Czyste serce (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

Polecam! Bardzo wciągająca historia

Jestem zauroczona tą historią ❤️

Ciekawa

Dziewczyna zdradzona przez najbliższych, a nawet przez własne serce. Stając w obliczu śmierci z ich rąk wie, że tylko moc nadprzyrodzona może jej pomóc. Misgshin budzi się dwa lata wcześniej, a w głowie rodzi jej się plan zemsty na tych, którzy odebrali jej wszystko. Historia ta porwała mnie pod wieloma względami, ale przede wszystkim kreacją głównej bohaterki, która na myśl przywiodła mi Mulan. Odważna, konsekwentna i sprytna dziewczyna, która na swoje barki bierze ochronę rodziny i walkę o własną godność. Nie jest to jednak wojowniczka z krwi i kości, jej siła kształtuje się wraz z postępem fabuły, co zdecydowanie mnie ujęło. Jest rozważna, dokładnie planuje swoje działania i wie, kiedy podjąć ryzyko. Bardzo dobrze wykreowane są również postacie drugoplanowe, a w szczególności antagoniści. Uwielbiam to, jak Mingshin tworzy i pieczołowicie realizuje taktykę przeciwko nim, zwodzi i miesza w głowach. Mamy tutaj również wątek fantastyczny, który nadaje tej historii głębi i tajemnicy. Przewija się przez całą książkę, jednak nie przewodzi fabule, co powinno spodobać się tym, którzy z tym gatunkiem zaczynają. Warto wspomnieć również o wątku romantycznym, który mimo iż nie gra tutaj pierwszych skrzypiec - istotnie wpływa na przebieg zdarzeń. Sprzymierzenie Mingshin z Jiehem nie jest jednoznaczne, dziewczyna nie od początku widzi w nim sojusznika. Wspólny wróg zbliża ich jednak ku sobie, co sprawia że para musi razem rozwikłać tajemnicę. Ich zbliżenia są delikatne, a jednocześnie rozpalają rumieniec na policzkach. Jest to dla mnie synonim idealnego young adult. Myślę, że jest to książka na tyle komfortowa, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Zarówno fani azjatyckich klimatów, jak i miłośnicy wątków romantycznych, dobrze zbudowanych scen walki, czy też elementów stricte fantasy będą zachwyceni idealnym wyważeniem tych wszystkich elementów. Warto również dodać, że książka ta napisana jest i przetłumaczona fenomenalnie - język jest adekwatny do treści, a jednocześnie łatwy w odbiorze. Książka ta klasyfikowana jest jako 16+ ze względu na opisy walk, jednak warto dodać że nie znajdziecie tutaj spicy scen. Relacja romantyczna między bohaterami jest tutaj opisana subtelnie i delikatnie - to w mojej ocenie zagrało tutaj wspaniale, dodało tej historii wzniosłości. I w końcu - widzieliście, jak ta książka jest cudownie wydana? Złote zdobienia, przepiękna okładka i wklejka, a ponadto detale na pierwszych stronach rozdziałów. Nie ma nic wspanialszego, niż kiedy pod piękną okładką, kryje się równie dobra treść. Sięgnijcie po historię dziewczyny, która dostała wyjątkową szansę od losu.

Przede wszystkim bardzo lubię motyw cofania się w czasie i dostania drugiej szansy, z wiedzą, czego nie wolno robić i na co uważać 🥹 Książka zaczyna się w samym środku akcji, gdzie poznajemy bohaterkę pokonana przez swą, jak myślała, miłość. Dostała możliwość powrócić do żywych, aby się zemścić i dokonać innych wyborów. Przemiana Mingshin jest bardzo widoczna- z naiwnej zakochanej młodej dziewczyny staje się wojowniczką, inteligentną i odważną kobietą walczącą o swoje racje. Powieść jest dynamiczna, cały czas coś się dzieje i nie wiadomo, jaki będzie koniec. Trzymała mnie w napięciu od pierwszych stron i bardzo podobały mi się te dworskie intrygi i tajemnice 😍 Fajny styl, opisy postaci i świata są barwne i przyjemnie się czyta. A Rena miałam ochotę od samego początku powiesić za… 🥚🥚 😑 Jeśli lubicie te motywy w książce: miłość, relacje rodzinne, kultura chińska, motyw cofania w czasie, nieco magii, intrygi - to coś dla Was 🤩

Rzucajcie wszystko i czytajcie żadne tam żmijki czwarte skrzydła tylko i wyłącznie czyste serce 💞 skradło moje serce !!! 🔥

Nie sądziłam, że ta książka będzie aż tak dobra! Chińska kultura i chiński klimat niesamowicie mnie oczarowały, a autorka cudownie wprowadza w niego czytelnika. Główna bohaterka jest fenomenalna, bardzo błyskotliwa, rozważna i inteligentna. Od samego początku zdobyła moją sympatię i z zapartym tchem śledziłam jej dalsze losy. Jej działania były bardzo przemyślane i zaplanowane od A do Z. Raz za razem robiła wszystko, aby zemścić się na osobach, które wcześniej zraniły ją najbardziej i nie pozwala, aby komukolwiek ponownie stała się krzywda. Minghsin zaczyna współpracować z księciem Jiehem, innym kandydatem do tronu. Choć doświadczenia z przeszłości były dla niej traumatyczne, dostrzega w nim dobro i prawdę. A prawdę po tylu kłamstwach ceni sobie ponad wszystko.

❝ 𝙲𝚣𝚢𝚜𝚝𝚎 𝚜𝚎𝚛𝚌𝚎 ❞ 𝚘𝚌𝚎𝚗𝚊: 8/10 𝚔𝚊𝚝𝚎𝚐𝚘𝚛𝚒𝚊 𝚠𝚒𝚎𝚔𝚘𝚠𝚊: 16+ [współpraca reklamowa z Wydawnictem Nowe Strony] ・ Dzień dobry! Słyszeliście może o niedawnej premierze Nowych Stron? Czyli o „Czystym sercu” Kate Chenli z piękną szatą graficzną? Nie? To teraz już tak i skupcie się, bo jest o czym rozmawiać, pomimo że jest to debiut tej autorki. Ja sama zostałam pozytywnie zaskoczona i jestem pewna, że i wy byście byli! Zanim jednak poznacie więcej moich odczuć, zapraszam na małą próbkę fabuły, która tam jest zawarta! ・ ❝ 𝐆𝐝𝐲 𝐨𝐤𝐚𝐳𝐮𝐣𝐞𝐬𝐳 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐞 𝐰𝐥𝐚𝐬𝐜𝐢𝐰𝐲𝐦 𝐥𝐮𝐝𝐳𝐢𝐨𝐦, 𝐭𝐨 𝐚𝐭𝐮𝐭, 𝐚 𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐥𝐚𝐛𝐨𝐬𝐜. ❞ ・ Mingshin zaufała nie temu księciu, co powinna. W starciu czterech braci poparła Rena, który zawładnął także jej sercem i doprowadziła go do tronu. Nie spodziewała się jednak, że jego obietnice były puste i bez pokrycia. Wszystko wyszło na jaw dopiero, gdy leżała w kałuży własnej krwi przed nim samym. Otworzyło jej to oczy i umierając zaczęła błagać bogów o drugą szansę, by móc zmienić swój wybór. Jej modły zostały wysłuchane. ・ Dziewczyna obudziła się dwa lata wcześniej pamiętając dokładnie swój poprzedni los. Przyrzekła sobie, że Ren nie owinie sobie ponownie ją wokół palca i że nie zdobędzie korony. To jednak nie wszystko, co Mingshin może zmienić. W końcu znając bieg wydarzeń wielu rzeczom można zapobiec. Tyle że pojawia się pewna nowość, która może wiele zmienić, a wszystko wskazuje na to, że Ren tak szybko się nie podda. Dodatkowo pojawia się także inny książę, który zamierza walczyć o jej serce… Ale czy to mu się uda? ・ ❝ 𝐈𝐦 𝐩𝐢𝐞𝐤𝐧𝐢𝐞𝐣𝐬𝐢 𝐬𝐚 𝐧𝐚 𝐳𝐞𝐰𝐧𝐚𝐭𝐫𝐳, 𝐭𝐲𝐦 𝐛𝐫𝐳𝐲𝐝𝐬𝐳𝐞 𝐦𝐚𝐣𝐚 𝐰𝐧𝐞𝐭𝐫𝐳𝐞. ❞ ・ Na samym wstępie wspomniałam, że ta powieść to debiut autorki, ale wiecie, co jest najlepsze? Póki tego nie sprawdziłam, to nigdy w życiu nie powiedziałabym, że „Czyste serce” to pierwsza książka Kate Chenli. Naprawdę czytając wcale się tego nie odczuwa (a przynajmniej ja nie odczuwałam), co zdecydowanie świadczy o jej jakości! Mamy tą idealną równowagę między opisami a dialogami oraz sam język jest przyjemny. Dosłownie płynie się przez tę książkę i ja bawiłam się przy niej świetnie, bo fabuła tutaj jest naprawdę urzekająca. ・ Wiecie, że uwielbiam Słoneczny Gon, a właśnie taki vibe ma ta książka. Dodatkowo jest tutaj chińska kultura! Jak to usłyszałam, to wiedziałam, że muszę to przeczytać i choć trochę brakowało mi rozwinięcia tego wątku właśnie chińskiej kultury to podczas czytania nie zwróciłam na to większej uwagi. Dlaczego? Bo Mingshin jest taką cudowną bohaterką, że jej przygody całkowicie was wciągną. ・ ❝ 𝐂𝐳𝐥𝐨𝐰𝐢𝐞𝐤 𝐳𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐧𝐢𝐞𝐧 𝐬𝐥𝐮𝐜𝐡𝐚𝐜 𝐧𝐚𝐣𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰 𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐮, 𝐝𝐨𝐩𝐢𝐞𝐫𝐨 𝐩𝐨𝐭𝐞𝐦 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐚. ❞ ・ Z początku była ona dość naiwna, ale po nauczce, jaką dał jej los pokazała swoją inteligencję i siłę. To chyba jedna z nielicznych bohaterek, która pierwsza wpadła na to, co może się zdarzyć przede mną. Jej spryt jest nie do opisania, a rozterki wewnętrzne są tak opisane, że dosłownie czuje się to, co ona. Dodatkowo jest naprawdę przemiła i powiem wam wprost, bardzo chciałabym mieć taką przyjaciółkę i właśnie dlatego skradła moje serce. ・ Do czego jednak muszę się połowicznie doczepić? Relacji między nią a Jiehem. Myślę, że gdyby choć trochę bardziej rozwinąć proces, gdy ta dwójka zaczynała coś do siebie czuć, to całość nabrałaby głębi. Dlaczego połowicznie? Bo podejrzewam, że jednak dla autorki wątek romantyczny był tutaj tylko miłym dodatkiem, więc nie nazywałabym „Czystego serca” romantasy, a fantasy z małą szczyptą romansu. Mimo to i tak twierdzę, że ich relacja jest prześliczna i nikt mojego zdania nie zmieni. ・ ❝ 𝐁𝐲𝐬𝐭𝐫𝐲 𝐮𝐦𝐲𝐬𝐥 𝐭𝐨 𝐧𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐣 𝐬𝐩𝐨𝐬𝐨𝐛 𝐭𝐚𝐤𝐳𝐞 𝐦𝐚𝐠𝐢𝐚. ❞ ・ Dla równowagi, czy wy wiecie, ile tu jest intryg? Nie mowa tutaj o samych rodzinnych, a także politycznych. Sama momentami musiałam dwa razy się zastanowić, by rozwikłać daną sprawę i znaleźć prawdziwego sprawcę danego zdarzenia i uwaga, nie zawsze mi się to udawało. To sprawiło, że dalej miałam te momenty zaskoczenia, choć część rzeczy była do przewidzenia. Może i dla mnie nie jest to książka 10/10, ale wiem, że będę ją polecać. Jest naprawdę tym, co aktualnie potrzebowałam i czas z nią w żadnym wypadku nie był stracony.

„Czyste serce”, Kate Chenli. Współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony Jest to książka, która nie przypadła mi do gustu w całości. Miała swoje cudowne momenty, w których się zatraciłam, ale nie miałam z nią tak, że nie byłam w stanie przestać czytać. Po prostu książka w mojej opinii była dobra, ale nie miała tego czegoś, co sprawiłoby, że ją pokocham. Młoda dziewczyna krytycznym momencie życie dostaje szansę, żeby przeżyć je jeszcze raz, ucząc się na swoich błędach. Mingshin jest bohaterką, która przechodzi ogromną zmianę w zachowaniu, jak i sposobie myślenia oraz działania. Po szansie, jaką dostała, zmienia się praktycznie o sto osiemdziesiąt stopni. Wątek zwaśnionych braci, dążących do objęcia królewskiego tronu był bardzo ciekawy. Głównie fabuła się kręci wokół dwóch, Jieha i Rena. Reszta jest tylko tłem, gdzie nie widać za wiele interakcji pomiędzy nimi. Dwa lata to sporo i właśnie tyle dodatkowo dostała nasza bohaterka, kiedy cofnęła się do przeszłości. Nikt poza nią oczywiście nie wie o tej sytuacji. W tym momencie dziewczyna ma za zadanie tak poprowadzić swoje życie, by nie zginąć, ale to nie wszystko. O czym przekonacie się, czytając tę książkę. Powiem szczerze, że mam słabość do księcia Jieha, jego postać ma wszystko, czego potrzebuje najlepszy władca, ale też ma słabość. Tą słabością jest Mingshin. Dziewczyna za wszelką cenę stara się myśleć trzeźwo i nie dać ponieść emocją, co na początku jej wychodzi. Bardzo podobały mi się interakcje pomiędzy nimi, były przyjemne w odbiorze. Chciałabym jednak również poruszyć wątki, które mi się nie podobały. Mianowicie jakby spojrzeć na całość fabuły to nie była ona dla mnie porywająca, niekiedy po prostu mnie nudziła, a główna bohaterka zbyt szybko zdawała się rozwiązywać niektóre sytuacje, robiąc z siebie najbardziej spostrzegawczą osobę w Dazhou. Co troszeczkę mi się gryzło, bo przecież w poprzednim życiu popełniała mnóstwo głupstw, więc taka przemiana bohatera powinna troszkę dłużej trwać. W każdym razie to tylko moje przemyślenia. Chińskiej kultury w książce też nie było zbyt wiele, a jak już dostaliśmy to szczątkowe informacje. Książka nie należała do tych złych, ale też nie do tych porywających. Jednak uważam, że ma potencjał. Ogromnym plusem jest to, ze szybko się ją czyta i nie ma w niej niezrozumiałych sytuacji. Akcja toczy się dość szybko, może delikatnie za szybko, ale nic na to nie poradzę. Po prostu chyba nie jest dla mnie, co nie zmienia faktu, że w pewnym sensie podobała mi się. Taka trochę relacja hate-love, bo niby była w porządku, ale nie miała tego czegoś, co wprawiłoby moje serce w szybsze bicie. Nie mniej jednak polecam wam zapoznać się z powieścią, być może przypadnie wam ona do gustu.

Lubicie motyw drugiej szansy w książkach? Niezależnie od tego, czy jest to motyw romantyczny, czy drugiego życia, nie potrafię się jakoś do niego przekonać. Mam wrażenie, że rzadko jest dobrze zrobiony. Dziś przychodzę do was jednak z książką, gdzie pojawia się motyw drugiej szansy, który został zrobiony całkiem przyzwoicie i bawiłam się całkiem dobrze. Współpraca recenzencka wydawnictwo nowe strony. Nasza przygoda zaczyna się wraz ze śmiercią Mingshin. Zostaje zdradzona przez najbliższą jej osobę, książę, a także jej ukochany Ren zdradza ją w najgorszy możliwy sposób. Po tym jak bohaterka pomogła mu uzyskać władzę, okazało się, że była mu potrzebna tylko do tego. Nie kochał jej, nie dbał tak naprawdę o nią. Ukarał ją za to, że go kochała. Gdy umiera, błaga o pomoc bogów, chce dostać 2 szanse. Jak się domyślamy, dostała tę szansę, budzi się dwa lata wcześniej, zanim została zdradzona, a jej życie skończyło się tak młodo. Miałam jednak problem z tą książką i przedstawię wam minusy i plusy. Mingshin jest bohaterką pełną sprzeczności, z jednej strony jest silna, mądra i niezależna a z drugiej czujemy jej zagubienie i takie miotanie się między tym co dobre dla niej a tym co słuszne dla ogółu. Dosłownie wszędzie widziała spisek i niby się jej nie dziwie po tym co ją spotkało, ale nie każdy jest aż taki zły. Uważam, że ogromnym minusem jest wątek romantyczny, nie był raczej przemyślany. Muszę przyznać, że były lekki i taki delikatny, ale pomimo wszystko niepotrzebny. Gryzło mi się to z całokształtem, bo jednak mężczyzną ją skrzywdził i fajnie by było, jakby miała to na uwadze i tak łatwo nie zapomniała, nie czułam trochę tej jej krzywdy. Jest to książka fantastyczna, więc mamy magie. I tutaj też pojawia się według mnie duży problem, bo ta historia byłaby lepiej odebrana i płynniejsza gdyby był on bardziej dopracowany. Muszę zwrócić uwagę na to, że jako dla osoby, która zaczyna przygodę z fantastyką to, to będzie dobry początek. Książka jest lekka, szybko się ją czyta. Nie jest to historia, którą zapamiętam na długo, ale przeczytałam i nawet dobrze się bawiłam. Książkę oceniam na 3.5/5 ⭐️. I nie chce, aby ta recenzja wybrzmiała negatywnie, bo to, co dla mnie jest minusem, dla wielu jest plusem tej historii. Jestem świadoma, że ta pozycja odnajdzie swoich fanów. Trzeba mieć też na uwadze, że to debiut i z dosyć inną kulturą niż nasza, dlatego nie każdemu podpasuje.