Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Powieściowe losy oficera Wehrmachtu i warszawskiego powstańca, które splotły się w niezwykłą historię.
W lipcu 1944 roku Warszawa przygotowuje się do powstania. Janek Brodawski (Szakal), młody żołnierz niepodległościowego podziemia, marzy tylko o tym, żeby dobrać się wreszcie do skóry Niemcom. Przypadkowe spotkanie z tajemniczym oficerem Wehrmachtu, Ansgarem Reuschem, wywraca jego świat do góry nogami. Ich regularne mecze tenisowe przeradzają się w dziwną, podszytą przyjaźnią i wzajemną fascynacją relację kata i ofiary. Tylko kto zostanie katem, a kto ofiarą?
Tymczasem śledztwo w sprawie zabójstwa szefa SD i policji na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa zatacza coraz szersze kręgi. Reusch musi stawić czoło podejrzeniom i lawirować między przełożonymi, żeby przetrwać i nie trafić na pierwszą linię zbliżającego się do Warszawy frontu.
Nieudany zamach na Adolfa Hitlera uruchomi lawinę zdarzeń, która wchłonie Reuscha i Szakala, stawiając ich przed najtrudniejszymi w życiu wyborami.
ID produktu: | 1123270297 |
Tytuł: | Dobry Niemiec to martwy Niemiec |
Autor: | Pałasz Nikodem |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 408 |
Data premiery: | 2016-04-14 |
Rok wydania: | 2016 |
Format: |
EPUB
|
Liczba urządzeń: | bez ograniczeń |
Drukowanie: | bez ograniczeń |
Kopiowanie: | bez ograniczeń |
Indeks: | 19470597 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Dobry Niemiec to martwy Niemiec
Powieściowe losy oficera Wehrmachtu i warszawskiego powstańca, które splotły się w niezwykłą historię. W lipcu 1944 roku Warszawa przygotowuje się do powstania. Janek Brodawski (Szakal), młody ...Plusem jest także niesztampowy pomysł na fabułę. Szkoda tylko, iż autor tak słabo podkręca napięcie (a historia prosi się o coś zupełnie innego) i popełnia inne błędy..
Plusem i minusem są opisy wojennej Warszawy. Z jednej strony rzuca się w oczy spora ilość opisów, wzmianek o różnych miejscach, budynkach. Jednak, gdy głębiej w te opisy wnikniemy, okazuje się, iż są one powierzchowne. Ba, często ograniczają się do napisania nazwy, ew. adresu i...koniec. Nawet gdy autor pokusi się o przedstawienie danego budynku, nie jest ono takie, jakiego bym oczekiwał, często dot. drobiazgów z wnętrza budowli, rzeczy, które są mało istotne i niewiele wnoszą do książki. A to moim zdaniem zdecydowanie za mało. Poza tym autor poszedł po najmniejszej linii oporu, wspomina bowiem o budowlach, które z okresu wojennego (z tej lub innej książki) zna prawie każdy. To, czego mi brakowało, to inne spojrzenie na okupowaną stolicę, ukazanie innych, ciekawych, nie tak szablonowych miejsc. Skoro autor pokusił się o niestereotypowe ukazanie Niemca, to dlaczego nie miałby tego samego zrobić z Warszawą?!
Minusem jest także język, jakim autor się posługuje. W zasadzie jest to miks - języka literackiego, który można nazwać normalnym w odniesieniu do książki i języka, który sili się na oddanie okupacyjnej gwary warszawskiej. W niektórych momentach sprawia to wrażenie kuriozalnych zwrotów, słów, jakby pochodzących "nie z tej bajki".
Na końcowy plus zasługuje natomiast samo zakończenie, które nie ukrywam, zaskoczyło mnie.
Reasumując, Dobry Niemiec to zły Niemiec, to niezła książka, której z pewnością warto dać szansę. Jednak nie jest to powieść, dla której warto zarwać noc, czy taka od lektury której nie można się oderwać.