Wybrany. Contender. Tom 1 (okładka  twarda, wyd. 05.2019)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Dostępny w salonie empik

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Rozpoczyna się rozgrywka, w której stawką jest przetrwanie, a areną obcy świat, gdzie przeciwnicy czyhają dosłownie wszędzie. Zwycięzca może być tylko jeden. 

Historia ludzkości zna wiele przypadków niewyjaśnionych zaginięć. Grupa nastolatków wkrótce pozna ich tajemnicę. 

Cade Carter siedział na pokładzie samolotu i zastanawiał się, w jakim kierunku potoczy się jego życie, gdy niespodziewanie został przeniesiony do obcego świata, rojącego się od pamiątek z dziejów Ziemi. Bohaterowie natkną się na prehistoryczne zwierzęta, odnajdą pozostałości zaginionych cywilizacji, a także - co najbardziej niesamowite - spotkają osoby z odległej przeszłości. Oszołomiony, rzucony w nową, zagadkową rzeczywistość Carter nie dostanie wiele czasu na dojście do siebie. Niemal natychmiast zostanie zmuszony do walki o życie, którą stoczy w towarzystwie grupy nastolatków o szemranej przeszłości. Wszyscy staną się zawodnikami biorącymi udział w nie kończącej się, brutalnej rozgrywce, w turnieju kontrolowanym przez enigmatyczne istoty. Bohater stanie przed prostym wyborem: przystanie na reguły gry lub zginie. Czas szykować się do walki.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Wybrany. Contender. Zawodnik. Tom 1

ID produktu: 1223497031
Tytuł: Wybrany. Contender. Tom 1
Seria: Contender
Autor: Matharu Taran
Tłumaczenie: Komerski Grzegorz
Wydawnictwo: Jaguar
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-05-15
Rok wydania: 2019
Data wydania: 2019-05-15
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 7 x 321 x 113
Indeks: 32082807
średnia 4,5
5
33
4
16
3
5
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
20 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
26-06-2019 o godz 06:37 przez: Kamila | Zweryfikowany zakup
Nie byłam pewna czy nowa seria "Conntender" będzie równie dobra co "Summoner" jednak teraz, z czystym sercem, mogę zagwarantować, że doznania czytelniczek są tak samo dobre - jak i nie, lepsze - co przy czytaniu Zaklinacza. Szczerze to nie mogę się doczekać następnej części, gdyż to był dopiero początek Zawodów, a na szali stoi życie nie tylko ludzkich Zawodników tej popapranej gry, ale również całej populacji ziemskiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2021 o godz 09:14 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Mistrzostwo fantastyki, świetna fabuła. Polecam wszystkim!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-08-2019 o godz 01:00 przez: Paweł | Zweryfikowany zakup
Nie mogę się doczekać następnych książek z tej serii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2022 o godz 09:38 przez: Lilith | Zweryfikowany zakup
Świetna jak wszystkie tego autora
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
30-07-2019 o godz 12:13 przez: Salivia
Twórczość Tarana Matharu poznałam za sprawą Zaklinacza, który chociaż nie był szczególnie oryginalną serią, to urzekł mnie swoim klimatem oraz pomysłem na magiczne istoty. Debiutancką trylogię Matharu przeczytałam z ciekawością, dlatego też nie mogłam przepuścić okazji i sięgnęłam po Wybranego, pierwszy tom nowej serii, Zawodnika. Przyznam, że na początku spodziewałam się czegoś podobnego, jak w przypadku Zaklinacza – serii może i ciekawej, ale nieszczególnie oryginalnej; pozwalającej szybko się czytać, ale nie wybitnej. Jednak już na samym początku zostałam pozytywnie zaskoczona, kiedy okazało się, że seria po części osadzona jest w świecie rzeczywistym, a nie nowym, stworzonym przez autora. Można by pomyśleć, że w związku z tym idzie na łatwiznę, ale nic bardziej mylnego! Matharu ciekawie wykorzystuje motywy znane nam z życia, tworząc fantastyczną przygodę, która tym razem nie powiela znanych wątków. Świat, który został nam przedstawiony jest ciekawy, niebanalny i wykorzystuje elementy znane nam z historii powszechnej. Matharu sięga do tajemnic historii ludzkości, nad którymi wielcy badacze łamali sobie głowy przez lata. Autor znajduje dla nich ciekawe zastosowanie oraz intrygujące rozwiązanie, jednak żeby przekonać się, o co chodzi, sami będziecie musieli przeczytać Wybranego, a uwierzcie mi, że pod tym względem naprawdę warto. Kwestia fabularna z początku przywodziła mi na myśl historie już mi znane. Pomyślałam o Ogniu i wodzie, Igrzyskach śmierci oraz Więźniu labiryntu. I jeżeli te powieści są wam bliskie, to na pewno w waszych głowach tworzy się już pewien obraz tego, co zastaniecie w Wybranym. Tajemnicze zawody, niewyjaśniona gra, w której muszą wziąć udział bohaterowie stanowi trzon historii, jednak do ostatniej strony nie dowiadujemy się, o co dokładnie może chodzić. Matharu poprowadził interesującą i wciągającą historię, która na szczęście tylko chwilami przypomina inne, znane nam powieści. Kilkukrotnie można przewidzieć, co wydarzy się dalej, jednak mimo to zostałam zaskoczona przez autora! Na sam koniec zostawia czytelnika z poczuciem, że to dopiero początek, a następne tomy mogą być o wiele bardziej porywające od tego. Skrycie na to liczę, bo chociaż książkę czytało się dobrze, to stanowiła ona zaledwie wprowadzenie do większej historii. Nie mogę jednak powiedzieć tyle dobrego na temat bohaterów. Jest ich wielu i poznajemy ich w znikomym stopniu. Mam poczucie, że mimo poznania ich wszystkich z imienia oraz przypisania im pewnych cech, nie poznałam ich na tyle dobrze, aby odczuć sympatię wobec kogokolwiek. Zarazem nie poczułam też irytacji żadnym z bohaterów, więc można to uznać za swoistą zaletę... Pytanie tylko, czy odpowiada wam odczuwanie obojętności względem postaci? Ja niestety nie jestem zadowolona z takiego stanu rzeczy. Wydawało mi się, że bohaterowie stanowili zaledwie dodatek, który trzeba było wprowadzić, aby pokazać pomysł na historię, jednak sami sobą za wiele nie wnosili. Styl autora jak w przypadku poprzednich napisanych przez niego książek jest przyjemny, lekki oraz przejrzysty. Przez książkę przechodzi się bardzo sprawnie, nie natykając po drodze na błędy bądź zawiłe zdania. A na tle ostatnich czytanych przeze mnie książek – sprawne posługiwanie się językiem uznaję za ogromny plus. Nawet jeżeli sposób pisania Matharu nie jest szczególnie wybitny, to byłam z niego zadowolona. Podsumowując, Wybrany to ciekawa lektura o niebanalnej historii rozgrywającej się w intrygującym świecie. Niestety nie jest ona wolna od wad – ubolewam nad tym, że bohaterowie nie zostali poprowadzeni w bardziej angażujący sposób. Liczę jednak, że w następnych tomach ta sytuacja się zmieni. Tymczasem pozostaje mi polecić tę historię zarówno fanom Matharu, jak i osobom, które jeszcze nie miały z nim do czynienia!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-06-2020 o godz 15:15 przez: Inthefuturelondon
O twórczości Tarana Matharu słyszałam już wcześniej, jednak jakoś nigdy nie miałam okazji, by poznać ją bliżej. Z pomocą przyszła mi powieść Wybrany, która co prawda wydana została w zeszłym roku, jednak dla mnie i tak jest jedną z nowszych książek. Czy historia ta wciągnęła mnie i pozwoliła zagłębić się całkowicie w świecie przedstawionym przez autora? Na to pytanie za chwilę odpowiem. Cade jest wzorowym chłopakiem, który nigdy nie miał problemów. Do czasu, gdy niesłusznie zostaje oskarżony o kradzież laptopów i trafia do ośrodka wychowawczego. Tam rozmyśla nad swoim życiem i kierunku, jaki może ono obrać. Nagle dzieje się jednak coś dziwnego: wszyscy przebywający w ośrodku zostają przeniesieni do jakiegoś nowego, obcego świata, w którym znajdują pamiątki z dziejów Ziemi, jak prehistoryczne zwierzęta czy zaginione cywilizacje. Tym samym Cade zostaje zmuszony do walki na śmierć i życie - jest on bowiem zawodnikiem biorącym udział w brutalnej rozgrywce, która kontrolowana jest przez tajemnicze istoty. Czas się kończy, a jeśli chłopak nie stanie do walki, zginie... Główny bohater, Cade, jest chłopakiem, który szczerze mówiąc, z początku nie zwrócił mojej uwagi. Owszem, wszystkie wydarzenia miały z nim związek, jednak on sam stanowił dla mnie pewnego rodzaju tajemnicę, ale w tym sensie, że nie wiedziałam, jaki on jest i zbytnio mnie to nie interesowało. Dopiero wgłębiając się dalej w tę historię, odkryłam, że ten bohater jest bardzo sympatycznym, inteligentnym chłopakiem, który mimo swojego dość łagodnego podejścia na każdym kroku musi zmagać się z rasizmem i przezwiskami – w ośrodku nazywają go ciapatkiem. Koniec końców mogę napisać, że polubiłam Cade’a i jestem pod wrażeniem jego wiedzy z zakresu historii oraz łaciny. Nie czułabym się dobrze, gdybym nie wspomniała o samej akcji powieści. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak świetnie autor wykreował świat przedstawiony - połączył elementy prehistorii, starożytności, a także dość bliskiej przeszłości, a w efekcie powstała właśnie ta książka. Styl pisania Tarana Matharu również zasługuje na uwagę, ponieważ sprawia on, że lektura Wybranego to przyjemność, która nie dość, że kończy się dość szybko (książkę czyta się ekspresem, naprawdę) to jeszcze wciąga od samego początku. Oczywiście, w książce pojawia się wiele postaci pobocznych, jednak jeśli mam być szczera, żadna z nich nie wzbudziła mojego zainteresowania. Chcąc nie chcąc skupiłam się na głównym bohaterze i to jego działania śledziłam z rosnącą ciekawością. Zaletą bohaterów drugoplanowych było w zasadzie tylko to, że nie były to postacie pochodzące z czasów Cade’a, ale m.in. legioniści, którzy pochodzą sprzed kilku lat. Akcja Wybranego to połączenie Więźnia labiryntu (a przynajmniej takie odniosłam wrażenie, bo przyznaję, że jeszcze nie czytałam tej serii) oraz Igrzysk Śmierci. Nie brak tutaj walki o przetrwanie, rosnącego napięcia i ciekawości. Zabrakło jednak dopracowania innych bohaterów, którzy mogliby nadać całej historii jeszcze lepszego charakteru. Jednak nie mam zamiaru już narzekać, ponieważ ta pozycja przypadła mi do gustu i okazała się idealną odskocznią od codziennych spraw. Jeżeli uwielbiacie powieści młodzieżowe, gdzie dzieje się dużo ciekawych i momentami strasznych rzeczy, to koniecznie musicie sięgnąć po tę pozycję właśnie. Będzie ona idealną lekturą również dla tych, którzy pokochali wątek walki o życie przykładowo w powieści Suzanne Collins.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-08-2019 o godz 15:25 przez: Margi1234
Los bywa przewrotny, w szczególności, kiedy myślisz sobie, że ta pozycja cię nie zainteresuje, niczym nie zaskoczy, a jednak dajesz mu szansę. Tak też zrobiłam, i to jakie wrażenie na mnie wywarła ta pozycja, możecie zobaczyć przez ocenę tej książki. Kradzież niesie ze sobą okropne konsekwencje, i właśnie ponosi je teraz Cade Carter, który za sprawą kradzieży laptopów ląduje do ośrodka, w którym ma odbyć swoją karę. Spotyka w nim podobnych sobie ludzi, którzy tak jak on nie odczuwa skruchy tego co zrobił. Jednakże za drzwiami czeka na nich przygoda, która sama się o nich domagała. W jednej chwili znajdują się w ośrodku, a w następnej chwili przenoszą się do miejsca, w której reguły gry są bardzo brutalne, i tylko od nich samych zależy czy uda im się przetrwać. Śmierć lub gra, nie ma innej możliwości. Jak myślicie, którą z opcji wybierze nasz bohater? Historia, która na wskroś przypomina "Igrzyska śmierci" oraz film "Jumanji", tak naprawdę jest zupełnie czymś innym, niż wydawać się nam mogło na początku. Najlepsze w niej to moment zaskoczenia, który łamie wszystkie dotychczasowe panujące w niej reguły, bo "Wybrany" jest jej początkiem oraz końcem, który bez dwóch zdań będzie dla was niezapomniany. Wiele słyszałam o tej książce, w szczególności dużo ludzi szukało w niej porównania do wcześniejszej serii autora "Summoner", jednakże przez to, że ja nie czytałam wcześniejszej serii nie mam z tym problemu. Porównania nie zawsze są dobre, i lepiej dla mnie, że nie muszę tego robić. Świat jaki stworzył autor, był oryginalny i godny pozazdroszczenia, że nasi bohaterowie mogli się w nim znaleźć. Choć zapewne możecie mi się dziwić, gdyż bohaterowie walczą tam o przetrwanie - życie, to czytając tą książkę czułam się częścią tej grupy. Jakby Cade był moim druhem, i tylko ta świadomość dawała mi przetrwanie, by dalej przekładać kolejne strony. Interakcje między bohaterami są czymś kluczowym w tej opowieści, gdyż od tego zależy ich istnienie, inaczej wszystko co do tej pory zrobili pójdzie na marne. Nie spodziewałam się zbyt dużo od tej historii, może zważając na to, że opis z tyłu okładki wydał mi się za bardzo przereklamowany, ale dopiero zagłębienie się w lekturę, w zupełności zmieniłam zdanie. Na szczęście! Taran Matharu zabiera nas w trudną przygodę, w której nie ma czasu na łzy i wspomnienia, bo liczy się tu i teraz! Cade to rozumie, za sprawą swojej odwagi i walki, chce wywalczyć przetrwanie dla swojej grupy, za wszelką cenę. Z outsidera, zamienia się w przywódce grupy, od którego zależy życie jego drużyny, tylko czy przetrwają wszyscy? O tej książce mogłabym pisać i pisać, i wciąż nie skończyłyby mi się potoki słów, oraz przemyśleń, które proszą się o to, by je tu umieścić. Niestety co za dużo to nie zdrowo, bo lepiej jak sami się przekonacie, do czego zdolny jest Cade by zwyciężyć. Strach, niepewność i śmierć zagląda za kurtyny, i to ona zdecyduje, kiedy nadejdzie koniec. Jeśli jesteście ciekawi, nie bójcie się spojrzeć w jej stronę, bo to dopiero początek. https://witchmargo.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-08-2019 o godz 15:25 przez: Margi1234
Los bywa przewrotny, w szczególności, kiedy myślisz sobie, że ta pozycja cię nie zainteresuje, niczym nie zaskoczy, a jednak dajesz mu szansę. Tak też zrobiłam, i to jakie wrażenie na mnie wywarła ta pozycja, możecie zobaczyć przez ocenę tej książki. Kradzież niesie ze sobą okropne konsekwencje, i właśnie ponosi je teraz Cade Carter, który za sprawą kradzieży laptopów ląduje do ośrodka, w którym ma odbyć swoją karę. Spotyka w nim podobnych sobie ludzi, którzy tak jak on nie odczuwa skruchy tego co zrobił. Jednakże za drzwiami czeka na nich przygoda, która sama się o nich domagała. W jednej chwili znajdują się w ośrodku, a w następnej chwili przenoszą się do miejsca, w której reguły gry są bardzo brutalne, i tylko od nich samych zależy czy uda im się przetrwać. Śmierć lub gra, nie ma innej możliwości. Jak myślicie, którą z opcji wybierze nasz bohater? Historia, która na wskroś przypomina "Igrzyska śmierci" oraz film "Jumanji", tak naprawdę jest zupełnie czymś innym, niż wydawać się nam mogło na początku. Najlepsze w niej to moment zaskoczenia, który łamie wszystkie dotychczasowe panujące w niej reguły, bo "Wybrany" jest jej początkiem oraz końcem, który bez dwóch zdań będzie dla was niezapomniany. Wiele słyszałam o tej książce, w szczególności dużo ludzi szukało w niej porównania do wcześniejszej serii autora "Summoner", jednakże przez to, że ja nie czytałam wcześniejszej serii nie mam z tym problemu. Porównania nie zawsze są dobre, i lepiej dla mnie, że nie muszę tego robić. Świat jaki stworzył autor, był oryginalny i godny pozazdroszczenia, że nasi bohaterowie mogli się w nim znaleźć. Choć zapewne możecie mi się dziwić, gdyż bohaterowie walczą tam o przetrwanie - życie, to czytając tą książkę czułam się częścią tej grupy. Jakby Cade był moim druhem, i tylko ta świadomość dawała mi przetrwanie, by dalej przekładać kolejne strony. Interakcje między bohaterami są czymś kluczowym w tej opowieści, gdyż od tego zależy ich istnienie, inaczej wszystko co do tej pory zrobili pójdzie na marne. Nie spodziewałam się zbyt dużo od tej historii, może zważając na to, że opis z tyłu okładki wydał mi się za bardzo przereklamowany, ale dopiero zagłębienie się w lekturę, w zupełności zmieniłam zdanie. Na szczęście! Taran Matharu zabiera nas w trudną przygodę, w której nie ma czasu na łzy i wspomnienia, bo liczy się tu i teraz! Cade to rozumie, za sprawą swojej odwagi i walki, chce wywalczyć przetrwanie dla swojej grupy, za wszelką cenę. Z outsidera, zamienia się w przywódce grupy, od którego zależy życie jego drużyny, tylko czy przetrwają wszyscy? O tej książce mogłabym pisać i pisać, i wciąż nie skończyłyby mi się potoki słów, oraz przemyśleń, które proszą się o to, by je tu umieścić. Niestety co za dużo to nie zdrowo, bo lepiej jak sami się przekonacie, do czego zdolny jest Cade by zwyciężyć. Strach, niepewność i śmierć zagląda za kurtyny, i to ona zdecyduje, kiedy nadejdzie koniec. Jeśli jesteście ciekawi, nie bójcie się spojrzeć w jej stronę, bo to dopiero początek. https://witchmargo.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-03-2020 o godz 20:42 przez: Sylwia Feliszek
Cade został wrobiony w kradzież. Żaden dorosły nawet nie starał się go wysłuchać, a już na pewno zrozumieć. Trafia do ośrodka resocjalizującego, ale pewnego dnia wraz z innymi młodocianymi przestępcami, których niekoniecznie darzy sympatią, przenosi się na pustynię i samotnie musi zmierzyć się z przerażającym stworem. Okazuje się, że to jedno z wielu wyzwań i zaskoczeń, które czekają go w tym tajemniczym, rozległym miejscu. „Wybrany” Tarana Matharu jest powieścią, która przyciąga swoim opisem i piękną okładką. Jednak ma ona również wysoki próg wejścia i był on powodem tego, że zaczynałam tę książkę dwa razy, a do trzeciego podchodziłam dość niechętnie i dopiero wtedy udało mi się ją skończyć. I absolutnie nie żałuję, a nawet z niecierpliwością czekam na kolejną część, ponieważ zakończenie wgniata w fotel. Pierwsza połowa „Wybranego” wydawała mi się niepotrzebnie rozwleczona, wypełniona zbyt szczegółowymi opisami miejsca akcji, przedmiotów i postaci, które spotyka główny bohater. Taki zabieg ma służyć, jak najlepszemu nakreśleniu sytuacji oraz jest domeną gatunku science fiction, ale właśnie dlatego tak rzadko po niego sięgam i aż dwa razy zniechęciło mnie to do dalszego czytania „Wybranego”. Pierwszym, co zatrzymało mnie przy tej książce przy trzecim podejściu, było obranie przez bohaterów konkretnej drogi. To sprawiło, że całość stała się mniej chaotyczna, a sytuacja, przed którą stawia nas autor zaczyna się rozjaśniać, a czytelnik może zacząć zastanawiać się nad tym, co czeka naszych bohaterów i w ogóle, z jakiego powodu znaleźli się tu, gdzie się znaleźli. Forma, w której w dalszej części prowadzona jest fabuła jest bardzo satysfakcjonująca i przypomina oglądanie reality show. Matharu sięga po różne dziedziny nauki – w tym historię i chemię – i dzięki temu, że jest to książka beletrystyczna i przestawia je w bardzo przystępnym i po prostu fajny sposób, chce się poszerzać swoją wiedzę na tematy, które tylko zostały wspomniane i w bardzo umiejętny sposób wplecione w fabułę. Czasem właśnie na nauce oparte są duże fragmenty opowieści, a rozległa wiedza historyczna jest tym, co charakteryzuje Cade’a. Niesamowicie buduje to całość „Wybranego” i jest to zabieg, który nieczęsto widuję w książkach, a bardzo wzbogaca całość. „Wybrany” jest idealnym przykładem książki, do której musiałam „dorosnąć” i uważam, że dobrze, że przeczytałam ją dopiero jakiś czas od premiery, bo po pierwsze: wcześniej mogłabym nie wynieść z niej tak dużo, jak teraz, a po drugie: będę musiała krócej czekać na premierę kolejnej części. Powieść Tarana Matharu przekonała mnie do książek z gatunku sci-fi i od teraz zamierzam częściej po niego sięgać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-06-2019 o godz 17:17 przez: Kat.
Ode mnie mocne 6/10! Dlaczego? O tym niżej :) Czy wiesz co stało się z rzeczami i ludźmi, którzy zniknęli w tajemniczych okolicznościach np. na Trójkącie Bermudzkim? Ta historia zdradzi ci tę tajemnicę! Ale uważaj, bo wiedza na ten temat jest straszna. W każdej chwili i Ty możesz zniknąć. Cade przebywa w ośrodku wychowawczym po tym jak oskarżono go o kradzież komputerów. Zdolny chłopak trafia w otoczenie chłopców, którzy zachowują się zupełnie inaczej niż on. Trudno nawiązać mu nowe relacje i jest wyśmiewany. Nieoczekiwanie z sekundy na sekundę garstka chłopców zostaje przeniesiona w zupełnie inny świat. Cade pierwsze co widzi to dziwną bestię, która ma ochotę zjeść go na śniadanie. Jednak to nie koniec. Aby wrócić do domu chłopcy muszą przejść „grę” i uratować losy Ziemi. Nie będzie to łatwe kiedy dookoła natrafią na ślady przeszłości w postaci np. żywych dinozaurów czy legionistów rzymskich. Na początku byłam zachwycona w jaki sposób jest poprowadzona ta historia. Niebanalny początek a potem jeszcze większa karuzela przypadków i przygód. Pan Taran Matharu wprowadza czytelnika w bardzo zagadkowy krajobraz dziwnej krainy, w której garstka bohaterów walczy o życie. Bardzo często przerywałam czytanie i zastanawiałam się jak to wszystko wyglądałoby na filmie. Czy jak w Władca much i Robinson Cruzoe czy bardziej jak Igrzyska śmierci i Więzień labiryntu? A może jak Jumanji? Sam Cade jest postacią którą z miejsca polubiłam. Z jednej strony oczytany synuś poważanych rodziców a z drugiej zwykły nastolatek, który się boi, ale ma jednocześnie łeb na karku i nie ginie na pierwszej stronie xD. Towarzyszy mu także paleta przeróżnych charakterów w postaci „kolegów”. Pomimo nieoczekiwanej sytuacji każdy nadal jest sobą. Jedni pragną władzy i chaosu a drudzy boją się odezwać. Jeszcze inną zachowują się jak typowi wazeliniarze. Bardzo oryginalna, smakowita i pełna zwrotów akcji powieść. Przypadnie do gustu zarówno dziewczynom i chłopakom a na pewno miłośnikom historii, której tutaj od groma. Na wszystkie te historyczne ciekawostki odpowiedzi udzieli mniej lub bardziej wylewnie pewien Kodeks. Ale nie łudź się że opowie ci o tym co tu tak naprawdę robisz. Dlaczego więc 6/10 spytacie? Niestety, ale nie spodobał mi się ostatni rozdział i wyjaśnienie zagadki. Wydaje mi się, że autor chyba za bardzo popłynął i wymyślił totalną bzdurę. Gdybym miała porównać książkę i jej ostatni rozdział to trochę jak Park Jurajski i Star Wars. Nie będę tu naturalnie zdradzać spoilerów, ale liczę, że kolejne tomy trochę bardziej wyjaśnią mi te niespodzianki. Póki co, zapraszam na niezłą przygodę. Chyba, ze boisz się, że znikniesz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-03-2021 o godz 11:29 przez: Anonim
Z twórczością Tarana Matharu miałem do czynienia już parę lat temu. Jego poprzednie książki pokochałem. Pierwszy tom jego pierwszej trylogii pt. "Początek" dostałem od koleżanki na urodziny. Od razu po przeczytaniu tej pozycji poszedłem do księgarni po kolejne tomy. Właśnie przez to jestem bardzo wdzięczny wydawnictwu Jaguar za możliwość zrecenzowania pierwszego tomu drugiej trylogii tego autora. "Wybrany" to książka, która już od pierwszych stron chwyciła moje serce. Już na początku książki poznajemy Cade'a - chłopca, który trafił do ośrodka wychowawczego za kradzież laptopów. Oczywiście Cade nigdy by się nie posunął do takiego czynu, przez co zaznawał dodatkowego cierpienia - w końcu nie zasłużył na tą karę. Pewnej nocy Cade niespodziewanie został przeniesiony na inną planetę, chociaż sam nie był pewien jak nazwać miejsce, do którego trafił. Szybko zorientował się, że nie jest tutaj sam - równolegle z nim przeniosło się kilku innych chłopców z ośrodka. Czy chłopcy zdołają dowiedzieć się, gdzie tak naprawdę trafili? Czy dowiedzą się, po co? Na te pytania wam teraz nie odpowiem - żeby poznać odpowiedzi, sami będziecie musieli przeżyć niezwykłą - i zarazem straszną - przygodę razem z Cade'em i jego znajomymi. Jako że czytałem pierwszą trylogię Tarana Matharu, moje oczekiwania były naprawdę wysokie. Pierwszy tom trylogii Contender nie zawiódł mnie - "Wybrany" to świetna książka, przy której nie można się nudzić. Jestem pod ogromnym wrażeniem wykreowanego świata i bohaterów. Nie czytałem jeszcze książki, w której zastosowano połączenie prehistorii, starożytności, niedalekiej przeszłości i współczesności. Książka ta pobudzała we mnie radość, współczucie, ciekawość, a momentami nawet złość. Tak nawiasem mówiąc, czy tylko mnie rozpiera gniew gdy czytam o typowych szkolnych osiłkach? No po prostu krew się we mnie gotuje, gdy czytam sceny znęcania się nad słabszymi. "Wybranego" polecam z czystym sercem każdemu, kto lubi połączenie fantastyki z science fiction. Książka ta urzekła mnie, nie mówiąc już o zakończeniu, które mnie zszokowało. Na szczęście mam również drugi tom, za którego czytanie od razu się zabieram.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
18-05-2021 o godz 11:47 przez: Anonim
Czy nowy cykl pisarza Tarana Matharu zatytułowany Zawodnik jest warty przeczytania? Wybrany to nowa powieść z elementami fantastyki i science fiction. Akcja skupia się na Cadzie Carterze. Chłopak zostaje wrobiony przez kolegę w kradzież laptopów. Za (nie)popełnienie występki przeciwko prawu trafia do ośrodka dla młodych przestępców. Niespodziewanie wszyscy zostają przeniesieni do innego świata. Jest to na tyle dziwne, że można spotkać tam żywe prehistoryczne zwierzęta. Podczas próby odnalezienia się w nowym miejscu trafiają na pozostałości zaginionych cywilizacji, a także na osoby z odległej przeszłości. Nastoletni chłopak zostaje zmuszony do walki o przetrwanie w towarzystwie grupy rówieśników o szemranej przeszłości. Zarówno Cade, jak i pozostali bez przygotowania stają się zawodnikami w brutalnym turnieju. Co zrobi główny bohater? Zaakceptuje reguły gry czy zginie? Ta historia to zdecydowanie coś innego. Już dawno nie czytałem książki z tak ciekawym pomysłem na fabułę. Patrząc na nią oczami racjonalisty, mało co trzyma się kupy. Mam tutaj na myśli świat przedstawiony. Znajdowały się w nim fragmenty prehistorii, starożytności i innych epok. Pojawiły się osoby z odległej przeszłości. Zwracając uwagę na czas i miejsce występowania tych elementów, jest to niemożliwe. Nie może istnieć coś, co jeszcze się nie wydarzyło. Jednak to fantastyka, więc pomijam kwestię dat i przestrzeni w powieści. Wybrany autorstwa Tarana Matharu wzbudza wiele emocji. Czasami bałem się o los Cade’a. Niekiedy wywoływał radość, ale i współczucie. To ostatnie najczęściej. Jak na chudego i niezbyt ogarniętego nastolatka, przechodzi piekło. Warto podkreślić, że trafił tam jako niewinny. Nie popełnił żadnego przestępstwa. Największym minusem tej opowieści jest brak ważnych wątków w niektórych rozdziałach. Właściwie, dopóki Cade Carter nie trafia na arenę, niewiele się dzieje. Niektóre sceny są zbędne. Myślę, że były one zapychaczami fabuły. Nie oceniam tego negatywnie, jednak można byłoby bardziej skupić się na rozwijaniu bohaterów lub budowaniu napięcia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-06-2019 o godz 10:00 przez: podróżdokrainyksiążek
Cade Carter, chłopak, który bez wątpienia nie jest ze świata do którego należy, wrobiony przez kolegów w kradzież, zmuszony żyć z szemranymi kolegami w ośrodku, nie raz nie potrafi wytrzymać całej zaistniałej sytuacji. Gdy w jednej chwili wszystko się zmienia, znikąd wręcz trafia do zupełnie innego świata, miejsca, gdzie na pierwszy rzut oka panuje chaos. Starożytne zabytki, dawno wymarłe gatunki zwierząt, a w tym wszystkim poznaje nawet osoby z w ogóle innej epoki, przeszłości. Mało by tego, okazuje się, że nie został tutaj zesłany bez celu. Jak inni ma jedno zadanie, zwyciężyć, by przeżyć to całe okropne miejsce. Nic tutaj nie dzieje się na żarty, a z każdej strony czeka na niego śmierć. Na domiar tego będzie musiał współpracować ze swoimi „przyjaciółmi”, by wspólnymi siłami dojść do uprawnionej wolność. Pomysł Tarana Matharu, w pewien sposób łączy nam już dobrze znane elementy walki na arenie. „Igrzyska śmierci”, na pewno były niemała inspiracja co do tej książki. Jednak czy oznacza to, że „Contender” to zła książka? Wręcz przeciwnie! Autor wprowadził liczne pomysły na urozmaicenie takiej potyczki, sposób, w jaki nam dostarcza akcję czy opisy miejsc z łatwością potrafią nam ukazać otaczający naszego głównego bohatera świat. „Contender”, bez wątpienia potrafi wciągnąć w swoja zawartość, oddać emocje, w których nie raz można się utopić, podczas gdy atmosfera gęstnieje, a serce przyspiesza do szaleńczego rytmu. Sądzę, że osoba, które gustują w takiego rodzaju akcji, w której bohaterowie walczą na śmierć i życie, na pewno i ta pozycja powinna przykuć waszą uwagę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2021 o godz 22:00 przez: Sliwkowapanna
Mamy tutaj tu fantastykę młodzieżową, w której główny bohater Cade, niesłusznie oskarżony o kradzież laptopów trafia do szkoły specjalnej dla takich jak on. Pewnego dnia budzi się... na innej planecie! Spotyka na swojej drodze dinozaury, potwory których nikt nigdy na Ziemi nie widział a także dosyć świeże zwłoki Rzymian. Na jego drodze staje też młody chłopak Quintus, który niestety okazuje się głuchy i chłopak nie wie gdzie się znajduje. Wkrótce dołączają do niego tajemniczo jego znajomi ze szkoły i tu zaczyna się cała akcja. Więcej nie zdradzę, bo byłby to spoiler. Czułam się tu zagubiona tak samo jak Cade, prawie do końca nie wiedziałam o co tu chodzi, przez co chłonęłam książkę. Dla mnie to mieszanka "Więźnia Labiryntu" i "Igrzysk śmierci". Autor ma bardzo lekkie pióro, ciekawy zamysł. Jedyne co jest na minus to pobłażliwość wobec innych bohaterów - do żadnego się nie przywiązałam, bo wszyscy są zlepkiem imion, żaden z nich nie ma tutaj żadnej historii. Na plus za to jednak jest wiek bohaterów, są starszymi nastolatkami, którzy wkraczają w dorosłość i mamy tu też mini romans. Cała gra o przetrwanie zaczyna się dopiero na koniec więc mam chrapkę na drugi tom i na pewno po niego sięgnę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-06-2019 o godz 12:19 przez: Anonim
Mam ogromny problem z ocenieniem tej książki. Gdybym była młodsza o te kilka lat zapewne dałaby jej jakoś 8/10 albo 9/10, jednak jako pełnoletnia osoba dałabym jej maksymalnie 4/10. A więc o co chodzi? Autor skierował tę książkę do fanów fantastyki oraz science-fiction, którzy dobrze czują się w tych gatunkach. Dla mnie, czyli osoby, która dość sporadycznie sięga po ten gatunek, była to książka nie do przebrnięcia. Oprócz wymagania gatunkowego, "Wybrany" jest skierowany do jeszcze węższego grona- nastolatków w wieku od 10 do 14 lat. Starszych czytelników, w tym także mnie, ta historia będzie po prostu męczyć i nudzić. Autor zrobił wszystko, aby nastolatkom czytało się tę książkę dobrze, ale starszym czytelnikom ta książka nie przypadnie do gustu. Bohaterowie nie są należycie wykreowani, dialogi są bardzo ubogie, a wydarzenia nie były dla mnie ciekawe. Jeszcze do tego trzeba dodać, że autor skupił się na opisywaniu najmniej istotnych rzeczy. Zamiast mówić o walkach, szykowaniu się do bitwy, to on opisywał sufit w pokoju. "Wybranego" polecę jedynie młodzieży, osoby starsze mogą być załamane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-08-2019 o godz 20:22 przez: 16agniecha15
Jeśli macie ochotę na świetną książkę fantasy, to "Wybrany" będzie strzałem w 10! Jakie to było dobre. Ach jestem oczarowana. Jak dla mnie to takie połączenie "Igrzysk śmierci" z "Więźniem labiryntu". Czyli połączenie idealne. No SZTOS. :) Autor ma dużą wyobraźnię. Świetnie potrafi pokazać to, co siedzi mu w głowie. Do tego bohaterów, fabułę tworzy z wręcz niesamowitą dokładnością. Powieść pochłania naszą uwagę (jak najlepsze jedzonko świata :D) do tego stopnia, że nie orientujemy się, a już jesteśmy na ostatnim rozdziale. Wtedy pojawia się smutek, że powieść dobiegła końca, a tak na prawdę chce się jeszcze więcej. Bardzo duży plus za to, że rozdziały są krótkie. Takie lubię najbardziej. Czyta mi się wtedy jakoś tak przyjemniej. :) Do tego styl autora jest taki świeży, lekki jak powiew wiatru. Ach chyba za bardzo popłynęłam. :D Ale takie odnoszę wrażenie. Jest to trzecia książka T. Matharu jaką miałam okazję przeczytać i chyba jest najlepsza. Podobało mi się w niej wszystko, a końcówka - hmm no czekam na dalszą część i tuptam nóżkami. Chcę ją na już, na teraz! Zdecydowanie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2019 o godz 12:16 przez: Franek
Najnowszą książka Tarana Matharu uznałbym za potencjalny bestseller, nie pozbawiony jednak wad. Do zalet Wybranego z pewnością można zaliczyć bardzo ciekawy główny wątek, ilość i jakość pomysłów, oraz język, choć z jednym zastrzeżeniem, o którym później. Fabuła, podobnie jak postacie rozwijają się dynamicznie, z fantazją i zaskakująco. Ja na przykład nie byłem gotowy na eksplozję czasoprzestrzeni, którą autor nam funduje, ani na zrodzone w najgorszych koszmarach stwory, które zabijają bez mrugnięcia okiem, czyhając na życie nie tylko głównego bohatera. Jedynym chyba wadami są: część okładki oraz pewien aspekt języka zastosowanego w powieści. Jest to jeden z niewielu przypadków, kiedy wskazany byłby wulgarny język. Bo umówmy się: młodzież, zwłaszcza trudna, nie używa wyrażeń typu: kurde, cholibka, niech to dunder świśnie. Pomimo wad książkę mogę polecić młodzieży, która ukończyła podstawówkę i wędruje już do liceum. Jeżeli książkę chciałyby przeczytać osoby młodsze, radziłbym, aby najpierw przekazały ją rodzicom, lub innej zaufanej osobie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-07-2019 o godz 00:02 przez: Anonim
"Nawet najbardziej zapiekły wróg wojownika może się stać jego najlepszym nauczycielem." Moje pierwsze spotkanie z Panem Matharu. Dotąd nie miałam przyjemności czytać, jego poprzedniej serii, która zbiera większość dobrych recenzji. Dostając tą książkę miałam nadzieję na dość sporą dawkę fantastyki i „nowego świata". Pierwsze strony powieści bardzo mocno skojarzyły mi się z seriami „Więźnia Labiryntu” i „Igrzyskami śmierci”. To uczucie było silniejsze im dalej zagłębiałam się w historię. Mimo, że historie podobne, to tak zupełnie odmienne. Matharu stworzył powieść pełną niebezpiecznych i przerażających przygód, przepełnioną tajemnicami. Więcej na: https://libraryofvelaris.blogspot.com/2019/07/wybrany-taran-matharu.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
19-06-2019 o godz 00:00 przez: AgrypinSojka | Empik recenzuje
Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych książek fantasy, jaką przeczytałem w tym roku. Posiada przede wszystkim genialną fabułę, pełną zwrotów akcji, ale także świetny sposób budowania świata i przedstawienia wszystkich postaci. Byłem również bardzo zaintrygowany wszystkimi historycznymi informacjami, które są tutaj zawarte, gdyż bohaterowie odkrywają rzeczy z różnych epok historii świata. Taran Matharu bezproblemowo wplata interesujące fakty w fikcję, pozostawiając czytelnika zszokowanego. To dopiero początek! Tak bardzo nie mogę się doczekać już kolejnych części..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-06-2019 o godz 13:37 przez: Kate
„Wybrany” od Wydawnictwa Jaguar to dobrze zapowiadający się początek nowej serii Tarana Matharu. Historia Cade’a to wciągająca i pełna zwrotów akcji opowieść o przetrwaniu i historii, z dobrze poprowadzoną fabułą i ciekawie skonstruowanymi postaciami. Komu polecam nową powieść autora? Na pewno osobom lubiących fantasy i science-fiction, szukających czegoś wyjątkowego i pełnego niepewności oraz tajemnic. https://www.mowmikate.pl/2019/06/wybrany-taran-matharu-recenzja.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Ten wieczny mrok
4.5/5
30,95 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego