Dom, który się przebudził (okładka  twarda, wyd. 10.2017)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

"Dom, który się przebudził" to drugi (po "Tyczce w Krainie Szczęścia") wspólny projekt Martina Widmarka, szwedzkiego giganta literatury dziecięcej, i Emilii Dziubak, wybitnej polskiej ilustratorki.

Samotny i zrzędliwy Larson powoli gasi światła w całym domu, jakby szykował się na kres życia. Niespodziewanie w opuszczonym domostwie pojawia się mały chłopiec z prośbą o zaopiekowanie się jego roślinką na czas wyjazdu.
To opowieść o tym, że zawsze można zacząć żyć od nowa i że ważne jest, aby mieć się o co troszczyć – nawet jeśli to tylko roślinka w doniczce.

ksiazka


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1162216225
Tytuł: Dom, który się przebudził
Tytuł oryginalny: Huset Som Vaknade
Autor: Widmark Martin
Tłumaczenie: Dybula Marta
Wydawnictwo: Mamania
Język wydania: polski
Język oryginału: szwedzki
Liczba stron: 40
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-10-18
Rok wydania: 2017
Data wydania: 2017-10-18
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 265 x 8 x 200
Indeks: 22760258
średnia 4,8
5
19
4
3
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
25-10-2017 o godz 06:25 przez: Ewa sacewicz | Zweryfikowany zakup
Zaczarowana książka dla starszych dzieci i dorosłych, ktorzy mają potrzebę oderwac sie od realiow i puscic wodze fantazji. Ksiazka jest powazna i niesie wazne przeslanie dla kazdego z nas. Jest malo tekstu i duzo ilustracji, prawdziwych dziel sztuki Emilii Dziubak. Dziala na wyobraznie jak malo ktora opowiesc. Mnie wyciszyla i pocieszyla. Okladka ksiazki jest niespotykana. Starannie wykonana , ciekawą metodą wykonczona. Dla mnie to male dzielo sztuki , do ktorego bede wracala by nacieszyc oczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2021 o godz 20:53 przez: Beata Wereda | Zweryfikowany zakup
Przepiękna historia przedstawiona w książce z cudnymi obrazkami i najpiękniejszą okładką z jaką miałyśmy styczność. Razem z „Tyczką w krainie szczęścia” oraz „Długą wędrówką” tworzą piękny zestaw. Polecam wszystkie trzy ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2021 o godz 15:15 przez: Marcin Stelmach | Zweryfikowany zakup
Bardzo przyjemna i swietna książka. Córka bardzo chetnie słucha jak czytam jej historię, która mi osobiście się też podoba
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-09-2023 o godz 22:16 przez: yrek87 | Zweryfikowany zakup
Piękna historia opatrzona magicznymi ilustracjami 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2021 o godz 09:02 przez: emila_cz | Zweryfikowany zakup
Piękne ilustracje, piękna opowieść. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-08-2020 o godz 18:12 przez: Martyna
Książki Martina Widmarka zajmują szczególne miejsce w naszej biblioteczce. Bardzo lubimy tego szwedzkiego pisarza. Tym razem postanowiłam pokazać Wam książkę „Dom, który się przebudził” jego autorstwa, która powstała we współpracy z bardzo utalentowaną polską ilustratorką Emilią Dziubak. Trzeba przyznać, że zarówno tytuł, jak i okładka tej książki są bardzo tajemnicze, może nawet nieco mroczne. O czym przeczytacie w środku? Larson miał już swoje lata. Wzrok mu się pogorszył, stawy go pobolewały. Można było odnieść wrażenie, że dom Larsona zestarzał się razem z nim. Okna były brudne, wszędzie widać kurz, a rośliny na parapetach dawno zwiędły. Nawet kot postanowił poszukać sobie przytulniejszego schronienia. Staruszek często wspominał czasy, kiedy jego żona Sara jeszcze żyła, a syn i córka bawili się w dziecięcym pokoju. Teraz już nikt nie maluje obrazów w pracowni, nie słychać śmiechu dzieci, nie ma komu rysować na kuchennym stole. W domu panowała przygnębiająca cisza. Nagle, gdy Larson kładł się spać, rozległ się dzwonek do drzwi. Staruszek, zrzędliwy jak zwykle, chciał upomnieć gościa, że o takiej porze nie należy sąsiadom zawracać głowy! Jakież było jego zdziwienie, gdy na progu domu ujrzał chłopca, trzymającego doniczkę z kupką ziemi. Okazało się, że chłopczyk mieszkał w sąsiednim domu i chciał prosić Larsona o pomoc. Wraz z rodzicami właśnie wyjeżdżał na wakacje i nie miał komu powierzyć opieki nad swoją roślinką. Staruszek nie zdążył nawet zastanowić się nad tym, jak odmówić małemu sąsiadowi, gdy usłyszał trzaśnięcie drzwiami i odgłos odjeżdżającego samochodu. Masz ci los! Problemy jak zwykle! Co on zrobi z tą nieszczęsną doniczką, w której jego zdaniem nie widać było nawet śladu jakiejkolwiek rośliny? Przecież jest za stary, by się czymkolwiek opiekować! „Dom, który się przebudził” to bardzo wzruszająca i pełna refleksji opowieść o samotności. Autor porusza dość trudny temat, pokazując małemu czytelnikowi jak smutna i trudna może być starość. Larson czuje się niepotrzebny i opuszczony, przez co zaniedbuje wszystko w swoim otoczeniu. Jego dom sprawia wrażenie bardzo przygnębiającego miejsca. Czy jest coś, co może obudzić te smutne domostwo? Martin Widmark wraz z Emilią Dziubak stworzył piękną książkę, z której dzieci dowiedzą się, jak to ważne, by czuć się potrzebnym! Historia, pomimo że dotyka trudnych spraw, napisana jest w przystępny dla dzieci sposób. Autor opowiada ją prostymi, krótkimi zdaniami. Nie znajdziecie tu rozwlekłych opisów czy rozbudowanej narracji. Zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku ilustracji. Obrazki przeniosą czytelników w baśniową niemalże krainę! Wspaniale ukazują one wspomnienia Larsona, jego tęsknotę za tym, co minęło. Trafnie odzwierciedlają smutek i surowość, które panują w sercu naszego bohatera. Ilustratorka świetnie uchwyciła emocje, towarzyszące opowieści! Obrazki są bardzo cennym uzupełnieniem historii i pomagają małym czytelnikom ujrzeć to, co jest w niej niedopowiedziane… Do tego są po prostu (a może przede wszystkim?) piękne i niezwykłe! Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem podejścia Martina Widmarka do swoich czytelników. Autor ma ogromny szacunek do inteligencji i wrażliwości dzieci. Nie unika niepopularnych, trudnych czy bolesnych tematów. Wręcz przeciwnie – poświęca im w swoich książkach wiele miejsca i stara się dzieciom uświadomić, że absolutnie każdy aspekt naszego życia czy otaczającej nas rzeczywistości warty jest tego, by o nim rozmawiać. Cieszę się, że w książce „Dom, który się przebudził” podjął temat samotnej starości. Dzięki takiej lekturze można w łagodny i wyważony sposób uświadomić dzieciom jak ważna jest troska o osoby starsze. Gorąco polecam książkę „Dom, który się przebudził” dzieciom od 3. roku życia. Czytelnicze Podwórko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2020 o godz 14:00 przez: WRoliMamy
Książka wywarła na mnie i moich dzieciach duże wrażenie, choć przyznać muszę, że spodziewaliśmy się zupełnie innej treści. Dobrze nam znany autor, m. in. z serii o Nelly Rapp, Martin Widmark , tajemniczy tytuł „Dom, który się przebudził” oraz ilustracje (nota bene piękne!) skutecznie zmyliły nasz trop, sugerując, że będzie to raczej dziecięca literatura grozy, z dreszczykiem emocji ;-) Nie mniej, nie zawiedliśmy się. Wręcz przeciwnie, wrzucamy tę pozycję na listę książek godnych polecenia! Zresztą tych, którzy znają choć trochę twórczość Martina Widmarka i talent Emilii Dziubak – znakomitej ilustratorki – zapewne nie trzeba namawiać do sięgnięcia po ten tytuł! ;-) ... Cała recenzja na portalu W Roli Mamy, zapraszam -> https://wrolimamy.pl/recenzja/dom-ktory-sie-przebudzil/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

O autorze: Widmark Martin

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Sekretnik Sigge
0/5
20,70 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego