi poszczególny bohater, brakowało mi jakieś słowniczka, który wyjaśniłby mi znaczenia niektórych terminów. Jednak spokojnie, warto, jest przeboleć te kilkadziesiąt stron, by odkryć prawdziwą perełkę, która ukrywa się w stronach tej historii. „Dziwna i uparta wytrwałość” to również pozycja, w której czeka na Was wiele intryg, wątków oraz bohaterów. Nie martwcie się, że nie dacie sobie rady - Foz postawiła wszystkie karty na powolną akcję, dzięki czemu Wasze umysły dość szybko połączą początkowe fakty ze sobą. Czy książkę polecam? „Dziwna i uparta wytrwałość” to historia trudna do przewidzenia przez ilość zaserwowanych przez autorkę zwrotów akcji. Polecam ten tytuł przede wszystkim osobom o mocnych nerwach - na kartkach tej pozycji kryją się dość mocne sceny, w których autorka nie oszczędzała słów i niczego nie ubarwiła, bądź złagodniała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-10-2023 o godz 12:49 przez: Monika Janowska
Dziwna i uparta wytrwałość jest historią, która może wywołać w nas sporo emocji. Jest to fantastyka, która w dużej mierze skupia się na skomplikowanych intrygach politycznych, a także dogłębnym poznaniu samego siebie i swoich potrzeb. Velasin Vin Aaro został zaręczony wbrew sobie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Nieoczekiwana konfrontacja w domu jego ojca sprawia, że zostają ujawnione jego preferencje, a unia dyplomatyczna wisi na włosku. Podczas, gdy rodzina chce się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie - Vel ma poślubić brata swej niedoszłej narzeczonej. Caethari Aeduria z kolei zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie. Jednak jego nieoczekiwane zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, są dla niego szokiem. Tymczasem nieznani przeciwnicy są gotowi posunąć się nawet do morderstwa, by ten sojusz nie doszedł do skutku. Historia opowiedziana w tej książce porusza ważne tematy m.in. gwałtu i samookaleczenia, co zresztą jest zaznaczone na samym początku, by czytelnik mógł podjąć świadomą decyzję, czy chce się w nią zagłębić. Autorka mocno skupia się w niej na traumatycznych przeżyciach głównego bohatera i jego powolnym uzdrawianiu własnej psychiki. Obawy i lęki Velasina po bolesnych przeżyciach zajmują dużą część tej historii. Dodatkowo skomplikowane intrygi i próby morderstwa, które mają miejsce w Qi-Katai sprawiają, że Vel i Caethari będą musieli sobie zaufać i współpracować, by znaleźć sprawców zamieszania. A rozwiązanie zaskoczy niejednego i będzie poprzedzone wieloma niebezpiecznymi sytuacjami. Powieść porusza ważne tematy tożsamości oraz orientacji osób LGBT. Zostały w niej przedstawione osoby niebinarne, czyli takie, które nie czują się ani mężczyzną, ani kobietą albo czują się po trochu jednym i drugim. Jedyny problem dla mnie stanowiła forma, w jakiej zostały przetłumaczone słowa używane przez osoby niebinarne. Żebyście mnie dobrze zrozumieli: w Polsce poza rodzajem żeńskim i męskim mamy rodzaj nijaki, dla którego używamy końcówki "o" np. przyniosło. Jednak tutaj przy tłumaczeniu użyto dla osób niebinarnych końcówki "u" np. wyglądału, wstrząśniętu, musiałuś. Muszę przyznać, że strasznie mi to przeszkadzało i rozpraszało. Do tego stopnia, że były momenty, gdy trudno było mi się skupić na opowiedzianej historii. I tak naprawdę z mojej strony jest to jedyne zastrzeżenie. Poza tym książka jest ciekawa, porusza wiele ważnych tematów, a same postacie są interesująco przedstawione. Zdaję sobie sprawę, że opisana historia znajdzie zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Jednak zachęcam do jej przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-11-2023 o godz 13:34 przez: Northman1984
Brutalna miłość... Literatura spod znaku young adult bywa ciekawa, pouczająca i w wyraźny sposób lżejsza niż to, co przeznaczane jest zwykle dla dojrzałego czytelnika. "Dziwna i uparta wytrwałość" mocno wyróżnia się na tle innych książek opracowanych w konwencji YA, bo choć dedykowana jest ona wciąż nastoletniemu odbiorcy, to jednak sporo tu (i to od początku!) brutalnych scen oraz wątków (zwłaszcza uczuciowych), które powinny być czytelne i zrozumiałe, a... chyba nie do końca takie są. Czy kryje się w tym wszystkim jakaś głębsza myśl?... Velasin vin Aaro w ogóle nie planował się żenić, a już na pewno nie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Kiedy okropna konfrontacja ujawnia jego preferencje, Vel obawia się, że zrujnował unię dyplomatyczną, zanim jeszcze mogła się rozpocząć. Ale podczas gdy jego rodzina jest gotowa się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie: Vel powinien poślubić brata swojej niedoszłej narzeczonej. Problem w tym, że po niedawno przebytej traumie nie jest w stanie związać się z nikim. Caethari Aeduria zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie, ale jego nagłe zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, okazują się szokiem. Ponieważ nieznani przeciwnicy są gotowi zabić, aby zakończyć ten nowy sojusz, Vel i Cae nie mają wyboru i muszą sobie zaufać. Przetrwanie to jedno, ale miłość – czego obaj się nauczą – to coś zupełnie innego. Wciągająca polityka, słodko-gorzka historia miłosna oraz eksploracja tożsamości, płci, poczucia własnej wartości i zmagania się z traumatycznymi przeżyciami – A Strange and Stubborn Endurance to książka, którą zapamiętamy na długo... Być może niniejsza książka ma jakieś głębsze walory, lecz ja ich - przynajmniej w tym "głębszym" wymiarze - nie dostrzegam ich jednak aż tyle, ile w zamierzeniu ich tu zamieszczono. Może dlatego, że dla dzisiejszych odbiorców nurtu YA jestem z dużą dozą prawdopodobieństwa (za) stary ;) Nie zmienia to jednak faktu, że omawiana książka jest po prostu przewidywalna... Niemniej jednak dostrzegam, że młodemu odbiorcy może się ten tytuł spodobać. Walory książki są w zasadzie takie same, jak w przypadku każdego hitu YA z ostatnich lat: intrygująca kanwa opowieści, borykający się z własnymi problemami młodzi ludzie (i nie tylko) u progu swej dorosłości, szerokie spektrum odmienności i różnorodności oraz dobrze znane motywy bolączek i problemów nastoletniego wieku, które... No właśnie: czy to wciąż może być recepta na książkowy sukces? Chyba w dalszym ciągu tak (choć mi osobiście pomysł wydaje się być opatrzony i co najmniej lekko oklepany).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2023 o godz 20:50 przez: Anonim
Dziwna i uparta wytrwałość Foz Meadows @seeya_books ⛔️Książka dla osób 18+⛔️ Czytaliście już? A może dopiero planujecie? "Velasin vin Aaro w ogóle nie planował się żenić, a już na pewno nie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Kiedy okropna konfrontacja ujawnia jego preferencje, Vel obawia się, że zrujnował unię dyplomatyczną, zanim jeszcze mogła się rozpocząć. Ale podczas gdy jego rodzina jest gotowa się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie: Vel powinien poślubić brata swojej niedoszłej narzeczonej. Problem w tym, że po niedawno przebytej traumie nie jest w stanie związać się z nikim. Caethari Aeduria zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie, ale jego nagłe zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, okazują się szokiem. Ponieważ nieznani przeciwnicy są gotowi zabić, aby zakończyć ten nowy sojusz, Vel i Cae nie mają wyboru i muszą sobie zaufać. Przetrwanie to jedno, ale miłość – czego obaj się nauczą – to coś zupełnie innego. Wciągająca polityka, słodko-gorzka historia miłosna oraz eksploracja tożsamości, płci, poczucia własnej wartości i zmagania się z traumatycznymi przeżyciami – A Strange and Stubborn Endurance to książka, którą zapamiętasz na długo." Opis wydawcy nie odzwierciedla tego, co znajdziecie w tej książce. Trafne jest ostrzeżenie, że po tę lekturę nie powiny sięgać niepełnoletnie osoby. Historia jest kontrowersyjna, mocna, brutalna i nie dla każdego. Napisana jest ciężkim, nietuzinkowym, dość oryginalnym stylem. Zawiera sceny przemocy - bardzo realistycznie, wręcz drastycznie opisane. Nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach. Mnie osobiście poruszył wątek gwałtu, myśli samobójczych i samookaleczeń. Jest to nadal temat tabu, choć tak często zdarza się w życiu realnym. Mistrzem motywu LGBTQIA nadal pozostaje u mnie @zwyczajnychlopak - jednak i tu został on ciekawie przedstawiony. Akcja nie jest mocno dynamiczna, czasami wręcz nieco powolna. Fabuła jest rozbudowna. Kreacja bohaterów wypadła dobrze, aczkolwiek w moim odczuciu czegoś mi brakowało. To nie jest łatwa książka. To taka lektura, którą albo się kocha albo nienawidzi. Ja mam dość specyficzny gust, zatem z jeden strony zachwyca mnie jej inność, a z drugiej nie znoszę ją za nie do końca wykorzystany potencjał. Nie mniej jednak uważam, że czas spędzony z nią był udany bo dawno nie miałam takiego misz maszu uczuć i myśli w głowie po przeczytaniu książki- a to właśnie emocje dla mola książkowego są najważniejsze. Dziękuję za przesyłkę i zaufanie. @2601bookworm1989
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2023 o godz 20:36 przez: Anonim
Dziwna i uparta wytrwałość Foz Meadows @seeya_books ⛔️Książka dla osób 18+⛔️ Czytaliście już? A może dopiero planujecie? "Velasin vin Aaro w ogóle nie planował się żenić, a już na pewno nie z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Kiedy okropna konfrontacja ujawnia jego preferencje, Vel obawia się, że zrujnował unię dyplomatyczną, zanim jeszcze mogła się rozpocząć. Ale podczas gdy jego rodzina jest gotowa się go wyrzec, poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie: Vel powinien poślubić brata swojej niedoszłej narzeczonej. Problem w tym, że po niedawno przebytej traumie nie jest w stanie związać się z nikim. Caethari Aeduria zawsze wiedział, że może skończyć w politycznym małżeństwie, ale jego nagłe zaręczyny z mężczyzną z Ralii, gdzie takie związki są zakazane, okazują się szokiem. Ponieważ nieznani przeciwnicy są gotowi zabić, aby zakończyć ten nowy sojusz, Vel i Cae nie mają wyboru i muszą sobie zaufać. Przetrwanie to jedno, ale miłość – czego obaj się nauczą – to coś zupełnie innego. Wciągająca polityka, słodko-gorzka historia miłosna oraz eksploracja tożsamości, płci, poczucia własnej wartości i zmagania się z traumatycznymi przeżyciami – A Strange and Stubborn Endurance to książka, którą zapamiętasz na długo." Opis wydawcy nie odzwierciedla tego, co znajdziecie w tej książce. Trafne jest ostrzeżenie, że po tę lekturę nie powiny sięgać niepełnoletnie osoby. Historia jest kontrowersyjna, mocna, brutalna i nie dla każdego. Napisana jest ciężkim, nietuzinkowym, dość oryginalnym stylem. Zawiera sceny przemocy - bardzo realistycznie, wręcz drastycznie opisane. Nie jest to lektura dla osób o słabych nerwach. Mnie osobiście poruszył wątek gwałtu, myśli samobójczych i samookaleczeń. Jest to nadal temat tabu, choć tak często zdarza się w życiu realnym. Mistrzem motywu LGBTQIA nadal pozostaje u mnie @zwyczajnychlopak - jednak i tu został on ciekawie przedstawiony. Akcja nie jest mocno dynamiczna, czasami wręcz nieco powolna. Fabuła jest rozbudowna. Kreacja bohaterów wypadła dobrze, aczkolwiek w moim odczuciu czegoś mi brakowało. To nie jest łatwa książka. To taka lektura, którą albo się kocha albo nienawidzi. Ja mam dość specyficzny gust, zatem z jeden strony zachwyca mnie jej inność, a z drugiej nie znoszę ją za nie do końca wykorzystany potencjał. Nie mniej jednak uważam, że czas spędzony z nią był udany bo dawno nie miałam takiego misz maszu uczuć i myśli w głowie po przeczytaniu książki- a to właśnie emocje dla mola książkowego są najważniejsze. Dziękuję za przesyłkę i zaufanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-10-2023 o godz 17:04 przez: Aleksandra Gustaw
Czasem lubię sięgać po książkę, która jest grubaskiem. Taka jest ta pozycja. Liczy sobie prawie 600 stron. Czy mi się spodobała? Zapraszam na recenzję. Nie każda książka jest dla każdego, jednak wychodzę z założenia, że nie ma co rezygnować po kiepskim początku, z którym osobiście miałam wielki problem. Zwyczajnie nie mogłam się wciągnąć w historię. Bywa i tak. Miałam wrażenie, że średnio się orientuję, co tutaj się dzieje, aż musiałam odłożyć ją na bok. Kiedy do niej wróciłam, było troszkę lepiej, jednak nadal musiałam się mocno skupić na tym wszystkim. Zaczęło mi się podobać dopiero przy trzeciej części, jednak wciągnęłam się na maksa. Chociaż początkowo historia Valesina, któremu zostało zaaranżowane małżeństwo, średnio mi się spodobała, to jego postać przypadła mi do gustu. Jest to człowiek skrzywdzony, który powoli uzdrawia swoją psychikę i złapałam się na tym, że śledzę z przejęciem jego losy, przerzucam strony, chce to skończyć, a jednocześnie nie chcę jej kończyć. Podoba mi się to, że mamy tu przedstawioną relacje dwóch mężczyzn, którzy wzięli ślub. Takie pozycje czytam chętnie, jestem na nie otwarta. Co mnie tutaj zaskoczyło to to, że znalazłam tutaj również osoby niebinarne, o których czyta mi się już trudniej, przez ich sposób nazywania samych siebie, zmieniania końcówek tak, aby było bezosobowo. Nie mogę wam powiedzieć, że jest to genialna książka, ale mogę wam powiedzieć, że mimo wszystko spędziłam z nią dobry czas. Porusza ona trudne tematy i przez to też nie będzie dobra dla każdego. Przed sięgnięciem po nią, koniecznie przeczytajcie notę od autora. Ogromny plus daję za klimat dawnych czasów, który było czuć. Tego właśnie szukam w tego typu książkach i podoba mi się, że to dostałam. Polecam wyrobić sobie samemu zdanie na temat tej pozycji. Liczę, że wam się spodoba ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-10-2023 o godz 16:13 przez: anna
Pragnę zaznaczyć, że książka zawiera opisy gwałtu, myśli samobójczych i samookaleczenia. „Dziwna i uparta wytrwałość” z pewnością nie należy do łatwych książek. Chociaż muszę przyznać, że tak bardzo zżyłam się i pokochałam głównego bohatera od niemal pierwszej wzmianki o nim, że dla mnie była to tak naprawdę piękna lekcja. To książka o traumach. O samotności i o tym co tak naprawdę boli nas najbardziej. O jakimś czułym punkcie, ktory każdy z nas ma. Wielokrotnie łapałam się na tym, że miałam ochotę bardzo mocno uściskać Vela. Wkradł się w me serce i zajął w nim specjalne miejsce. Rozczulił mnie swoją wrażliwością i tym jak dobrą był osobą. Ta książka pozwoliła mi zupełnie inaczej spojrzeć także na małżeństwo czy poszerzyć horyzonty związane ze związkami homoseksualnymi. To bardzo obszerna historia, w której łączy się i miesza ze sobą spora liczba wątków. Znajdziecie tutaj mnóstwo zwrotów akcji, intrygi i zdrady, dotyczące głównie tych najbliższych osób, brutalne i okrutne morderstwa oraz mnóstwo miłości. To książka o nowych początkach, o poszukiwaniu samego siebie i o pogodzeniu się z tym kim jesteśmy. 8.5⭐️. Velasin jest zależny od swojego ojca. Gdy ten proponuje mu małżeństwo z rozsądku, a w zasadzie nie proponuje tylko nakazuje, chłopak jest zupełnie przerażony. To ma być coś w rodzaju porozumienia pomiędzy dwoma królestwami. Niestety kilka nieporozumień sprawia, że ten związek wisi na włosku. Vel przeżywa traumę i jest załamany. Ostatnie o czym myśli to małżeństwo. Ktoś ma dla niego jednak inne plany. Proponuje mu małżeństwo z bratem niedoszłej narzeczonej. Chłopak nie ma wyjścia. Zupełnie zrozpaczony wyrusza na spotkanie z nowym krajem, nową kulturą, by poznać swojego męża i stawić czoła swoim wrogom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-06-2024 o godz 16:14 przez: Martyna
Sceny łóżkowe (dość szczegółowe) między dwoma mężczyznami - tak czy nie? #dziwnaiupartawytrwałość to książka, w której takie sceny się pojawiają. Nie ma ich dużo, jak na taką cegiełkę, ale mogą budzić kontrowersje. Książka ta wpadła w moje ręce przypadkiem i w sumie podobała mi się. Czasy, w których toczy się fabuła są totalnie nie w moim guście, jednak całkowity obraz i akcje zawarte w treści, wynagrodziły mi to, czego zwykle w książkach nie lubię. Było napięcie, dreszczyk emocji, sceny erotyczne, bo nawiązując do pytania z początku postu - jestem na tak, nie przeszkadzają mi takie sceny. Jako całokształt - polecam. Velasin nie planował się żenić. Nie spodziewał się, czego chce jego ojciec, wzywając to do siebie. Okazuje się, że znalazł mu kandydatkę idealną na żonę. Nikt nie wie, że mężczyzna jest homoseksualny, a on sam tego nie rozpowiada, gdyż jego kraj nie pochwala związków o takiej samej płci. Dlatego też Vel nie sprzeciwia się ojcu. Jednak w noc przed wyruszeniem do narzeczonej, Vel zostaje nakryty w ogrodach z mężczyzną. Ojciec jest wściekły, natomiast poselstwo z Titheny ma inne rozwiązanie. Velasin może zostać mężem brata swojej niedoszłej narzeczonej. Małżeństwa polityczne i pozorowane są normą. Jednak nieczęsto zdarza się małżeństwo takiej samej płci. Dlatego młoda para z każdej strony jest atakowana. Velasina próbowano zabić. Jakież jest zdziwienie całego rodu Aeduria, gdy okazuje się, że incydenty, które pojawiają się od czasu przybycia Vela, nie mają z nim nic wspólnego. Spór toczy się o zupełnie inną rzecz. Jak mężczyźni poradzą sobie z tak wielkim brzemieniem? Czy ich związek przetrwa najgorszą próbę? Czy musi być jeszcze więcej ofiar?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-10-2023 o godz 13:43 przez: Anonim
Byłam przeogromnie ciekawa tej pozycji, ponieważ zawiera bardzo dużo wątków, które ja, osobiście uwielbiam. 🍂 Historia już od samego początku rzuca nas w sam środek intryg politycznych, które są dość zawiłe, mimo to osoba autorska świetnie je wyjaśnia. Cała ta otoczka intryg bardzo mi się podobała. 🍂 Już na samym początku pojawiają się treści, które nie będą dla każdego (gwałt, myśli samobójcze, próba samobójcza). Pamiętajcie, żeby zapoznać się z ostrzeżeniem przed sięgnięciem po tę książkę. 🍂 Mamy tutaj dużo queerowych postaci, przez co są poruszane problemy, z jakimi osoby queerowe spotykają się na co dzień, co było naprawdę świetnie pokazane. Jednak mamy tu postacie niebinarne, a osoba tłumacząca momentami używała złych form, przez co momentami bardzo wybijało mnie to z rytmu. 🍂 Kolejną rzeczą jest tłumaczenie części osób niebinarnych, mam wrażenie, że w Polsce przyjęło się używanie końcówki „o” na końcu danego słowa np. zrobiło, dotknęło. Jednak osoba tłumacząca przetłumaczyła słowa, używając końcówki „u” np. zrobiłu, dotknełu. Przez co na początku dziwnie mi się to czytało. 🍂 Osoba autorska w ciekawy sposób rozwija wątki, przez, co bardzo się wciągnęłam. 🍂 Mam wrażenie, że historia jest bardzo otwarta i żaden temat nie jest tabu. 🍂 Kocham postacie, to jakimi przeciwieństwami siebie są, i to jak świetnie zostały wykreowane. To jak postacie się o siebie nawzajem troszczą>. 🍂 Ale muszę przyznać nie jestem fanką zakończenia, nie usatysfakcjonowało mnie :((. Ocena: 4⭐ [Współpraca barterowa]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-10-2023 o godz 09:27 przez: Joanna
Velasin vin Aaro nigdy nie planował małżeństwa. Tym bardziej z dziewczyną z sąsiedniej Titheny. Jednak pod naciskiem ojca, zostaje do tego zmuszony. Kiedy na jaw wychodzi Jego orientacja seksualna, wszystko się komplikuje. Jedynym ratunkiem jest małżeństwo Velasina z bratem niedoszłej narzeczonej. Mam mały problem z ta książka. Jestem zachwycona tematyką jaką porusza i naprawdę to zasługuje na spore uznanie. Na szczęście na początku książki znajduje się informacja, że książka posiada bardzo mocne sceny gwałtu, samookaleczenia i myśli samobójczych. Dlatego można zdecydować, czy jesteśmy gotowi na takie emocje. Osoba autorska przedstawia te sceny w sposób bardzo rzeczywisty, brutalny. Jednak mam mały problem z językiem tej powieści. Długo czytało mi się ją dość ciężko. Nie mogłam wgryźć się w styl, który niejednokrotnie mnie męczył. Jest to ciekawa książka i pomysł na fabułę niezwykle oryginalny. Moim zdaniem była trochę zbyt "surowa". Dostarczyła mi jednak sporych emocji i byłam ogromnie ciekawa jaki będzie jej finał. Nie mogę powiedzieć że na długo zostanie w mojej głowie, ale niezwykle doceniam te historię, za poruszenie wątku LGBT. Takie książki są ważne i potrzebne. Sam pomysł na fabułę również był niezwykle oryginalny. Może dla niektórych będzie nieco kontrowersyjny, sami musicie ocenić. Podsumowując, jeśli lubicie świat pełen politycznych intryg, aranżowane małżeństwa i mocne sceny (nie dla czytelników o słabych nerwach), będzie to coś dla Was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2023 o godz 06:11 przez: Ja_zaczytana
Miłość, tolerancja, akceptacja. Miejsce, w którym nic nikogo nie dziwi, nie brzydzi. Gdzie wszyscy mogą być tym kim chcą, mówić co czują, zaakceptować siebie, gdzie mają wolność wyboru. To właśnie Tithena. Miasto, do którego zmierza Velasin. Niekoniecznie z własnej woli. Nie wie, co go czeka, a do tego prześladują go jego własne demony przeszłości. Nie wie jak odnajdzie się w nowej rzeczywistości będąc przesiąknięty ralijskością - czyli konserwatyzmem, zamknięciem chociażby na miłość tej samej płci, której tak bardzo pragnie. Ta książka nie jest oczywista i na pewno może budzić kontrowersje - są tu poruszane ciężkie tematy jak gwałt, próby samobójcze, okaleczenia. Ale ta powieść to mnóstwo emocji tych ciężkich takich jak ból, rozpacz, zagubienie, samotność, brak sensu w życiu. Ale też tych pozytywnych jak delikatność, zrozumienie, wolno rozwijająca się miłość, pełna czułości, skromnych aluzji i zauroczenia. Fabuła też jest zawiła - od samego początku mamy mnóstwo intryg, wprowadzane jest mnóstwo nowych postaci, więc łatwo się w tym wszystkim zagubić. I jest jeszcze Caethari. Moja ulubiona postać z tej powieści. No może jeszcze Markel;-) To jest książka tak wielowymiarowa, poruszająca mnóstwo kwestii, problemów, że można o niej mówić, pisać wiele. Ja polecam, chcoiaz zdaje sobie sprawę, że są osoby, które będą na nie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego