Akamega Kill. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 08.2017)

Sprzedaje dvdmax : 31,97 zł

31,97 zł
InPost 16,99 zł
Aktywuj dodatkowe korzyści
Darmowy kurier od 40 zł
Przewidywana wysyłka w 1 dzień rob.

Sprzedaje Animecraft : 50,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Manga dla młodzieży. Tatsumi, chłopak ze wsi, marzy o zarobieniu w stolicy wystarczającej ilości pieniędzy, aby pomóc ubogiej wiosce, z której pochodzi. Niestety, zaraz po przyjeździe do miasta zostaje okradziony przez tajemniczą piękność. Tatsumiego przygarnia przemiła Lady Aria. Gdy wszystko powoli zaczyna się układać, rezydencja Lady Arii zostaje oblężona przez drużynę Night Raid, której członkowie są bezwzględnymi zabójcami. Czy w wielkim mieście mordercy mogą okazać się dobrzy?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1145319622
Tytuł: Akamega Kill. Tom 1
Seria: Akame Ga Kill
Autor: Tashiro Tetsuya , Takahiro
Tłumaczenie: Podlipska Katarzyna
Wydawnictwo: Waneko
Język wydania: polski
Język oryginału: japoński
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-08-08
Data wydania: 2017-08-08
Gatunek mangi: fantastyka, akcja, shonen
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 127 x 17 x 178
Indeks: 22398505
średnia 4,8
5
49
4
11
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
07-11-2017 o godz 13:06 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetna manga. Polecam kupić każdemu fanowi anime Akame ga kill <3 Świetne rysunki ogólnie wszystko. Kocham tą mangę :) Polecam kazdemu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-11-2018 o godz 16:12 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Manga genialna, dla każdego kto lubi zawiłą historię, przesiąkniętą zwrotami akcji i walką. Podtrzymuje w napięciu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
26-08-2017 o godz 16:29 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
bardzo dobra treść długa i to mi się podoba w tej mandze,na pewno kupię więcej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2017 o godz 09:16 przez: Ajntris | Zweryfikowany zakup
Ładna kreska, fabuła wciągająca. Czekam na kolejne tomy :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2021 o godz 20:35 przez: Jan | Zweryfikowany zakup
Koks pozdrawiam cieplutko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-09-2019 o godz 10:12 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Przecudowny produkt
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2022 o godz 14:48 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Dobry stan Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2022 o godz 19:04 przez: Maja | Zweryfikowany zakup
Fajne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2022 o godz 12:06 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2021 o godz 21:16 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-10-2017 o godz 21:08 przez: Kosz z Książkami
Akame ga Kill! to shōnen* z gatunku dark fantasy – ta krótka informacja w zupełności mi wystarczyła, bym zainteresowała się tym tytułem. Nie będę ukrywać, że uwielbiam tego typu historie i z ciekawością sięgam po każdy tytuł wpasowujący się w te ramy, żądna przygód jakie będą na mnie czekać na kartach kolejnych tomików. Jak więc wypadła pierwsza wizyta w świecie mangi Akame ga Kill!? Zapraszam do lektury recenzji pierwszego tomu serii. Tatsumi wraz z dwójką przyjaciół opuścił rodzinną wioskę, by wyruszyć do stolicy, gdzie ma nadzieję zarobić dość pieniędzy by wspomóc swój podupadający dom i jego głodujących mieszkańców. Niestety szybko przekonuje się, że nic nie jest tak proste jak byśmy tego chcieli, a pierwszy dzień w wielkim mieście brutalnie uświadamia mu, że nikomu nie może ufać. Okradziony, bez perspektyw zdobycia dobrze płatnej pracy, ma jednak szczęście w nieszczęściu i otrzymuje możliwość przenocowania u przemiłej szlachcianki, która zdaje się wyszukiwać takich jak nasz bohater zagubionych łowców przygód. Jednak tej samej nocy rezydencje jego wybawczyni atakuje grupa bezwzględnych zabójców – Night Raid. Akame Ga Kill! to tytuł, który próbuje przełamać konwencję podziału bohaterów na tych dobrych i złych. I tak wybawicielka Tatsumiego okaże się nie mieć czystych intencji, a bezwzględni zabójcy będą działać w imię wyższej spawy, choć bynajmniej nie łudząc się iż to co robią da się usprawiedliwić choćby najszlachetniejszymi pobudkami. Jednak ponad tym wszystkim gdzieś w stolicy w imieniu nieletniego władcy władzę nad krajem sprawuje demoniczny premier, główny cel Night Raid i źródło upadku nie tylko serca kraju, ale także okolicznych miast i wiosek cierpiących pod złymi rządami tak jak rodzinna wioska naszego bohatera. Jak nietrudno się domyślić, poza wspomnianym już Tatsumim – wiejskim chłopakiem, muszącym szybko nauczyć się żyć w brutalnym świecie, dalekim od jego marzeń i wyobrażeń o przygodach i sławie zdobytej w stolicy, manga skupia się na członkach Night Raid. Poza tytułową Akame, cichą, nieco dziwaczną, ale przede wszystkim bardzo skuteczną zabójczynią władającą kataną, spotkamy w niej między innymi: bardzo nerwową, ubierająca się na różowo snajperkę, dziewczynę-kota, która swoimi pięściami potrafi zmiażdżyć najtwardszego wroga, okularnicę, której bronią są olbrzymie nożyce oraz geja walczącego w przypominającej robota zbroi. To rzecz jasna nie wszyscy członkowie grupy, ale dają oni dobry zarys tej dziwacznej gromadki złączonej wspólnym celem. Oczywiście, pierwszy tom stanowi dopiero zarys historii i w kolejnych z pewnością przyjdzie nam lepiej poznać poszczególnych członków Night Raid, a także zobaczyć ich w akcji. Już w pieszym tomie nie brakuje emocjonujących walk a dynamiczna kreska w pełni oddaje emocje towarzyszące walkom. Osobiście jednak brakowało mi czegoś co wyróżniłoby ten tytuł spośród wielu innych podobnych serii. Nawet bohaterowie, choć nieco dziwaczni, wydają się być dość standardowi: wymądrzająca się panienka, panienka z uszkami, okularnica, itd. Można powiedzieć, że autor zdecydował się na standardy mające szansę przypaść czytelnikom do gustu, tak aby każdy znalazł postać dla siebie. Tomik został wydany w standardowym formacie, wewnątrz znajdziemy jedną kolorową stronę i kilka krótkich dodatków na końcu tomiku. Pod obwolutą zaś ukryty jest „Dziennik Tatsumiego” czyli codzienne życie grupy zabójców. Akame ga Kill! nie zaoferowało mi nic czego nie znałabym już z innych serii tego typu. Pomimo braku wyraźnego podziału na złych i dobrych bohaterów, tytuł ten czerpie garściami ze sprawdzonych schematów. Jednakże dość spora liczba bohaterów daje możliwość, żeby każdy czytelnik znalazł swojego idola, dla którego będzie z zainteresowaniem śledził dalsze losy Night Raid. Osobiście jednak po tak popularnym tytule spodziewałam się czegoś więcej. *manga przeznaczona głównie dla chłopców
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
25-10-2019 o godz 10:32 przez: Radosław
Akame ga Kill! to debiut scenariuszowy artysty kryjącego się pod pseudonimem Takahiro. Nigdy wcześniej nie miał on do czynienia z tworzeniem fabuł do mangi, ale jego pomysłowość i podejście do życia zafascynowały rysownika Tetsuyi Tashiro. Razem udało im się stworzyć dzieło, które zafascynowały miliony ludzi na całym świecie i śmiało można powiedzieć, że na stałe odcisnęło swój znak w historii mangi i anime. Mroczny i brutalny świat fantasy, w którym polityka, brutalna walka i dramaty, nieustanie się przeplatają i są umiejętnie łączone za pomocą bardziej komediowych fragmentów. Oczywiście cały czas należy pamiętać o tym, że mamy tutaj do czynienia z typowym przedstawicielem gatunku shounen. Jeżeli ktoś liczy na naprawdę gęstą fabularną treść, w której intryga goni intrygę, a historia komplikuje się z każdym kolejnym rozdziałem, będzie mocno rozczarowany. Co prawda autor scenariusza stara się pod otoczką widowiskowości i krwawych potyczek przemycić odrobinę głębszą treść, ale nadal jest to wszystko dość uproszczone. Najmocniej przejawia się ona w przeszłości poszczególnych bohaterów i korelacjach zachodzących pomiędzy nimi. Stara się on pokazać, że granica pomiędzy dobrem a złem jest tutaj bardzo umowna i niesamowicie cienka i wystarczy tylko mała emocjonalna iskra, aby ją przerwać i całkowicie zboczyć ze ścieżki prawości. Najlepiej jest to widoczne w postaci Tatsumiego, który początkowo ciągle wierzy w sprawiedliwość i walkę o słuszną sprawę. Do każdego początkowego zlecenia podchodzi on z ogromnymi emocjami, starając się racjonalnie wytłumaczyć swoje działania. Dość szybko jednak porzuca on woal praworządności, stając się wyrafinowanym zabójcą, który myśli tylko o ścięciu głowy premiera. Są chwile, kiedy to przeszkadza i staje się karykaturalne, w jednej chwili lamentuje on nad losem ludzi, a kilka kadrów dalej bez większych emocji bez mrugnięcia okiem pozbywa się kończyn swojego oponenta. Jeśli chodzi o bohaterów tego dzieło, trudno jednoznacznie określić jedną postać, która odgrywałaby tutaj najważniejszą rolę. Każdy z pojawiających się osobników, niezależnie od tego, po której stronie konfliktu występuje, jest wyrazisty i nad wyraz charakterny. Oczywiście są postacie, które o wiele mocniej wypływają w fabule na tle innych (na przykład wspomniany Tatsumi, tytułowa Akame czy specyficzna Esdeath) i przy nich można mieć pewność, że będą oni towarzyszyć czytelnikowi do samego końca historii. W przypadku reszty postaci niczego nie można brać za pewnik, Takahiro tworząc scenariusz, pokusił się o kilka dość mocnych i widowiskowych „twistów fabularnych”, w których to ważni bohaterowie, padają jak muchy. Niekiedy bardzo pozytywnie wpływa to na dalszą część fabuły, a w innych przypadkach w głowie czytelnika pojawia się kompletnie niezrozumienia dla posunięcia scenarzysty. Zaledwie po dwóch pierwszych tomach, można śmiało stwierdzić, że mamy tutaj do czynienia z serią, w której końcówka na pewno nie będzie należeć do grona „.. i żyli długo i szczęśliwie”. Nieźle wypada warstwa humorystyczna tytułu, która jest delikatnym przerywnikiem dla bardziej krwawej treści. Mamy tutaj do czynienia z dość sztampowym frywolnym humorem, znanym z wielu tytułów shounen, który niektórych może bawić a innych razić. Na duży plus zaliczam krótkie zabawne historyjki umieszczane na okładce tomików, przenoszące postacie z serii do innych mniej lub bardziej znanych tytułów. Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-10-2017 o godz 13:45 przez: Wkp
DOBRZY MORDERCY „Akame ga Kill!” to, kolokwialnie mówiąc, shōnen pełną gębą, zarówno pod względem fabuły, jak i ilustracji. Osadzone w świecie fantasy (a może raczej science fantasy z nutą grozy), jest szybkie, lekkie i bardzo przyjemne w odbiorze. Miłośnicy takich tytułów, jak „Naruto” z pewnością będą zadowoleni i to bardzo. Jest imperialny rok 1024. W kraju nie dzieje się najlepiej, na prowincjach brakuje środków do życia, a jakby tego było mało ludzi atakują często potwory pokroju smoków. Młody Tatsumi opuszcza swoją wioskę by zrobić karierę w mieście i wspomóc jej mieszkańców. Potrafi walczyć, nieźle radzi sobie wszelkimi bestiami, chce więc zaciągnąć się do wojska, ale nie zamierza marnować czasu na najniższych stanowiskach. Niestety stolica szybko weryfikuje jego poglądy i pokazuje mu, że najczęściej najgorszymi bestiami nie są potwory, a ludzie. Nie dostawszy się do armii, okradziony przez przypadkowo poznaną dziewczynę, która obiecała mu pomóc, przestaje ufać komukolwiek aż trafia na pewną bogatą rodzinę, która oferuje mu tymczasowy dach nad głową i perspektywy na przyszłość. Czyżby życie Tatsumiego zaczęło się wreszcie układać, jak należy? Niestety nie. Nocą posiadłość zaatakowana zostaje przez grupę morderców Night Raid, której ofiarą padają wysokie osobistości. Chłopak jest gotów zginąć w obronie swoich gospodarzy, ale już wkrótce przekonuje się, że także oni kryli niejedną tajemnicę i bynajmniej nie byli tacy, jak się spodziewał. Gdy prawda wychodzi na jaw, Tatsumi dołączą do Night Raid by stać się jednym z… dobrych morderców i pomóc wyzwolić kraj spod złej władzy. „Akame ga Kill!” to naprawdę sympatyczna pozycja dla miłośników opowieści, gdzie bohaterowie dużo walczą, wikłają się w niebezpieczne sytuacje i nawiązują przyjaźnie, które na samym początku nie różnią się niczym od relacji z wrogiem. W trakcie swoich przygód wiele tracą, muszą pogodzić się ze śmiercią bliskich im osób, ale nie zapominają o celu, jaki pchnął ich na ścieżkę, którą właśnie kroczą. To, co widzimy na stronach tej mangi, jak już wspominałem, przypomina bardzo „Naruto”. Design postaci to jedno, ale obie mangi są podobnie krwawe, jeśli chodzi o sceny śmierci, mają też zbliżony klimat i humor. Nie zabrakło również nuty brutalności, połączonej jednocześnie z pewną niewinnością, szczyptą delikatnej erotyki (bohaterki o dużym biuście są skąpo odziane i pełne zaczepnego uroku). Całość utrzymana jest w klimacie science fantasy. Mamy więc świat i ustrój stylizowany na coś z minionych epok, jednocześnie bohaterowie władają różną bronią – od mieczy, przez olbrzymie… nożyczki, po karabiny potrafiące zrównać z ziemią spore połacie terenu. A wszystko to w prostej, ale wciągającej, pełnej dynamicznych walk i szybkiego tempa opowieści. Lubicie shōneny? Chcecie czegoś w stylu „Naruto”? „Akame” to pozycja dla Was. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-02-2018 o godz 23:34 przez: Gandalfka
„Akame ga Kill” to manga od szesnastu lat. Jest dość brutalna, jucha leje się tam niemalże cały czas i ciągle ktoś pada martwy. Postaci mają pięknie wykreowane charaktery, każdy z nich jest inny i inna była jego motywacja, aby zostać zabójcą w imię sprawiedliwości. Historia jest napisana z pomysłem oraz oryginalnością, gdyż nie dość, że każdy bohater ma swój własny kolor to jeszcze odróżnia ich od siebie samych teigu, jakimi się posługują. Nie ukrywam, że smutną częścią tej mangi, bądź anime jest to, że ktoś musi się poświęcić, aby ktoś mógł żyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-10-2017 o godz 17:50 przez: Anonim
Czekam na kolejny tom. Manga mnie wciągnęła, uwielbiam dark fantasy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .

O autorach:

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wiedźmy
5/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bless. Tom 1
4.7/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Scarlett
4.7/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Jujutsu Kaisen
4.8/5
24,90 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego