Dziecko z Kalkuty. Opowieść o miłości i spełnieniu (okładka  miękka)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Scholka to imię niewidomego i autystycznego niemowlęcia z domu Matki Teresy w Kalkucie. Autorka, wówczas też niewidoma, wraz z polskimi zakonnicami zaopiekowała się dziewczynką. Pokonała wiele przeszkód, przywiozła ją do Polski i została jej adopcyjną mamą. Wtedy też w ich życiu zaczęły dziać się rzeczy trudne i wspaniałe.

Książka ta pokazuje krzepiącą drogę ku światłu, gdzie słabi potrafią robić rzeczy niezwykłe.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1213058152
Tytuł: Dziecko z Kalkuty. Opowieść o miłości i spełnieniu
Autor: Wajda Wanda
Wydawnictwo: Media Rodzina
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 250
Numer wydania: I
Data premiery: 2018-10-29
Rok wydania: 2018
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 20 x 205 x 139
Indeks: 26974699
średnia 4,9
5
7
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
6 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
04-12-2018 o godz 22:06 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Czytałam jednym tchem , wzruszająca, warto przeczytać, polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-10-2021 o godz 20:00 przez: Gabriela Osiak | Zweryfikowany zakup
Polecam. Super książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2021 o godz 11:08 przez: Magdalena Całka | Zweryfikowany zakup
Wzruszająca książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-01-2019 o godz 23:52 przez: Cantata
Są takie książki wobec których nie sposób jest przejść obojętnie. Często do sięgnięcia po nie skłania nas piękna okładka, postać autora lub też wydarzenia, które opisuje. W moim przypadku zadziałało to ostatnie. Temat autyzmu jest mi bliski, Indie są krajem który darzę miłością a historię człowieka obdarzonego Orderem Uśmiechu, w dzisiejszych szarych i smutnych czasach, zdecydowanie warto jest poznać. Książka ta jest świadectwem na to, że dobrzy, troszczący się o los innych, ludzie są wśród nas i nieprawdą jest, że możemy ich spotkać wyłącznie na ekranach telewizorów, w fundacjach charytatywnych czy usłyszeć w radio. Wanda Wajda to osoba taka jak ja, również mieszkanka Warszawy, codziennie przemierzająca te same ulice. Być może nawet ją spotkałam na jakimś przystanku ale pochłonięta własnymi sprawami nie zwróciłam na nią uwagi? Ta książka powstała właśnie po to by otworzyć czytelnikom oczy na otaczający ich świat, w którym dobro i zło toczą nieustającą walkę, a dzięki takim ludziom jak mama Scholi, dobro wygrywa kolejną bitwę. Wanda jest kaleką, niepełnosprawną, niedowidzącą, niektórzy nazwą ją osobą gorszego sortu inni przyrównają do anioła, który zstąpił na Ziemię. Scholka jest kaleką, niepełnosprawną, ślepą, niektórzy nazwą ją osobą gorszego sortu inni aniołkiem. Ile ludzi tyle opinii, które często mogą ranić, ale jedna jest prawdziwa : obie kobiety razem tworzą rodzinę. Komórkę społeczną stworzoną wyłącznie z miłości, której udało się pokonać wszelkie przeciwności losu. I z uśmiechem czekać na następne. A te na pewno się pojawią, takie życie. Scholastyka została porzucona, jak tysiące dzieci w Indiach. Znaleziono ją na śmietniku, niedożywioną, owrzodzoną i czekającą na śmierć, jednak ta nie chciała nadejść. Pewnego dnia na drodze dziewczynki stanął niewidomy Bóg w postaci młodej turystki z Polski. Turystki, która nie tylko miała misję lecz i wielkie serce. Scholka wraz nową opiekunką przebyła długą drogę z Kalkuty do Warszawy, z ulicy do ciepłego domu, z krainy zapomnienia do ojczyzny nadziei. I tam rozwinęła skrzydła. Jestem osobą wierzącą jednak moja wiara dryfuje w kierunku deizmu. Nie jestem do końca przekonana czy Bóg, który stworzył ludzi i świat, nadal interesuje się ich losem. Jednak każda kolejna książka z rodzaju "Dziecka z Kalkuty" przekonuje mnie do tego, że jednak nie mam racji. Najprościej bowiem jest nie wierzyć, nie musimy wtedy zadawać sobie pytań o istotę Boga, o to dlaczego pozwala ludziom cierpieć, godzi się na niesprawiedliwość. Dlaczego pozwala niewinnym dzieciom umierać? Nieco trudniej jest wierzyć i nie wierzyć jednocześnie, nie podważać dzieła stworzenia lekceważąc rytuały. Jednak najtrudniej jest całkowicie zaufać Bogu, oddać się mu pomimo prób, które na nas zsyła. Mało kto potrafi wykazać się hiobową postawą i brać to co mu dają z uśmiechem na ustach. Wanda Wajda jest jedną z najodważniejszych osób o jakich czytałam. Od najmłodszych lat była bowiem doświadczana przez los, kilkukrotnie traciła wzrok, miała utrudniony dostęp do edukacji, przeżyła wypadek, który poskutkował kalectwem jednak się nie poddała. Mało tego, Bóg zawsze był na jej ustach, z uśmiechem szła ponad trzysta kilometrów z Warszawy do Częstochowy czy nie namyślając się zbytnio wyjechała w podróż do Indii by wraz z siostrami miłosierdzia pomagać niewidomym, porzuconym przez rodziny i świat dzieciom. Zapewne miała chwile słabości i zwątpienia jednak to wiara i nadzieja zawsze wygrywały. Człowiek, którego spotkała tragedia ma rzadko kiedy siłę do tego by dziękować Bogu za każdy kolejny darowany dzień. Pani Wanda nie błagała o odzyskanie wzroku, prosiła o siłę, modliła się o zdrowie i szczęście dla innych . Ze swoim losem się pogodziła. I wiecie co? Zostało jej to wynagrodzone. Ta książka jest dowodem na to, że warto wierzyć w cuda. Jedni powiedzą, że to łaska boska inni , że cud medycyny. Jaka jest prawda tego się nie dowiemy nigdy jednak wierzyć warto, w cokolwiek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2019 o godz 14:55 przez: dobrerecenzje.pl
Autorka książki Wanda Wajda w swej autobiograficznej książce pt. ”Dziecko z Kalkuty” opowiada i daje świadectwo szczerej miłości, odwadze i spełnieniu się w życiu, do niewidomego, autystycznego dziecka. Sama Wanda jest niewidomą kobietą i adopcyjną matką niewidomej i autystycznej dziewczynki, którą zaadoptowała w Indiach i przywiozła do Polski, aby tu tworzyć małą, dwuosobową rodzinę. Mimo iż jej córka nie widzi, prawie nie słyszy, nie mówi i żyje w świecie, do którego nie mamy dostępu, Wanda jest z niej bardzo dumna. Opiekuje się nią, kocha ją miłością tak wielką i szczerą, jak rodzona matka, choć nią nie jest. Wanda nie urodziła Scholki, ale ich losy splotły się tak ściśle, tworząc szczególną relację miłości między dzieckiem i matką. Książka ta to nie jest opowieść o poświęceniu i litości, wręcz przeciwnie: o miłości, spełnieniu, dawaniu i braniu. Będzie to też opowieść o Bogu, bo czy bez Jego bezwzględnego wsparcia Wanda miałaby odwagę wziąć na siebie taką odpowiedzialność? Autorka opisuje też różne, niezwykłe miejsca: Bieszczady, z których pochodzi, Kraków, Laski, Bangalore, Kotagiri, Jeevodaya w Indiach i Warszawa. Miejsca te są niezwykłe, nie tylko z tego powodu, że maja przepiękne widoki, ale też dlatego, że mieszkają tam wspaniali ludzie, od których można się nauczyć, jaką wartość ma człowiek. Schola-córeczka Wandy, urodziła się jako wcześniak i została porzucona na śmietniku w Indiach, przez rodziców. Do ubranka miała przyczepioną kartkę z nazwiskiem i datą urodzenia. Po znalezieniu ważyła niespełna kilogram, miłość, choć trudniejsza od zwykłej, bo dziecko wymagało szczególnej opieki i troski. Gdy Schola po raz pierwszy wypowiedziała słowo ”mama”, w wieku pięciu lat, to Wanda była przeszczęśliwa. ”Niepełnosprawne dzieci to skrawek pokory i miłości dany nam wszystkim, a bez miłości i pokory życie nie miałoby sensu. Wspólne wędrowanie z tymi dziećmi to rodzaj rekolekcji, na których uczymy się siebie.” Autorka zaprasza Was Drodzy czytelnicy w podróż, którą jest Wandy i Scholi życie. Po przeczytaniu tej historii z pewnością zrozumiecie ile można dostać od małego, autystycznego, niewidomego, niedosłyszącego dziecka, z mnóstwem innych, ciężkich chorób. Bardzo fascynująca i przejmująca lektura, do której szczególnie zapraszam. Ta książka jest po prostu cudowna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-12-2018 o godz 20:42 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem

O autorze: Wajda Wanda

Dziecko z Kalkuty
audiobook mp3
0/5
(0/5) 0 recenzji
25,99 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Times New Romans
4.3/5
32,25 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nowy projekt Maggie
3.8/5
30,93 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kicia Kocia u dentysty
4.9/5
7,64 zł
Promocja
7,64 zł  najniższa cena

10,38 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Siedem lat wstecz
4.5/5
30,99 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego