Akamega Kill. Tom 14 (okładka  miękka, wyd. 10.2019)

Sprzedaje MANGASTORE : 24,90 zł

24,90 zł
Odbiór w salonie 8,99 zł
Przewidywana wysyłka w 1 dzień rob.

Sprzedaje Xelazzi : 29,90 zł

Sprzedaje dvdmax : 30,08 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Manga dla młodzieży. Tatsumi, chłopak ze wsi, marzy o zarobieniu w stolicy wystarczającej ilości pieniędzy, aby pomóc ubogiej wiosce, z której pochodzi. Niestety, zaraz po przyjeździe do miasta zostaje okradziony przez tajemniczą piękność. Tatsumiego przygarnia przemiła Lady Aria. Gdy wszystko powoli zaczyna się układać, rezydencja Lady Arii zostaje oblężona przez drużynę Night Raid, której członkowie są bezwzględnymi zabójcami. Czy w wielkim mieście mordercy mogą okazać się dobrzy?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1234050270
Tytuł: Akamega Kill. Tom 14
Seria: Akame Ga Kill
Autor: Tashiro Tetsuya , Takahiro
Tłumaczenie: Gęszczak Wojciech
Wydawnictwo: Waneko
Język wydania: polski
Język oryginału: japoński
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-10-09
Data wydania: 2019-10-09
Gatunek mangi: fantastyka, akcja, shonen
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 176 x 20 x 124
Indeks: 33608938
średnia 4,7
5
5
4
2
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-09-2022 o godz 23:21 przez: Michał | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajna manga.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-10-2019 o godz 06:29 przez: Wkp
KONIEC ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI „Akame ga Kill!” to jedna z tych serii, po które sięgnąłem dla przekonania się czy warto ją czytać. Nie spodziewałem się po niej zbyt wiele i na początku zbyt wiele nie dostałem, jednak szybko okazało się, że to zadziwiająco dobry shounen. Gatunkowo trzymający się jasno wytyczonych ścieżek, pełnymi garściami czerpiący z wielkich hitów swojej kategorii, a jednak naprawdę znakomicie poprowdzony, wciągający i potrafiący zarówno zaskoczyć i wzruszyć. I teraz, tuż przed finałową odsłoną serii, kiedy emocje sięgają zenitu, wszystko robi takie wrażenie, że tomik trudno jest odłożyć, przed przeczytaniem ostatniej strony. Koniec zbliża się wielkimi krokami! Gdy Armia Rewolucyjna otacza stolicę, generał Esdeath używa nowej, sekretnej techniki by poradzić sobie z zagrożeniem. Tymczasem Akame i Leone wdzierają się do miasta by wykonać swoją misję i pozbyć się ludzi premiera. Ale sytuacja staje się coraz trudniejsza, a na horyzoncie pojawia się broń masowego rażenia. Jaki będzie finał starcia i kto będzie musiał pożegnać się z życiem? Jeśli miałbym w skrócie opisać ten tom, powiedziałbym że jest dynamiczny. Tu już nie ma miejsca na budowanie świata, relacji między bohaterami, ich charakterów i tym podobnych rzeczy. Została tylko walka, wydarzenia pędzące na złamanie karku i ciągłe zagrożenie. A czytelnik daje się wciągnąć w ten świat i zostaje mu jedynie kibicowanie bohaterom. Bo wiadomo jest, że nie wszyscy przetrwają to, co nadciąga, a w świecie „Akame” zza grobu nikt nie wraca… I właśnie to sprawia, że seria tak emocjonuje, bo odbiorca szybko przywiązuje się do postaci i przejmuje ich losem. A że ten nie może być najszczęśliwszy, wniosek nasuwa się sam. Ale i dla tych, którzy polubili humor „Akame” coś się tu znajdzie. W głównej opowieści co prawda na wesołe momenty nie ma praktycznie miejsca, ale mamy przecież pod obwolutą dodatek, gdzie bohaterowie odwiedzają inne mangi, który nam to rekompensuje. Poza tym w samej opowieści kryje się też spora nuta uroku i odrobinę łagodnej erotyki, na którą przecież zawsze liczą miłośnicy shounenowych mang. Wszystko zaś wieńczy znakomita szata graficzna. Prosta, ale odpowiednio mroczna, dynamiczna i wpadająca w oko. Całość ogląda się z przyjemnością, bardzo przyjemnie też czyta i tylko szkoda, że na kolejny tom trzeba będzie znów poczekać. Tym bardziej szkoda, że następny będzie już ostatnim, ale wciąż pozostaje mieć nadzieję na wydanie serii „Akame ga Kill! Zero” albo trzeba rozejrzeć się za anime, w którym wiele wydarzeń przebiega zupełnie inaczej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-11-2019 o godz 10:28 przez: Radosław
Już kilka wcześniejszych tomów serii jasno pokazywało, że końcówka będzie przesiąknięta nieprzerwaną i widowiskową akcją. Przedostatnia część komiksu tylko to potwierdza, oferując czytelnikowi dynamikę, która ani na sekundę nie pozwoli mu się nudzić. Nie ma tutaj miejsca dla niepotrzebnych fragmentów, a kilka pierwszych w miarę spokojniejszych stron to tylko przedsmak tego, co dzieje się później. Zapomnijcie o rozbudowanych dialogach, mniej lub bardziej subtelnym obrazie zacierającej się granicy pomiędzy dobrem i złem. Zamiast tego przygotujcie się na widowiskową akcję, akcję i jeszcze raz akcję, w której każda ze stron da z siebie wszystko, wydobywając ze swojego wnętrza nieprzebrane pokłady energii i nadziei na lepsze jutro. Całkowicie zrezygnowano również z delikatnej warstwy humorystycznej przeplatanej bardziej dramatycznymi wątkami, która pojawiała się w komiksie od samego początku. Tom trzynasty oraz recenzowany czternasty są nastawione wyłącznie na widowiskowość. Nic nie wskazuje na to, żeby w tej kwestii miało się coś zmienić w ostatniej części. Nic nie zmienia się również w kwestii pomysłu Takahiro na kreowanie świata Akame Ga Kill. Chyba już wszyscy przywykli do tego, że lubuje się on w uśmiercaniu zarówno mniej istotnych postaci, jak i głównych bohaterów. Tutaj nie będzie inaczej, a kostucha będzie zbierać krwawe żniwo, ściągając w odmęty ziemi dosłownie tysiące jednostek. To właśnie wszechobecna śmierć jest jednym z mocnych punktów dzieła. Ciągły niepokoju i narastająca niepewność, kto następy przekroczy bramy świata umarłych, towarzyszą czytelnikom niemal od samego początku. Nikt tutaj nie może czuć się bezpiecznie i każdy jest śmiertelny, niezależnie od tego, jak ważną rolę ogrywa w całej fabule.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-10-2019 o godz 12:12 przez: Radosław
Akame Ga Kill! z bardzo dobrego i niebywale przyjemnie czytającego się shonena, zupełnie niepotrzebnie pod sam koniec stara się stać dziełem odrobinę nazbyt poważanym. Pomimo kilku potknięć i dziwnych posunięć autorów, nadal mamy jednak do czynienia z wartą sprawdzenia serią, która potrafi zachwycić i zapewnić masę rozrywki. Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .

O autorach:

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Secret XXX
4.7/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Jujutsu Kaisen
4.8/5
24,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Come on - A My House
0/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wiedźmy
5/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Scarlett
4.7/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bless. Tom 1
4.7/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bungou stray dogs. Szkice i zapiski Opracowanie zbiorowe
4.8/5
27,99 zł

Podobne do ostatnio oglądanego