Antychłopak (ebook)

Wszystkie formaty i wydania (9): Cena:

Sprzedaje empik.com : 44,99 zł

44,99 zł
Produkt cyfrowy
cyfrowy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najczęściej zamawiane razem

asb nad tabami
Ebook | ebook
44,99 zł
asb nad tabami
Ebook | ebook
26,80 zł
Promocja
31,99 zł  najniższa cena

3 produkty

Cena zestawu:

Dodatkowy rabat:

Opłać i pobierz

Autorka bestsellerów New York Timesa

Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys na razie nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Zresztą nie chciała wracać do swojej starej firmy - nie, dopóki dyrektorem był ojciec Sunny. Poświęcała się więc w pełni córeczce i próbowała odpoczywać, kiedy mała zasypiała, co jednak nie zawsze się udawało. Przyczyną bezsennych nocy był hałas zza ściany. Sąsiad głośno cieszył się kawalerską wolnością.

Deacon, utalentowany projektant gier, był przystojny, przyjazny i miał poczucie humoru. Podobał się Carys. Ale nie miał najmniejszej ochoty na poważne relacje, w jego życiowych planach nie było też miejsca na dzieci. Którejś nocy role się odwróciły. Maleńka Sunny chorowała, głośno płakała i trudno ją było uspokoić. W końcu ktoś zapukał do drzwi. To był Deacon. I wcale nie przyszedł się awanturować. Na jego widok Sunny się uspokoiła. A potem - na jego rękach - usnęła.

Ten wieczór wiele zmienił. Carys i Deacon stali się sobie bliżsi. Stopniowo ich przyjaźń się pogłębiała. Śliczna Carys okazała się ciepłą, serdeczną kobietą. A Deacon miał w sobie pokłady wrażliwości i empatii, a do tego był czuły. Jednak oboje wiedzieli, że nie mogą być razem. Z wielu powodów. Tymczasem Deacon powoli zdawał sobie sprawę z tego, że nie może się wyrzec Carys. A ona coraz częściej łapała się na marzeniu o przystojnym sąsiedzie. Tylko że baśniowe zakończenia nie zdarzają się w prawdziwym świecie, prawda?

Czy może istnieć ktoś bardziej nieodpowiedni?

ID produktu: 1286773811
Tytuł: Antychłopak
Autor: Ward Penelope
Tłumacz: Kowalczyk Marcin
Wydawnictwo: Editio
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 336
Data premiery: 2021-11-13
Rok wydania: 2021
Format: MOBI
UWAGA! Ebook chroniony przez watermark. więcej ›
Liczba urządzeń: bez ograniczeń
Drukowanie: bez ograniczeń
Kopiowanie: bez ograniczeń
Indeks: 40761572
średnia 5
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-02-2022 o godz 18:13 przez: Book Coffee Cake
Główną bohaterką książki jest Carys, młoda kobieta, która wychowuje swoją córkę samotnie. Życie wielokrotnie dało już jej kopa w tyłek. Początkowo odebrało jej pasję która była dla niej całym życie, następnie na jej drodze pojawia się niewłaściwy mężczyzna – ojciec Sunny. Mimo, że nauczyła się już w życiu radzić samodzielnie, brakuje jej drugiej osoby na której mogłaby polegać. W jej życiu niespodziewanie pojawia się przystojny sąsiad o imieniu Deacon. Ich pierwsza rozmowa będzie dość niezręczna. Jednak w tym momencie nie zdają sobie sprawy, że będzie to początek pięknej przyjaźni. Carys będzie mogła liczyć na Deacona w każdej sytuacji, nawet tak awaryjnej jak opieka nas sześciomiesięcznym dzieckiem. Ich przyjaźń z dnia na dzień będzie rozkwitać, jednak żadne z nich nie będzie chciało przekroczyć niewidzialnej granicy. On uważa, że nie jest odpowiednim mężczyzną dla Clarys, ponieważ dla niego liczy się jedynie niezobowiązujący seks. Ona natomiast nie potrafi tak łatwo zaufać. Wszystko jednak zmieni się pewnego wieczora. Linia, która wyznaczali przez tak długi okres zaczyna się kruszyć i wydarzenia, które mają miejsce zaburzają ich relację. Nic już nie będzie tak samo. Czy uda im się wrócić do przyjaźni? A może narodzi się z tego prawdziwy związek? „Zamierzałem rozstać się z kimś, kto był dla mnie ważny.” Brzmi ciekawie, prawda? I tak było. Bardzo miło spędziłam czas z tą książką. Dużo się przy niej śmiałam i od samego początku główni bohaterowie przypadli mi do gustu. Już od samego początku jest wyczuwalna chemia pomiędzy Clarys i Deaconem. A to co mnie najbardziej ucieszyło, to fakt, że autorka z niczym się nie śpieszyła. Cała historia była prowadzona powoli, tak aby więź między bohaterami zwiększała się stopniowo. Przez większość książki miałam uśmiech na twarzy, uwielbiam takie lekkie książki, które czytam z wielką przyjemnością. Bardzo spodobało mi się pióro autorki, które jest przyjemne dla oka. Autorka zdecydowanie potrafi trzymać w napięciu, a w dodatku pięknie pisze o uczuciach. Clarys i Deacon musieli przejść długą drogę aby się odnaleźć. Łączy ich wspólna przeszłość, oboje utracili coś bardzo ważnego w swoim życiu. Deacon stracił nawet coś więcej niż tylko szansę na bycie zawodowym sportowcem, ale o tym co to jest będziecie musieli dowiedzieć się sami. Jednak wiem, że z pewnością złamie Wam to serce. Jestem ogromnie wzruszona tym, że autorka wplotła w wątek dziecka chorego na zespół Downa. Jest to niespotykany zabieg, jednak autorka spisała się świetnie i finalnie byłam oczarowana tą historią. „Antychłopak” z pewnością jest historią, którą musi przeczytać każda fanka romansów. Jest lekką książką, pełną uczuć i emocji, a zarówno pełną śmiechu. Ja świetnie się bawiłam podczas czytania i mimo, że książek o podobnym wątku jest wiele, to myślę, że ta historia jest wyjątkowa i z pewnością jeszcze nie raz po nią sięgnę. „Chciałbym móc powiedzieć, że byłem w tamtym momencie szczęśliwy, ale nie pozwalał mi na to ciężar, który wciąż czułem w piersi. Walka rozumu z sercem toczyła się we mnie nieustannie.”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2022 o godz 21:34 przez: Książka w autobusie
To już moje drugie spotkanie z solową twórczością autorki i wiem doskonale, że mogę się spodziewać całkiem przyjemnej historii. Jednak muszę się Wam do czegoś przyznać, otóż tytuł bardzo mnie zmylił. Spodziewałam się relacji hate-love jakiejś młodej, może studenckiej pary. Sama się sobie dziwię, dlaczego właśnie coś takiego przyszło mi do głowy, ale to, co otrzymałam, powiedzmy sobie szczerze, nie było do tego zbliżone choćby na milimetr. Zapraszam Was serdecznie na krótką recenzję. Autorka ma niebywały talent i lekkość w kreowaniu bardzo fajnych bohaterek, w tym konkretnym przypadku poznajemy młodą samotną matkę- Carys, która całe swoje życie podporządkowała swojemu największemu kilkumiesięcznemu skarbowi — Sunny. Carys bez wątpienia kocha nad życie swoją córeczkę i poświęca jej cały swój czas, ale od czasu do czasu zdarzają się takie dni w jej życiu, w których zaczyna jej brakować kontaktu z drugą dorosłą osobą, a najbardziej odczuwa brak męskiego wsparcia w trudnych chwilach. Oliwy do ognia dolewa seksowny sąsiad, który za ścianą prowadzi dość gorące i głośne relacje z kobietami. Dochodzące wszelakie odgłosy z mieszkania obok nie pozostawiają żadnych złudzeń, a dodatkowo udowadniają, że przystojny sąsiad wie doskonale, co robi. Carys stara się jak może, aby poziom jej frustracji nie osiągnął zenitu, jednak czarę goryczy przelewa pewien wieczór, przez który młoda matka nie mogła zmrużyć oka, gdyż sąsiedzka „impreza” osiągnęła niebezpieczny poziom hałasu. Carys w końcu zebrała się w sobie i postanowiła mimo zażenowania, zwrócić kochasiowi z mieszkania obok uwagę jak tylko nadarzy się okazja. Jednak podczas przypadkowego spotkania na korytarzu miedzy Carys i Deaconem zaczyna bardzo iskrzyć. Deacon w ramach zadośćuczynienia i przeprosin za swoje niestosowne zachowanie proponuje swojej sąsiadce pomoc w zakupach i przynosi jej ulubioną kawę ze Starbucksa. To zdarzenie daje początek ich pięknej przyjaźni. Jednak czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest w ogóle możliwa? „Antychłopak” to bardzo fajna i przyjemna lektura, poruszająca przy tym wiele trudnych tematów. Nasycona jest optymizmem i życiową siłą i wiarą w lepsze jutro. To historia bardzo emocjonalna i wzruszająca, ale autorka już zdążyła nas właśnie do czegoś takiego przyzwyczaić. Głównych bohaterów nie da się nie lubić, wzbudzają prawdziwą sympatię i co najważniejsze nie są wyidealizowani. Mają swoje wady i popełniają błędy, ale dzięki temu są bardziej realni. Dodatkowy plusik należy się genialną starszą panią, sąsiadkę naszej pary, która dodaje humoru w całej tej opowieści. Jeżeli szukacie fajnej lektury, bez mafii, biura i innych korporacji, to książka idealna dla Was. Dajcie się zaczytać w tej historii. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2022 o godz 13:04 przez: Kamila
❤️Recenzja❤️ "Miłość jest ślepa - w tym sensie, że nie możesz sobie wybrać, w kim się zakochasz." Carys to młoda kobieta półrocznej dziewczynki Sunny, która ma zespół Downa. Jest na progu swojej kariery baletnicy, ale los sprawił, że doznała kontuzji, która wykluczyła ją z baletu. Musiała zrezygnować... Samotne macierzyństwo i fakt, że ojciec dziecka ją zostawił, sprawiają, że życie zaczyna ją męczyć. Jest tym wszystkim przeciążona i jest na granicy ludzkiej wytrzymałości. Faktu nie ułatwia jej sąsiad, który prowadzi bujne życie towarzyskie, zakłócając jej upragniony spokój. Postanawia załatwić to raz na zawsze. Idzie i puka do jego drzwi. Tak zaczyna się znajomość, która będzie miała... No właśnie jaki koniec? "Antychłopak" to książka inna niż wszystkie dotychczasowe książki, które dała nam autorka. W piękny sposób opisała nam historię samotnej matki i dziewczynki z zespołem dawna, a także mężczyzny, który będzie starał się im pomóc. Niezwykła, niespotykana i chwytająca za serce książka. Na takie warto czekać. Relacja bohaterów od samego początku dała nam do wiadomości, że na przyjaźni to się na pewno nie skończy. Deacon dbał o swoją sąsiadkę ja i również o jej dziecko. To jak rozwijała się pomiędzy nimi więź, było najpiękniejszym widokiem. Po książki autorki sięgam w ciemno. Czy to pisane solo, czy w duecie, za każdym razem potrafią mnie zachwycić i tak było też tym razem. Nie potrafiłam przerwać czytania. Nie potrafiłam wyjść ze świata bohaterów. Ta historia tak wbije się w serce człowiek, że opuści je dopiero w momencie, kiedy... historia dobiegnie końca. Prosta historia, ale z przekazem. Pokazała, że dzieci z zespołem downa, to istoty, które nadają naszemu życiu upragnione słońce. One nie są inne, są po prostu takie, jakie mają być. Nie liczy się choroba, liczy się to, że każdego dnia ta mała istota potrafiła wywołać uśmiech. A Deacon był mężczyzną, który chciał im pomagać i starał się, jak tylko mógł. Zaskarbił sobie serca nie dwóch kobiet, ale trzech. Tą ostatnią byłam ja. Nie ominie nas tutaj przeszłość, z którą będą musieli zmierzyć się bohaterowie. Będą łzy, będzie smutek, ale będzie też upragniona radość. W końcu po każdej burzy zawsze wychodzi słońce. Koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę i poznać bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2022 o godz 17:07 przez: czytaniepogodzinach
„Mówisz, że nasze życia są zupełnie różne, ale ja uważam, że mamy ze sobą znacznie więcej wspólnego, niż może ci się wydawać.” „Antychłopak” to historia, o której nie da się tak łatwo zapomnieć. Na pewno na długo pozostanie w moich myślach i zdecydowanie trafia do książkowych ulubieńców tego roku! To książka, która dogłębnie porusza i rozczula. Na zmianę bawi i wzrusza. Opowiada historię dwójki zwykłych ludzi, którzy mierzą się z codziennymi problemami. Porusza ważne wątki i tematy, które mogą dotknąć każdego z nas. I właśnie świadomość, że bohaterowie są tacy normalni, że ich życie nie odbiega od życia większości ludzi sprawia, że pała się do nich jeszcze większą sympatią. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy płakałam nad losami bohaterów. Czasami denerwowałam się, gdy zachowywali się głupio i bezmyślnie. A jednocześnie mocno im kibicowałam i wierzyłam, że ich historia zakończy się happy endem. Carys i Deacona spotkały w życiu podobne problemy, co mocno ich połączyło. Ich wzajemna relacja zaczęła się od przyjaźni, bo każde z nich było na innym etapie życia i bycie parą absolutnie nie wchodziło w grę. I chociaż przyciągali się jak magnes, a chemia między nimi była mocno wyczuwalna, to musieli zwalczać w sobie te uczucia. Bo antychłopak nie jest najlepszym materiałem na partnera dla samotnej matki. Deacon lubił się bawić i nie miał ochoty angażować się w poważne związki. Carys z kolei nie interesowały przelotne romanse, bo nie mogła już myśleć tylko o sobie. W grę wchodziło już nie tylko jej złamane serce, ale również jej córeczki Sunny. Bohaterowie niby byli swoimi przeciwieństwami, bo z pozoru dzieliło ich wszystko, ale po bliższym poznaniu okazało się, że łączy ich zdecydowanie więcej, niż mogliby przypuszczać. „Antychłopak” to książka, od której nie można się oderwać. Dla takich historii zarywa się noce. Jest piękna, wzruszająca, a jednocześnie przedstawia istotne tematy, które skłaniają do refleksji i przemyśleń. Ze wszystkich książek Penelope Ward, które miałam przyjemność czytać, ta jest zdecydowanie najlepsza! Uwielbiam ją! I bardzo Wam polecam! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego